Brooke i Julian od pięciu lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Brooke, z zawodu dietetyczka, pracuje na dwa etaty, by utrzymać siebie i męża, utalentowanego muzyka u progu wielkiej kariery. W końcu Julian podpisuje kontrakt na pierwszą płytę, inwestując wszystkie oszczędności nagrywa ją i (po występie w telewizyjnym show z Jayem Leno) z dnia na dzień staje się gwiazdą. Sława spada na oboje młodych jak grom z jasnego nieba. I jak wszystko, co nieoczekiwane, ma swoją cenę. Z jednej strony – koncerty, ciągłe podróże, obiady w drogich restauracjach, zaproszenia na ekskluzywne przyjęcia, rzesze fanów i fanek oraz markowe ciuchy. Z drugiej – utrata prywatności, paparazzi koczujący przed domem, złośliwe, nierzadko kłamliwe artykuły na łamach tabloidów. Brooke stopniowo przestaje odnajdywać się w nowej rzeczywistości – sytuacja zaczyna ją przerastać. Kiedy prasa publikuje zdjęcie jej męża w pokoju hotelowym z inną kobietą, musi robić dobrą minę do złej gry i pod gradem pytań reporterów udawać, że nic się nie stało. Pamiętna noc w hollywoodzkim hotelu Chateau Marmont... Czy naprawdę do niczego tam nie doszło, a jej małżeństwo z Julianem ma jeszcze przyszłość? A może nadszedł czas, by zadbała o realizację własnych marzeń? [Albatros, 2011]
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 477
Tytuł oryginału: Last Night At Chateau Marmont
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Magdalena Słysz
Ilustracje:Gabrielle Revere/Julie Dennis Brothers/Andrzej Kuryłowicz
Brooke i Julian od pięciu lat są szczęśliwym małżeństwem. Ona, z zawodu dietetyczka, pracuje na dwa etaty aby utrzymać siebie i męża, który jest utalentowanym choć bezrobotnym muzykiem. Wierzy, że kiedyś Julian będzie sławny. Kiedy Mąż Brooke podpisuje kontrakt na pierwszą płytę, jego kariera zaczyna w błyskawicznym tempie rozwijać się. Niestety ma to swoje złe strony, ponieważ zarówno Julian jak i Brooke, stają się ciekawymi kąskami dla dziennikarzy. Małżonkowie widują się coraz rzadziej, ponieważ Julian koncertuje po całym świecie. Brooke coraz trudniej jest żyć z dala od męża, a kiedy w jednej z gazet ukazuje się zdjęcie Juliana z jakąś panienką, a złośliwi dziennikarze dopisują do niego swoją wersję wydarzeń, małżeństwo Brooke i Juliana zaczyna wisieć na włosku. Czy w hotelu Chateau Marmont zdarzyło się coś co może mieć wpływ na dalsze życie obojga, na ich małżeństwo? Czy Brooke i Julian będą walczyć o swoją miłość?
Przyznam szczerze, że kilka dni zastanawiałam się nad tym, jak opisać swoje wrażenia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony fabuła bardzo mnie zainteresowała, a z drugiej miałam czasami ochotę rzucić książkę w kąt. Muszę jednak przyznać, że autorka zgrabnie wmanipulowała mnie w intrygi bohaterów i teraz wiem, że warto było tę książkę przeczytać do końca.
Niby miłość to popularny temat, ale kiedy zaczynają się problemy to trzeba umieć zgrabnie się z nich wyplątać. Autorka przedstawiła szczere i gorące uczucie dwojga młodych ludzi, które zostało poddane ciężkiej próbie. Z jednej strony dom i ukochana w nim kobieta, a z drugiej wielki świat i miliony pokus. Czasami człowiek musi się bardzo mocno zastanowić nad tym, co jest dla niego ważniejsze, czy wielka kariera, czy wielkie uczucie. Jedno z drugim trudno czasami połączyć.
Nie od dziś wiadomo, że długie rozłąki nie wpływają korzystnie na zakochanych, a jeżeli do tego dołączy jeszcze utrata prywatności i tysiące pokus wielkiego świata, to może się okazać, że wielka miłość może się zamienić w wielką porażkę.
Główna bohaterka nie tylko kochała swojego męża, ale bezgranicznie mu wierzyła, ale… do czasu. Kiedy nagle ze wszystkich stron, docierają do niej głosy współczucia, dobre rady, słowa pokrzepienia, a ona tak naprawdę nie może sobie wyobrazić tego, co widzą wszyscy oprócz niej, to zjawia się pewna wątpliwość. Presja otoczenia potrafi nieźle namącić w głowie, nawet bezgranicznie zakochanej osobie. Ona jednak się nie poddała, dobrą miną nadrabiała ból, jaki rozrywał jej serce.
Nagle duma z męża stała się koszmarem wypływającym z brukowców i rządnych taniej sensacji dziennikarzy i… współpracowników wielkiej gwiazdy. Dla pieniędzy człowiek potrafi zrobić wszystko, chciwość czasami wygrywa z solidarnością i przyjaźnią.
Dla głównej bohaterki pieniądze nie miały tak wielkiej wartości jak uczucia, i chociaż jej mąż nagle stał się wielką gwiazdą, a jego dochody zapewniały jej luksus, o jakim jeszcze niedawno nawet nie marzyła, ona chciała pozostać sobą, Chciała pracować jak normalna kobieta, spotykać się z przyjaciółmi, kochać z mężem i być zwykłą kobietą. Jej zależało tylko na tym, aby mieć męża i być blisko mężczyzny, którego pokochała.
Autorka w bardzo ciekawy sposób ukazała tę wewnętrzną walkę zakochanej kobiety. Z jednej strony duma z męża, a z drugiej ogromna tęsknota za nim. To trudne. Ta książka jest z pewnością pewnego rodzaju analizą psychologiczną dwóch osób, zarówno kobiety kochanej, ale odstawionej nagle na boczny tor i mężczyzny kochającego, ale zachłyśniętego sławą.
Fabuła nie jest z tych, które pamięta się długo, ale na pewno z tych, nad którymi czytelnik się na chwilę zatrzyma. Nie jest to piękna książka o miłości, chociaż takiego uczucia jak to opisane w powieści to tylko pozazdrościć. Z całą pewnością jest to książka o walce z samym sobą, bo każde z bohaterów musiało doświadczyć wiele złego, aby uświadomić sobie co dla niego jest najważniejsze.
Kontynuacja bestsellera "Diabeł ubiera się u Prady" Andy jest właścicielką czasopisma, które chciałaby przejąć grupa wydawnicza należąca do Mirandy...
Nowa powieść autorki bestsellera „Diabeł ubiera się u Prady“. Opowieść o kobiecej solidarności i zemście w stylu „Wielkich kłamstewek“...
Przeczytane:2024-02-16, Ocena: 3, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
Książka mocno przeciętna. Trochę może moralizatorska, bo pokazuje co dzieje się z człowiekiem, który zbyt szybko zdobywa sławę i nie jest przygotowanyna całą tą otoczkę. Czytać, dobrze się czyta ale nie przykuwa uwagi. Takie czytadło na zimowy wieczór.