Historia cichociemnego Aleksandra Tarnawskiego, pseudonim „Upłaz” Było ich 316. Elita wyszkolona do zadań specjalnych. Został jeden. Po latach opowiada jak było naprawdę. Czy jesteśmy gotowi go usłyszeć? Nowa książka autorów głośnego wywiadu rzeki ze Stanisławem Likiernikiem „Made in Poland„ (Nagroda Historyczna Tygodnika Polityka). — Zgadza się pan z sentencją wieńczącą monument Cichociemnych: „Słodko i pięknie jest umierać za ojczyznę”? — Nie słyszałem gorszej sentencji. Życie jest piękne. Nie śmierć. Dziewięćdziesięciopięcioletni Aleksander „Upłaz” Tarnawski – żołnierz Armii Krajowej wyszkolony w Wielkiej Brytanii i zrzucony do Polski 1944 roku w sam środek wojennego piekła – to ostatni żyjący cichociemny. Duet Emil Marat i Michał Wójcik przeprowadził z nim rozmowę w swoim stylu – zaangażowanym, bezpośrednim, ludzkim i nieco zaczepnym. Dzięki nim poznajemy Aleksandra Tarnawskiego, którego nie sposób nie polubić. Oto żołnierz-ikona, który mówi, że nie lubi zabijać. Sceptyczny bohater, który zamiast zastrzelić przypadkowo napotkanego sowieckiego pilota – rozmawia z nim i dzieli się jagodami. Legendarny wojownik, który nie znosi patosu. Kombatant uczulony na mitotwórstwo. Towarzysząc Tarnawskiemu na wojennym szlaku ze Szkocji przez Nowogródczyznę do Warszawy, poznajemy kawałek wojennej rzeczywistości oczami człowieka trzeźwego i sceptycznego, który zarejestrował w pamięci nie tylko legendarne akcje jak z filmu, ale też przypadkowe śmierci, rozpacz, nudę i rezygnację. Dzięki temu „Ostatni” jest jak klisza cudem ocalała z wojennej pożogi – daje poczucie obcowania z namacalnym wręcz faktem, historycznym szczegółem. Jednym słowem – z prawdą: Nie atakowaliśmy. Tylko żeśmy uciekali. Mała różnica. Po ciemku nie widać. Autorzy przeplatają rozmowę własnymi esejami historycznymi, dbając o to, aby opowieść Tarnawskiego osadzić w kontekście. Przyglądamy się biografiom legend podziemia, takim jak Prawdzic czy Ponury, wreszcie – zataczając daleki łuk – wracamy do płonącej, powstańczej Warszawy, tej samej którą pamiętamy z „Made in Poland”. Laureaci Nagrody Historycznej Tygodnika Polityka wypracowali własną, inteligentną formułę literacką, skutecznie odświeżającą nasze wyobrażenia o przełomowych wątkach polskiej historii wojennej. Oddając głos naszym narodowym bohaterom, przywracają ich losom ludzki wymiar i sprawiają, że żywy obraz minionego świata wyłania spod spiżowej powłoki mitów: — Nie miał pan ochoty ginąć za Polskę? – A wiecie, że jakoś nie.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2016-05-18
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 320
Pasjonująca historia życia Aleksandra Tarnawskiego, rocznik 1921, ps. Upłaz, ostatniego żyjącego cichociemnego. Pozbawiona patosu, odbrązowiona historia...
Zmienić magazynek w biegu, w nerwach, to nie takie proste. Ja w sumie chyba oddałem sześć strzałów. W drodze, na Szpitalnej, z domów do nas...
Chcę przeczytać,