Orlęta Lwowskie

Ocena: 5.33 (3 głosów)
ORLĘTA LWOWSKIE to sfabularyzowana opowieść o obronie miasta Lwowa przez kilkunastoletnich jego mieszkańców w latach 1918-1919. Losy rodziny Potockich, głównych bohaterów, poznajemy na tle wydarzeń historycznych tamtego okresu. Bez ich heroicznej walki nie byłoby polskiego Lwowa i wielkiej legendy Orląt Lwowskich.

To historia najwspanialszych czynów młodych bohaterów. To opowieść o męstwie i bohaterstwie, o polskich dążeniach do wolności i niepodległości. Wzruszająca, mądra. Wprowadza Czytelnika w fascynujący, a zarazem dramatyczny świat tamtych dni.

Informacje dodatkowe o Orlęta Lwowskie:

Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Data wydania: 2013-10-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7595-638-2
Liczba stron: 276

więcej

Kup książkę Orlęta Lwowskie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Orlęta Lwowskie - opinie o książce

W 1918 roku, pomimo odzyskania przez Polskę niepodległości, wciąż nierozwiązana pozostawała sprawa jej granic, zwłaszcza wschodnich. Kością niezgody, jedną z wielu, był Lwów, do którego przyznawało się kilka państw, przede wszystkim Ukraina i właśnie Polska. W latach 1918-1919 toczyła się między tymi krajami wojna, w której do wygrania były olbrzymie połacie ziemi. Walki o Lwów były szczególnie zacięte i w pewien sposób nietypowe, ponieważ żołnierzami broniącymi polskich praw do tego miasta były dzieci - Orlęta Lwowskie.
Pamięci tych wszystkich, którzy życie swe dziecięce oddali za Ojczyznę* Blisko dwadzieścia lat po tym wydarzeniu, węgierski twórca powieści dla młodzieży,Jenő Szentiványi napisał książkę o bohaterskiej postawie młodych Polaków i zatytułował ją po prostu Orlęta Lwowskie.  Dr Jarosław Szarek w swojej opinii dotyczącej tej książki zamieszczonej na jej okładce stwierdził, że
Ta książka sprawiła, że niejeden młody Węgier chwycił za broń w antysowieckim powstaniu 1956 roku* Nie jestem pewna, czy to prawda, ponieważ na Węgrzech powieść ta została wydana tylko raz, co świadczy o tym, że nie była ona rozrywana przez czytelników. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że od jej powstania do słynnego zrywu węgierskiego minęło mniej niż dwadzieścia lat, więc ów pierwsze wydanie było wciąż dość aktualne. 
Głównymi bohaterami tej książki są członkowie rodziny Potockich. Kazimierz, Stanisław, Maria oraz ich matka mieszkają we Lwowie, ojciec rodzeństwa jako oficer przebywa obecnie w Warszawie. Życie Potockich toczy się dość zwyczajnie; do momentu, w którym dociera do nich informacja, że wojska austro-węgierskie wycofują się z terenów Rzeczypospolitej tym samym oddając sporą ich część, między innymi Lwów, Ukraińcom. Zdecydowana większość polskiej części tego miasta nie zgadza się z tym postanowieniem. Zaczyna się walka, w której naprzeciwko siebie stają wykwalifikowani i przede wszystkim dorośli żołnierze oraz... dzieci.

Orlęta lwowskie to opowieść o odwadze i poświęceniu ludzi, którzy zamiast w okopach powinni siedzieć w ławkach szkolnych. Uczniowie szkół lwowskich jak jeden mąż rzucili się do obrony swojego miasta, nierzadko oddając za nie swoje zdrowie i życie. Wojna polsko-ukraińska została w tej książce przedstawiona z perspektywy młodzieży biorącej w niej udział. Dzięki temu zabiegowi relacja z opisywanych wydarzeń jest bardzo emocjonalna, ale też rażąco prawdziwa i szczera. Niestety, zazwyczaj jest tak, że jeśli poznajemy daną historię z czyjejś perspektywy, wersja tej drugiej strony jest, łagodnie mówiąc, zaniedbana. Pomimo tego, że książka Szentiványiego jest powieścią historyczną, nie doszukamy się w niej wnikliwego analizowania sytuacji politycznej czy drobiazgowego przedstawiania określonych postaci historycznych (oczywiście wplecionego w tok narracji).  Orlęta lwowskie opowiadają o bohaterstwie młodych obrońców powracającej na mapy Europy Rzeczypospolitej. Z fabularnym opracowaniem historycznym niewiele ma ta powieść wspólnego, co jednak niekoniecznie musi być jej minusem. To, czego oczekujemy od powieści historycznej zależy tylko od nas. Jedni pisarze skupiają się na faktach historycznych, Szentiványi skupił się na ludziach. 

Bohaterowie tej książki nie są zbyt dobrze zarysowani przez narratora. Poznajemy ich głównie dzięki licznym dialogom pojawiającym się na kartach tej powieści. Wielkie wrażenie zrobiło na mnie to, że większość z nich używa jeszcze czasu zaprzeszłego (zrobił był, poszła była), we współczesnej polszczyźnie już niemalże martwego. Ten szczegół dodaje powieści wiele uroku. 


Orlęta lwowskie to książka historyczno-młodzieżowa. Myślę, że warto podsuwać ją nastolatkom oraz starszym dzieciom do czytania ponieważ dostarcza ona wielu godnych naśladowania wzorców osobowych. Dodatkowo jest ona napisana w taki sposób, że nie zmęczy młodego czytelnika mnogością informacji czy trudnym językiem. Ja swoje 18-naste urodziny mam już kilka lat za sobą, ale również bardzo miło będę wspominała tę lekturę. Polecam ją wszystkim. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2014-01-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2014,
Książka jest tak wzruszająca, że najtwardszemu czytelnikowi, zapewne niejedna łezka wzruszenia zalśni w oku. Opisane w interesujący sposób, realia historii, oraz losy bohaterskich dzieci walczących na równi z dorosłymi, nie pozwalają na potraktowanie tej lektury jak coś lekkiego jednocześnie przyciągają do tego stopnia, że trudne jest oderwanie się od stron tej lektury. Mnie, książka pochłonęła bez reszty, o czym świadczy fakt, że przeczytałam ją w wyjątkowo krótkim czasie. Napisana pięknym, staropolskim językiem, wciąga bezgranicznie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Anytsuj
Anytsuj
Przeczytane:2013-12-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
Głównym bohaterem powieści jest Staś Potocki, młody mieszkaniec Lwowa, Polak. Chłopiec wychowuje się w rodzinie o patriotycznej postawie, dlatego kiedy Polacy idą w bój o Lwów Staś nie czeka ani chwili i wraz z najbliższymi idzie walczyć. Przepiękna, wzruszająca a zarazem przerażająca historia. Nie uważam się za patriotkę, ale z dumy i wzruszenia popłakałam się przy zakończeniu. "Orlęta Lwowskie" biją na głowę "Kamienie na szaniec".
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy