Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014-09-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 210
Do tej pory nie spotkałam się z nazwiskiem Marcina Jamiołkowskiego. Tak więc nie miałam pojęcia czego mam się spodziewać. Początek nie przykuł zbytnio mojej uwagi ale po chwili akcja nabrała tempa.
Herbert jest krawcem. Pewnego dnia przybywa do niego tajemniczy nieznajomy, który zleca mu dostarczenie tajemniczej przesyłki pod wskazany adres. Tyle, że Herbert jest też magiem. I jak niedługo się okazuje, również elementem układanki. Akcja jest całkiem wartka. Goni strona za stroną. Sama historia jest dość ciekawa. Elementy układanki odkrywane są powoli, stopniowo. Główny bohater niechętnie odsłania się przed czytelnikiem. Stopniowo poznajemy ważne wydarzenia z jego przeszłości. Zakończenie jest furtką do kolejnych przygód Herberta. Bo sporo rzeczy się wyjaśniło ale teraz mag napędzany jest żądzą zemsty. Za ukochaną Melanię i ojca.
Polecam lekturę a sama z pewnością sięgnę po kolejne części.
Magia powróciła do Warszawy, a wraz z nią pojawiły się kłopoty – zaginął ważny dla bezpieczeństwa stolicy przedmiot. Prowadzone konwencjonalnymi...
Od Rozproszenia upłynęło kilka tysięcy lat. Ludzie opuścili Ziemię i przenieśli się do innych układów gwiezdnych. Znaleźli nowe światy do zamieszkania...
Przeczytane:2016-02-25, Ocena: 6, Przeczytałem, 26 książek 2016, Mam,