,Przez ponad dziesięć lat Assad był pełną tajemnic siłą napędową Departamentu Q, ale seria tragicznych wydarzeń doprowadziła go w końcu na skraj całkowitego załamania. Tylko ciężko doświadczona przez życie Rose może mu pomóc poradzić sobie z mrocznymi demonami, które budzą się dzięki relacji hiszpańskiego dziennikarza
Joana Aiguadera na temat tragicznej śmierci pewnej uchodźczyni. Zaczyna się trwające trzynaście dni nerwowe odliczanie do ostatecznej katastrofy w samym sercu Europy wywołanej przez bezwzględnego irackiego oprawcę Ghaaliba, w których to wydarzeniach Assad odgrywa główną rolę.
W tym samym czasie Departamentem Q wstrząsa wieść o śmierci jednego z kolegów, a ekipa Carla M?rcka podejmuje desperacką próbę zapobiegnięcia bezkompromisowemu morderczemu czynowi, którym grozi zamknięty w sobie, szalony chłopak. W walce o ratowanie ludzkiego życia i rozwiązanie traumatycznego dylematu
Assada Carl i reszta Departamentu Q trafiają prosto w oko cyklonu, w którym nikomu nie będzie dane uciec od drastycznych decyzji i w którym walczy się, nie przebierając w środkach.
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2021-10-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 456
Tytuł oryginału: Offer 2117
Język oryginału: duński
Tłumaczenie: Joanna Cymbrykiewicz
"Ofiara numer 2117" to już ósmy tom cyklu o Departamencie Q. Seria podobno stała się światowym bestsellerem, ja natomiast z twórczością autora spotykam się poraz pierwszy, ale... Z pewnością nie ostatni.
Na brzeg zostają wyrzucone zwłoki starszej kobiety. Z racji tego, że ostatnio przybywa wielu uchodźców, kobieta zostaje uznana za jedną z nich. Wszystko jedna zaczyna się komplikować, gdy policja odkrywa, iż ofiara tak naprawdę nie utonęła, a została zamordowana.
Assad, siła napędowa Departamentu Q, jest na skraju załamania, seria tragicznych wydarzeń sprawia, że mężczyzna wyznaje swoją tajemnicę współpracownikom.
W tym samym czasie, Departament Q próbuje zapobiec morderczym groźbom szalonego chłopaka. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze sprawa dotycząca irackiego oprawcy Ghaaliba, który planuje atak terrorystyczny.
Jak już wyżej wspomniałam, z autorem spotkałam się poraz pierwszy i jestem w pełni usatysfakcjonowana. Autor stworzył świetną wielowątkową sensacyjno-kryminalną powieść, która wciąga niemal od pierwszych stron i trzyma w napięciu do końca. Dynamiczna akcja, która nie zwalnia tempa, świetnie wykreowani bohaterowie i problemy dotyczące świata współczesnego, mam tu na myśli ataki terrorystyczne i nasilająca się migracja, to wszystko składa się na bardzo dobrze skonstruowany kryminał. Książkę chłonęłam z ogromnym zaciekawieniem, świetny styl Autora i brak zbyt długich opisów sprawiają, że książkę czyta się błyskawicznie. Ta książka z pewnością pozostanie ze mną na długo, choćby ze względu na wątek Assda, który do przyjemnych nie należy, wywołał on bowiem we mnie masę emocji. Bardzo polecam tę książkę szczególnie fanom powieści sensacyjnych. Ja mam ochotę nadrobić pozostałe części.
Wreszcie poznałam historię Assada. Trzyma poziom, a to sztuka przy ósmym tomie.
Zaskakująco inna niz poprzednie z serii.Bardziej skupiona na prywatnych sprawach pracowników Departamentu Q, ale oczywiście związnych ze śledztwem.
Dziewiąty tom bestsellerowej serii o DEPARTAMENCIE Q, pięć części zekranizowano. Maja Petersen popełnia samobójstwo w swoje 60. urodziny. Śmierć kobiety...
W samym środku zasłużonej porannej drzemki w piwnicy komisariatu policji Carl Moerck, szef Departamentu Q, dostaje telefon od kolegi pracującego na wyspie...
Przeczytane:2021-11-15, Ocena: 6, Przeczytałam,
,, Dopiero teraz, rozmyślając nad przeszłością, Joan zrozumiał, że jego bezsilność ma swoje uzasadnienie. Życie rodziny Aiguaderów od jakiegoś czasu stopniowo traciło poczucie celu, aż mrok pochłonął ich wszystkich. Wkrótce pochłonie i jego".
Przyznam, że książka nie tak bardzo mnie przestraszyła, co sprawiła, że sama zaczęłam zastanawiać się nad życiem. Pierwszego bohatera dosięga beznadzieja, która faktycznie miała dość mocne podłoże. Wiem, że sama czułabym to samo. Przeżył śmierć najbliższych osób. To wszystko do niego wraca, kiedy dowiaduje się o tragicznej śmierci uchodźczyni. Emocje, które opisuje są naprawdę głębokie, jakby za sprawą przeczytanych przez nas słów, cokolwiek mogło by pomóc zmniejszyć ból. No i nawet by mógł się odprężyć, mógłby spróbować żyć nieco lepiej, gdyby nie oddech, którego nieszczęścia torują sobie do niego drogę. Niebawem ma nadejść okropna katastrofa, która wstrząśnie Europą. Ma to być zemsta od strony jego największego wroga Ghaaliba. Jest on na tyle bezwzględny, że nie obchodzi go fakt, iż za jego sprawą zginą setki niewinnych ludzi. Jeśli kiedykolwiek widzieliście zmrożone serce, to z pewnością podobne nosi w sobie Ghaalib. Pełne gniewu, wściekłości i nienawiści wie, że tylko celując w niewinnych może najbardziej zaszkodzić Assadowi. On natomiast zrobi co w swojej mocy, bo go powstrzymać. Tylko, czy uda mu się odeprzeć tak zorganizowany atak? Czy ktokolwiek jest w stanie mu pomóc?
Przyznam, że to moje pierwsze spotkanie z książką autora. Od razu zaznaczam, że udane. Dawno nie czytałam tak mocno dynamicznej akcji. Bywają momenty, że przyłapiecie się na tupaniu nogą pod stołem. Siłą rzeczy stres był obecny od początku do końca, bo czytając nie mamy żadnej podpowiedzi. Autor nam niczego nie sugeruje. Można starać się wybierać w przód, jednak to bezcelowe, bo zbyt wiele się dzieje, by w ogóle zdążyć za akcją, a co dopiero ją wyprzedzić. Ja dopiero później skapnęłam się, że trafiłam na ósmy tom serii, jednak nie czułam tego zbyt mocno. Nie jestem przekonana, ale wydaje mi się, że lepiej czytać je od części pierwszej.