Shane rezygnuje z posady nauczycielki i wraca w rodzinne strony, by przejąć majątek zostawiony jej przez babkę. W odziedziczonym starym domu zamierza urządzić małe muzeum oraz sklepik z antykami. W tym ambitnym przedsięwzięciu pomaga jej przystojny sąsiad, Vance, który zakupił zrujnowaną posesję nieopodal i którego Shane bierze za stolarza. Vance, w istocie właściciel wielkiej firmy, utwierdza ją w tym przekonaniu. Gdy prawda wychodzi na jaw, Shane czuje się oszukana. Po raz drugi mężczyzna, w którym się zakochała, okazał się kimś zupełnie innym...
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2009-11-01
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: First Impressions
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Barbara Janowska/Hanna Wójt
Ta książka to trochę taki Harlequin lecz w trochę lepszym wydaniu. Czyta się błyskawicznie więc to niezaprzeczalnie ogromny pozytyw tego wydania, tak samo jak sama historia. Odwiecznie kobiety lubią mezalianse, historie gdzie jedno jest biedne a drugie jest bogate a jeśli jeszcze to pierwsze o tym nie wie to już w ogóle opowieść wciąga i chcemy dowiedzieć się co dalej.
Koniec trochę zawiódł, mogło być więcej emocji a zdecydowanie mniej słodyczy...no ale jak już wspomniałam , to takie romansidło, więc liczyć na to, że książka nie będzie przesłodzona -nie można.
Gillian, doktor fizyki zajmująca się badaniami nad antidotum przeciw chorobie popromiennej, jest w posiadaniu cennych notatek swego brata, również naukowca...
Połączyło ich gorące uczucie, mimo że bardzo się od siebie różnili. A może fascynacja wzięła się właśnie z tego, że przynależeli do dwóch różnych światów...
Przeczytane:2013-03-23, Ocena: 6, Przeczytałam,