Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2015-03-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 128
"Blok” to niezwykła opowieść o przeszłości, przyszłości i nieodwracalnych wyborach, które mogą mieć wpływ na resztę życia. Dwudziestotrzyletniego...
"Dziedzic” to pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, trzymająca w napięciu historia. Obchodzący swe pięćdziesiąte urodziny Rafael Wells dowiaduje...
Przeczytane:2015-04-06, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam, Przeczytane,
"Niemy" to pierwsza część "Niemej Trylogii" Rafała Lewandowskiego, która opowiada losy Rafaela Wellsa.
Głównym bohaterem jest 19-letni Rafael Wells, który od urodzenia jest niemy. Nie przeszkadza mu to jednak w miarę normalnym funkcjonowaniu, czego najlepszym dowodem jest fakt, że mieszka sam. Nie dlatego, że nie ma nikogo. Po prostu jego rodzina jest dość liczna (oprócz rodziców i dziadków ma czwórkę rodzeństwa) i nie może znieść codziennych hałasów i kolejek do łazienki.
Rafael jest Polakiem, dlatego od najmłodszych lat intryguje go nazwisko niemieckiego pochodzenia, które nosi jego rodzina. Seniorzy rodu Wellsów nie są jednak skorzy do zwierzeń na temat ich przodków. Jednak bohater jest uparty i chce poznać prawdę. Wierzy, że gdzieś na świecie są inni starsi Wellsowie, którzy podzielą się swoją wiedzą. Jeden z tropów prowadzi do Niemiec, w których być może żyje jego przodek. Rafael ze swoim przyjacielem Wojtkiem wyrusza w podróż życia. Czy uda mu się odkryć rodzinne tajemnice?
"Niemy" to opowieść o poszukiwaniu swoich korzeni, bez których człowiek jest uboższy. Muszę przyznać, że autor miał ciekawy pomysł na stworzenie niemego bohatera, który wydaje się w miarę samodzielny. Choć nie może mówić, porozumiewa się za pomocą komórki i komputera. I przede wszystkim nie boi się podróżować.
Autor stworzył ciekawych bohaterów - m.in. niemego Rafaela, który ma wolę walki i chce normalnie żyć, Wojtka, przyjaciela Rafaela, studenta medycyny, który ma bzika na punkcie roślin oraz Christophera Wellsa, który wiele przeszedł podczas II wojny światowej.
Kolejnym walorem lektury jest pierwszoosobowa narracja - wydarzenia widzimy z perspektywy Rafaela. Dzięki temu możemy lepiej go poznać oraz wniknąć do jego umysłu. Bohater ma czasem zabawne spostrzeżenia.
Książkę czyta się w miarę szybko, gdyż jest napisana lekkim, miejscami zabawnym językiem. Poza tym jej objętość przypomina dłuższe opowiadanie (ma zaledwie 128 stron). Nie brakuje w niej zwrotów akcji, które zmieniają punkt widzenia. Niestety nie wszystkie rozwiązania fabularne mi się spodobały. Szczególnie pod koniec książki autora trochę za bardzo poniosła fantazja. Zakończenie jest zaskakujące, ale mało realne, a problem męskiej dumy za bardzo wyolbrzymiony. Niestety nic więcej nie mogę zdradzić. Na pewno można dać szansę tej powieści.
Warto wspomnieć, że "Niemy" to pierwsza część "Niemej Trylogii", której bohaterem jest Rafael Wells. Kolejna część to "Blok".