Niemiecki bękart

Ocena: 4.99 (75 głosów)
Inne wydania:

Dlaczego matka Eriki Falck trzymała stary nazistowski medal? To pytanie nie przestaje dręczyć jej córki, w końcu postanawia więc odwiedzć emerytowanego nauczyciela historii, by dowiedzieć się czegoś więcej. Ale mężczyzna zachowuje się dziwnie i nie udziela jej jednoznacznych odpowiedzi. Dwa dni późńiej umiera. Po długim wahaniu Erica zaczyna czytać wojenny dziennik matki i odkrywa, że kobieta doświadczyła prawdziwych okropności. To przez te drastyczne i smutne wydarzenia nie była w stanie nawiązać porozumienia z córkami. Z dziennika Erica dowiaduje się też, że w czasie II wojny matka związana była z tą samą grupą młodzieży, co zamordowany nauczyciel. Czy to możliwe, że wizyta Eriki uruchomiła ciąg zdarzeń, który doprowadził do jego śmierci? I kto posunąłby się do tego, by dawne sprawy nie wyszły na jaw? W „Niemieckim bękarcie” Camilla Läckberg sprawnie przetyka współczesną narrację opowieścią o doświadczeniach młodej kobiety w latach 40. Piąta część rewelacyjnej sagi o Fjällbacka. Wyjątkowo ciekawa powieść, w której wątek współczesny nawiązuje do tajemniczej historii z lat 40. ubiegłego wieku. Wydawnictwo Czarna Owca, 2011

Informacje dodatkowe o Niemiecki bękart:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7554-281-3
Liczba stron: 568
Tytuł oryginału: Tyskungen
Język oryginału: szwedzki
Tłumaczenie: Inga Sawicka

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Niemiecki bękart

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Niemiecki bękart - opinie o książce

Avatar użytkownika - wioletasorowka
wioletasorowka
Przeczytane:2017-02-08, Ocena: 6, Przeczytałam,
Mega wciagajaca ksiazka, jak zreszta cala seria..
Link do opinii
Nie zawiodłam się na piątej części sagi kryminalnej Camilli Läckberg. Jak zwykle zaskakujące zakończenie
Link do opinii
Avatar użytkownika - anecia_1205
anecia_1205
Przeczytane:2016-04-22, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Kolejna książka tej autorki, którą pokochałam. "Niemiecki bękart" to książka, która spodoba się każdemu, kto lubi dobry kryminał. Oprócz tego, co zadziwiające w moim przypadku, ciekawy wątek historyczny. Zakończenie jak zawsze niespodziewane, a fabuła niesamowita!
Link do opinii
Avatar użytkownika - zabulQa
zabulQa
Przeczytane:2015-11-28, Ocena: 3, Przeczytałam,
Czytam całą sagę o Erice Falck, ale ta narazie najmniej mi się podobała. Może ze względu na to, że jest też o czasach wojny (chociaż lubię, gdy książka jest pisana w dwóch historiach), a może ze względu na to, że wszystkimi sprawami policji zajmuje się już tylko żona policjanta z dzieckiem.. Co jest dla mnie zbyt fantastyczne. Ale ogólnie historia ciekawa, a Lackberg potrafi sprawić, że dużo się dzieje.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Eirene
Eirene
Przeczytane:2015-09-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
C. Lackberg znowu na wysokim poziomie. Kontynuując opowieści z poprzednich książek, tym razem decyduje się opisać historię powiązaną z wydarzeniami wojennymi. Patrick, młody policjant, jest na urlopie rodzicielskim. Niezbyt jednak może pogodzić się z tą sytuacją i dlatego, kiedy nadarzy mu się okazja pomagania w śledztwie dotyczącym morderstwa, chętnie się do tego zabiera. Tymczasem Erika, pisarka i jego żona znajduje na strychu pamiątki po zmarłej matce - w tym pamiętnik i zakrwawiony dziecięcy kaftanik. Czy jej matka miała jakiś historyczny związek z osobą, którą zamordowano? Dlaczego zostało popełnione kolejne morderstwo i zginęła starsza kobieta? Czy te osoby kryły jakąś tajemnicę z przeszłości i kto gotów jest zabijać, aby nie wyszła na jaw? Bardzo dobrze poprowadzona intryga, choć udało mi się dość szybko odgadnąć jakie tajemnice kryła przeszłość. Niemniej polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agulas_88
agulas_88
Przeczytane:2015-08-27, Ocena: 5, Przeczytałam, czytam regularnie w 2015 roku,
Matka pisarki Eriki ukrywała na strychu wśród rupieci hitlerowski medal. Erika próbuje dowiedzieć się jaka historia wiąże się z tym znaleziskiem. Postanawia udać się z tym medalem do miejscowego nauczyciela historii, który pasjonuje się czasami II wojny światowej. Mężczyzna jednak bardzo dziwnie się zachowuje, a wkrótce potem zostaje zamordowany. W trakcie śledztwa na jaw wyjdą liczne tajemnice skrywane od czasów wojny przez mieszkańców Fjallbacki. Gorąco polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2015-06-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Kolejna dawka skandynawskiego kryminału, oczywiście czytana przeze mnie jak popadnie, a nie w odpowiedniej kolejności (co sprawia, że czasami zaczynam się gubić w losach Eriki i Patryka). Jednak sama akcja kryminalna - znalezienie trupa, dochodzenie co, kto i po czemu - jak najbardziej przypadła mi do gustu. Oczywiście do końca nie wiedziałam kto zabił, a to chyba w tym gatunku bardzo ważne. Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - zabieganaczyteln
zabieganaczyteln
Przeczytane:2014-09-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Wczoraj późnym wieczorem dokończyłam czytanie ,,Niemieckiego bękarta" i bez większego namysłu stwierdzam, że książka została utrzymana na tak samo dobrym poziomie, jak poprzednie cztery części. Mamy do czynienia z kolejną zbrodnią, a po pewnym czasie - następną. Intuicyjnie razem z śledczymi czujemy, że sprawy są ze sobą mocno powiązane i dążymy do wyjaśnienia zagadki z przeszłości. Podobnie jak w ,,Kamieniarzu" mamy do czynienia z dwiema sferami czasowymi, lecz tym razem autorka od początku jawnie przedstawia bohaterów z przed lat i łączy ich z ich ,,odpowiednikami" w teraźniejszości. Krok po kroku obserwujemy świat widziany oczami młodych bohaterów w trakcie trwania II Wojny Światowej, a ich emocje podane są nam jak na tacy. Jedną z tych bohaterek okazuje się mama Eriki - Elsy, której losy, emocje i przeżycia poznajemy (częściowo domyślając się) szybciej niż nasza główna bohaterka. Co mnie urzekło w ,,Niemieckim bękarcie"? Najbardziej chyba fakt, że autorka przywróciła do łask Erikę i to ona, podobnie jak w ,,Księżniczce z lodu", miała bardzo duży wpływ na toczące się śledztwa, głównie ze względu na osobistą chęć poznania losów własnej rodziny. To, w jaki sposób Camilla Läckberg ukazała różne oblicza okrutnej i brutalnej wojny (wspólny wątek Hansa i później Axela), a także późniejsze odmienne poglądy Axela i Fransa, zasługuje dla mnie na uznanie. Na oklaski zasługuje też wykreowanie barwnej postaci, jaką jest Bertil Mellberg, z początku bufon i szef, któremu lepiej nie wchodzić w drogę, a który z każdą kartką okazywał się truchlejący i pokazujący swoje bardziej raźne, ułożone, a czasami wręcz porażająco śmieszne oblicze. Z mniejszą aprobatą podeszłam do Karin i jej ,,spacerowych" propozycji. Wątek powracającej po latach, wielce nieszczęśliwej ex żony, był dla mnie zbędny i dość oklepany. Swoją drogą trudno wierzyć w aż tak dużą dozę zaufania, jakim Erika darzyła Patrika pozwalając mu na spacery z byłą żoną. Może i minęło wiele lat, ale bądź co bądź, spędzili jako para trochę czasu i niezrozumiałym było dla mnie zachowanie głównej bohaterki. Uważam też, że brak emocji i matczynych uczuć Elsy, był trochę naciągany. Nie łatwo jest wierzyć, że jakiekolwiek postanowienie czy obietnica z przed lat mogłaby spowodować obojętność i brak jakiejkolwiek nuty empatii w wychowaniu własnych dzieci. ,,Niemiecki bękart" był dla mnie lekturą poprawną, którą sprawnie wchłonęłam, a rozwiązanie zagadki, jak dla mnie niespodziewane i ciekawie zaaranżowane, nie miało jednego wspólnego mianownika, a kilka wątków uplecionych w jedną naprawdę wciągającą czytelnika historię.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-05-28, czytam regularnie w 2015 roku, Mam,
Kolejna część sagi Camilli Lackberg, która mnie urzekła! Zanim sięgnęłam po książkę przeczytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat. Rzekomo najlepsze z dotychczasowych jej dzieł... w końcu dostałam książkę na urodziny i przeczytałam! Tak. Zdecydowanie najlepsza z jej książek. Fabuła jak najbardziej przemyślana, co można stwierdzić chociażby po tym, że we wcześniejszej części (Ofiara Losu) Erika znajduje medal na strychu. W książce jak w każdej z części sagi Camilli poznajemy dalsze losy głównych bohaterów i usiłujemy rozwiązać zagadkę morderstw będących skutkiem wydarzeń z przeszłości. Książka bardzo wciąga a z racji tego, że dotyczy także Eriki, która jest moją ulubioną postacią w tej sadze, byłam absolutnie zachwycona. Oprócz wątku śledztwa i tradycyjnego obyczajowego znalazły się też portrety psychologiczne postaci. Czytając książkę człowiek jest w stanie utożsamić się z każdym z bohaterów przez co mi podczas lektury przynajmniej dwa razy zdarzyło się rozpłakać. W książce było wiele zaskakujących momentów ale wszystko było tak spójne i uporządkowane, że nie mogę wyjść z podziwu nad talentem autorki i pogodzić się z tym, że już skończyłam czytać. Mam nadzieję, że kolejny tom będzie równie genialny! Polecam! :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - ania9208
ania9208
Przeczytane:2015-02-26, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2015,
Niemiecki bękart... Przyznam że tytuł mnie mocno zaintrygował , a że bardzo lubię tą pisarkę pomimo ponad 500 stron postanowiłam zagłębić się znowu. I kolejny raz było warto ;) Trzeba być uważnym w czytaniu, ale z pewnością osoby które lubią kryminały lekko mroczne, które zawsze są zakorzenione gdzieś w dalekiej przeszłości na pewno nie będą znudzone. Ta książka jakby wraca do losów gromadki dzieci, które żyły w czasie wojny więc tematyka wojny dotykała pośrednio ich jak i rodzin tej gromadki, ale zdecydowanie nie jest to książka wojenna. Raczej opowiada o przyjaźni, miłości i konflikcie, który po 60 latach jakby wychodzi na światło dzienne. bardzo polecam osobom, które są zaczytane w kryminałach. Warto dotrwać do końca, bo jak wiadomo wszystko wtedy dopiero zostanie wyjaśnione- ale nie tylko. Polecam także dlatego że osobiście czułam lekkie ukłucie w sercu kiedy wreszcie skrywana wiele lat tajemnica jakby oczyszcza niektóre relacje i pozwala zrozumieć postacie. Ale przede wszystkim polecam przeczytać bo jest to typ książki w która się wsiąka i nie można się oderwać:)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Zaczytanywksiazk
Zaczytanywksiazk
Przeczytane:2014-12-13, Przeczytałem,

 

Jakie tajemnice z przeszłości mogą tłumaczyć dzisiejsze złe postępki? Dlaczego matka Eriki Falck wśród rupieci na strychu zachowała hitlerowski medal? To pytanie nie daje spokoju Erice, która postanawia odwiedzić emerytowanego nauczyciela, aby dowiedzieć się czegoś więcej o tym medalu. Jednak mężczyzna zachowuje się dziwnie, nie potrafi odpowiedzieć na jej pytania, a dwa dni później zostaje zamordowany.

Piąta część bestsellerowej sagi o Fjällbace.

Camilla Läckberg to współczesna, szwedzka pisarka. Autorka powieści kryminalnych, książeczek dla dzieci oraz książek kryminalnych. Za jej debiut uważa się Księżniczkę z lodu.
Język książki jest lekki i spójny. Czyta się przyjemnie i błogo najlepiej na długie, jesienne wieczory. Styl autorki jest na swój sposób oryginalny.

"Kto nie kocha,nie musi się obawiać utraty."

Ta część nie zachwyciła mnie zbytnio, bo ukazuje mniej więcej to, co było w poprzednich częściach, czyli w podobny sposób dochodzą do rozwikłania zagadki. Oczywiście są – tak jak zwykle – momenty, w których stwierdzają, że za długo śledztwo. trwa. Aby skończyć całą serię, trzeba przeczytać także tę część, więc nie zniechęcajcie się, bo może ja coś źle zrozumiałem.

(...) serce pamięta dłużej niż głowa.

Dwaj chłopcy włamują się do starego domu historyka. Matka jednego z nich miała klucz do domu. Od dłuższego czasu odbierała ich pocztę. To, co znajdują na miejscu, zapamiętają do końca życia... W komisariacie jest nowa policjantka. Mellberg nie cieszy się, że przydzielili im kobietę, bo uważa, że to nie dla nich zawód. Patrik jest na urlopie ojcowskim. Próbuje odciążyć Erikę z części obowiązków domowych oraz przy Mai, aby mogła powrócić do pisania. Gdy jest z nią na spacerze, widzi radiowozy policyjne. Zaczyna po kryjomu pomagać w śledztwie.

W tej części bardzo dużo dowiadujemy się o młodości matki Eriki.
(...) nie wolno kochać za mocno. Płaci się za to zbyt wysoką cenę.
Patrik Hedström to policjant z komisariatu z Tanumschede. Jest młody, przystojny i... wybitnie inteligentny oraz obdarzony dużym talentem rozwikływania spraw kryminalnych. Jest przyszłością komisariatu...
Bertil Mellberg to oddelegowany z Göteborga szef policji. Jest cyniczny, leniwy i nieznośny. Wszystkie zasługi Patrika, a także innych "kolegów" z pracy, przypisuje sobie. Najlepiej wychodzi jemu wypowiadanie się przed kamerami.

Książkę polecam "koneserom" kryminałów. Jest trochę gorsza w porównaniu z poprzednimi częściami.
Link do opinii
Avatar użytkownika - nikolsosna
nikolsosna
Przeczytane:2014-11-13, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2014,
pierwsza ksiązka z serii która mowi o członkach rodziny Eriki, bardzo mi się podobała ta historia, pojawiła się odrobina ciepła w tych zazwyczaj mrocznych i zimnych historiach zbrodni.nie sądziłam że coś mnie zaskoczy w kolejnej ksiązce z serii, ale historia była oryginalna, ciekawa, udało się autorce nie wpaśc w tory wyznaczone przez poprzednie ksiązki tylko stworzyć coś nowego. nadal podoba mi się specyfika dwóch historii przeplatających się, teraźniejszość i przeszłość to takie zaciekawienie razy 2.
Link do opinii
Avatar użytkownika - helena610
helena610
Przeczytane:2014-06-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki (2014),
Kolejna bardzo dobra część sagi nie tylko kryminalnej. Wątek obyczajowy przedstawiony w ciekawy i przystępy sposób jest ogromnym plusem powieści pani Camilli. Moment humorystyczny, który w tej części najbardziej mi się podobał, to teściowa Eriki opowiadająca, jak jej mąż zajmował się któregoś dnia ich córką i "podpaski wziął za jej pieluszki. I chciał jej założyć, ale w żaden sposób nie potrafił. Wchodzę do domu, patrzę, a on stoi i owija dziecko taśmą izolacyjną" ;)
Link do opinii
Żona Patrika znajduje na strychu, w rzeczach swojej matki zakrwawiony kaftanik i medal z czasów drugiej wojny światowej. Kobieta za wszelką cenę chce odkryć tajemnice rodzicielki i dowiedzieć się o niej czegoś więcej. Zanosi więc medal do pewnego historyka, a on później zostaje zamordowany. Czy sprawa ta ma coś wspólnego z matką Eriki? A może to tyko zbieg okoliczności? "Niemiecki bękart" jest na pewno lepszy od poprzedniej części, czyli od "Ofiary losu", ale i tak nie zrobił na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia. Powiedziałabym raczej, że jest to taki przeciętny thriller przepełniony wątkiem obyczajowym. W książce przeszłość miesza się z teraźniejszością, poznajemy historię Szwecji. Udało mi się samodzielnie odkryć niektóre tajemnice, domyśliłam się, kto jest mordercą. Momentami książka mnie nudziła, później znowu wciągała. Początek jest bardzo nudny, potem jednak wszystko powoli się rozkręca. Bardzo polubiłam Patrika i Erikę, ale trochę zaczyna przeszkadzać mi taka zbytnia "cukierkowość". Ten wątek zaczyna się robić miejscami zbyt nieprawdopodobny i nie ukrywam, że powoli zaczyna mnie to męczyć i irytować. Myślę, że książki pani Läckberg są bardziej skierowane dla kobiet właśnie ze względu na wątki poboczne. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - radeksc-wp
radeksc-wp
Przeczytane:2013-08-01, Ocena: 5, Przeczytałem, czytam regularnie w 2013 roku,
Zimni Szwedzi i mroczna historia wojenna. Dzieci na tropie ojców.
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2013-03-08, Ocena: 6, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,
Autorka umiejętnie połączyła kryminalną intrygę z wciągającymi wątkami psychologiczno-moralnymi. Wątek kryminalny to zagadka morderstwa emerytowanego historyka. Komu przeszkadzał ten spokojny, starszy pan? Czy ma to związek z przeszłością wojny? Dlaczego zginął, czyżby wiedział o czymś
Link do opinii
Avatar użytkownika - amalka
amalka
Przeczytane:2013-02-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2013,
"Niemieckim bękartem" Lackberg rehabilituje się po dużo słabszej poprzedniej części. Tym razem kluczem do rozwiązania zagadki są pamiętniki matki Eriki. Smaczkiem jest niespodziewana przemiana Mellberga:) Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - justynab1903
justynab1903
Przeczytane:2013-01-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2013,
Znów zachwycający język Camilli Lackberg zawładnął moje serce. Pełen zawiłości kryminał trzymający w napięciu do ostatniej strony. Zagadka, która nie pozwala nam zasnąc, aż do jej rozwikłania. Przeczytane jednym tchem
Link do opinii
Avatar użytkownika - bibliotekarkaB
bibliotekarkaB
Przeczytane:2012-06-04, Ocena: 6, Przeczytałam,
Saga Kryminalna Camilli Lackberg to nie tylko powieści kryminalne. W każdej historii interesują nas zarówno morderstwa, jak i problemy, troski oraz radości Eriki, Patrika i ich przyjaciół. Martwimy się, gdy mają kłopoty, cieszymy się, gdy wszystko się im układa. „Niemiecki bękart” czyta się dobrze, napisany tak jak na kryminał przystało prostym językiem, bez udziwnień i zbędnych metafor czy przenośni. I wszystkie te elementy sprawiają, że Lackberg, okrzyknięta szwedzką królową kryminału, jest jedną z najchętniej czytanych autorek.
Link do opinii
Avatar użytkownika - poprostuwiola
poprostuwiola
Przeczytane:2024-08-10, Ocena: 5, Przeczytałam,

Eryka przypadkowo odkrywa stare pamiętniki swojej mamy oraz niemieckie oznaczenie. Jeszcze nie wie,że tym samym przebudziła duchy przeszłości i nie wszyscy wyjdą z tego żywi...

 

Kolejna część Czarnej Serii Kryminalnej,  którą pochłonełam. Lubię to mieszanie czasów przez autorkę. Stopniowanie napięcia, powolne odnajdywanie powiązań między poszczególnymi osobami czy wydarzeniami, to jak wielki mają wpływ na teraźniejszość. Przedstawienie drugiej wojny światowej widzianej przez mieszkańców Szwecji, ruchy nazistowskie, nienawiść do tych 'gorszych', tajemnice i na końcu...podwójne szczęście. Eryka dopiero teraz odkryła dlaczego jej mama zachowywała się tak a nie inaczej ... Każdy z nas ma jakieś traumy, które niestety wpływają na relacje z bliskimi. Oczywiście, czytałam z przyjemnością i wielkim zainteresowaniem. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - mictatencuhtli
mictatencuhtli
Przeczytane:2023-10-26, Ocena: 4, Przeczytałem,

Interesująca, dobrze skonstruowana historia obejmująca teraźniejszość przeplatającą się z tajemnicami z przeszłości. Oczywiście są morderstwa, skrywane sekrety i chociaż zakończenie mnie nie zaskoczyło, to jednak była to udana lektura.

Link do opinii

Miałam kilkuletnią przerwę w lekturach Camilii. Kiedyś czytałam z przyjemnością i tym razem też tak było. To bardzo dobra książka. Czyta się szybko, bo wciąga. Bohaterowie dają się lubić. Zakończenie jest mocne.  

Link do opinii

Kolejna mocna lektura. W poprzednim tomie Erica znajduje rzeczy matki a wśród nich niemiecki medal, zakrwawiony niemowlęcy kaftanik  i pamiętniki.  Z tych ostatnich  poznaje swoją matkę.

Jednocześnie w jednym z domów młodociani włamywacze znajdują zwłoki specjalisty od czasów  II wojny światowej.  Okazuje się,  że jego przeszłość  jest silnie związana z przeszłością  matki Eriki.

Powieść jest rewelacyjna  ale ciężko się mi ją czytało. Bo porusza ciężkie tematy. Czas wojny jest okrutny. Pisarka bezlitośnie  przedstawia ludzkie postawy wobec okrucieństwa. Szwecja uniknęła losu sąsiedniej Norwegii  czy innych państw podbitych przez hitlerowskie Niemcy. Ale i tu ludzie podzielili się na  dwa przeciwne sobie obozy. Książka porusza też temat rasizmu i ksenofobii, tak bardzo obecnych w naszych  czasach.

Sama intryga jest mistrzowsko skonstruowana. Jest wiele  wątków,  które  przeplatają się  by w końcu  scalić się  w jeden. Zakończenie  chyba trochę  cukierkowe.  Ale z drugiej  strony trzeba  było osłodzić hakos całą historię.  Bardzo  mi się  podobało. Jak do tej pory najlepszy  dla mnie tom.

Link do opinii

W tej części sagi autorka skupia się  w dużym stopniu na prywatnym życiu jednej z głównych bohaterek - Eriki. Zbrodnia, stanowiąca przedmiot dochodzenia, wiąże się ściśle z historią matki Eriki, którą ta akurat postanowiła odkryć. Prywatne dochodzenie przeplata się z oficjalnym śledztwem, dzięki czemu udaje się rozwikłać historię. 

Link do opinii
Inne książki autora
Fabrykantka aniołków. Audiobook
Camilla Läckberg0
Okładka ksiązki - Fabrykantka aniołków. Audiobook

Wielkanoc 1974. Z Valö, małej wyspy w pobliżu Fjällbacki, znika bez śladu rodzina. Na pięknie nakrytym świątecznym stole zostaje obiad wielkanocny, ale...

Faye (tom 3). Marzenia z brązu
Camilla Läckberg0
Okładka ksiązki - Faye (tom 3). Marzenia z brązu

Choć były mąż Faye nie żyje, jej koszmar trwa dalej. Ojciec, który zbiegł z więzienia i jest na wolności, stanowi dla niej śmiertelne zagrożenie. Mężczyzna...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy