Mama Kangurzyca, zajęta sprzątaniem, chętnie zgodziła się, aby Kubuś i Tygrys zajęli się Maleństwem. Maleństwo było szczęśliwe, bo spędziło cały dzień, nie musząc robić takich niemiłych rzeczy jak branie lekarstwa czy kąpiel z szorowaniem. A jednak, im dłużej było bez mamy, tym bardziej zaczęło ją doceniać. Ta opowieść to lekcja, która mówi, że wszędzie jest dobrze, ale najlepiej w domu. I nikt nie zastąpi mamy!
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2013-04-10
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 32
Maleństwu było przykro, że jest za małe, aby brykać tak wysoko jak Tygrys lub sięgać nawet najniższych gałęzi drzew. Co zrobić, żeby być większym? - myślało...
Przyszła wiosna, czas ważny dla każdego ogrodnika, który musi szykować grządki i sadzić rośliny. Ale Królik wyraźnie przesadził! Tak się zajął swoim ogrodem...
Przeczytane:2014-08-21, Przeczytałam,