Niczyja

Ocena: 4.75 (4 głosów)

To co się stało, to nie była niczyja wina. Stało się i tyle. Teraz, będąc na rozdrożu, nadal nie wiedziałam, co dalej. Niczyja wina, że nie umiałam wybrać! Niczyja, że nie wiedziałam, którego bardziej kocham, bo kochałam obu! I choć ponoć to niemożliwe, moje serce było złamane na dwie części, a każda z nich należała do innego. Jeden urzekł mnie swoją delikatnością, czułością i urokiem. Drugi był niczym torpeda. Niczym otchłań, wciągnął mnie granat jego spojrzenia i utonęłam. Namiętność czy delikatność? Dwie skrajności, niczym przeciwne bieguny magnesu. Kochałam i byłam kochana. Byłam ich, a jednocześnie byłam NICZYJA!

Niczyja przeniosła mnie do kraju kwitnącej wiśni, gdzie miłość smakuje zupełnie inaczej. Ta niezwykle piękna i zmysłowa historia wciągnie Was w wir wydarzeń, a emocje nie odpuszczą do ostatniej strony. Polecam fankom pikantnych romansów, które w lekturze poszukują czegoś więcej niż krótkiej chwili zapomnienia!
K.N. Haner



"Drżącymi wargami całował moje ciało. Kawałek po kawałku, milimetr po milimetrze. Nawet ustami uczynił mnie swoją.
– Kimi ga amai – szeptał mi do ucha, nim wypełnił mnie do samego końca całym sobą.
Z trudem łapałam oddech, napawając się rozpływającą się falą przyjemności. Całował teraz lekko. Odsunął się, bym mogła ułożyć się wygodniej na jego umięśnionym torsie. Muskał ustami moje włosy.
– To było cudowne – szepnął.
Przytuliłam się do niego z całej siły. Napięcie powoli ustępowało, dając upust uczuciu spełnienia.
– Mmm – mruczałam, bo czułam się tak dobrze jak jeszcze nigdy wcześniej. Zamknęłam oczy i odpłynęłam w nicość, mimo wszystko strasznie zmęczona."

Niczyja to niezwykła historia miłosna z malowniczą Japonią w tle. Autorka funduje nam słodko-gorzką opowieść nie tylko o miłości, ale także o przyjaźni, lojalności, zdradzie i namiętności. Jeden moment, jedna decyzja może odmienić życie na zawsze...
Gorąco polecam.


Ewelina Nawara
myfairybookworld.blogspot.com


„Niczyja” to niezwykle intrygująca lektura, która przeniesie Cię w świat romantycznej miłości, namiętności i pożądania. Rozpali zmysły i sprawi, że nie oderwiesz się od książki do momentu przeczytania ostatniej strony. Zabierze w niezapomnianą podróż po Japonii, fundując mnóstwo przeżyć i emocji. Polecam!

Monika Hetz,
ksiazkowyswiatmoniki.blogspot.com


Myśleliście, że w literaturze erotycznej napisano już wszystko? Jesteście w błędzie! „Niczyja” to powiew świeżości w gatunku, który nieustająco ekscytuje. To powieść pełna pasji, namiętności i... orientu!

Dominika Róg-Górecka
przepisynawidelcu.blogspot.com

Informacje dodatkowe o Niczyja:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-02-14
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-8083-817-8
Liczba stron: 378

więcej

Kup książkę Niczyja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Niczyja - opinie o książce


Interesowała Was może kiedyś Japonia, jej kultura, zwyczaje? Jeśli tak, to koniecznie powinniście sięgnąć po tę pozycję. Autorka starannie i drobiazgowo przedstawia nam ten kraj. Kraj, którego sama nie miałabym chyba ochoty odwiedzić, gdyż nigdy zbytnio się nim nie interesowałam. To kraj, który głównie kojarzy mi się z mangami, które niespecjalnie mnie interesują. Jednak ciekawy opis książki, sprawił, iż postanowiłam dać jej szansę.

Główna bohaterka Ann, to osoba co do której mam mieszane uczucia. Raz jej współczułam, by za chwilę znów jej nie rozumieć. Dla mnie to kobieta, która często kierowała się impulsem danej chwili i nie zawsze jej wybory były słuszne. I jeszcze jej miłość do dwóch mężczyzn... zawsze mnie zastanawia to jak można jednocześnie kochać dwie osoby płci przeciwnej?
 
"Miałam złamane serce, bo przecież nie mogłam kochać obu. Skrzywdziłam nas troje z premedytacją, o jaką bym siebie nie podejrzewała."

Plusem książki jest to, iż mamy okazję poznać myśli zarówno Ann, jak i dwóch mężczyzn. Dzięki temu zabiegowi lepiej poznajemy każdego z bohaterów. Który z tych dwóch skradł moje serce? Czy któremuś się udało? To już pozostawię słodką tajemnicą.

Ludzie często w swoim życiu kierują się głosem serca, a nie rozsądku. Sama często tak robię. Jednak nie zawsze okazuje się to być najlepszym z rozwiązań. Mimo wszystko, ja nadal będę podążała za głosem mego serca.

Anna Crevan Sznajder zdecydowanie posługuje się w swojej powieści niezwykle plastycznym językiem. Przenosi nas w krainę Japonii i tak pięknie opisuje jej realia, iż nie sposób o tym nie wspomnieć. Momentami aż chciałoby się tam być i zobaczyć wszystko na własne oczy. Styl jest lekki i przyjemny, co sprawia, iż lekturę czyta się dość szybko. Jak na erotyk przystało, pojawiają się sceny erotyczne, ale nie są one przerysowane, wręcz przeciwnie. Autorka opisuje je z umiarem i smakiem, a czytelnik dzięki temu nie czuje przesytu tych scen. Momentami czułam jak mój policzek się nieco rumieni.

Nie zabraknie również emocji. Będziecie mieli okazję wcielić się w postać Ann i wspólnie z nią przeżywać radość i smutki. To ważne, gdy w lekturze po którą sięgamy panują emocje, które przejmują nad nami kontrolę. Bardzo to lubię. I choć książka jest erotykiem, to motywem przewodnim jest miłość.

Zastanawiacie się jak potoczą się losy dziewczyny, która kocha dwóch mężczyzn jednocześnie? Którego z nich w ostateczności wybierze? Który stanie się bliższy jej sercu?

"Niczyja" to subtelna opowieść o miłości, zaufaniu, zdradzie i pożądaniu. Doskonała lektura dla osób, które kochają Japonię i bardzo chcą ją poznać. Dzięki autorce będziecie mogli odbyć podróż po tym kraju, czując jakbyście tam byli naprawdę. Zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję.

Link do opinii

Zastanawialiście się jak by to było przenieść się do zupełnie innego kraju, gdzie nikt nie mówi w Waszym języku, do miejsca nieznanego? Pewnie dla niektórych osób jest to straszna perspektywa, ale dla mnie cudowna. Świat jest wyzwaniem, podróże również oraz odnajdywanie się w nowych miejscach. Sięgając po ,,Niczyją" chciałam zobaczyć jak sobie poradzi bohaterka pani Ani w takiej sytuacji oraz przyjrzeć się bliżej Japonii i jej kulturze.

Autorka sama jest wielką fanką kwiatu kwitnącej wiśni, mang, anime, konwentów i cosplay'ów, a przede wszystkim kultury Azjatów. Przekazuje nam to  co sama kocha, część samej siebie.

Główna bohaterka również nazywa się Anna Crevan, jest autorką opowiadań o bohaterach mang, japońskich przedstawicieli kultu. Jako autorka, a także fanka, zawsze chciała odwiedzić kraj, który opisuje. W końcu jej marzenie się spełnia, od tego momentu rozpoczyna się książka. Anna wyjeżdża do Japonii razem ze swoją przyjaciółką, w celu promowania swojej twórczości oraz wydawnictwa.
Ma zamiar dobrze się bawić i zwiedzić ukochany kraj.
Gdy tylko znajduje się w Japonii, zakochuje się w niej. To niesamowity kraj z jeszcze piękniejszą kulturą i wspaniałymi ludźmi.
Na każdym kroku widzi fanów oraz mężczyzn przebranych za jej ukochanych bohaterów mang. Jest w swoim własnym świecie.
Poznaje nawet osobę znacząco podobną do jednej z jej ulubionych postaci.
To właśnie tutaj zaczyna się jej życie.
Gdzie może być bardziej sprzyjające miejsce do miłości niż w kraju kwitnącej wiśni?
Anna jest nietypową osobą, lecz nie może się pochwalić związkiem.
Czy uda jej się złapać kontakt z nowym mężczyzną? A może pojawi się ktoś inny? Japonia to wspaniały kraj, potrafi zaskakiwać.


Japonia, chciałabym tam kiedyś pojechać, a najlepiej zwiedzić cały świat, lecz nie poprzez turystyczne wycieczki, a żyjąc przez jakiś czas w danym kraju. Autorka wspaniale przedstawiła Japonię, jako państwo pełne kultur i niesamowitych ludzi. Dzięki tej książce zapragnęłam się teleportować do Japonii, lecz przy każdym otwarciu oczu wita mnie szara rzeczywistość. Trudno, kiedyś się tam wybiorę.

Na pochwałę zasługują również bohaterowie, którzy są tak wspaniale wykreowani, że aż realistycznie, chciałoby się z nimi porozmawiać, przytulić, pośmiać się. Może nieco burzą nasze przekonanie o Japończykach, a może to właśnie oni są prawdziwi, a nie ci przedstawiani nam w tv?

Jednak najważniejszą rzeczą w tej powieści jest problem Anny.  Pojawia się pojęcie dwóch miłości, czy naprawdę możemy kochać dwie osoby na raz? Jest to możliwe, ale jak wyjść z takiej sytuacji, nie raniąc siebie i innych? Czy bohaterka rozgraniczona pomiędzy mężczyznami sobie poradzi?
Ann sprawia wrażenie osoby szczęśliwej, lecz nieco zagubionej i niezbyt spokojnej, ale to może właśnie ona znajdzie wyjście.

Pojawił się jednak mały minus. Zbyt duża ilość scen erotycznych. Rozumiem taka książka, lecz obecne na niemal każdej stronie? To nieco przerosło moje oczekiwanie.

Bardzo mi się spodobało wprowadzenie narracji pierwszoosobowej, nie tylko ze strony Anny, lecz także pozostałych bohaterów. Urozmaica to lekturę, dzięki temu bardziej możemy poznać bohaterów i ich emocje.

Mimo, że książkę czytało się lekko i przyjemnie to skłoniła mnie do refleksji m.in. dotyczących miłości.
Bardzo się z tego powodu cieszę, rzadko romans nakłania mnie do przemyślenia życiowych tematów.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2018-02-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018, Mam,

Ann to młoda kobieta z marzeniami, która zajmuje się mangą i w związku z tym wyjeżdża do Japonii. Na konwencie cosplayowym poznaje mężczyznę, który jest łudząco podobny do bohatera z jej ulubionej mangi. Spotkanie to wywróci jej życie do góry nogami. Ale co się stanie, gdy kobieta pozna innych członków ekipy? Zwłaszcza jednego... 

 

"(...) prawda zazwyczaj jest jedna, prosta i nieskomplikowana, ale najtrudniej uwierzyć właśnie w nią. Kombinujemy, kluczymy, szukamy niewiarygodnych rozwiązań. A prawda jest nieraz na wyciągniecie ręki!

Szkoda, że tak rzadko ją dostrzegamy."

 

Przyznać muszę, iż nigdy nie interesowałam się mangą i anime. Oczywiście co nieco obiło mi się o uszy, ale nie zgłębiałam tego rodzaju twórczości. Niniejsza książka więc była dla mnie sporym wyzwaniem. Miałam obawy czy będę w stanie zrozumieć te watki i czy przykują moją uwagę na tyle, bym chciała przewracać kolejne strony. Teraz świeżo po lekturze mogę powiedzieć, że temat przewodni okazał się bardzo angażujący i interesujący.

 

Towarzyszymy głównej bohaterce w jej uczuciach, które z czasem ewoluują. Żal, poczucie winy, oddanie, pożądanie, które tu często bierze górę nad zdrowym rozsądkiem. Momentami ciężko było mi zrozumieć jej nieodpowiedzialne postępowanie, które będzie miało swoje konsekwencje. Nie tylko raniła uczucia innych, ale i swoje. Emocje, zmysłowość i uczucia wychodzą na pierwszy plan. Przeżywamy wszystko to, czego doświadcza główna bohaterka. Nie inaczej jest z męskimi postaciami. Ale to już dla mnie inna para kaloszy. Jednego z nich polubiłam bardziej i to jemu ostatecznie kibicuję. Jednak niczego Wam nie zdradzę. Ciekawe czy mam nosa i czy to on wygra w starciu o serce Ann? Ale oprócz tego autorka porusza szereg innych istotnych problemów. Bardzo fajnie opisała przyjaźń i lojalność. 

 

"Miałam złamane serce, bo przecież nie mogłam kochać obu. Skrzywdziłam nas troje z premedytacją, o jaką bym siebie nie podejrzewała." 

 

Wydawać by się mogło, iż w literaturze erotycznej było już wszystko. Niniejsza książka udowadnia, że jednak nie. Będziecie tak jak ja wielokrotnie zaskoczeni zarówno rozwojem wydarzeń, jak i samym sposobem przedstawienia scen intymnych. Wątki seksu dodają powieści pikanterii, ale oprócz tego ukazują emocjonalną stronę fizycznych kontaktów. Dlatego nie jest to tylko zwykły erotyk, a coś znacznie głębszego. Fragmenty te napisane są ze smakiem. I mimo całej tej erotyki to przede wszystkim powieść o miłości. 

 

"Pragnęłam go! Bałam się i chciałam tego! Nie rozumiałam co się ze mną dzieje! Zakazany owoc zawsze ma najlepszy smak."

 

Jestem pod wrażeniem tego, jak Anna Sznajder przedstawiła tak odległy kulturowo kraj, jakim jest Japonia. Jednocześnie zadziwiające jest to, że nigdy tam nie była, a nawet w najdrobniejszym szczególe potrafiła oddać to wszystko, co znamienne dla tego kraju - od wyglądu miasta (głównie Kioto), po zwyczaje i orientalną kulturę. Dzięki temu niemal czułam, iż sama się tam znajduję i przechadzam tymi ulicami.

 

"Powroty bywają bolesne, a już na pewno zaskakujące i niespodziewane. Nie da się wrócić dwa razy do tej samej rzeki."

 

Autorka posiada bardzo lekki i plastyczny styl. Mimo pojawiających się sporej ilości, często zupełnie nowych dla mnie słów (japońskich czy to związanych z mangą i anime), w niczym mi to nie przeszkadzało. Wszystko można zrozumieć dzięki przypisom lub kontekstowi słownemu.

 

"Niczyja" to słodko-gorzka powieść o miłości, przyjaźni, zaufaniu, lojalności, zdradzie, namiętności i pożądaniu. Lekturę polecam każdemu, kto marzy, by choć na kartach powieści przenieść się do kraju kwitnącej wiśni i przeżyć coś zgoła innego niż to, co zwykle spotykamy w książkach. Emocje gwarantowane! I na koniec: czy można jednocześnie kochać dwóch mężczyzn? Mnie nurtuje jedno pytanie - z kim będzie Ann - Ryu czy Taro? Z niecierpliwością czekam na "Tylko twoją".

Link do opinii

Ann jest znaną autorką mang, która wreszcie ma okazję poznać swój ukochany, tak często przez nią opisywany w dziełach kraj. Wraz z przyjaciółką wyrusza do malowniczej Japonii, gdzie ma promować swoją twórczość. Na konwencie cosplayowym poznaje chłopaka, który do złudzenia przypomina jej ulubionego bohatera z popularnej mangi. Para od razu odnajduje wspólny język, a wyjątkowa nić porozumienia dość szybko zaczyna przemieniać się w bardziej intymną relację. Ann ewidentnie traci głowę dla nieznajomego, którego przyjaciółka podejrzewa o wykorzystywanie swego charakterystycznego wyglądu dla kuszenia naiwnych kobiet. Prawda o chłopaku okaże się o wiele bardziej złożona, lecz na szczęście nie taka okrutna. Niestety, rozwiązanie jednego problemu zwykle zwiastuje nadejście drugiego i tym razem będzie to wyjątkowo pociągający, niebezpieczny kłopot, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, całkowicie odbierze Ann zdolność do racjonalnego myślenia. Co czynić, gdy pożądanie okazuje się zgubne i silniejsze od miłości?  Kogo powinna wybrać dziewczyna? A może najlepszym wyjściem będzie rezygnacja z obu mężczyzn? Tylko czy to na pewno możliwe?
 

 

Nie ma wątpliwości, że powieść Anny Crevan Sznajder nie należy do szablonowych. Autorka osadziła płomienną, ale w jakimś stopniu grzeszną relację dziewczyny z dwoma mężczyznami w urokliwej, malowniczej Japonii, gdzie prym wiodą manga, anime i różnorodne konwenty. Bohaterka w pewnym sensie sama staje się postacią z tego klimatycznego komiksu, a to za sprawą poznanych przystojnych mężczyzn. I choć początkowo byłam w szoku, że akcja dzieje się tak szybko, to z drugiej strony jest to czysty dowód na to, iż Ann całkowicie straciła głowę, dała ponieść się intensywnym emocjom, które w tej wciągającej historii ewidentnie dominują. Nasuwa się tylko pytanie, czy nie przyniosą one naszej bohaterce bolesnej zguby... Czy branie od życia pełną garścią zawsze ma miłe zakończenie?


"Prawdziwy czy nie, Kenji Ryusaki trzymał mnie właśnie w ramionach. Jak mogłam dać mu odejść?"


Nakreślone postacie są nietuzinkowe i jak najbardziej przemawiające. To ludzie z krwi i kości, którym nie brakuje wad i słabości. Dają ponieść się emocjom, dokonują niesłusznych wyborów, są w stanie złamać własne zasady dla nieznanego. W momencie, gdy Ann poznaje paczkę przyjaciół, ich wzajemne relacje znacząco się komplikują. Wygląda na to, iż europejska dziewczyna potrafi nieźle namieszać w sercach obcokrajowców. Czy zakazana miłość stanie się powodem rozpadu wieloletniej przyjaźni?

"Chciałam jego, chciałam wierzyć, że bajka jest prawdą, a cuda się zdarzają. Że to nie przypadek, a przeznaczenie to nasze nagłe spotkanie tutaj. Tak daleko od domu, w tym cudownie dziwnym, obcym, ale jakże fascynującym kraju. I jeszcze on! Ten mój pan prawdziwy-nieprawdziwy i tak bardzo autentyczny. Kim tak naprawdę jest chłopak, w którym zakochałam się i któremu pozwoliłam wejść do mojego łóżka?"


Język autorki jest niesamowicie lekki i przystępny, całość dopieszczają dynamiczne, emocjonujące, niesłychanie prawdziwe dialogi, które jeszcze silniej przybliżają nas do bohaterów. Nie mogło zabraknąć również gorących, sugestywnych opisów scen intymnych, które rozpalają zmysły i rozbudzają wyobraźnię. Tak, to zdecydowanie pozycja, która rozgrzewa do czerwoności. Połykałam ją z wypiekami na twarzy, ciekawość, kogo wybierze Ann była silniejsza niż wszystko inne, dlatego przerwy w lekturze  były prawdziwą torturą. Akcja jest niesamowicie wartka i nieobliczalna, co dodatkowo podsyca atmosferę. Zakończenie dosłownie wbija w fotel, dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że kontynuację mam na wyciągnięcie ręki.


"Przyciągnęłam go do siebie i pocałowałam. Odwzajemnił pocałunek i przez dłuższą chwilę nie istniało nic poza naszymi gorącymi ustami. Jego smak zniewalał i prowadził moje zmysły ku nieuchronnej destrukcji."


"Niczyja" jest hipnotyzującą, rozpalającą do czerwoności historią o różnych obliczach miłości, które potrafią spaść na człowieka jak grom z jasnego nieba i doprowadzić do prawdziwej zguby. To wciągająca, nieobliczalna opowieść o nietypowym trójkącie miłosnym z klimatycznym, urokliwym krajem kwitnącej wiśni w tle. Czy można kochać jednocześnie dwie osoby? Czy to rzeczywiście prawdziwa miłość, jeśli pożądanie odbiera rozum i prowadzi do kogoś innego? Czy można walczyć z tak silnym przyciąganiem? Wkroczcie na kart tej niezwykle emocjonującej powieści i przekonajcie się sami! Polecam gorąco!
 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy