Przygody Frani Maj, opowiedziane przez nią samą, dzień po dniu, a wszystko, jak w serialu, zaczyna się od dwóch katastrof:Sytuacja wygląda tak, że dziś, w ciągu dosłownie jednej minuty straciłam wszystko a chłopaka i pracę. W sumie dwie najważniejsze rzeczy. Nie wiem, sama nie wiem, jak to się stało, całe życie wreszcie sobie poukładałam a i coa I szast-prast, zniknęło wszystko.Humor, żywiołowość i bezpośredniość zapisków czynią z tego nietypowego diariusza smakowity kąsek nie tylko dla wielbicieli serialu. Czytelniczki, które nie lękają się kulinarnych wyzwań, z pewnością wypróbują przepisy. Dzięki niezastąpionej Franciszce Maj przyjemność lektury i uczta dla podniebienia gwarantowane!Ja też w sumie jestem pisarką. Konsekwentnie prowadzić dziennik nie każdy by umiał. Nie każdy, ja to kiedyś wydam i wszyscy się zdziwią, przysięgam. Nie dałam pisarzowi do czytania, bo jeszcze by zerżnął jakieś fragmenty ze mnie, ale mogę powiedzieć, że się zaczęłam obracać w środowisku pisarzy.Niania Frania wie, że na smutki najlepsze jest pisanie, żadne tam wydumane terapie, które w dodatku kosztują majątek. A ona nie może sobie pozwolić na taki zbytek a nie dość, że zerwał z nią narzeczony, to jeszcze straciła pracęa Kupiła więc zeszycik i zaczęła prowadzić pamiętnik. I od razu jej życie nabrało rozmachu. Dostała pracę jako niania w pięknej willi na warszawskim Mokotowie. Mieszka w niej kamerdyner Kondzio, trójka uroczych dzieciaków i ich ojciec a Maks Skalski, nieziemsko przystojny producent seriali. Idealny kandydat na męża a myśli Frania, tylko jak złowić go w swoje sidłaa Nie będzie to łatwe, bo ząbki na niego ostrzy sobie także jego atrakcyjna współpracownica. Ale Frania Maj łatwo się nie poddaje. Przede wszystkim perfekcyjny makijaż i gustowny ubiór. Do tego odrobinka zazdrości, czyli a to randka z maklerem giełdowym, a to z gangsterem z Pragi. I oczywiście smakowite delikatesy, na które przepisy do pamiętniczka troskliwie wpisuje mama Niani Frani: bałabuchy ze wsi Tryńcza, ozór mamy Teresy, serniki i paszteciki. Prawda stara jak świat, że przez żołądek do serca mężczyzny...
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2009 (data przybliżona)
Kategoria: Rozrywka, humor
ISBN:
Liczba stron: 240
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Lekkie. Na parę godzin. Dzięki niej przypomniałam sobie co po kolei było w serialu :)
Przeczytane:2019-03-10,
Książka ta opowiada o życiu niezwykle wybuchowej i sympatycznej Franciszki Maj. Miłośnicy serialu „Niania” mogą być mile zaskoczeni. Zabawna historia starannie ubrana w słowa, doskonale się nadaje na spokojne popołudnia. Książka tryska wyszukanym humorem dla każdego. Nie brakuje w niej przedziwnych i zabawnych opowiastek z życia rodziny głównej bohaterki. Lektura godna polecenia. Czytelnicy, którzy nie lękają się kulinarnych wyzwań, z pewnością wypróbują przepisy. Dzięki niezastąpionej Franciszce Maj przyjemność czytania i uczta dla podniebienia gwarantowane!