Żyjemy w świecie, który wypełniony jest lękiem, niepewnością i brakiem bezpieczeństwa. I trudno powiedzieć czy kiedykolwiek ulegnie to zmianie. Większość ludzi, którzy borykają się z tymi stanami być może na zewnątrz pokazuje uśmiechniętą twarz i trzyma fason, ale w środku zmaga się z wieloma uciążliwymi objawami, które czynią ich życie trudnym do życia.
Oto publikacja, która stała się fenomenem czytelniczym, wszędzie tam gdzie była wydawana. Nie napisana przez fachowca i nie posługująca się naukowym żargonem, przynosi realne wsparcie, oraz pokazuje ścieżkę powrotu do równowagi. Co ciekawe przekazywana jest głównie pocztą pantoflową, przez tych, którym rzeczywiście pomogła!
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-08-01
Kategoria: Psychologia
ISBN:
Liczba stron: 258
Tytuł oryginału: At Last A Life: Anxiety and Panic Free
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Aleksandra Kotlęga
Ta książka to doskonałe uzupełnienie dla „Nareszcie ŻYJĘ!”, a jednocześnie wartościowe źródło informacji dla nowych czytelników, którzy właśnie...
Przeczytane:2023-03-17, Ocena: 5, Przeczytałam,
Postanowiłam zmierzyć się z poradnikiem; do tej pory czasem, poczytywałam, raczej niezainteresowana dalszymi znajomościami z tego typu literaturą, mimo że mi się podobały; dlaczego zatem właściwie je odrzucam… Przyczyną jest chyba moje podejście do złotych rad, do wrzucania wszelkich porad do jednego wora. Sporadycznie tylko wybierałam poszczególne pozycje i przyswajałam słowa z niej płynące. Odważyłam się na duży krok, wzięłam na tapet książkę #nareszcieżyjębezlękupanikiiobaw. Jakież było moje zaskoczenie, gdy zaczęłam słyszeć czytane słowa, bez dotychczasowego uprzedzenia.
„Powrót do zdrowia wymaga czasu”.
Autor podkreśla działanie czasu na nasz stan. Przestrzega przed nadmiernym ingerowaniem w naturalny proces życia, jak np. sen. Wręcz prosi, by nie zmuszać się do relaksu, a naturalnie przechodzić przez proces dnia i nocy; nie myśleć cały czas nad pozbyciem się problemu i bać, że nie uda się nam go rozwiązać. Czas płynie, wydarzenia następują jedne po drugich, a nasz lęk powoduje; stres, zdenerwowanie, błędy… Zaczynają się nerwobóle, bezsenność itd. Przestańmy się nad sobą użalać.
Potrzebowałam takiej książki, będę ją jeszcze czytała wielokrotnie; mój wiecznie pracujący umysł, potrzebuje odpowiednio się wartościować, bez obawy o każdy kolejny dzień i decyzje, które podejmuje lub czyny, popełnione.
Niewymuszony język, przystępnie pokazane przykłady. Zero naukowego podejścia, napisana przez człowieka zmagającego się z problemem przez wiele lat, bez „ja wiem lepiej”. Stara się wytłumaczyć w prosty sposób pewne stany, delikatnie naprowadzić na sposób walki z nimi – walki bez walki.
„Możesz zrobić wszystko co chcesz…” „Po prostu uznaj i przyjmij to, co czujesz, bez żadnych wątpliwości” – „bez względu jakie one są”.
empokgo #reklama