Czarujący.
Przebiegły jak wąż.
Śmiertelnie niebezpieczny.
Poznajcie Charlesa Sobhraja, psychopatę doskonałego, jednego z najsłynniejszych oszustów i seryjnych morderców na świecie. Na celownik brał zachodnich turystów przemierzających szlaki Azji w poszukiwaniu duchowej odnowy, tanich narkotyków i dobrej zabawy. Zdobywał ich zaufanie, oczarowywał uśmiechem, po czym... dosypywał coś do drinka.
Był prawdziwym wirtuozem farmacji: mogadon dla tych, których czujność trzeba było na chwilę uśpić, kilka czekoladowych pastylek regulet na przeczyszczenie dla ofiar, które chciał zatrzymać przy sobie na dłużej, a dla opornych - zastrzyk z largactilu.
Gdy odurzone ofiary stawały się zupełnie bezbronne, kradł czeki, biżuterię, pieniądze i przede wszystkim - dokumenty, dzięki którym mógł szmuglować drogie kamienie przez granicę. By zdobyć partię paszportów, nie zawahał się otruć sześćdziesięcioosobowej wycieczki Francuzów!
Zarabiał góry pieniędzy, kupował ekstrawaganckie prezenty kochankom, a po jego mieszkaniu dosłownie walały się szafiry, rubiny i diamenty. Był poszukiwany w niemal trzydziestu krajach. Mordował bez litości: dusił, topił i podpalał, a zwęglone zwłoki porzucał na rajskich plażach Tajlandii, by znaleźli je niczego niespodziewający się turyści lub okoliczni rybacy...
Na tropie Węża to niesamowita podróż przez Azję lat 70. - spowitą oparami haszyszu, ociekającą seksem i przesiąkniętą zbrodnią... Pociągającą i niebezpieczną jak narkotyczny odlot.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-03-10
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 400
Tłumaczenie: Paweł Lipszyc
Przeczytane:2021-03-19, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2021,
Charles Sobhraj przebiegły i okrutny seryjny morderca. Nazwany człowiekiem kameleonem gdyż potrafił szybko i bez
najmniejszego problemu wtopić się w tłum. Zabijał głównie turystów.Swoją osobą wzbudzał ciekawość i przyciągał do siebie
ludzi i nie musiał zbytnio się starać. Już jako dziecko sprawiał problemy wychowawcze a im starszy wiekiem tym było coraz gorzej.
Ciągnął policję za nos, zmieniał tożsamość i był bardzo pewny siebie. Robił wszystko by zdobyć jak najwięcej pieniędzy a
jego bezwzględność prowadzi do tragicznych wydarzeń. Ludzie go uwielbiali a kobiety kochały. Zakochana kobieta nie potrafiła
odejść nawet gdy wiedziała jakie rzeczy robił - taki był uroczy. I może to właśnie dzięki swemu urokowi wiedział,że inni
zrobią dla niego wiele. Zbyt wiele.
Od trucia i spalenia do pozorowania nieszczęśliwych wypadków. Tak działał i nie przejmował się tym gdyż uważał,że nie
zabijał dobrych ludzi.
I mimo,że nie będzie tutaj makabrycznych opisów czy rozlewu krwi to uważam,że warto sobie przeczytać tę pozycję i
zobaczyć jakim człowiekiem był Charles. Jak dorastał i co myślał oraz jakie życie prowadził.
Śmiało wejdźcie do umysłu tego inteligentnego psychopaty i przekonajcie się,że ten człowiek był bezwzględny.