Myszoodporna kuchnia

Ocena: 6 (1 głosów)
Anna i Tobias nie podejrzewają, że zmiana życiowych planów spowodowana narodzinami niepełnosprawnej córki Frei okaże się dla nich początkiem niezwykłej duchowej wędrówki. Przede wszystkim jednak żadne z nich nie spodziewa się tego, jak bardzo Freja samym swoim istnieniem wpłynie na życie wszystkich dookoła.

Anna, Tobias i Freja opuszczają szary Londyn i zamieszkują w Langwedocji, w sypiącym się, pełnym gryzoni wiejskim domu, który jak magnes przyciąga rozmaitych dziwaków. Anna robi wszystko, by jej życie wróciło na właściwe tory, ale im bardziej stara się zapanować nad otoczeniem, tym silniej wszystko sprzysięga się przeciw niej.

W miarę jak z upływem pór roku dojrzewają kolejne owoce i kwiaty – wiśnie, figi, róże damasceńskie – Anna, korzystając z pochodzącego z czasów wojny notesu z przepisami dawnej mieszkanki Les Rajons i bohaterki lokalnego ruchu oporu, mozolnie przerabia je na konfitury i przelewa do słoików na tyle solidnych, by oparły się wszędobylskim gryzoniom.

Brawurowa książka pełna niestosownych żartów, rzucania talerzami, skoków w bok i mało heroicznych prób ucieczki od matczynych i ojcowskich obowiązków – słowem, pełna wszystkiego, co przynosi chwilową ulgę ludziom pod skrajną presją.

Informacje dodatkowe o Myszoodporna kuchnia:

Wydawnictwo: Drzewo Babel
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788364488092
Liczba stron: 344

więcej

Kup książkę Myszoodporna kuchnia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Myszoodporna kuchnia - opinie o książce

Avatar użytkownika - Thalita
Thalita
Przeczytane:2019-03-10,

Rok z życia pewnego małżeństwa któremu rodzi się niepełnosprawne dziecko. Opowieść o tym, jak radzą sobie z obcymi im dotąd problemami, jak zmienia się ich związek wobec tego wielkiego wyzwania i jak oni sami się zmieniają.


Kiedy przychodzi na świat mała Freja nic nie dzieje się tak, jak powinno. Poród przedłuża się, konieczne staje się cesarskie cięcie, a po urodzeniu dziewczynka zachowuje się inaczej niż wszystkie noworodki. Przyczyna tego stanu rzeczy jest straszna - malutka cierpi na wiele złożonych wad mózgu, przez co do końca życia pozostanie upośledzona. Jej rodzice Anna i Tobias nie bardzo chcą przyjąć do wiadomości stan swojej córki i starają się za wszelką cenę realizować swe dotychczasowe plany. Sprzedają swoje mieszkanie w Londynie i kupują stary dom we francuskiej Langwedocji. Walka o doprowadzenie go do stanu "używalności" staje się dla nich nie mniej ważna od walki o życie swojego dziecka.


Początkowo "Myszoodporna kuchnia przypominała mi "Poczwarkę" Doroty Terakowskiej - też mamy niepełnosprawne intelektualnie dziecko, też różne, czasami wręcz skrajne, reakcje rodziców na jego pojawienie się. Tu jednak podobieństwa się kończą. O ile bowiem w powieści Terakowskiej zachowanie głównych bohaterów nie dziwi mnie, a wręcz wydaje się naturalną reakcją na cios jakim są narodziny nieuleczalnie chorego dziecka, o tyle postępowanie Anny i Tobiasa zdaje się być zupełnie oderwane od rzeczywistości. I nie chodzi mi o ich odczucia psychiczne - bunt, negacje tego co się wydarzyło na przemian z całkowitą akceptacją czy wręcz idealizowaniem małej Frei. Nieracjonalna jest dla mnie cała historia           z przeprowadzką do Francji. Rodzice Frei zabierają zaledwie trzytygodniowego noworodka z poważnymi problemami neurologicznymi w kilkugodzinną podróż samolotem i zamieszkują wraz z nim na głębokiej prowincji (do najbliższego szpitala są dwie godziny drogi), w nieogrzewanym, niezamieszkałym do tej pory brudnym domu, choć każda infekcja może okazać się dla niego śmiertelna. No gdzie tu logika? Na końcu książki autorka pisze iż tworząc tą powieść inspirowała się doświadczeniami z choroby jej własnej córki, lecz ja odnoszę wrażenie że nigdy nie miała do czynienia z poważnie chorym dzieckiem. Poza tym odnoszę wrażenie że, mimo tego co deklarują, córka niezbyt ich interesuje - dziecko leży przez większą część dnia   w kojcu przy piecu a oni zajmują się swoim hobby.


"Myszoodporna kuchnia" klimatem przypomina też nieco popularne kilka lat temu sielskie powieści dziejące się w urokliwych regionach Francji i Włoch. Podejrzewam, że zestawiając ten pogodny nastrój francuskiej prowincji z przytłaczającą atmosferą towarzyszącą choremu dziecku autorka chciała podkreślić wagę nieszczęścia które dotknęło Annę i Tobiasa i ukazać jak dalekie od normalności będzie teraz ich życie, jednak w efekcie stworzyła obraz dwojga dorosłych uciekających przed odpowiedzialnością w świat młodzieńczych marzeń.


Czytając powieść Sairy Shah zagłębiamy się także w kulturę francuskiej Langwedocji, a zwłaszcza               w tradycję kulinarną tamtego regionu. Poznajemy wiele przepisów, nietypowych zastosowań znanych           i nieznanych produktów oraz świąt i innych uroczystości z okazji których są one przyrządzane. Większość nazw tych potraw pozostaje nieprzetłumaczonych, być może nie da się ich przełożyć na język polski - nie wiem, nie znam francuskiego - jednak nieprzetłumaczonych zostało także wiele francuskich zwrotów czy powiedzeń co przeszkadzało w lekturze. Jakieś wyjaśnienia "o czym oni mówią" powinny znaleźć się chociażby w przypisach.

Lubię powieści obyczajowe właśnie za to, że pozwalają mi zbliżyć się do sytuacji w których nigdy nie byłam (i często raczej nie chciałabym być), zobaczyć jak radzą sobie ludzie postawieni przez los przed nietypowymi wyzwaniami, tacy, których życia na pewno nie można nazwać zwyczajnym. I to w "Myszoodpornej kuchni" znalazłam. Jednak od powieści obyczajowej oczekuję też jako takiego realizmu, logiki wydarzeń, a tego moim zdaniem jest w tej książce za mało. 

Recenzja pochodzi z mojego bloga "Świat powieści": http://swiat-powiesc.blogspot.com/

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-07-09, Mam,
Głównymi bohaterami powieści jest małżeństwo Anna i Tobias. Ich życie jest zgrane, szczęśliwe i poukładane. Każde z nich ma plany na przyszłość, które chce zrealizować. Ich życie ulega zmianie od momentu wczesnego porodu. Na świat przychodzi ich córeczka Freja. Niestety lekarze nie mają dla nich dobrych wiadomości. Mała cierpi na drobnozakrętowość, co w przyszłości będzie objawiało się jej upośledzeniem umysłowym i fizycznym. Okazuje się, że dziecko może pokrzyżować ich plany, nie jest idealne i będzie wymagało od nich ciągłej opieki. Anna i Tobias stanęli twarzą w twarz z trudną decyzją - czy wyrzec się swojego dziecka, a może poświęcić się mu całkowicie? Czy też spróbować żyć tak samo jak dotąd, jakby nic się nie stało? Mimo choroby dziecka Anna I Tobias decydują się na przeprowadzkę z deszczowej Anglii do Francji, do posiadłości Les Rajons. Nowy dom okazuje się kompletną porażką, wymaga całkowitego remontu. Mimo to małżeństwo nie podaje się i prowadzi niezłomną walkę o swoją przyszłość i przyszłość malutkiej Frei, o ich wspólny dom na ziemi. Głośno tego sobie nie mówią, ale cały czas mierzą się z rozczarowaniem, które ich doświadcza. Przeprowadzka okazała się dla nich sprawą nie do końca przemyślaną. Jakby tego było mało, ich dom zamieszkują gryzonie, które niszczą ich zapasy i sprzęt. Anna jest zapaloną kucharką i widok zapleśniałej kuchni przyprawia ją o dreszcze. Tobias z kolei jest kompozytorem muzyki do filmów i dla niego przeprowadzka stała się swojego rodzaju wygnaniem. Przez powieść Sairy Shah przewija się jeszcze mnóstwo postaci. W oczy rzuca się postać matki Anny, którą łączą z córką niełatwe relacje. "Myszoodporna kuchnia" obok ksiązki Davida Sievekinga "Nie zapomnij mnie" także wydawnictwa Drzewo Babel jest książką wzruszającą, opowiadającą o życiu takim, jakie je dostajemy. Mogę powiedzieć, że są to książki niezapomniane, bo na pewno utkwią w pamięci czytelnika. Saira Shah ma córeczkę, która ma taką samą wadę rozwoju jak Freja. Jestem bardzo ciekawy dalszego rozwoju sytuacji w życiu Anny, Tobiasa i Frei, gdyż zakończenie nie wiele wyjaśnia. Jest to książka, którą polubią miłośnicy literatury współczesnej, także ci, którzy lubią czytać historie z życia wzięte. Książka Sairy Shah zasługuje na uwagę, polecenie i na specjalne miejsce na półce.
Link do opinii
Avatar użytkownika - malutkaska
malutkaska
Przeczytane:2016-02-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Posiadam, Przeczytane,
Ciąża to błogosławieństwo. Poczęcie nowego życia zawsze powoduje pewne zmiany. Anna, bohaterka debiutanckiej książki Sairy Shah, nie sądziła, że jej życie po porodzie zmieni się aż tak bardzo. O zmaganiach Anny i jej męża w tej trudnej dla nich sytuacji, przeczytacie w "Myszoodpornej kuchni", wspaniałej, wielowątkowej powieści, która niczym magnes przyciąga do siebie czytelników na całym świecie. Freja, córka Anny i Tobiasa, otrzymuje swoje imię na cześć nordyckiej bogini miłości i płodności. To miano ma zagwarantować jej przynajmniej symboliczną opiekę bogów, a ta będzie dziewczynce bardzo potrzebna. Maleństwo cierpi powiem na polimicrogynię, czyli drobnozakrętowość, co zapowiada upośledzenie fizyczne i umysłowe naszej małej bohaterki. Przed rodzicami Frei nie lada wyzwanie. Czy podejmą się opieki nad swoim chorym dzieckiem, czy też "pozbędą się problemu" pozostawiając dziewczynkę w szpitalu, w którym przyszła na świat? Odpowiedź na te pytania przyniosą Wam pierwsze rozdziały tej przejmującej historii, inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami. Życie bohaterów tej książki to nieustanne zmiany. Oprócz małej istotki, która wstrząśnie ich światem, Anna i Tobias będą przygotowywać się do przeprowadzki, poznawać nowych znajomych i kochać się, cierpień, a nawet zdradzać, by w tym całym zamieszaniu wreszcie odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Czy będzie tam również kąt dla małej Frei? Oto jest pytanie. Nie liczcie jednak na to, że Anna i Tobias wzbudzą w Was sympatię. Co to, to nie. Egocentryczni, oschli i wyjątkowo zdystansowani bohaterowie nie są wzorcowymi rodzicami i daleko im do tego miana. Choroba ich pierwszego dziecka uwalnia w nich wszystkie skrywane lęki i doprowadza do zachowań, których empatyczny czytelnik nie jest w stanie znieść. Wtedy jedynym ratunkiem przed porzuceniem tej opowieści jest spojrzenie na problem z innej perspektywy. Z perspektywy zagubionego rodzica, przed którym los stawia nie lada wyzwanie. Życie ze świadomością niechybnej śmierci własnego dziecka zawsze jest okupione traumą, a ta uzewnętrznia się na różne sposoby. Historia niepełnosprawnego fizycznie i umysłowo dziecka, pokrzywdzonego przez los niemal od chwili narodzin, to temat trudny a zarazem bardzo interesujący. Ograniczone zdolności adaptacyjne małej Frei i brak odpowiedniego wsparcia ze strony obojga rodziców mimowolnie zwracają naszą uwagę na problem, z którym boryka się wiele współczesnych rodzin. "Myszoodporna kuchnia" będzie dla nich rodzajem ulgi w codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością ich najbliższych i dowodem na to, że każdy człowiek może mieć chwile zwątpienia i nie należy go za to potępiać. Od kilku lat zachwycam się książkami, które ukazują się nakładem Wydawnictwa Drzewo Babel. Dzięki niemu wzruszałam się w czasie czytania powieści Rohintona Mistry`ego pt.: "Delikatna równowaga" i śmiałam się do łez wertując kolejne strony "Pisarza rodzinnego", autorstwa Grégoire`a Delacourta. Nie sądziłam, że do tego grona wspaniałych pozycji tak szybko dołączy nowa publikacja. Kiedy jednak po raz pierwszy przeczytałam o historii małej Frei, byłam pewna, że nie przejdę obojętnie obok tej opowieści. Rzeczywiście, "Myszoodporna kuchnia" pochłonęła mnie bez reszty. Kilka godzin nieustającej lektury doprowadziło do finału, którego mogłam się spodziewać, a mimo tego, nie żałuję, że spędziłam ten czas w malowniczej Langwedocji, pośród winnych krzewów, rzek i myszy, które okazują się przebiegłymi szczurami. Gdyby wszystkie debiuty pisarskie wyglądały tak jak "Myszoodporna kuchnia", to byłabym gotowa czytać tylko pierwsze książki tych bardziej i mniej znanych autorów. W przypadku Sairy Shah mamy do czynienia z debiutem, którego największymi atutami są błyskotliwy pomysł na powieść, świetnie poprowadzona narracja i wątki, które wprawią czytelników w osłupienie. Czego chcieć więcej? Może tylko dodatkowych kilkuset stron z życia w Les Rajons i przepisów na całe mnóstwo potraw ugotowanych w tytułowej kuchni.
Link do opinii
Inne książki autora
Córka bajarza
Saira Shah0
Okładka ksiązki - Córka bajarza

Urodzona w Wielkiej Brytanii dziennikarka, córka afgańskiego pisarza Idriesa Szaha, potomka władców Paghmanu, opisuje powrót do krainy przodków. Jest to...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy