Myst. Księga Atrusa

Ocena: 2 (1 głosów)

D’ni to lud, który przez sześćdziesiąt tysięcy lat tworzył niezwykłą kulturę. Atrus jest ostatnim potomkiem D’ni. Odkrywa niesamowity świat swoich przodków. Państwo D’ni zginęło wiele lat przed jego urodzeniem, jednak stworzone przez nich dzieła żyją nadal. MYST, fantastyczna gra multimedialna, odniosła ogromny sukces- jest najlepiej sprzedającym się CD ROM-em lat dziewięćdziesiątych. Fanów MYST przyciąga niezwykły, magiczny świat, który mogą dzięki niej odkrywać. MYST – KSIĘGA ATRUSA nie jest opisem gry, ale powieścią osadzoną w świecie, który możecie oglądać na ekranach komputerów grając w MYST.

Informacje dodatkowe o Myst. Księga Atrusa:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 1996-02-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 83-86868-78-3
Liczba stron: 294

więcej

Kup książkę Myst. Księga Atrusa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Myst. Księga Atrusa - opinie o książce

Avatar użytkownika - esperanza
esperanza
Przeczytane:2013-02-13, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
Jestem bardzo zawiedziona treścią tej książki. Zapowiadała się tak ciekawie z opisu, czy nawet okładki. I owszem, przyznam, że temat jest inspirujący i ciekawy. Tworzenie nowych światów poprzez pisanie książek w specjalnym języku. Szkoda jedynie, że przekazanie tej wiedzy przez autorów jest suche jak piasek na Saharze. Zero jakichkolwiek emocji, postać głównego bohatera w ogóle nie pozwala się wczuć w książkę. I gdyby nie to, że jestem zagorzałym fanem wszystkiego co związane z architekturą i budynkami, nie przetrwałabym przez diabelnie nudną połowę książki. A nawet te opisy, choć ciekawe dla mnie, nie przekazują wszystkiego jak powinny. Ich opisy nie są dokładne, a jeżeli już są obszerniejsze to się w nich gubi, nie wiedząc o co w ogóle chodzi. Wszystkie czynności bohatera są napisane w sposób grubo przesadzony. Zamiast po prostu napisać, że poszedł do gabinetu ojca, autorzy piszą, że najpierw wstał, obejrzał drzwi, otworzył je, zamknął za sobą, poszurał nogami, rozejrzał się bez pomysłu, zastanowił czy ojciec jest w gabinecie, poczekał pod drzwiami, zastukał, poczekał na odpowiedź, złapał za klamkę, otworzył, zamknął, spojrzał na ojca, jest w gabinecie ojca. Masakra… I tak jest prawie w całej książce. Tworzyło ją tylu autorów a nie dostrzegli, że brakuje w niej czegoś, co porywa czytelnika i obezwładnia go. Brakuje, sama nie wiem czego dokładnie, takiego jakiegoś kleju pomiędzy tym co autorzy mają w głowie, a co przekazują na papier. Jak mówiłam pomysł fajny, tylko wykonanie kompletnie słabe. To coś jak z naszymi polskimi autostradami. Bardzo dobrze się zapowiada, a wychodzi jak zwykle…
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy