Momo
Michael Ende

Pewnego dnia w ruinach starego amfiteatru pojawia się tajemnicza dziewczynka - Momo.
Szybko zaprzyjaźnia się z okolicznymi mieszkańcami. Dzieci uwielbiają się z nią bawić, a dorośli dzielą swoimi kłopotami.
Jedno spotkanie z Momo wystarczy, żeby w ich życiu zapanował spokój i radość.
Jednak wkrótce całe miasto opanowują bezwzględni szarzy panowie, którzy kradną ludziom wolny czas i zatruwają ich serca śmiertelną szarą nudą.
Czy Momo uda się uratować swoich przyjaciół? Czy mając do pomocy jedynie żółwia i zagadkowego mistrza Horę pokona szarych panów?
Posłuchajcie…
Dajcie się wciągnąć w cudowną historię.
Ja jestem oczarowana.

Momo to opowieść przypominająca, że nie wolno zaniedbywać “teraz” i odkładać szczęścia na nieokreślone później, kiedyś. Czas oszczędzony na niewłaściwe rzeczy, to czas stracony.
Ta baśń opowiada o smutnych szarych panach, którzy kradną ludziom czas i o dziewczynce, która pomaga im go odzyskać.

Jest to "osobliwa historia o złodziejach czasu i o dziecku, które zwróciło ludziom skradziony im czas".

Pomimo, że książka powstała w 1973 roku jest dziś bardzo aktualna.

4/5

Mało która książka potrafi obudzić we mnie tak wiele wyrzutów sumienia i emocji. Sięgając po tę lekturę nie sądziłam, że zacznę swoje prywatne rekolekcje połączone z rachunkiem sumienia. Momo walczy przy boku Kasjopeji o czas ludzkości, który szarzy panowie ukradli i wypalają po listeczku. Ludzie nie zdają sobie sprawy z walki, która się toczy. I naraz tak wiele zależy od tak niewielu. Ta książka to moje prywatne rekolekcje - polecam! I idę poszukać mojego zmarnowanego czasu...

Momo- dziewczynka, która odzyskała czas wolny wszystkich ludzi, przy pomocy Kasjopeji i mistrza Hory. Poruszająca książka o tym, że największym wrogiem przyjaźni jest czas, a właściwie czas stracony, mogący doprowadzić do zagłady ludzkości.

Zdecydowanie dobra książka, ale ja już trochę wole inne ksiązki o trochę bardziej skomplikowanej faabule. Miała sporo akcji newet niezłych. Historia Momo, dziewczynki o której nic nie wiadomo na pewno urzecze troche młodszych czytelników.