Moje ciało jest okej! Książka o ciele, emocjach i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Jak polubić swoje ciało i poczuć się w nim dobrze?

Kiedy ma się 9 czy 12 lat, nie jest łatwo dogadać się z ciałem. Może nogi wydają się za długie? Włosy są mysim kolorze lub zbyt kręcone? Uśmiech nie tak ładny jak u innych? Dopadają nas kompleksy, możemy doświadczyć hejtu czy poczucia inności.

 

Jak zaakceptować siebie i poczuć się dobrze w swoim ciele?

Jak ogarnąć wszystkie emocje, które pojawiają się, gdy o nim myślę?

Co zrobić z tym, czego w sobie nie lubię?

 

Twoje ciało jest jedyne w swoim rodzaju. Właśnie dlatego, że jest twoje. I jest naprawdę okej!

 

PS Nie bój się bazgrać, pisać, mazać po tej książce, dzięki temu możesz odkryć w sobie mnóstwo absolutnie wyjątkowych rzeczy. Do lubienia!

 

Czemu napisałyśmy tę książkę?

Znasz to uczucie, kiedy masz jakąś super informację - na przykład dowiedziałaś/dowiedziałeś się o spotkaniu z ulubionym youtuberem albo właśnie zobaczyłaś/zobaczyłeś świetny filmik - i nie możesz się doczekać, aż pokażesz go przyjaciołom i przyjaciółkom? Kiedy wiesz coś, co jest według ciebie naprawdę fajne, często nie chcesz tego trzymać tylko dla siebie, ale dzielić się tym z innymi. Właśnie tak czujemy się, kiedy myślimy o sprawach związanych z ciałem i z pozytywnym podejściem do niego.

Kiedy miałyśmy tyle lat co ty, nie było książek na ten temat. Żeby nauczyć się, jak akceptować swoje ciało, odbyłyśmy mnóstwo rozmów, chodziłyśmy na różne warsztaty, spotykałyśmy się z terapeutami, odkrywałyśmy pewne rzeczy razem ze znajomymi albo poznawałyśmy je z zagranicznych filmów. Zajęło nam to wiele lat. Dlatego teraz chcemy się zdobytą wiedzą i umiejętnościami podzielić jak skarbem z innymi - tak, żebyście ty i twoi znajomi wiedzieli to już dziś, a nie dopiero, kiedy będziecie dorośli!

Ze wstępu autorek

 

Anna Natasza Górecka - promotorka ciałopozytywności i zdrowia psychicznego, z wykształcenia psycholożka. Wierzy, że wiedza o tym, jak się ze swoim ciałem dogadać i jak o nie emocjonalnie dbać, jest podstawowym prawem należnym każdemu od najmłodszych lat.

Fascynuje ją terapeutyczne wykorzystanie ruchu, w ramach swojej działalności w tym zakresie prowadziła m.in., wraz z Aleksandrą Górecką, warsztaty w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

W wolnym czasie lubi jeździć rowerem, a dalsze wyprawy (np. po Azji Środkowo-Wschodniej) dają jej szansę obserwowania, jak postrzeganie cielesności różni się w zależności od kultury.

 

Aleksandra Górecka - z zawodu edukatorka i animatorka kulturalna, z wykształcenia pedagożka. Obecnie współpracuje z Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Muzeum Narodowym w Warszawie. Prowadząc warsztaty dla dzieci i młodzieży, ciągle odkrywa świat na nowo.

Lubi uczyć się nowych rzeczy związanych z twórczością plastyczną i poznawać nowe sporty, jak polobike czy wspinaczka. Uwielbia piec i gotować, dużo eksperymentuje z kuchnią wegetariańską i wegańską.

Temat ciała i emocji jest jej osobiście bliski, pierwsze kompleksy pożegnała, pozując jako modelka na w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, a jej praca z ciałopozytywnością trwa.

 

 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Informacje dodatkowe o Moje ciało jest okej! Książka o ciele, emocjach i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-06-01
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788324076987
Liczba stron: 256
Język oryginału: polski

Tagi: Publikacje popularne dla dzieci i młodzieży

więcej

Kup książkę Moje ciało jest okej! Książka o ciele, emocjach i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Moje ciało jest okej! Książka o ciele, emocjach i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania - opinie o książce

 

Jeśli Twoje dziecko nie może się dogadać z własnym ciałem, to podsuń mu książkę Anny Nataszy Góreckiej i Aleksandry Góreckiej ,,Moje ciało jest okej! Książka o ciele, emocje i samoakceptacji. Do czytania, odkrywania i bazgrania". Zaczynamy ciałopozytywną przygodę!

 

Od razu zaznaczę - nie jest to podręcznik do biologii na temat dojrzewania, różnic płciowych, seksu itd. Autorki dzielą się swoją wiedzą i umiejętnościami. Radzą młodym ludziom, by codziennie zajmowali się swoim ciałem. Często porównują je do domu, w którym żyją. Nie rozdzielają od siebie światów dziewcząt i chłopców. Zależy im na tym, by zaciekawić czytelnika, by on często czytał i myślał o CIAŁOPOZYTYWNOŚCI. To słowo klucz tej książki. Panie Góreckie wyjaśniają, że pięknie jest się różnić, choć w naszym domu są nieproszeni goście - kompleksy, które często wiążą się z promowaniem w mediach nierealnego wzorca piękna. Z ciałem trzeba jakoś się ,,dogadać". Tu kolejne słowo klucz AKCEPTACJA. Dotyczy ona także akceptowania cudzego ciała. W prostych słowach wyjaśnione są pojęcia, m.in.: transpłciowość, bodyshaming, niebinarny.

 

Obok tekstu głównego okraszonego kolorowymi, nietuzinkowymi ilustracjami są: kąciki ciekawostek, ćwiczenia do wykonania (po książce można pisać, rysować, bazgrać), quiz na podsumowanie, historie o różnorodności, dodatkowe ćwiczenia i PS dla dorosłych. Co ciekawe, tekst można czytać w dowolnej kolejności. Jest on napisany przystępnie, zrozumiale dla młodego czytelnika. Autorki zwracają się bezpośrednio do czytelnika, motywują go do działania i wykonywania ćwiczeń, wspierają go.

 

Ciało ciągle się zmienia. Zdaniem autorek to pamiętnik, w którym zapisywane jest całe nasze życie. Piękne słowa, prawda? Jednak najpiękniejsze jest to, że ludzie się pięknie różnią między sobą i nie ma 2 takich samych osób. Cały ambaras tkwi w tym, by akceptować swoje ciało takie, jakie ono jest, dlatego autorki zachęcają czytelnika do codziennego praktykowania wdzięczności dla ciała.

 

,,Moje ciało jest okej!" to ciekawa, ważna i potrzebna publikacja nie tylko dla dzieci, ale moim zdaniem dla każdego, kto ma problemy z zaakceptowaniem swojego ciała, także dla dorosłych. To po części książka kucharska, dająca przepis na to, jak być ciałopozytywnym, choć znajdziemy w niej też przepis na kulki mocy.

 

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2022-05-27, Ocena: 6, Przeczytałam,
,, Twój wygląd nie decyduje ani o tym, czy możesz tworzyć fajne rzeczy, ani o tym, czy spełniasz swoje marzenia, ani o tym, czy ktoś będzie cię lubił".

Wielu z nas uparcie pragnie zmienić swoje ciało, zamiast je po prostu zaakceptować. Zapominamy o tym, że na to, z jakimi genami się urodzimy, nie mamy wpływu. To one decydują jakiego jesteśmy wzrostu, jaki kształt mają nasze uszy czy nos, jakie mamy piersi, jakiej jesteśmy sylwetki, czy też jakiego koloru jest nasza skóra. Każdy z nas jest jeden wyjątkowy i tylko zaakceptowanie i pokochanie naszego ciała może sprawić, że w pełni będziemy szczęśliwi.
Tu może nadmienię, że koniecznie tą książkę powinni przeczytać nastolatkowie, którzy na siłę próbują się zrobić na wzór i podobieństwo osób innych. Weźmy na przykład małe dziecko, ono nie ma problemów z akceptowaniem siebie. Potrafi tańczyć w samych majtkach, pstrykać sobie w brzuch i robić śmieszne miny. Jest autentycznie szczęśliwe w swojej skórze. Tutaj autorki podkreślają, że i my możemy być z nim szczęśliwi, tylko należy o nie zadbać jak o własny dom.
Na podstawie kilku zadań z książki-bo jest wiele stron w których to czytelnik ma zadanie do wykonania- dowiesz się co czujesz do swojego ciała, dlaczego niektórzy ludzie go nie akceptują, sprawdzisz, czy twoje myśli na temat ciała są prawdziwe i zobaczysz jak różnorodne są. Czy warto podobać się innym, czy może lepiej sobie? Jak rozmawiać o nim z innymi ludźmi będąc szczerym i nie raniąc przy tym innych? Jak odpowiadać na zaczepki i w razie czego gdzie szukać pomocy. Jest tu wiele wartościowych rzeczy, które nawet mnie przekonały do tego, że samoakceptacja jest w życiu najważniejsza. Dzięki tej książce zrozumiałam, że są rzeczy na które mam wpływ i które mogę zmienić. I nie potrzeba przy tym wielkich wymogów względem siebie.
Autorki nie przekonują do tego, by nic ze sobą nie robić, ale wręcz uświadamiają nam, że w razie pewnych problemów zawsze znajdzie się z nich wyjście. Nawet podpowiadają jakie:-) Uważam, że to bardzo wartościowa książka, którą wręcz trzeba przeczytać.

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy