Mocne plecy. Proste ćwiczenia w służbie siedzenia
Harriet Griffey

Mocne plecy, to książka po którą wiedziałam, że muszę sięgnąć. Wczoraj zapytałam Was nawet ile z Was na codzień zmaga się z bólami pleców i wiecie co? Ponad 70% z Was niestety, ale odpowiedziało twierdząco... Ja sama miewam bóle pleców, wiem jednak z czego one wynikają i jak powinnam sobie z nimi radzić. Na codzień pracuje jednak z osobami, które przychodzą do mnie i mówią, że przewlekle bolą je plecy, nie wiedzą jak sobie z tym poradzić i z czego to wynika. Większość osób obwinia oczywiście kręgosłup, co nie jest prawdą! Ja z tymi osobami wykonuje praktycznie wszystkie te ćwiczenia, które Wy znajdziecie w tej książce! Przetestowałam to już na sporej liczbie osób i SZCZERZE mogę Wam powiedzieć, że to działa! I to naprawdę szybko. 
Książka jest ślicznie wydana, jest kolorowa, pełna dokładnych i jasnych ilustracji, a format jest bardzo podręczny. Możecie zawsze mieć ją ze sobą. I tak oto mamy tutaj trzy główne rozdziały. Sam pleców podzielony jest na 7 czynników, które mogą na niego wpływać. Ze swojego doświadczenia widzę, że głównie u większości osób problem tkwi w uwaga.... zbyt słabych mięśniach pośladkowych i BARDZO się ciesze, że ta książka pokazuje nam, że ból pleców to wcale nie jest tylko i wyłącznie kręgosłup! Co więcej? Widzimy, że poza tymi ćwiczeniami są również inne metody, które są tutaj wymienione, czyli np. zajęcia i aktywności fizyczne oraz lekarze, którzy mogą nam pomóc.
Po tym widzę, że ta książka, mimo małego rozmiaru zawiera w sobie wszystko i jest BARDZO kompetentna. Autorka świetnie podeszła do rzeczy. Doceniam fakt, że nie zamknęła się na samych ćwiczeniach tylko rozszerzyła temat właśnie odnośnie lekarzy oraz aktywności fizycznych! Dla mnie MUST HAVE dla osób mających problem z plecami. Taka książka to również świetny pomysł na prezent dla bliskiej nam osoby, która ma z tym problem. Ja już ją poleciłam kilku osobom!