Miłość w Auschwitz. Edward Galiński i Mala Zimetbaum i uczucie silniejsze od śmierci

Ocena: 5 (3 głosów)

Ta historia jest prawdziwa - gdyby wyszła spod pióra pisarza, z pewnością krytykowano by go za zbyt wybujałą wyobraźnię.

To jedna z najbardziej poruszających i niezwykłych, prawdziwych opowieści o miłości. Polski więzień polityczny, żydowska dziewczyna, szaleńcza miłość i obóz w Auschwitz w 1944 roku. Edward Galiński i Mala Zimetbaum, wykształcona, błyskotliwa młoda kobieta, pełniąca w obozie rolę tłumaczki, zakochali się w sobie i dokonali niemożliwego. Uciekli z Auschwitz, by chociaż przez chwilę cieszyć się swoją miłością na wolności.

Dlaczego jest to dziś historia prawie zapomniana? Czy dlatego, że nie znalazła szczęśliwego zakończenia? Włoska dziennikarka, Francesca Paci przywraca w swojej książce pamięć o dwojgu niezwykłych ludziach i ich heroicznej miłości, która okazała się warta śmierci.

Francesca Paci (1971) - włoska dziennikarka, korespondentka dziennika "La Stampa" z Jerozolimy i Londynu. Za pracę dziennikarską uhonorowano ją wieloma nagrodami; w 2008 roku prezydent Włoch odznaczył ją za zaangażowanie w rozumienie różnych kultur i tradycji etniczno-religijnych. "Miłość w Auschwitz" jest jej pierwszą książką przetłumaczoną na język polski.

Informacje dodatkowe o Miłość w Auschwitz. Edward Galiński i Mala Zimetbaum i uczucie silniejsze od śmierci:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2020-08-13
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788381693288
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Un amor en Auschwitz

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Miłość w Auschwitz. Edward Galiński i Mala Zimetbaum i uczucie silniejsze od śmierci

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miłość w Auschwitz. Edward Galiński i Mala Zimetbaum i uczucie silniejsze od śmierci - opinie o książce

Avatar użytkownika - patt1331
patt1331
Przeczytane:2020-12-10, Ocena: 5, Przeczytałam,

Literatura obozowa jest ciężka, jak można czytać o tak smutnych historiach – mówią inni. Ale ja znów sięgam do takich pozycji. Uwierzycie w miłość, która zrodziła się w Auschwitz? Ona żydówka, on więzień polityczny. Ich legendarna ucieczka przeszła do historii, mimo, że finał historii okazał się tragiczny. „Ta historia jest prawdziwa – gdyby wyszła spod pióra pisarza z pewnością krytykowano by go za zbyt wybujałą wyobraźnię.” Tak pisze autorka książki.

Po pierwszym rozdziale książka w ogóle mi nie przypasowała. Spodziewałam się powieści, a otrzymałam reportaż o życiu głównej bohaterki Mali Zimetbaum i Edwarda Galińskiego. Moje wątpliwości co do dalszej lektury szybko się rozwiały, a wydawałoby się suche informacje w postaci dat i nazwisk nabrały wyjątkowej treści. Ta książka jest inna niż wszystkie. To  zebrane wspomnienia osób, które zapamiętały Malę i Edka. Upamiętnia ich zbyt wiele osób, abym mogła wymienić. Współwięźniarki i deportowane, nazywają dziewczynę aniołem stróżem i kobietą ratującą życie. Powstały o niej wspominkowe eseje a nawet wiersze… Włoska dziennikarka podjęła się niezwykle trudnego i wymagającego tematu. W książce nie znajdziecie tkliwych opisów miłosnych, a nawet szczegółowego poznania Mali i Edka. Siła tej lektury tkwi w naszych własnych przemyśleniach i wyobrażeniach. Historia ma smutne zakończenie, może dlatego jest tak mało przedstawiana?  Okładka ksiązki spodobała mi się, ale ja chętnie zobaczyłabym na niej prawdziwe twarze bohaterów. W końcu historia to ludzie :)

Najbardziej urzekło mnie jedno stwierdzenie, które podsumowało działania Mali „nie zmieniają biegu Historii, ale zmieniają życie ludzi”. Tak właśnie zapamiętali ją wszyscy w swoich wspomnieniach. Czuję, że na długo zapamiętam tę książkę. Historia jest niebywała i przeszywająca. Tak określiłabym dzieło Francesci Paci. A czy Wy poznaliście już historię Mali Zimetbaum i jej wielkiej miłości do Edwarda Galińskiego? Szczerze zachęcam, aby przeczytać propozycję od Wydawnictwa Prószyński i S-ka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - malineczka74
malineczka74
Przeczytane:2020-08-23,

O miłości, która narodziła się w centrum piekła


Miłość to najpiękniejsze z uczuć jakie dane jest człowiekowi. Nie każdy ma okazję w ciągu życia poznać jego prawdziwy smak. O miłości napisano bardzo wiele. Najpiękniej o miłości napisał chyba Święty Paweł. Według niego miłość jest łaskawa, cierpliwa i nie szuka swego. Miłość jest także nieprzewidywalna. Przychodzi kiedy chce, dotyka kogo chce. Często pojawia się nieproszona, zjawia się kiedy nie jesteśmy na nią gotowi. Rodzi się, bo chce i za nic ma to, co dzieje się wokół zakochanych. Tym samym potwierdza, że dla miłości nie ma rzeczy niemożliwych. 
Miłość przychodziła zaproszona i wyczekana, miłość rodziła się też na świecie w czasach, gdy glob stawał się istnym piekłem. Dowodzi tego pewna historia spisana przez Włoszkę, Francescę Paci, która przenosi nas do okresu trwania II wojny światowej. 


Jej bohaterami są więźniowe obozu koncentracyjnego, których połączyło szaleńcze uczucie. Polski więzień polityczny Edward Galiński trafił do Auschwitz jako siedemnastoletni chłopak po aresztowaniu wiosną 1940 roku. Znalazł się tam w pierwszym transporcie więźniów. W obozie pracował w ślusarni. 
Mala Zimetbaum była od niego o 5 lat starsza. Jej rodzina pochodziła z Brzeska niedaleko Krakowa. Zimetbaumowie wobec represji i złego traktowania Żydów wyemigrowali w trosce o swoje bezpieczeństwo do Belgii. Zamieszkali w Antwerpii. Mala trafiła do KL po aresztowaniu w 1942 roku. Dzięki znajomości kilku języków dziewczyna w obozie znalazła zajęcie jako tłumacz i pracownik biurowy. Nie kolaborowała jednak z wrogiem, a działała jako bojowniczka w ruchu oporu. Mala była dobra i litościwa. Pomagała każdemu, komu tylko mogła. 
Mala i Edek poznali się na przełomie 1943 i 1944 roku. Ich miłość wybuchła na przekór wszystkim i wszystkiemu. Ich uczucie było silne i głębokie. 
Para zaplanowała ucieczkę z piekła. Stało się to 24 czerwca 1944 roku. Symulowali w przebraniach essesmana i robotnicę. Uciekali w kierunku południowym. Chcieli dotrzeć na Słowację, gdzie kobieta miała krewnych. Niestety na wolności spędzili tylko 13 dni. Tylko tyle mogli cieszyć się wolnością i miłością. 7 lipca zostali zatrzymani. Rozpoznano ich i trafili ponownie do Auschwitz. Oboje skazano na śmierć a przed nią na potworne tortury.


"Miłość w Auschwitz" to bardzo smutna historia, która zdarzyła się naprawdę. Po młodych, odważnych ludziach została jednak pamięć i wspomnienia, które spisano, a tym samym utrwalono i zachowano dla kolejnych pokoleń. 
Książka Francesci Paci jest niesamowita. Czyta się ją z ogromnym wzruszeniem, ale podziwem dla dwojga młodych ludzi, którzy mimo tego, że znaleźli się w piekle i niewoli nie dali się zniewolić. Nie utracili godności i człowieczeństwa i mieli siłę walczyć o swoje szczęście. To książka opowiadająca historię prawdziwą o miłości, która nie kończy się szczęśliwie. Nie ma happy endu, ale tytuł pokazuje siłę uczucia, które los podarował na przekór złu jakie opętało świat. Nie miałam pojęcia o tej parze, choć do tej pory przeczytałam wiele książek o Auschwitz. Zagłębiając się w treść płakałam, a lekturę musiałam przerywać. Było mi smutno, była zła na los, miałam do niego pretensje, że nie dał tej dwójce szansy doczekania do końca wojennej zawieruchy. 
To trudna książka, to wymagająca lektura. Polecam ją tym, którzy nie boją się cofnąć w czasie i trafić do obozowego piekła. Tytuł pozwala docenić wolność, możliwość oddychania pełną piersią i kształtowania swojego losu. Książka pozwala uwierzyć w miłość, tę prawdziwą. 
Przeczytajcie, oddajcie hołd tym czytaniem ludziom, którzy nie bali się kochać w samym centrum piekła. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Extra_Virgin
Extra_Virgin
Przeczytane:2023-01-11, Ocena: 5, Przeczytałem, 26 książek 2023,

Świetna książka. Tej historii ucieczki z KL Auschwitz nie znałam

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2021-04-08, Ocena: 5, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy