Bohaterem książki Agnieszki Suchowierskiej jest miasto-Białystok. Miasto niezwykłe. Miejsce z ciekawą historią. Historią wielu kultur, wielu religii, wielu narodowości. Miasto, w którym urodził się Ludwik Zamenhof twórca uniwersalnego język esperanto, którym do dziś posługuje się kilkaset tysięcy ludzi na całym świecie. Książka przedstawia Białystok jako miasto różnorodne i wielokulturowe. Opowiedziana w publikacji historia pokazuje i uświadamia, że wielokulturowość jest bogactwem i że można żyć w zgodzie i harmonii jednocześnie różniąc się od siebie. Agnieszka Suchowierska zbudowała mity, które powinniśmy propagować od lekcji w szkole po inicjatywy społeczne. "Miasto ze złotym sercem" to opowieść o tym, jak dzieje miasta mogą inspirować młodych ludzi do patrzenia na siebie i świat. Uważamy, że taka książka powinna ukazać się w wielu miastach w Polsce, ponieważ uczy otwartości na innych, wzajemnego szacunku i akceptacji "inności". Pokazuje, że można żyć ze sobą w zgodzie pomimo różnego, często odmiennego, patrzenia na świat. Ta publikacja to doskonały materiał dla nauczycieli. Książka niezwykła, która w bardzo przystępny i ciekawy sposób przedstawia dzieje miasta, ukazuje jego rozwój przez wieki do czasów współczesnych, ale przede wszystkim uczy tolerancji.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2020 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 61
Język oryginału: polski
Nastolatka z Chorwacji, Petra, poznaje przez internet swoją sobowtórkę z Polski - Zosię. Po pierwszym spotkaniu w słonecznej Puli nad Morzem Adriatyckim...
Nie jest łatwo z poczuciem humoru i niezbędną wiedzą przekazać najmłodszym historyczne podania i legendy, szczególnie te traktujące o początkach państw...
Przeczytane:2022-11-13, Ocena: 6, Przeczytałam,
,,Tylko sny mogą nas, niezależnie od naszej woli, zabierać w różne niedorzeczne miejsca. Tylko w snach można przemieszczać się natychmiast i bez żadnej logiki, a także spotkać praktycznie każdego, nawet konia ciągnącego furmankę w mieście, które wygląda jak wieś".
To prawda, że w snach mogą spełniać się nasze najgorętsze marzenia, jak i te najstraszniejsze. Agata, czyli dziewczynka z opowiadania w zwykły, aczkolwiek magiczny sposób znalazła się w innym miejscu, dodatkowo ubrana jakby w strój z innej epoki. Kiedy podchodzą do niej obcy ludzie i zaczynają pytać o coś dziwnego, ona nie rozumie dlaczego wysławiają się w bardzo dziwny sposób. Dodatkowo twierdzą, że to ona jest kimś, kto musi ich uratować. Nawet jeden chłopiec jest pewny, że skoro innym pokoleniom nie udało się im pomóc, to zapewne i ona sobie z tym nie poradzi. Jakież było zdziwienie na jej twarzy, kiedy totalnie nie wiedziała o co chodzi. Dodatkowo zaczęła spotykać wciąż innych ludzi, którzy mówili w bardzo różnych językach. Zdawało jej się, że w miejscu gdzie była, mieszkała niemal całą obcojęzyczna populacja. Bardzo się wystraszyła, kiedy pewien mężczyzna ze srogą miną coś do niej powiedział. W tym momencie zaczarowany kalejdoskop zaczął niespokojnie się poruszać. I nagle ją olśniło. Wiedziała już za sprawą czego zmienia swoje miejsce, tylko nadal nie była pewna, dlaczego? Czy był w tym ukryty cel?
To naprawdę zwariowana bajka, która jest napisana na podstawie pewnej legendy. Przyznam, że tak mną zakręciła, że sama za nic nie potrafiłam się domyśleć o co tak naprawdę tutaj chodziło. W rozdziałach królowały imiona występujących osób, a każdy następny był kontynuacją poprzedniego. Dziewczynka uczyła się na swoich błędach pogłębiając wiedzę o pewnym mieście. Między rozmowami nowych postaci były przemycane cenne informacje. Koniec książki bardzo mnie zaskoczył i nawet wzruszył. Ponoć niewiele osób na świecie może mieć złote serce. Bezinteresowna pomoc jest spotykana rzadziej prawdziwki w maju. Bardzo lubię książki z przesłaniem, dlatego właśnie tą bardzo polecam!