Mężczyzna z Albanii

Ocena: 4 (3 głosów)

Opowieść o ludziach, którzy uwierzyli w nowy porządek świata, o tych, którzy sprawowali nad nimi kontrolę, i o tych, którzy przeszli na drugą stronę, gdy wiatr zmienił kierunek.

Powieść o władzy, strachu i zdradzie.

W Sztokholmie ginie mężczyzna - spada z wysokiego tarasu. Okazuje się, że ma w kieszeni albański paszport, ale władze zaprzeczają jego istnieniu!

Na miejscu wypadku pojawiają się trzy osoby. Pierwsza bada okoliczności zdarzenia, druga szuka prasowego newsa, a trzecia po prostu miejsca do spania. Z czasem wszyscy odkrywają, że prawda o mężczyźnie z Albanii jest bardziej skomplikowana, niż mogło się początkowo wydawać...

Informacje dodatkowe o Mężczyzna z Albanii:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2014-07-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788375547214
Liczba stron: 384

więcej

Kup książkę Mężczyzna z Albanii

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mężczyzna z Albanii - opinie o książce

,,Mężczyzna z Albanii", mówiąc krótko, to powieść kryminalna na dobrym poziomie. Ma w sobie wszystko to, czego potrzebuje ciekawa powieść tego typu: zagadkę, ciekawe śledztwo, barwne postacie czy też dobre zakończenie. Powieść Monteliusa to również dobrze rozegrana historia, w której każdy wątek zostaje domknięty, ale lekka nuta niepewności wciąż pozostaje w czytelniku i ten element chyba najlepiej świadczy o jej wartości, zwłaszcza, iż to pierwsza powieść tego autora. Dla miłośników tego gatunku będzie to ciekawe doświadczenie, dlatego z miejsca polecam każdemu, kto czuje się zainteresowany tą historią. Z pewnością nie pożałujecie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiulek17
kasiulek17
Przeczytane:2014-08-05, Ocena: 3, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku,
Kryminały norweskie i skandynawskie uwielbiam, wie to każdy, który do mnie zagląda. Rozpoczęłam ich lekturę od naprawdę wysokiego poziomu, dlatego też kolejne tytuły, po które sięgałam dorównywały sobie poziomem, lub tenże niewiele się wahał w jedną lub w drugą stronę. Z tego, co pamiętam chyba tylko 2 tytuły nie spełniły moich oczekiwań, dlatego tez nie sięgam już po tych autorów. Wiem, możliwe, że robię błąd i krzywdę kolejnym książkom. Przecież nie raz jest tak, że autor z czasem szlifuje swój warsztat i z kolejnymi historiami jest coraz lepszy. Za to w tym roku sięgam coraz bardziej, bo debiuty literackie i jeśli pamięć mnie nie myli, to żaden mnie do tej pory nie zawiódł. Gdy tylko w wydawnictwie ukazała się zapowiedź Mężczyzny z Albanii debiutującego w tym gatunku pisarza Magnusa Monteliusa, z wielką chęcią sięgnęłam po lekturę jak tylko przeczytałam jej blurb. Czy ten debiut spełnił moje oczekiwania, a kryminał trzyma poziom? Wrześniowy wieczór w Sztokholmie, z okna tarasowego spada na ulicę mężczyzna, niestety ginie na miejscu. Wiele pytań ciśnie się na usta. Samobójstwo? Nieszczęśliwy wypadek? Zabójstwo? Cóż, dojście do prawdy trochę zajmie. Tylko jedna osoba wie, co się stało, może nie tyle wie, co przez przypadek widziała całą sytuację. To bezdomny, kloszard, mężczyzna - cień, który pragnie zdradzić niektóre wątki. Przy denacie znaleziono albański paszport. W procesie dochodzenia okazuje się, że mężczyzna przyleciał ze Szwecji, trafił do ośrodka dla uchodźców, ubiegając się o azyl. Jednak po kilku dniach zniknął. Sprawę pragnie rozwiązać również Tobias Meijtens, dziennikarz, który przez przypadek znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej godzinie. Niestety wszystko skomplikuje śmierć jedynego świadka, czy to zabójstwo? Magnus Montelius z zawodu jest doradcą ds. energetyki i ochrony środowiska. Mężczyzna z Albanii to jego pierwsza powieść, pomimo, że wcześniej wydawał opowiadania, które doczekały się wielu nagród. Przygodę z lekturą rozpoczynałam z pewną doza ekscytacji, i zaciekawienia, jednak te uczucia szybko się ulotniły. Stało się to prawie na samym początku historii. Za dużo wątków, według mnie nic niewnoszących opisów, które burzyły wydźwięk lektury i przeszkadzały mi w zatopieniu/ wczytaniu się w historię. Lubię, gdy autor igra sobie z czytelnikiem, kierując nim z jednego wątku na drugi, jednak zabieg Monteliusa do mnie nie przemówił, a wręcz mnie zirytował. Dawno już nie czytałam tak długo książki, starałam się sięgać po nią, kiedy tylko mogłam, aby jakoś się z nią uporać. Tliła się we mnie jeszcze iskierka nadziei, że coś się zmieni, fabuła zejdzie na właściwe tory, a ja w końcu pochłonę tę książkę tak jak to robiłam przy okazji poprzednich kryminałów. Niestety tak się nie stało. Są tu również poruszone wątki polityczne dotyczące Szkocji, które autor w bardzo plastyczny sposób wplótł w fabułę. Dzięki temu zabiegowi, wiemy, dlaczego zginął mężczyzna a przede wszystkim, dlaczego rząd Albanii odcina się od tej sprawy. Nie skreślam tej książki, pewnie znajdzie wielu odbiorców, których fabuła zaintryguje. Ja niestety nie znalazłam nic w tej historii, co zainteresowałoby mnie na tyle, aby lekturę uznać za przyjemną.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sebastian34
Sebastian34
Przeczytane:2020-11-03, Ocena: 4, Przeczytałem,

To dobra książka, ale nie wybitna. Czytałem zarówno lepsze jak i gorsze książki, więc nikogo nie zachęcam jak i nie zniechęcam do jej przecztania.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy