Mapa Cieni, antologia opowiadań grozy i historii o nawiedzonych miejscach pod redakcją Michała Stonawskiego, jest wynikiem pracy wielu fanów i autorów polskiego horroru z czasów, zanim jeszcze gatunek ten na powrót szeroko zagościł na polskim rynku.
Zmienione, udoskonalone i przeredagowane wydanie antologii opowiadań, której inspiracją stały się udokumentowane historie nawiedzonych miejsc w Małopolsce. W swoim czasie książka przechodziła wiele trudności związanych z jej wydaniem (wszystkie nawiedzone pozycje tak mają ), ostatecznie ukazała się i jednocześnie praktycznie zniknęła z rynku. Jej cechą szczególną są poprzedzające opowiadania relacje, które opisują autentycznie istniejące miejsca i związane z nimi historie.
Wydawnictwo: Wydawnictwo IX
Data wydania: 2021-05-14
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 476
Język oryginału: polski
Przeczytane:2021-06-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku, 12 książek 2021, 26 książek 2021, 52 książki 2021,
To wydanie jest owocem współpracy Michała Stonawskiego i Krzysztofa Bilińskiego. Co tu znajdziemy? Szesnaście rzekomo nawiedzonych miejsc w okolicach Krakowa i tyle samo opowiadań polskich autorów grozy. Każde opowiadanie poprzedzone jest nie tylko fotografią, ale i relacją dotyczącą danego miejsca, a więc jest tu troszkę historii, legend i plotek.
Celem nie było udowodnienie wiarygodności nawiedzeń, ale stworzenie niepokojących opowieści związanych z podejrzanymi miejscami.
Opowiadania są napisane przystępnie, różnorodne gatunkowo, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Wciągnęły mnie, czułam klimacik tych miejsc. Przy niektórych można poczuć dreszczyk grozy, ale są też i krwawe historie dla fanów mocniejszych wrażeń. Nie brak tu zaskakujących zwrotów akcji.
Tu muszę parę słów od siebie, dlaczego tak bardzo polubiłam tę książkę. Uwielbiam eksplorować opuszczone i zapomniane miejsca. Intrygują i fascynują mnie. Zapuszczanie się w takie miejsca wywołuje we mnie ogrom emocji. Z jednej strony poczucie adrenaliny, wynikające z niebezpieczeństwa, trzeba być ostrożnym, aby nic na głowę nie spadło czy nie wpaść do jakiejś dziury. Z drugiej strony czuję smutek, że tak szybko wszystko niszczeje, rozpada się w pył i dodatkowo przerażają akty wandalizmu, należy miejsce pozostawiać w stanie, jakim się je zastało. Przy lekturze tej książki czułam klimat tych miejsc i żywo te historie przeżywałam.
Podsumowując, w moim odczuciu Mapa cieni to intrygujący i nietuzinkowy pomysł, jest tu kilka prawdziwych perełek. Wyłania się z tego zupełnie inny obraz Krakowa i jego okolic, aż ma się ochotę na wycieczkę i połazić po miejscach opisanych w tej książce.
Jestem zadowolona, nawet więcej niż bardzo. Polecam!
P.S. jakoś tak umknęło mi to, że autorem jednego opowiadania, jest Krzysztof Biliński, szef Wydawnictwa IX, co mnie zaskoczyło! Bardzo udane, dobrze napisane, tajemnicze i mroczne, pełne rozważań filozoficzno-egzystencjalnych, zwłaszcza dotyczących religii czy samotności. Ogrom tu nawiązań do popkultury, które tak uwielbiam. Krzysztof! Nie tylko wydawaj Nam wspaniale książki, ale i pisz więcej!