Poprzez poszczególne, zebrane w tomiku wiersze, poeta prezentuje swoją wizję świata. Czytelnicy, którzy sięgną po pozycję, będą mogli ją poznać. Należy przygotować się na silne, nie zawsze przyjemne doznania. Jako post-turpista i neo-turpista autor stroni bowiem od przesłodzonych, nierzeczywistych wizji, by skłaniać się w stronę naturalizmu. Rzeczywistości, która jak wiemy, pełna jest brzydoty i cierpienia. Nasz świat to przecież nie wymarzony Eden, ale podupadająca moralnie „kraina”, w której większość zasad już dawno straciła znaczenie.
Egzystencjalna tematyka to gwarancja, że każdy odnajdzie w tomiku wiersz skłaniający do głębszych refleksji. Z całą pewnością rozbudzą się w nas silne emocje, które nie pozwolą na obojętność wobec poruszonych zagadnień. Jak to bowiem w przypadku poezji bywa, nawet najmniejszy rozmiarowo wiersz może zapaść w naszej pamięci.
Tomik kończy się niezwykle ciekawym poematem, w którym autor pokazuje niezwykłe miejsce – miejsce, w którym energia przodków każdego dnia zderza się z energią dobrą i złą tych, którzy to miejsce odwiedzają.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2019-03-27
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 74
Tytuł oryginału: Manufaktura snów
Język oryginału: Polska
Patrząc wstecz na literaturę polską, w każdej minionej epoce literackiej można odnaleźć wiele utworów, będących hołdami dla zasłużonych dla kraju postaci...
Adam Kadmon pisze o sobie, że jest publicystą, blogerem i „cichym poetą”. Sugeruje to, że poezja nie jest dla niego pierwszoplanową formą wypowiedzi...
Chcę przeczytać,