Make me yours


Tom 2 cyklu Bellamy Creek
Ocena: 5.29 (7 głosów)

Cheyenne pracuje jako przedszkolanka w miasteczku, w którym się wychowała. Wciąż jest singielką, i to nie tylko dlatego, że żaden z jej dotychczasowych związków nie przetrwał próby czasu. Głównym powodem jest to, że od najmłodszych lat kobieta jest beznadziejnie zakochana w przyjacielu swojego starszego brata, u którego nie ma żadnych szans.

Cole to policjant, w którego życiu liczy się tylko jedno - córka Mariah. Po tym, jak jego żona zmarła przy porodzie, w pełni poświęcił się ojcostwu. Choć przyjaciele żartobliwie nazywają go mnichem i namawiają do randkowania, Cole nie był w związku od dziesięciu lat. Coraz częściej czuje się samotny, ale nie potrafi zostawić za sobą przeszłości.

Wszystko zmienia się pewnej nocy, gdy po wypiciu kilku drinków za dużo Cheyenne niechcący wysyła do Cole'a bardzo niegrzeczną wiadomość... Od tego momentu mężczyzna zaczyna postrzegać siostrę swojego przyjaciela w innym świetle. Po raz pierwszy lat od zaczyna walczyć z zauroczeniem i pożądaniem. Czy będzie w stanie otworzyć się na nową miłość?

Informacje dodatkowe o Make me yours:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2022-06-29
Kategoria: Romans
ISBN: 9788367247139
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Make Me Yours. Bellamy Creek

więcej

Kup książkę Make me yours

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Make me yours - opinie o książce

"Make me yours" to świetna kontynuacja "Drive me wild". Co prawda pierwszy tom podobał mi się bardziej, ale dwójka również trzyma wysoki poziom. Obserwujemy tutaj inną parę, która ma inne problemy i inną sytuację życiową. Dla nich zakochać się i żyć długo i szczęśliwie może nie być takie proste.

Cole, główny bohater, jest wdowcem i samotnym ojcem. Radzi sobie ze wszystkim nieźle... a przynajmniej takie sprawia wrażenie. Jest wrażliwym, opanowanym dżentelmenem, a to zdecydowanie mój typ! Na plus zasługuje zgrabne wplecenie jego córeczki do całej historii. Dziewczynka nie jest tylko marionetką, która ma dopełnić tragicznego portretu bohatera, ale odgrywa dużą rolę w powieści. Sceny z nią wypadają naturalnie i rozczulająco.

Mieli być tylko przyjaciółmi... Akcja rusza z kopyta zaraz po tym, jak Cheyenne, główna bohaterka, przypadkowo wysyła pikantną wiadomość do Cole'a - to był według mnie najlepszy moment w całej książce. Później para zaczyna się zwodzić, co na dłuższą metę wydawało mi się trochę nużące, to mój powód wystawienia niższej oceny w porównaniu do pierwszej części. A czy są gorące sceny? Jak najbardziej. Autorka świetnie sobie radzi w tym temacie, potrafi utrzymać napięcie, spełnia fantazje. Przy okazji również daje znać, czego możemy się spodziewać w kolejnym tomie.

Polecam całą serię miłośnikom romansów i erotyków, naprawdę można przy tych książkach się zrelaksować i miło spędzić czas. To lekkie i przyjemne powieści, poruszą, rozbawią, rozgrzeją. Jeśli podobał ci się "Drive...", tak samo spodoba ci się "Make...".

Link do opinii
Avatar użytkownika - jaczytam
jaczytam
Przeczytane:2022-07-24,

Gdybym zapytała was, czy kiedykolwiek wysłaliście przez przypadek wiadomość, której absolutnie nie chcielibyście, żeby dotarła do odbiorcy, to co byście powiedzieli? A teraz wyobraźcie sobie, że ten SMS, miał podtekst erotyczny. 🤭
Żona Cole umiera podczas porodu. Na barkach mężczyzny spoczywa wychowanie córki Mariah. Minęło sporo lat od śmierci żony, a on policjant nie chce otworzyć swojego serca dla innej kobiety, niż jego córka. Cheyenne pracuje w przedszkolu. Nie ma chłopaka, bo od lat żywi uczucie do przyjaciela swojego starszego brata. Pewnego dnia, po kilku drinkach niechcący wysyła Coleowi sprośną wiadomość. Ta wiadomość na zawsze odmieni ich życie... Jak zareaguje mężczyzna?
Uwielbiam książki, w których główny bohater jest samotnie wychowującym ojcem. A do tego jest policjantem ... 🤤
Połączenie idealnie! Pamiętam pierwszy tom, który zrobił na mnie dobre wrażenie. Kiedy zobaczyłam zapowiedź drugiego tomu, widziałam, że będę chciała go przeczytać. Jak ja się cieszę, że trafił w moje ręce! Jestem oczarowana zawartością. Uwielbiam bohaterów tej historii. Wprost nie da się ich nie polubić. Cole to wspaniały ojciec, dla którego córka będzie zawsze najważniejsza. Cheyenne ma ogromnie serce. To przemiła, ciepła osóbka, od której bije radość. Od początku traktowała Mariah, jakby była jej mamą. Widać, że jej uczucia są szczere. Trzymałam kciuki, żeby Cole dostrzegł, jak dobry kontakt ma z jego córką. Żałuję tylko, że autorka nie wplotła trochę więcej policyjnych akcji. Może jakaś niegrzeczna sytuacja w radiowozie? 😈 Coś podobnego jak w książce "Gliniarz". 🤭 No, ale pominąć moją sugestię, to jestem absolutnie zachwycona całością. Nic więcej bym nie zmieniła. Wiecie, uważam, że lektura będzie miała tylu zwolenników, co i przeciwników,dlaczego? Należy do niewymagających lektur, ale pamiętajcie, że czasami są nam takie potrzebne.
Książkę możecie czytać bez znajomości pierwszego tomu. Znajdziecie ją na Legimi. Polecam 💜

Link do opinii
Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2022-07-22, Ocena: 5, Przeczytałem,

Cheyenne jest przedszkolanką, mieszka w miasteczku w którym się wychowała i wciąż jest singielką, a powodem tego stanu jest fakt, że od najmłodszych lat Cheyenne podkochuje się w przyjacielu swojego brata. Cole jest policjantem, jego żona zmarła przy porodzie i od tego momentu oczkiem w jego głowie jest córka Mariah. Mężczyzna coraz częściej czuje się samotny, jednak coś go blokuje przed ponownym związkiem. Sytuacja pomiędzy Cheyenne i Cole'm zmienia się kiedy kobieta wysyła mężczyźnie wiadomość, która pierwotnie nie miała do niego dotrzeć. Od tego momentu Cole zaczyna patrzeć w zupełnie inny sposób na siostrę swojego najlepszego przyjaciela. Czy Cheyenne wyzna swoje uczucia? Czy Cole otworzy się na miłość?

Bylo to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i chociaż nie czytałam pierwszego tomu z serii #bellamycreek, to bardzo łatwo było mi się tutaj odnaleźć, ponieważ każdy tom opowiada o innym z przyjaciół. Autorka ma niesamowicie lekkie i przyjemne pióro, a ja czytając o losach Cheyenne i Cole'a przepadłam już od pierwszych stron. Historia przedstawiona jest z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi ich zdecydowanie lepiej poznać, dowiedzieć się co myślą, co ich trapioraz jakie uczucia nimi targają. Obie postaci zostały w świetny sposób wykreowane i nie ciężko było ich nie polubić! Relacja pomiędzy Cheyenne i Cole'm została ciekawie poprowadzona, a ja z ogromnym zainteresowaniem śledziłam kartka po kartce budującą się pomiędzy nimi więź podsycaną namacalną chemią i pożądaniem. Jednak wszystko dzieje się w swoim tempie, co bardzo mi się podobało, można naprawdę delektować się ich dialogami i towarzyszącymi temu emocjami. Autorka oprócz wątku romantycznego porusza tutaj również kwestię samotnego rodzicielstwa, w cudowny sposób pokazuje relacje pomiędzy Cole'm a jego córką, ale również pokazuje, że często boimy się ponownego zaangażowania - szczególnie mając za sobą taką przeszłość jak Cole - ponieważ nie chcemy utracić tego co ważne i kochane. To urocza historia o drugich szansach i odnajdywaniu drogi do siebie. Naprawdę bardzo mi się podobało! Już nie mogę się doczekać trzeciego tomu, bo jestem pewna, że kolejna para dostarczy nie lada emocji i humoru! Polecam! Moja ocena 9/10.

Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2023-08-03, Ocena: 6, Przeczytałem,

Zacznę od tego,że uwielbiam motyw samotnego rodzicielstwa w książkach- nie dlatego, że rzadko występuje, po prostu wymaga od autora empatii , cierpliwości i mnóstwa ciepła.  

A jeśli dodam do tego ,że w powieści Make me yours samotnym rodzicem jest tata.. no cóż rozpłynęłam się.  

Cole Mitchell jest atrakcyjny w sposób o którym się marzy będąc nastolatką. Piękne ciało, ciemnoblond włosy i zniewalająco błękitne spojrzenie.  

W dodatku również jego charakter jest wprost cudowny.  

Czuły, opiekuńczy, bardzo szybko zjednuje sobie sympatię.  

Do tego ma bardzo odpowiedzialną pracę. Jest policjantem.  

Jedyne ważne kobiety w jego życiu to mama, choć tą kobieta uporem niejednego doprowadziłaby do białej gorączki. 

Nie wyobraża sobie związku z kimś innym, a co więcej złożył córce pewną obietnicę. 

 

Cheyenne Dempsey miała tylko jedno marzenie.  

Za każdym razem, gdy miała okazję pomyśleć życzenie w jej myślach pojawiał się Cole Mitchell. Najlepszy przyjaciel jej brata. 

Czy ta dwójka się do siebie zbliży i da sobie szansę?

 

Przez tę książkę się płynęło. Kolejne strony umysły nie wiedzieć kiedy. 

Bardzo podobała mi się relacja głównych postaci i fakt, że rozwijała się powoli. Autorka pisze lekko, przyjemnie i z pomysłem. 

Jednym słowem trafiłam na cudowną letnią lekturę , którą polecam z całego serca. ???

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ksiazkasercemwdl
Ksiazkasercemwdl
Przeczytane:2022-08-08, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2022,

?Recenzja?

 

"Los może się zwrócić przeciwko tobie bez względu na to, jaki się starałeś być mądry, ostrożny lub dobry."

 

Cole to wspaniały tata i policjant rodzinnej miejscowości. Kilka lat temu stracił ukochaną żonę, ale zyskał jej wierną kopię. To właśnie jego córeczka jest dla niego całym światem. Ich uczucie było na tyle silne, że nie znalazł sobie ponownie partnerki. Nie chciał, aby ktoś zajął jej miejsce. Jednak z czasem priorytety zaczęły się zmieniać. Nie ułatwiała mu tego jego mama, z którą mieszkał. Na każdym kroku uświadamiała mu, że nie może być do końca życia samotny. Co, jeśli miała rację? Czy serce mężczyzny w końcu otworzy się na kogoś? Co, jeśli jego wybranka była bliżej niż myślał?

 

Cheyenne jest przedszkolanką w Bellamy Creek. W przeszłości była zakochana, jednak było to uczucie jednostronne, a nawet bym mogła powiedzieć platoniczne. Tylko że teraźniejszość malowała się w kolorowych barwach. Ten sam mężczyzna był wolny, ale miał obok siebie córkę? Czy tym razem los okaże się im przychylny? Czy miłość może pokonać wszystko?

 

"Make me yours" to książka, która pokazuje nam, że miłości trzeba pomóc, aby mogła zaistnieć. Jest też pełna bólu, łez i ciężkich decyzji, ale nic co proste nie przychodzi łatwo. Taka właśnie jest miłość. Albo pozwolisz jej wypłynąć, albo zatonie ma samym dnie twojego serca ciągnąć cię za sobą.

 

Relacja pomiędzy bohaterami od samego początku była fascynacją. Byli siebie ciekawi, ale żadne z nich nie chciało wykonać bliższego kroku. Nie dopuszczali uczuć. Uciszali je w sobie. Tylko czy można wyciszyć bicie serca na widok drugiej osoby? Czy tak łatwo jest kontrolować tym, co czujemy?

 

Nie mieli łatwej drogi. Wzloty i upadki. Kiedy było dobrze, pojawiała się przeszkoda. Polały się łzy. Była złość i niedowierzanie. Krzywdzili siebie nawzajem. Czy można tak długo wytrzymać? Czy pozwolą, aby to, co się pomiędzy nimi narodziło, mogło w końcu się rozrosnąć? Nikt nie powiedział, że będzie łatwo...

Autorka w 2 tomie serii Bellamy Creek po prostu zafundowała mi kilkukrotne zawały serca. Jakie tutaj były emocje. Nie da się tego opisać. Nie wiedziałam, co przyniesie mi każda kolejna strona...

Na pewno nie zabraknie tutaj niekończących się emocji. Od smutku po radość aż po rozczarowanie i niepohamowane pożądanie, które rosło z każdym zbliżeniem i spotkaniem.

Nie mogłam oderwać się od lektury. Nie potrafiłam przewidzieć, jak zakończy się ta historia. Mogę nawet powiedzieć, że była lepsza niż pierwsza część i nie mogę doczekać się kolejnego bohatera z tej serii.

I zapomniałabym o najważniejszym. Mianowicie postać dziecięca. Mariah. Dziewczynka, która skradła mi serce. Niekiedy jej wiek w ogóle nie współgrał z jej dojrzałością. Tyle mądrości i dobroci ile miała w swoim malutkim serduszku przeszło moje oczekiwania. Jedna z najlepiej wykreowanych dziecięcych postaci w książkach, jakie miałam okazję czytać.

Jeśli chcecie poznać książkę, która zapewni wam niezapomniane wrażenia, to musicie poznać tę historię.

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookaholic-in-me
bookaholic-in-me
Przeczytane:2022-07-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Powrót do Bellamy Creek zapewni mnóstwo wzruszeń, przemyśleń i napełni serca jedynym w swoim rodzaju ciepłem. Męska czwórka najlepszych przyjaciół od wielu lat, powoli zmierza ku temu, by ułożyć sobie życie. Historię Griffina już poznaliśmy, teraz nadszedł czas na jego młodszą siostrę i najlepszego kumpla od czasów zerówki. Pojawią się dobrze nam znani bohaterowie, ale też zupełnie nowi, ukażą się zalążki kolejnych romantycznych opowieści serii, będziemy mieć okazję ujrzeć jak wygląda dalsze życie postaci z poprzedniej części lecz przede wszystkim swoją niełatwą opowieść przedstawią nam Cheyenne i Cole. Cheyenne zawsze była postrzegana jako młodsza siostra, przez co dla kumpli brata była po prostu nietykalna. Choć w swoim trzydziestoletnim życiu uwikłała się w wiele związków, żaden z nich nie przetrwał tyle, by był wart wspominania. A wszystko z powodu tego, że ta kobieta od kiedy stała się nastolatką jest beznadziejnie zakochana w Cole`u. Obecnie Cheyenne pracuje w zerówce, a także mieszka z matką, by nieco podreperować stan swoich finansów. Jej rodzicielka niezbyt subtelnie niemal codziennie przypomina jej, że najwyższy czas, by ułożyła sobie życie. Tylko gdzie ma szukać odpowiedniego kandydata, a przede wszystkim jak przekonać nieustępliwe serce, by zmieniło obiekt swoich uczuć? Cole pracuje jako policjant i jest znany w całym Bellamy Creek. Jego żona zmarła przy porodzie i od tamtego czasu sam wychowuje córkę. Może liczyć na nieocenioną pomoc swojej mamy, z którą zamieszkał po tych tragicznych wydarzeniach. Przez ostatnie dziewięć lat skupił się tylko na wychowaniu Mariah i zapewnieniu jej wszystkiego, co niezbędne, by rozwijała się otoczona szczęściem i miłością, pomimo braku matki. Jego jedyną rozrywką są okazjonalne spotkania z przyjaciółmi, poza tym niemal nie ma życia prywatnego. Choć co jakiś czas odbiera sygnały, że wypadałoby, by ułożył sobie życie, on zaciekle obstawia przy tym, że dobrze mu tak, jak jest. Czy zmieni swoje przekonania dla dziewczyny z sąsiedztwa?

"Make me yours" to kolejna cudowna historia od Melanie Harlow, choć w mojej ocenie bije na głowę swoją poprzedniczkę. Dostajemy w niej całą paletę emocji i tak naprawdę wszystko, czego można by szukać w romansach. Autorka rozpala naszą wyobraźnię niemal od samego początku, fundując trawiące bohaterów pożądanie, które wprost wyziera z kartek powieści. Nie zabraknie tu także świetnie napisanych scen zbliżeń, które przypieczętowują rodzącą się więź między bohaterami. Lecz przede wszystkim odczuwamy ich wzajemną miłość, która tłumiona w końcu wybucha i otacza ze wszystkich stron. Spotkamy się tu z takim rodzajem uczucia, które jest prawdziwe, szczere, piękne i ujmujące w każdym calu. Jednak Autorka nie poprzestaje na samym romansie. Bowiem ukazuje tu ogromną moc przyjaźni w życiu człowieka. Pokazuje blaski i cienie samotnego rodzicielstwa i robi to naprawdę w doskonały i przede wszystkim rzeczywisty sposób. I przede wszystkim porusza szalenie ważny temat dotyczący zdrowia psychicznego, tego jak ogromne znaczenie ma w życiu każdego człowieka i jakie spustoszenie może siać w organizmie, gdy zostanie zepchnięte na dalszy tor. Uwielbiam, gdy w świetnie napisanej od początku do końca książce znajdziemy coś więcej, przekaz, który ma znaczenie, a całokształt fabuły jest ułożony tak, że po prostu się przez nią płynie, przeżywając wzloty i upadki postaci. A tutaj właśnie to otrzymamy. Z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę serii, nieśmiało licząc na niebanalną historię z głównym udziałem wyjątkowego Enza. Gorąco polecam Wam tę książkę ale także całą serię, w której znajdziemy również świetne przepisy kulinarne!

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - BookCoffeeCake
BookCoffeeCake
Przeczytane:2022-07-06, Ocena: 6, Przeczytałem,
Hej! Gdy tylko dowiedziałam się, że seria Bellamy Creek powraca ze swoją kontynuacją - byłam w siódmym niebie. "Make me your" to kontynuacja "Drive me Wild" Melanie Harlow. Jednak tym razem skupiamy się na losach innych bohaterów - Cole'a i Cheyenne. Informuję Was również na wstępie, że książki spokojnie można czytać oddzielnie. 

"Make me yours" porusza temat policjanta samotnie wychowującego swoją dziewięcioletnią córkę Mariah. Od śmierci swojej żony nie był w poważnym związku. Nie chce aby jego córka poczuła, że nie jest dla niego najważniejsza. W jego życiu od zawsze była - Cheyenne. Młodsza siostra jego najbliższego przyjaciela. Opiekuje się jego córką i zawsze służy radą. Z czasem mężczyzna czuje się przy niej inaczej niż do tej pory. Nie wie, że kobieta jest w nim zakochana od wielu lat. Pewnego wieczora jeden sms, zmienia wszystko. Czy Cole odważy się zawalczyć o to uczucie?

Jestem pod wrażeniem, ponieważ autorce udało się utrzymać wysoki poziom lektury! Ponownie zakochałam się w bohaterach, które udało jej się stworzyć. Stworzyła niebanalną historię, która wielokrotnie mnie zaskoczyła. Nie będę ukrywać, że podczas czytania miałam również złamane serce. Książka porusza wiele trudnych tematów, między innymi strach przed ponowną strata ukochanej osoby.

W moim odczuciu książka "Make me your" to lekki romans z dużą nutka uczuć i przeróżnych emocji. Z pewnością jest to książka dla każdej czytelniczki - romantyczki - która tak jak ja uwielbia wartościowe książki, które zostają z nami na dłużej. Ta historia to dobrze wykreowani bohaterowie, ciekawa fabuła, rollercoaster emocji, dwie wkurzające mamuśki, słodka córka policjanta i duża dawka śmiechu. Gorąco polecam wam tą historię i gwarantuje, że nie będziecie się mogli od niej oderwać tak jak ja. 

PS. Z pewnością jest to idealna pozycja na lato! ?

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zaczytana1001_
Zaczytana1001_
Przeczytane:2022-07-04, Ocena: 4, Przeczytałam,

Lubicie policjantów jako głównych bohaterów w książce ? Ja uwielbiam.

Dlatego zdecydowałam się sięgnąć po tą książkę a dodatkowe 3 hot level tylko mnie przekonały że warto ją przeczytać.

 

Ale troszkę się zawiodłam . Książka ma 400str i czyta się ją bardzo sprawnie i w żadnym stopniu nie odczułam tej ilości stron . Ale zabrakło mi tutaj emocji. Wiedziałam że ta książka będzie należeć do tych lżejszych ale jednak liczyłam na jakąś scenę wow której nie dostałam. Zmianki o pracy policjanta są może z 3 na całą książkę i mi ich bardzo brakowało. Co do głównego bohatera wychowuje samotnie córeczkę i boi się ponownie zakochać. Bohaterka od młodych lat kocha swojego sąsiada ale boi się powiedzieć o swoich uczuciach . Ale jak już odważyli się powiedzieć co czują wszystko nabrało szybkiego tempa .

Dla mnie historia bardzo obyczajowa z nuta erotyki . Było jej mało ale jak już dochodziło do nich było bardzo gorąco.

Książka fajna do odprężenia się i dla czytelników mało wymagajacych . Ja jednak szukam w książkach wiele emocji I odczuć .

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy