Powieść uhonorowana Główną Nagrodą w pierwszej edycji konkursu Wydawnictwa Znak, wyróżniona Nagrodą im. Andrzeja Kijowskiego (1999) i wybrana spośród 123 utworów zgłoszonych z całego świata do finałowej siódemki IMPAC Dublin Literary Award (2002). Przełożona dotychczas na 21 języków.
Sensacja w Polsce... rzecz znakomicie napisana i zmuszająca do myślenia. Można ją czytać naraz jako thriller, fascynującą historię miłosną, a także jako komiczną powieść polityczną i społeczną satyrę. Spełniając bardzo wysokie standardy artystyczne, daje głęboki wgląd w rozmaite dziedziny i sprawy - od psychologii wieku młodzieńczego po ideologiczną klęskę komunizmu.
Stanisław Barańczak (o wydaniu amerykańskim)
Ożywcza, nadzwyczaj zajmująca książka... Lubiłby ją sam Stendhal. A gdyby znał polski, mógłby ją też napisać.
,,The Washington Post"
Wspaniałe, rzadkie osiągnięcie... Najlepsze dzieła literackie na ogół opowiadają proste historie; o wprowadzeniu ich do panteonu wielkiej literatury decyduje sposób, w jaki są opowiedziane.
,,Los Angeles Times"
Powieść roku... Błyskotliwie napisana, przemyślnie zbudowana, nieustannie wciągająca, przepojona niezachwianą wiarą w piękno sztuki.
,,Die Welt"
Rzecz olśniewająca pomysłowością, precyzyjna i tak silnie pobudzająca, że zamiast ją omawiać, chce się ją po prostu podziwiać... Madame ma w sobie wszystko: poezję, politykę i miłość.
,,San Francisco Chronicle"
ANTONI LIBERA (ur. 1949) ukończył studia na Uniwersytecie Warszawskim. Od lat zajmuje się twórczością Samuela Becketta, przekładając ją na polski i wystawiając w teatrze w kraju i za granicą.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-01-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 544
Wybór opowiadań i krótkich tekstów prozą autora bestsellerowej powieści "Madame" (1998) i autobiografii literackiej "Godot i jego cień" (2009) o fascynacji...
Antoni Libera, autor bestsellerowej „Madame” i autobiograficznej prozy „Godot i jego cień” o fascynacji literatura i osobą Samuela...
Przeczytane:2023-10-21, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Dawno nie czytałam czegoś tak fascynującego i to rodzimego autora. "Madame" to zupełnie "inny świat" niż wydawane taśmowo, grafomańskie książki współczesnych, polskich autorów (oczywiście nie wszystkich). Trudno mi uwierzyć, że można pisać w tak piękny sposób, nienaganny stylowo i cudowną polszczyzną. Czerpałam olbrzymią przyjemność z lektury tej książki i to nie dlatego, że akcja była mega wciągająca, ale względu na to w jaki sposób autor operował słowem. Rzadko mam przyjemność coś takiego czytać.
"Madame" można streścić jednym zdaniem, a mianowicie, że uczeń zakochuje się w swojej nauczycielce francuskiego i postanawia dowiedzieć się o niej jak najwięcej, a w tle mamy komunistyczną Polskę lat sześćdziesiątych. Niewiele się w niej pozornie dzieje, a jednak wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Młodzi czytelnicy zaś mogą się z tej lektury dowiedzieć jak trudno było zdobyć paszport, czy wyjechać za granicę i jak wyglądała szkoła w tamtych czasach.
"Madame" to literatura najwyższych lotów i cieszę się, że taką też się w Polsce wydaje, a nie tylko Mroza, Blankę Lipińską, Katarzynę Bondę, czy panią Miszczuk .