Łzy Diabła

Ocena: 4.88 (8 głosów)
Inne wydania:
Planeta Dżahan, gdzieś w odległej galaktyce. Zamieszkała przez rozwiniętą cywilizację: nieobcy jej honor, prawo, wierzenia, wojny. Brak jej tylko zaawansowanej technologii, w tym militarnej. Alę tę dostarczają na Dżahan obcy z planety Ziemia – to oni, wykorzystując nowo odkryte możliwości podróży międzygwiezdnych, przywożą tu mnóstwo ziemskiego sprzętu: Black Hawki, Apache, Land Cruisery… w zamian za uprawiany na Dżahanie czars – zboże, służące Ziemianom do produkcji „łez diabła”, narkotyku, od którego uzależniona jest ludzkość. Łzy Diabła to opowieść o królewiczu Izzacie, synu króla Farji, Sakawata Szamara, który wyrusza z polecenia ojca na wyprawę wojenną w celu utorowania szlaku do transportu czarsu, i z rozkapryszonego młodzieńca staje się prawdziwym mężczyzną. Łzy Diabła to opowieść o Znajdzie, człowieku znikąd, który w wyniku niesamowitych splotów okoliczności, a także dzięki zdumiewającemu hartowi ducha ze zwykłego pastucha zmienia się w Mściciela z Pól – owianego ludową legendą groźnego partyzanta, walczącego z królewskimi wojskami u boku tajemniczego hrabiego Cienia. Łzy Diabła to opowieść o honorze, żołnierskim etosie, niezłomności i miłości. To pasjonująca historia walki o własną tożsamość: w wypadku Izaata potrzebną, by ocalić Farję i przejąć po ojcu tron, w wypadku Znajdy – dawno i zdawałoby się bezpowrotnie utraconą.

Informacje dodatkowe o Łzy Diabła:

Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2015-03-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788363944780
Liczba stron: 752

więcej

Kup książkę Łzy Diabła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Łzy Diabła - opinie o książce

Avatar użytkownika - SteveS
SteveS
Przeczytane:2015-05-23, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
W pierwszej chwili zastanowiłam się, co najlepszego zrobiłam, sięgając po tę książkę. Z zasady nie przepadam za wątkami militarnymi, ale tutaj okazało się, że autorka przybliżyła je w sposób nieuciążliwy, a nawet miejscami ciekawy. Trudno było mi się wciągnąć w książkę zupełnie, choć cenię sobie fantastykę - niemniej, jest to dobra powieść dla fanów gatunku, którzy lubią niewielką domieszkę militaryzmu. Pełna recenzja: http://dlalejdis.pl/artykuly/lzy_diabla_recenzja
Link do opinii
Avatar użytkownika - Wujek_Grzyb
Wujek_Grzyb
Przeczytane:2015-05-31, Ocena: 6, Przeczytałem,
Trzydzieści lat przed opisanymi w książce wydarzeniami na Ziemi dochodzi do ogromnego skoku cywilizacyjnego. Ziemianie w końcu odkrywają sposób na podróżowanie po całym wszechświecie. Od razu z tego korzystają szukając nowych korzyści dla siebie. Jak się można domyślić bardzo szybko znajdują planetę na której odkrywają prawdziwy skarb - zboże nazywane przez miejscowych czars. Na Dżahan czarsu jest pod dostatkiem - rośnie po prostu wszędzie, a miejscowi do niedawna uważali go za zwykły chwast, lecz od kiedy na ich planecie pojawili się Obcy, zrozumieli, że można na nim zrobić dobry interes. Za zboże Dzahanrianie żądają od obcych tylko jednego - uzbrojenia, gdyż sami choć stanowią rozwinięte cywilizacje nie umieją go stworzyć. Dlaczego dla ziemian tak ważny i przydatny jest czars, że są gotowi płacić za niego apache, land cruiser lub blackhawk i innym sprzętem wojskowym? Właśnie z tej rośliny tworzą oni narkotyk, od którego uzależniona jest już cała ludzkość - tytułowe Łzy Diabła. Autorką Łez Diabła jest Magdalena Kozak pisarka znana mi głównie z różnych opowiadań; miedzy innymi "Strasznie mi się podobasz" z antologii o tym samym tytule. Pani Magda w tej historii daje czytelnikowi możliwość poczucia się jak lekarz wojskowy wysłany na misję do Afganistanu. Prywatnie poza pisaniem Autorka jest lekarzem specjalizującym się w medycynie ratunkowej, pracuje na jednym z Warszawskich Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. Jako lekarz wojskowy dwukrotnie uczestniczyła w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Afganistanie. Została odznaczona przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Gwiazdą Afganistanu. Spod jej ręki wyszło już pięć książek (Paskuda & Co., Fiolet, oraz trylogia o Vesperze [Nocarz, Renegat, Nikt]), a dziś ma premierę szósta (Łzy Diabła). W książce czytelnik znajduje dwie główne nici akcji... Do reszty recenzji zapraszam na: http://ksiazkiwpajeczynie.blogspot.com/2015/03/sarvatra-izzat-o-iqbal-ja-tez-chce-do.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Almiria
Almiria
Przeczytane:2015-04-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Sięgnęłam po tę książkę z wielką ciekawością, wywołaną wieloma pochlebnymi recenzjami, w których chwalono nowatorskie podejście autorki do przerabiania zdobytych doświadczeń na powieść. Jako że Pani Magdalena Kozak jest lekarzem, oficerem i brała udział m.in w misji w Afganistanie, miałam nadzieję że w niezbyt drastyczny sposób przybliży mi realia mających tam miejsce wydarzeń. I nie zawiodłam się, książka jest ciekawa, umiarkowanie wciągająca, oraz momentami bardzo silnie wpływa na uczucia czytelnika. Jej kompozycja zdecydowanie napędza akcję i wspomaga jakość czytania. Jest to książka zdecydowanie dobra, może nie wybitna, ale na pewno nie zła czy przeciętna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2015-04-08, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

Zwlekałam i zwlekałam, aż wreszcie wzięłam się w garść i stawiłam czoła tej opasłej księdze. Przyznam się, że byłam nieco przerażona jej grubością. Obwiałam się, że utknę gdzieś po drodze i nie będę w stanie jej dokończyć. Teraz, gdy już poznałam końcowe zdania muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona, choć nie mogę nazwać tej książki wspaniałą czy rewelacyjną. Oceniam ją jako tylko lub aż dobrą. Dlaczego? Odpowiedzi szukajcie w mojej poniższej opinii...

Zatem pisarka przeniosła akcję powieści na planetę Dżahan, w bliżej nieokreślonej galaktyce. Mieszkańcy bardzo przypominają ludzi nie tylko wyglądem zewnętrznym ale i zachowaniem. Jako Obcych autorka przedstawia tu Ziemian, którzy prowadzą handel barterowy z Dżahanami. Dostarczają tubylcom broń i nową technologię, a w zamian otrzymują uprawiane tu zboże - czars. To z niego Obcy wytwarzają tytułowe Łzy Diabła - narkotyki, od których się uzależnili...

Jak pewnie zauważyliście już sama nazwa planety brzmi arabsko. Oprócz tego każdy rozdział jest opatrzony znakiem sprawiającym wrażenie także arabskiego. Ponadto imiona i nazwy własne nie robią tu wyjątku i utwierdziły mnie w przekonaniu, że cała otoczka sci-fi to niezła ściema. Tak. Cały czas miałam przed oczyma walki w Afganistanie. Nie mogłam wyzbyć się tych obrazów mimo że pisarka zawoalowała swój przekaz. Na początku miałam problem z zapamiętaniem tych wszystkich nazw i imion, więc nie pogardziłabym jakimś skorowidzem. Niestety go nie znalazłam. Lekturę ułatwiłaby także mapa Farji i okolic. Tak. To znacznie przyspieszyłoby czytanie. I nie wyjaśniono znaczenia znaków w tytułach w nieznanym mi języku. Przyznam, że cały czas zastanawiałam się co też mogą one oznaczać... 

Podobało mi się, że mamy tu co najmniej dwóch głównych bohaterów. Trzeciemu autorka nie poświęciła tak wiele miejsca i pojawia się on dopiero w dalszej części powieści. Jednak wspominam o nim, ponieważ uważam że odegrał ważną rolę w tworzeniu fabuły. To dość ciekawy zabieg, nie tak często spotykany. Dzięki niemu mogłam obserwować to co się dzieje z różnych punktów widzenia. To lubię. Dodatkowo muszę wspomnieć, że autorka zbudowała tą historię dość ciekawie, ponieważ rozdziały napisała na przemian. I wszystko zręcznie połączyła w całość. Dzięki temu byłam na bieżąco.

Pisarka ukazała tu dojrzewanie bohaterów, ich przemianę i silne relacje ich łączące. To zadowoli Tych, którzy szukają w lekturze pierwiastka emocjonalnego. Natomiast dla czytelników głodnych szybkiej akcji, pełnej walk autorka przygotowała wiele wybuchów, strzelanin, akcji z udziałem śmigłowców. Magdalena Kozak nie pominęła również wątku miłosnego i postawiła w tej kwestii na umiar. Dlatego zaliczam to na plus. Jest tu jeszcze wątek walki o władzę, który urozmaica całość i dopełnia historię. A najważniejsze z tego wszystkiego jest to, że pisarce udało się wystrychnąć mnie nie raz na dudka. W bardzo udany sposób podsunęła wiele mylnych tropów.

Historia nie skłoniła mnie do zastanowienia się nad zasadnością tego konfliktu, nad powodami jego powstania, nad tym do czego konkretnie dążą poszczególne strony. To powoduje, że całość sprawia wrażenie zbyt uproszczonej, gdzie największy nacisk postawiono wyłącznie na akcję. Nie twierdzę, że to źle, ale jednak pozostaje lekkie poczucie niedosytu. Drugą kwestią, która mnie zdziwiła był niewykorzystany temat Obcych. W sumie niewiele wspomina się tu o Ziemianach, o tym skąd przybyli, dlaczego dostarczają tubylcom przestarzały technologicznie sprzęt, jak dotarli na planetę Dżahan. Niewiele autorka ujawnia także z przeszłości Dżahanian. A z chęcią poczytałabym o tym. I muszę jeszcze wspomnieć o posłowiu. Trochę mnie zaskoczyło. Wydało mi się trochę nie pasujące do reszty. Jakby oderwane. Nie tego się spodziewałam.

Książkę bardzo szybko się czyta. Jednak trochę przeszkadzają częste literówki. Niektórym mogą zepsuć lekturę także kolokwializmy. Zanim dotrzemy do końca natkniemy się także na kilka trochę mniej ciekawych fragmentów, ale nawet mnie to zbytnio nie zdziwiło - przecież to historia licząca ponad 700 stron. Trudno w tak obszernej opowieści utrzymać uwagę czytelnika przez cały czas. Niewielu pisarzom to się udaje. Ocenę obniża także niewielka ilość wątków sci-fi. I to właśnie one tutaj (moim zdaniem) są jakby tylko przykrywką do snucia historii o naszym, prawdziwym świecie pogrążonym w konfliktach nie tylko na tle zbrojnym...

Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2021-04-12, Ocena: 5, Przeczytałam,

„Łzy Diabła” Magdaleny Kozak, wielopłaszczyznowa opowieść o wojnie, która powinna zadowolić i wielbicieli fantastyki, jak miłośników militariów. Daleka przyszłość, ale słychać w niej pobrzmiewające echa wojny w Afganistanie. Gorący, suchy i duszny klimat wciąga czytelnika i nie puszcza do ostatniej strony.

Planeta Dżahan. Zboże czars. Wyścig zbrojeń. Partyzantka. Fanatyzm. Niesamowicie wciągająca akcja i zarazem świetna literatura wojenna z elementami polityki upakowana do szeroko rozumianej fantastyki. W książce widać fascynację wojskowością autorki. Polecam, mimo że to niezła cegła, ale naprawdę świetnie się czyta.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Witwona
Witwona
Przeczytane:2021-06-30, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Sinister
Sinister
Przeczytane:2015-09-22, Ocena: 6, Przeczytałem, Przeczytane w 2015,
Inne książki autora
Fiolet
Magdalena Kozak0
Okładka ksiązki - Fiolet

Fiolet czym jest? Wiesz? Nie wiesz nic! Odwiedź Zakazaną Strefę. Zobacz piekło, które spadło z nieba. Zwyciężaj lub giń. Warszawa przemieniona w koszmar...

Młody
Magdalena Kozak0
Okładka ksiązki - Młody

Czasem okazuje się, że osiągnąć szczyt marzeń, to dopiero początek prawdziwych kłopotów. Od kiedy Vesper został lordem, na jego głowę spadają same problemy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy