Łoś. Opowieści o gapiszonach znad Biebrzy
Piotr Dombrowski , Paweł Średziński

Ocena: 0 (0 głosów)

Trzymasz w ręku książkę, która łosiom już dawno się należała. Jak dotąd ten sympatyczny zwierzak doczekał się zaledwie kilku publikacji w języku polskim, napisanych najczęściej przez myśliwych i dla myśliwych. Tymczasem łoś nie jest chodzącym trofeum, ale żywą skamieliną, zamyślonym gapiszonem, indywidualistą, troskliwą matką i królem mokradeł w jednym. Gatunkiem, który przetrwał w Polsce pomimo niesprzyjających warunków. Marzy nam się, aby nasz Łoś pozwolił Ci zrozumieć, jak piękny, niepowtarzalny świat przyrody zaczyna się już za Twoim oknem i jak łatwo to wszystko możemy zniszczyć, jeśli o ten świat nie zadbamy. My łosiom wiele zawdzięczamy. Włosiowzięło nas i tak już zostanie. Teraz Twoja kolej. Bo łoś to jest ktoś!

PIOTR DOMBROWSKI, PAWEŁ ŚREDZIŃSKI

To fascynująca opowieść o łosiu i jego królestwie, jakim jest dolina Biebrzy. Opowieść niezwykła, bo o niezwykłym miejscu i gatunku, ale jej niezwykłość polega też na tym, że ma ona dwóch narratorów – dwóch znakomitych i wrażliwych przyrodników, dwóch przyjaciół, którzy przez pryzmat różnych doświadczeń patrzą na Biebrzę i na łosie. Dzięki temu znakomitemu zabiegowi widzimy ów niezwykły świat lepiej i wyraźniej.

Bardzo polecam tę książkę.

ADAM WAJRAK

Łoś to gatunek wyjątkowy. Jeszcze kilkanaście lat temu nieliczny niczym żubr, dzięki zaprzestaniu polowań, powoli się odradza i powraca na wcześniej zasiedlane tereny. A biebrzańskie bagna to od zawsze jego kraina. Kraina łosia, która jest również tytułem książki napisanej przez dwóch przyrodników: Pawła – podróżnika i obrońcę przyrody i Piotra – biebrzańskiego strażnika i wędrowca. To swoisty dwugłos i głęboka zaduma nad zmieniającą się nieuchronnie przyrodą biebrzańskich mokradeł. Książka o łosiu, ale też wnikliwa obserwacja gatunków i zjawisk mu towarzyszących. Opowieść pobudzająca zmysły, dzięki której możemy usłyszeć, poczuć i oczyma wyobraźni zobaczyć wyjątkową krainę, w której niepodzielnie króluje charyzmatyczny łoś. Gorąco polecam!

RAFAŁ KOWALCZYK, dyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży