Rihan chce, żeby Leila zrozumiała, co miało wpływ na jego zachowanie, i wybaczyła jego postępowanie. Dziewczyna postanawia dać mu kolejną szansę, a w głębi serca odkrywa, że darzy go uczuciem znacznie głębszym niż przyjaźń.
Gdy pewnego wieczoru chłopak zabiera ją w dawne miejsce ich spotkań, Leila jest w szoku. Rihan postanawia wyznać jej uczucia, które od dawna do niej żywi. Jednak, mimo że Leila również coś do niego czuje, nie potrafi tego przed nim przyznać.
Na imprezę urodzinową Leili przychodzi była dziewczyna Rihana – Mercedes. Żeby ją spławić, chłopak pod wpływem impulsu wmawia jej, że ma już nową dziewczynę i jest nią Leila. Teraz musi znowu tłumaczyć się przed przyjaciółką, dlaczego to zrobił. Jej reakcja go zaskakuje.
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 290
??? RECENZJA ???
"Życie to nie bajka. (..) Ale to nie znaczy, że nie możemy próbować go zamienić w bajkę. Pomimo każdej możliwej przeszkody."
Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle
Wspomnienia są tym, co zostaje ale z nami na długo, nawet po latach wracamy do zakamarków pamięci rozpamiętując dobre i złe momenty, które wydarzyły się po coś. Rihan z Leilą, od dziecka są dla siebie kimś więcej, ciągnie ich od zawsze ku sobie, lecz ich drogi wiodły różnymi ścieżkami. Nie było między nimi idealnie, teraz jest najlepsza chwila by zawalczyć o marzenia, miłość i spokój, którego im brakowało. Stopniowo Rihan będzie zdobywał jej względy, budził serce i odnawiał utracone zaufanie. Zwaśnione rodziny obojga także dostaną największą lekcję życia. Będą wzloty i upadki, próby i nauka, najważniejsze to się nie poddawać do ostatnich sił. Życie nie będzie dla nich łaskawe i delikatne. Nie raz dostaną porządnie w kość, ale najważniejsze będzie dla nich zakończenie, które mimo wszystko widzą wspólnie.
Życie Rihana i Leili było skomplikowane od dawna. Rodziny obojga walczyły ze sobą odkąd tylko sięgają pamięcią, próbowały skłócić dzieci i zabronić im kontaktów, przez co zainteresowanie ich wzrastało. Próbowali się przyjaźnić ale różnie im to wychodziło. Raz było ok i innym razem traktowali siebie jak najgorszych wrogów. Dorastają, dojrzewają i przyjdą w końcu po rozum do głowy. Choćby nie wiem jak próbowali, nie wychodzi im życie osobno. Rihan wreszcie pozbędzie się strachu i zawalczy o serce Leili, które choć ta nie dopuszcza do wiadomości, od dawna należy do chłopaka. Będzie ciekawie, niebezpiecznie, burzliwie, bardzo niestabilnie, problemowo i chaotycznie. Oboje podniosą rękawice i staną do największej i najcięższej walki, jaką dla obojga okaże się życie. Mimo młodego wieku ich bagaże doświadczeń, przerosły by niejednego dorosłego. Podziwiam ich za upór i wytrwałość, nad wyraz okazali się dojrzali, ale najważniejsze, że przez wszystko szli ramię w ramię. Budując, naprawiając i wzmacniając bardzo delikatną z początku relację, która ewoluuje, staje się silna i niezniszczalna, choć wszystko mogło zakończyć się tragicznie i zbyt szybko. To dzięki nim wszystko wejdzie w końcu na właściwe tory, dorośli sięgną po rozum, który zaślepiła im złość, zazdrość, nałogi, zapomnieli, że wystarczy sekunda aby utracić wszystko co najcenniejsze, a nie jest to materialne. Miłość okaże się na tyle silna, że przetrwa wszystkie egzaminy. Wspaniała kontynuacja pierwszej części, przy której się śmiałam, płakałam i emocjonalnie wypompowałam. Na długo zostanie w moim serduszku. Polecam, choć to książka o młodych ludziach, wielu dorosłych także wyciągnie z niej odpowiednie wnioski dotyczące życia, jego kruchości i tego, że jeśli czegoś pragniemy to trzeba o to walczyć, a nie poddawać się po pierwszej porażce. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku, nic na siłę.
Przyjaźń Leili i Rihana nie była łatwa, szczególnie dla chłopaka, który wyjeżdża aby poradzić sobie ze swoimi uczuciami do przyjaciółki. Gdy wraca, dziewczyna zauważa że ich znajomość nie jest już przyjaźnią a zaczyna się być czymś więcej.
Jednak to nie koniec problemów jakie ześle im los...
"- Życie to nie bajka.
- Owszem, ale to nie oznacza, że nie możemy próbować go zmienić w bajkę."
"Look at me princess 2" to wspaniała kontynuacja dylogii "Look". Historia dwojga przyjaciół, wciąga już od pierwszej strony. Opowieść o walce i prawdziwej miłości o którą należy dbać aby była piękna.
Autorka wprowadza tu tak cudowne emocje że, aż ciężko je opisać. Po przeczytaniu pierwszej części nie mogłam się doczekać kontynuacji i powiem Wam warto było czekać. Ta część jest jeszcze lepsza od pierwszej. Tylko tu nasi bohaterowie są już bardziej dojrzałości mają więcej doświadczenia i inny sposób myślenia.
Zakończenie wywołuje łzy wzruszenia.
Uważam że autorka odwaliła kawał dobrej roboty, fabuła jak i bohaterowie są cudownie stworzeni.
Polecam kochani tę historię trzeba poznać.
Po zakończeniu pierwszej części miałam w głowie pełno przemyśleń oraz pytań pozostawionych bez odpowiedzi. Druga odsłona tej historii pozwoliła mi rozwiać liczne wątpliwości i sprawiła, iż pewne nielogiczności wreszcie nabrały sensu.
Kontynuacja autorka pozwoliła Rihanowi wytłumaczyć Leili to, co miało wpływ na jego zachowanie i sprawić by dziewczyna zastanowiła się nad tym, aby wybaczyć mu jego dotychczasowe postępowanie. Czy Leila postanowiła dać mu kolejną szansę? Zdecydowanie, a dzięki temu udało jej się odkryć, że darzy Rihana uczuciem znacznie głębszym niż przyjaźń. Czy jednak dziewczyna znajdzie w sobie tyle odwagi, by przyznać się chłopakowi do swoich uczuć? Tego Wam nie zdradzę, ponieważ musiałabym opowiedzieć Wam w zasadzie cały tom, a przecież nie o to tutaj chodzić. Mogę Was jednak zapewnić, że sięgając po tę odsłonę, możecie spodziewać się ogromu emocji i zwrotów akcji. Możecie być pewni, że po licznych burzach, których bohaterowie doświadczyli w pierwszej części, na ich życiowym niebie wreszcie zagości trochę słońca. Jednak czy na długo? Na to pytanie również nie odpowiem, ale zasugeruję, abyście przygotowali się na coś podobnego do tego, co w tym roku zgotowała nam pogoda za oknem. Nieprzewidywalność.
Muszę przyznać, że ta część bardziej przypadła mi do gustu niż poprzednia. Bohaterowie wydają się dojrzalsi, chociaż przecież między częściami nie ma przeskoku czasowego. Nawet ich rodzice poczynili pewien progres, którego szczerze powiedziawszy, zupełnie się nie spodziewałam, co również zmieniło trochę moje spojrzenie na całość historii. Dlatego, tak jak podkreślałam za pierwszym razem, żałuję, że ta seria została podzielona, ponieważ myślę, że gdybym od razu otrzymała całość, zdecydowanie inaczej odbierałabym niektóre poruszane kwestie.
Bardzo spodobało mi się również zakończenie całej historii. Przyznam, że nawet nieco się przy nim wzruszyłam i nawet trochę żałowałam, że to już koniec i przyszedł czas na moje rozstanie z Leilą, Rihanem i gronem ich wspólnych przyjaciół.
Dlatego, jeżeli lubicie historie, w których występują młodzi bohaterowie, których życie wcale nie jest usłane różami, a jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z historią Leili i Rihana, serdecznie Was do tego namawiam. Jednak sugeruję, aby skusi się na to, by czytać części tej dylogii jedna po drugiej.
Lea Shelton wraz z bratem bliźniakiem i najlepszą przyjaciółką wyjeżdża na studia do Nowego Orleanu. Ma nadzieję, że w końcu uwolni się spod kontroli nadopiekuńczej...
Rihan Taylor i Leila Harrison od dziecka są przyjaciółmi. Jednak ta zażyła relacja nie podoba się ich rodzicom, którzy robią wszystko, aby ich rozdzielić...
Przeczytane:2023-08-11, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Niewiele osób miało szczęście poznać swoją drugą połówkę już w dzieciństwie. Ale może któreś z Was należy do tego grona ? Kiedy poznaliście tego jedynego? Czy może wciąż szukacie ?
"Jeśli kiedykolwiek moje dzieci albo wnuki spytaja mnie o pierwszą miłość, o to, kim był ten szczęśliwiec, to chciałabym nie tylko im o tobie opowiadać, ale pokazać, że moja jedyna i pierwsza miłość siedzi właśnie obok mnie."
Piękny cytat z finałowego tomu dylogii Aleksandry Nil. Tom pierwszy mnie po prostu zachwycił. Obraz nieodwzajemnionego uczucia jakim darzył latami Rihan Leilę, jego walka o przetrwanie wręcz wśród wyśmiewających go w dzieciństwie rówieśników, okrutne traktowanie przez rodziców i plan zemsty, który pokrzyżowały uczucia, to jak nie wierzył, że ze kiedykolwiek mówiąc jej, że kocha, usłyszy " ja ciebie też " - to wszystko mnie oczarowało. Tym bardziej, że autorka napisała taki wręcz mroczny romans młodzieżowy, a ja bardzo lubię takie książki.
Finał pierwszej części był niezwykle dramatyczny. Bałam się co przyniesie drugi tom. Autorka wykorzystała wątek choroby jaką jest podstępna i często bagatelizowana cukrzyca. I podobało mi się to, że poruszony został tu ten temat ale jednak w drugim tomie nie został on specjalnie rozwinięty, autorka sprowadziła go do kilku wzmianek, a szkoda.
Zrobiło się tu słodko. Rihan, którego w części pierwszej poznałam jako takiego buntownika, który chce rekompensaty za krzywdy jakich doświadczył przed wyjazdem do Londynu, po tym jak spełniło się jego marzenie i zdobył serce Leili, stał się taki ... Uroczy 🙄 Dean otwarcie wytykał mu, że zrobił się z niego wręcz pantoflarz i z mojej perspektywy historia z tej przyczyny, straciła niestety na jakości. Ale ja mam uczulenie na słodkie historie.
Jednak nie znaczy to, że mnie zupełnie rozczarowała. Były wątki i momenty tak przepełnione emocjami, że nawet taka niedająca się wzruszyć czytelniczka jak ja, miała chwile gdy łzy się w oku zakręciły.
Były też chwile grozy czy niepewności, bo nasi bohaterowie walczą tu z konsekwencjami złych decyzji rodziców Rihana, które narażają ich na niebezpieczeństwo. Chwilami już nie miałam pojęcia co myśleć, w co wierzyć, czego się spodziewać.
Pewne reakcje Leili mnie irytowały ale biorąc pod uwagę wiek bohaterki, to jak impulsywni bywają nastolatkowie, jak potrafią dramatyzować i dość głupio odreagowywać swoje życiowe niepowodzenia, uznałam, że dam radę przymknąć na to oko i zrozumieć.
W efekcie książka ma tym razem pewne wady i w sumie nie ma ich wiele aczkolwiek nie jest tak idealna jak był dla mnie pierwszy tom. Zarazem wciąż ma też zalety. Relacje zarówno Leili jak i Rihana z rodzicami, pozostawiają wiele do życzenia. Szczególnie w jego przypadku jest to wręcz dramatyczne i autorka pokazuje jaki to ma wpływ na psychikę młodych ludzi, czy po prostu - dzieci. Zwykłe pytanie "jak było w szkole", które wydaje się tak głupie i bagatelne, nabiera nowego wymiaru. Ta historia otwiera oczy na tę kwestię.
Też ważne jest podejście Leili do siebie. Aleksandra Nil stworzyła tu bohaterkę nie wyidealizowaną. Nie jest to typ przekonany, że może wszystko i mieć każdego. Rządzą nią wręcz kompleksy i brak pewności siebie. Rihan czyli takie brzydkie kaczątko, które wyrosło na pewnego siebie łabędzia, budzi w niej wątpliwości. Dziewczyna boi się, że nie pasuje do niego. I nie sugeruję tu, że tylko bohaterki które mają kompleksy są realistyczne, ale czytając książki, w którym każdy jest piękny, pewny siebie i idealny, można stracić poczucie własnej wartości.
A Rihan mimo, że zaszły w jego wyglądzie duże zmiany, to też wg mnie taki bohater, który daje nadzieję, że "brzydki" dzieciak może być kiedyś tym, do którego będą wzdychały tabuny dziewczyn. Ale zarazem pokazuje, że wygląd to nie wszystko. Jak? Nie tylko kocha tę nieidealną dziewczynę. Ale mimo poprawy wyglądu wciąż marzy jedynie o tym by w końcu ktoś go pokochał. I wygląd nie zmienił jego sytuacji w domu, tam piekło trwa nadal. Do jakiego dramatu musi dojść by jego rodzice zmienili swoje życie i zachowanie?
Tak więc "Look at me Princess 2" to książka nie tylko o nienawiści, która zmieniła się w miłość, jak sugeruje napis na okładce. Ma w sobie znacznie więcej. I mimo, że niby był tu wątek hate-love, sądzę, że tak naprawdę tych dwoje nigdy nie żywiło do siebie tego uczucia. Musieli po prostu dorosnąć, zrozumieć i siebie, i to co czują. Miłość potrzebuje czasu.
Z pewnością jest to imponujący start autorki, fajnie zaczęła i będę wyczekiwać kolejnej jej książki. Widać w niej potencjał, z przyjemnością będę patrzeć jak go rozwija 🩷
Dziękuję za egzemplarz do recenzji 💜