Kształt ruin

Ocena: 5 (4 głosów)

Nominowana do Bookera powieść uznanego kolumbijskiego pisarza. Mistrzowska historia spisku, obsesji politycznej i literackiego śledztwa.

Kiedy w muzeum zostaje aresztowany mężczyzna za próbę kradzieży podziurawionego kulami ubrania kolumbijskiego polityka, mało kto to zauważa. Ale wkrótce okazuje się to jedną z nitek sieci rozprzestrzeniających się plotek o teoriach spiskowych, zabójstw i historycznych sekretach - sprawą prześladującą tych, którzy sądzą, że znają prawdę.

,,Kształt ruin" bada najciemniejsze momenty z historii kraju i pokazuje sposoby, w jakie przemoc kształtuje nasze życie. Głęboka i niesamowicie adekwatna do naszych czasów powieść to majstersztyk mistrza w odkrywaniu jątrzących się ran naszych wspomnień.

Informacje dodatkowe o Kształt ruin:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2020-11-25
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788381433174
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: La forma de las ruinas

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Kształt ruin

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kształt ruin - opinie o książce

Avatar użytkownika - Agatonik
Agatonik
Przeczytane:2024-04-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 2024,

Książka, którą można odczytywać na wielu poziomach. Oczywiście jako powieść polityczno-historyczna z towarzyszącymi faktycznym wydarzeniom teoriami spiskowymi. I tak jak to bywa najczęściej w sytuacjach, gdy jakieś zdarzenie nie jest do końca wyjaśnione, granica między faktami a interpretacjami jest tutaj dość płynna. Bo drugi poziom to pokazanie mechanizmu powstawania ,,spiskowych teorii dziejów" - skąd się biorą, dlaczego tak ludziom są potrzebne i cieszą się taką popularnością. Jednym z ciekawszych wątków książki jest pokazanie ich wymiaru globalnego (społecznego), ale też indywidualnego (motywacje Carballo, które poznajemy dopiero na końcu tej opowieści i wiele kwestii staje się dla nas zdecydowanie bardziej czytelnych i mających swoje uzasadnienie). Świetnie to podsumował sam autor w jednym z wywiadów: ,,Jako gatunek my, ludzie jesteśmy opowiadaczami i zaczynamy wymyślać własne opowieści, kiedy oficjalne wersje dziejów nam nie wystarczają. Jeśli mamy do wyboru brak historii i historię zbudowaną w półprawd, najbardziej nawet niewiarygodną, wybierzemy tę drugą."

To też książka o mechanizmach władzy. Opowiada o Kolumbii, ale tak dzieje się wszędzie tam, gdzie nie ma demokracji, gdzie decydentami stają się ludzie nie myślący ani o rozwoju swojego kraju, ani o ludziach w nim żyjących, ale ,,najwyższym dobrem" jest dla nich utrzymanie tej władzy dla siebie. To wtedy kłamstwa, manipulacje i brutalna siła stają się podstawowymi narzędziami wpływania na obywateli. I wtedy jest to pożywka dla rozwoju teorii spiskowych. W swojej fabularnej warstwie to też przecież książka szpiegowska. Na dodatek po części autobiograficzna i jakby było tego mało o pisaniu książek. Biorąc to wszystko pod uwagę to niezaprzeczalnie dzieło monumentalne, ale jednocześnie takie, które świetnie się czyta, wzbogaca naszą wiedzę i zachęca do refleksji, jak my interpretujemy świat i do jakiego stopnia naginamy tę interpretację do naszych preferencji politycznych. Czy to dla poparcia aktualnej władzy, czy to dla wyobrażeń jak inna powinna ona być. 

 

Link do opinii

Czy lubicie gdy książka zmusza Was do weryfikacji na ile jest zgodna z prawdziwą historią?
Czytając ją nie byłam w stanie rozróżnić prawdy od fikcji literackiej. Nie da się jej jednoznacznie gatunkowo określić, ma wątki historyczne i autobiograficzne, trochę thrillera szpiegowskiego a także powieści szkatułkowej.
Historia oparta jest na dwóch prawdziwych zabójstwach: Rafaela Uribe Uribe w 1914 roku oraz Jorge Eliecera Gaitana w 1948 roku. W obu przypadkach mordercy są znani ale Vásquez jako autor i zarazem narrator tej historii dociera do mglistych teorii spiskowych, które mogą być prawdopodobne. Wkracza w świat, w którym zwykli ludzie są marionetkami w rękach władzy. Teorie spiskowe są niczym pajęczyna, omotują człowieka coraz bardziej i bardziej przez co wpada w obsesję i poświęca całe swoje życie na poszukiwanie prawdy.
Prawdziwa historia często jest zbyt prozaiczna co sprawia ludzie poszukują sensacji więc byle drobiazg stwarzający pozory prawdy uznawany bywa za fakt.
Tytułowe ruiny to nie tylko dawne miejsca ale i ludzkie szczątki oraz echa zdarzeń przeszłych, których splot tworzy naszą teraźniejszość. Echa zachowań ludzkich, podejmowane przez nich decyzje i ich kroki co składa się na historię jaką znamy ale czy na pewno wszystko wiemy? Co z mrocznymi prawdami usilnie ukrytymi?
Książka jest nierówna, ma nużące momenty ale i takie, że akcja nabiera tempa, druga część jest zdecydowanie bardziej intrygująca. Smaczku tej historii dodaje tajemniczy krąg jednego z zamordowanych, którego sprawa zabójstwa wzbudza kontrowersje nawet po latach.
Napisana jest pięknym językiem wymagającym skupienia ale jest warta uwagi, skłania do wielu refleksji, między innymi nad prawdziwością znanej nam historii naszego kraju.
Ogromnym plusem tej książki są zdjęcia co sprawia, że nawet sceptycy choć na chwilę wsiąkną w tę historię a fani teorii spiskowych będą zachwyceni.
Jak na debiut imprintu literackiego Wydawnictwa Czarna Owca - Echa jest nieźle! Będę śledzić ich rozwój, oby same takie dobre i ciekawe historie były!
Ocena 7,5/10

Link do opinii

Recenzja przedpremierowa! Premiera 25.11

"Kształt ruin" to fikcja literacka stworzona na podstawie autentycznych wydarzeń i postaci. Nie byłam jednak w stanie odróżnić wytworu wyobraźni autora od faktów.

"Teoria spiskowa" to temat, który dzieli ludzi od wieków. Jedni są totalnie ufni, a inni wręcz przeciwnie, poszukują prawdy i głośno o niej mówią... Do czasu, w którym znikają bez śladu lub zaczynają milczeć. Dlaczego tak się dzieje? Do dziś zastanawiamy się czasami, kto zabił Kennedy'ego, czemu księżna Diana zginęła w wypadku albo czemu Lepper popełnił samobójstwo, mimo poparcia tak wielu zwykłych ludzi. Ilu z was pomyślało czasami, że to nie przypadek, że komuś jednak zależy na pozbyciu się niewygodnych ale także dość poważanych w społeczeństwie osób, którzy jako liberałowie chcą, by ludzie byli wolni. Takie teorie można wymieniać w nieskończoność i co chwilę dochodzą nowe. Z pewnością przeczytaliście już masę z nich dotyczących samego covida, czy odbieraniu kobietom praw. Pytanie jednak brzmi - "Ile jest w nich fikcji fanatyków, a ile prawdy? ". Odpowiedź jest tylko jedna - " Nigdy się tego nie dowiemy".

Autor stworzył dzieło, w którym znajdziecie teorie spiskowe, ale także kilka pięknie przedstawionych życiowych elementów. To pozycja trudna, wywołująca ogromną złość na tuszowanie prawdy, wzbudzająca nienawiść do burżuazji, władzy szeroko pojętej, wymagająca zainteresowania polityką. Czasami zdarzały się momenty, które mnie trochę nudziły, ale w całym odczuciu uważam, że książka jest naprawdę warta uwagi i daje bardzo dużo do myślenia. Pokazuje nam prawdziwy świat w jakim żyjemy, gdzie nic nie jest dziełem przypadku a wręcz przeciwnie, zostało przez kogoś zaplanowane. To nie świat jest zły, to ludzie go takim robią i z pewnością się ze mną zgodzicie. Ja osobiście polecam i dziękuję @wydawnictwoczarnaowca za egzemplarz.

Link do opinii
Inne książki autora
Hałas spadających rzeczy
Juan Gabriel Vasquez0
Okładka ksiązki - Hałas spadających rzeczy

Hałas spadających rzeczy to opowieść o przerwanej przyjaźni. Ale także historia o miłości w niewłaściwych czasach oraz portret pokolenia sparaliżowanego...

A gdy obejrzysz się za siebie
Juan Gabriel Vásquez0
Okładka ksiązki - A gdy obejrzysz się za siebie

Pomyślał, że wspomnienia są niewidzialne jak światło, i tak jak dym sprawia, że światło staje się widoczne, powinien istnieć sposób, żeby uwidocznić wspomnienia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy