Książka wydana we współpracy z Muzeum Historii Żydów Polskich Polin oraz Stowarzyszeniem Żydowski Instytut Historyczny
Z posłowiem Piotra Osęki
Wydarzenia, o których opowiadają moi bohaterowie, miały miejsce, gdy miałem dwa, trzy lata. Nie ominęły również mojego rodzinnego domu. Dzisiaj umiem nazwać emocje, które już na zawsze zostaną powiązane z liczbą sześćdziesiąt osiem. To poczucie odrzucenia, żal i samotność.
Postanowiłem zrozumieć, dlaczego tak wielu Żydów wyjechało z Polski po wydarzeniach Marca sześćdziesiątego ósmego i dlaczego tylu zostało. Na przełomie 2016 i 2017 roku odbyłem prawie osiemdziesiąt spotkań z tymi, którzy po wojnie sześciodniowej w Izraelu oraz po Marcu podejmowali decyzje o pozostaniu w Polsce lub jej opuszczeniu. Zadawałem im pytania w swoim imieniu oraz, mam wielką nadzieję, że i w Twoim - Drogi Czytelniku.
Dzisiaj wiem więcej, ale dalej nie rozumiem wielu rzeczy. Jedno z pytań, z którym pewnie pozostanę na zawsze, brzmi: dlaczego opuszczający Polskę Żydzi widzieli tak mało rąk wyciągniętych do nich w geście pożegnania?
To są wydarzenia, które miały miejsce pięćdziesiąt lat temu, dwadzieścia trzy lata po drugiej wojnie światowej.
Mikołaj Grynberg
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2018-03-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
"Lepiej nie być Żydem, bo sam pan widzi, że amatorzy nie ustawiają się do tego w dzikich kolejkach" – radzi narrator Rejwachu, tytułowej opowieści...
"Kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat." Tu była cisza spokój, ptaszki śpiewały, aż któregoś dnia zamiast ptaszków usłyszeliśmy dźwięki helikopterów...
Przeczytane:2024-02-05, Przeczytałem,