Książęta Demony. Malagate, zwany Potworem. Tom 2

Ocena: 3 (1 głosów)

Drugi tom opowieści science fiction o Kircie Gersonie, który od dzieciństwa był przygotowywany do dokonania zemsty rodowej. Tropienie Książąt Demonów, pięciu zbrodniarzy odpowiedzialnych za śmierć jego bliskich, rozpoczął od Attela Malagate'a, istoty należącej do zmiennokształtnej rasy książąt gwiazd. Sytuacja się skomplikowała, kiedy Malagate kazał porwać przyjaciółkę Gersena. Teraz bohater, aby uratować uprowadzoną i rozprawić się z przeciwnikiem, będzie musiał wysilić całą swoją inteligencję... Seria komiksowa o Kircie Gersenie powstała na podstawie cyklu powieści science fiction ,,Demon Princes", słynnego amerykańskiego pisarza Jacka Vance'a, twórcy klasycznej trylogii fantasy ,,Lyonesse". Scenariusz napisał Francuz Jean-David Morvan, zdobywca nagród festiwali komiksowych w Angouleme i Saint-Michel, współautor setek albumów z wielu serii, w tym doskonale znanej polskim czytelnikom sagi ,,Armada". Rysunki są dziełem Paola Traisciego, włoskiego grafika, dla którego ,,Książęta Demony" to pierwszy duży projekt ilustracyjny.

Informacje dodatkowe o Książęta Demony. Malagate, zwany Potworem. Tom 2:

Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788328150430
Liczba stron: 56
Tytuł oryginału: La Geste des princes Démons vol. 2: Malagate le monstre

więcej

Kup książkę Książęta Demony. Malagate, zwany Potworem. Tom 2

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Książęta Demony. Malagate, zwany Potworem. Tom 2 - opinie o książce

Avatar użytkownika - PopKulturowyKoci
PopKulturowyKoci
Przeczytane:2022-08-31, Ocena: 3, Przeczytałem,

POPKULTUROWY KOCIOŁEK:

 

Odległa przyszłość to nie tylko mocno futurystyczne technologie, ale również cała masa skrajnych emocji. To właśnie ich doświadczył Kirth Gersen, który stracił wszystkich swoich bliskich. Poprzysiągł on zemstę na tytułowych Książętach Demonach i konsekwentnie realizuje ten plan. Lista jego celów się zmniejszyła (po pierwszym tomie). Teraz zwierzyną w trwającym polowaniu staje się prawdziwy „Potwór”, którego potęgi nie można lekceważyć. Plany sypią się niczym domek z kart, wymuszając na bohaterze szybkie ale zarazem przemyślane działanie. Od jego przebiegłości i nabytych w wyniku szkolenia zdolności zależy sukces „łowów” oraz życie bliskiego przyjaciela.

W recenzji pierwszej części serii jedną z wad tytułu była zbyt mała dawka akcji jak na pozycję z segmentu przygodowego sci-fi. Pod tym względem Książęta Demony #2 prezentują się znacznie lepiej. Jean-David Morvan znacznie bardziej zaczyna wykorzystywać motyw klasycznej zemsty (w futurystycznej otoczce), doprawiając go solidną dawką widowiskowości. Scen tego typu nie jest może gigantyczna ilość (nadal sporo miejsca wypełniają dialogi), ale tym razem nie można tytułowi zarzucić, że staje się on nużący i zbytnio przegadany.

Eliminacja jednego błędu niestety nie pociąga za sobą pozytywnej rewolucji w pozostałych parametrach dzieła. Kosmiczna opera (mająca w sobie naprawdę spory potencjał) niestety nie potrafi go należycie zaprezentować. Komiksowa adaptacja wydaje się mocno wybiórczo podchodzić do materiału źródłowego (nie znam jednak książki, aby móc tutaj pisać o pewności). Historia jest rwana, nierówna i w wielu momentach niespójna. Scenarzysta szybko przeskakuje pomiędzy kolejnymi wydarzeniami, nie zawsze odpowiednio tłumacząc ich tło, pozostawiając tym samym odbiorcę w fabularnym mroku.

Ponarzekać można i trzeba również na zaprezentowane tutaj postacie (szczególnie te drugoplanowe). Bohaterowie są mocno „nijacy”, odbiorca nie czuje z nimi żadnej mocniejszej więzi, a ich poczynania w niektórych fragmentach są nie tyle dziwne co czasem bezgranicznie głupie.

Pozytywna ewolucja (obok wspomnianej akcji) zachodzi za to w oprawie graficznej. W pierwszym tomie rysunki były dosyć nierówne. Tym razem Paolo Traisci utrzymuje pełną wizualną spójność. Świetnie radzi on sobie z pokazywaniem scen akcji i nieźle oddaje on emocje towarzyszące postaciom. Największą uwagę odbiorcy przykuwają jednak większe kadry, gdzie włoski artysta naprawdę w interesujący sposób pokazuje wycinek futurystycznego świata.

Link do opinii
Inne książki autora
Armada. Strefa nadzoru
Jean-David Morvan0
Okładka ksiązki - Armada. Strefa nadzoru

Navis wyrusza odwiedzić uwiezionego Rib`wunda by dowiedzieć się prawdy o nielegalnym handlu nowo odkrytymi planetami. Niestety, na promie więziennym Rib`wunda...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy