Kruchość porcelany

Ocena: 4.67 (6 głosów)

`Powieść Moniki Sawickiej wciagając czytelnika w świat dobrze mu znanej konwencjonalnej prozy dochodzi do spraw poważnych i pokazuje, jak się nie załamywać, jak nie tracić nadziei i znajdować w sobie siły. I takie jest przesłanie tej powieści, która udanie godzi konwencję `bridgetową` z dramatyczną refleksją nad życiem i takżę jest nową jakością w całym gatunku, bo pokazuje, jak niewiele wspólnego ma on z realizmem, choć udaje, jak może.` - Leszek Bugajski. Wydawnie drugie zawiera bonus: fragment powieści `Siłaczka`, będącej kontynuacją losów Zuzanny.

Informacje dodatkowe o Kruchość porcelany:

Wydawnictwo: Magia Słów
Data wydania: 2006-02-08
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-923909-0-3
Liczba stron: 268

więcej

Kup książkę Kruchość porcelany

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kruchość porcelany - opinie o książce

Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2017-04-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2017, Mam,
"Spytaj mnie, czy szklanka jest do połowy pusta, czy do połowy pełna. Odpowiem Ci, że pełna. Spytaj mnie, czy zielony, to kolor nadziei. Odpowiem: a jakiego chcesz by była koloru Twoja nadzieja? Spytaj mnie, czy wolę dzień od nocy. ... Odpowiem, że kocham je tak samo mocno: Dzień, za to, że pozwala mi na Ciebie patrzeć, A Noc, za to, że pozwala mi o Tobie śnić. Spytaj mnie, za co kocham Cię najbardziej. Odpowiem: za tę porcelanę w Tobie." Zuzanna Maks to 30-letnia żona i matka prawie już nastoletniej córki. Osiąga sukcesy w pracy, wydawałoby się, że wszystko jest jak trzeba, ale czy rzeczywiście? W zaciszu czterech ścian rozgrywa się zupełnie inne życie, niż to, które prezentuje na zewnątrz. Mąż stosuje wobec kobiety przemoc fizyczną i do tego zdradza ją. A jakby tego było mało, spada na nią ciężka choroba. Ale Zuzanna nie poddaje się, umiejętnie potrafi ukrywać siniaki, uśmiecha się. Ale jak długo tak można? Czy kobiecie uda się uwolnić od męża? "(...) żeby wydostać się z prywatnego piekła, trzeba się najpierw przyznać, że się w nim jest." Zuzanna z jednej strony jest kobietą kruchą, a z drugiej silną. Pragnie być kochaną i jednym ze sposobów, aby to osiągnąć jest jej Wymarzony... Ucieka w wyimaginowany świat romansu, dopomaga sobie procentami i ciągle jest na diecie. Na szczęście wsparciem dla kobiety jest jej córka i szalone przyjaciółki. Ciekawą postacią jest wcześniej przeze mnie wspomniana córka Zuzanny - Amelka, która zadaje mnóstwo dziwnych pytań, a tym samym wprawia ją w osłupienie. Monika Sawicka pisze o poważnych sprawach w sposób, który nie zawsze jest poważny. To udane posunięcie, bo dzięki temu lektura jest mniej przygnębiająca. Książka została napisana prostym, przystępnym językiem w formie pamiętnika. W zasadzie przez większość część czasu, bohaterka prowadzi ze sobą wewnętrzny monolog. Zupełnie nie przeszkadza to, że dialogów jest jak na lekarstwo. Mimo iż książka jest niewielka objętościowo, autorce udało się bardzo dużo w niej zawrzeć. I to zawrzeć naprawdę sporo wartościowych rzeczy. Pokazała prawdę podszytą ironią. Poza tym wplata między wiersze znane postacie z polityki, muzyki, filmu czy popularne programy telewizyjne. Robi to bardzo udanie, co dało ciekawy, czasem zabawny efekt. A tego humoru jest znacznie więcej. Zwłaszcza rozbawił mnie wątek ze "żniwami" w łóżku. Czytając tę książkę momentami miałam mieszane uczucia, czasami się gubiłam, by za chwilę ponownie wrócić na właściwe tory. "Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne..." "Kruchość porcelany" to powieść, która jednocześnie smuci, wzrusza i bawi, ale i zmusza do wielu refleksji, zadumy, spojrzenia inaczej na nasze życie. Monika Sawicka pokazuje, że zawsze trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro, żeby nie załamywać rąk, a walczyć o siebie i swoje marzenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - takahe
takahe
Przeczytane:2013-05-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, pożyczone ;),
Pierwsza moja książka tej autorki i muszę stwierdzić, że nie rozczarowałam się. Kruchość porcelany to opowieść dnia codziennego Zuzanny która ma trzech mężczyzn (3W). Pierwszy małżonek zwany Wiarołomnym który potrafi jej nieźle przyłożyć i zdradza ją na każdym kroku. Drugim jest Wymyślony z którym Zuzannie dobrze ale niestety istnieje tylko w jej głowie i dlatego jest taki idealny. No i oczywiście trzeci Wirtualny który okazuje się pomyłką. Pod koniec książki pojawia się tajemniczy sąsiad- pan Adam (który niestety w chwili poznania go przez czytelnika jest już martwy) który podkochiwał się w Zuzannie i pisał do niej listy. To właśnie on uświadamia jej że powinna odejść od męża kata i zacząć walkę z rakiem piersi, bo przecież ma cudowną dojrzałą jak na swój wiek córeczkę Amelkę. Czytając tę książkę w mojej głowie kłębiły się pytania. Dlaczego Zuzanna nie odeszła od męża kata? Jak bardzo trzeba kogoś "kochać" pozwalając mu na takie traktowanie (zdrady i katowanie)? A na koniec zaczęłam się zastanawiać ile ze znajomych mi osób podjęło by kroki jakie podjęła Amelka?
Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowo_czyta
ksiazkowo_czyta
Przeczytane:2012-02-24, Ocena: 4, Przeczytałam, 2012, Autografy/Dedykacje, Mam,
Było to już moje trzecie i z całą pewnością nie ostatnie spotkanie z twórczością Moniki Sawickiej. Książka dosyć krótka, ale jak zawsze niezwykle treściwa... Zuzanna jest młodą kobietą, która początkowo może wydawać się polskim odpowiednikiem Bridget Jones, ponieważ na pierwszych stronach tej powieści zaśmiewamy się wręcz do łez z zabawnie opisanych sytuacji oraz ironicznych komentarzy bohaterki. Jednakże w toku lektury poznajemy głębiej historię kobiety, której codziennością jest samotność, zdrada, przemoc domowa, a później także walka z ciężką chorobą... Jest ona osobą niezwykle silną, a zarazem kruchą i delikatną, która bardzo pragnie prawdziwej miłości. Mimo, że na zewnątrz sprawia wrażenie, iż wszystko w jej życiu jest w gruncie rzeczy całkiem w porządku. Poszukuje uczucia sposobami, które jak jej się wydaje są dla niej jedynymi dostępnymi możliwościami ... Jeśli chcecie dowiedzieć się dokładnie w jaki sposób sobie radzi? Czy ostatecznie jej się powiedzie i los w końcu się do niej uśmiechnie? Sięgnijcie po "Kruchość porcelany"... Gorąco polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - siloe
siloe
Przeczytane:2013-02-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
(c.d.) bezsensownym tkwieniu w „dolinie deszczu”. Historia potrafi wywołać przygnębienie, ale i śmiech, ponieważ Zuzanna to bardzo wesoła kobieta pełna dowcipu na swój własny temat. Ma w sobie mnóstwo miłości i szkoda, że wdzięczne potrafią być za nią zwierzęta i córka Amelka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ARTa
ARTa
Ocena: 6, Czytam,
Pełna humoru. Nieraz wywoływała uśmiech na moich ustach. Przypadła mi do gustu. Lekka i przyjemna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2019-04-16, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2019,

'' Ja jestem wyrozumiała. I wyzwolona. I wyemancypowana nawet jestem. I czasem bywam perwersyjna. Czasami nie bywam. I lubię seks. (...). I plotę, co mi ślina na język przyniesie. A dopiero później myślę, co powiedziałam. I przeważnie jest już za późno, żeby coś naprawić. ''

 

Pani Sawicka bohaterką swojej opowieści uczyniła Zuzannę Maks. Zuzanna jest mężatką z dwunastoletnim stażem małżeńskim i matką dziewięcioletniej rezolutnej córki. Pani Maks ma 30 lat, wraz z mężem prowadzi firmę, wydawałoby się więc że to stateczna spełniona kobieta . Jednak ona zachowuje się jak (przepraszam za wyrażenie) trzpiotka - idiotka . Co może i przystoi nastolatce i to takiej gimnazjalnej, a nie dorosłej odpowiedzialnej kobiecie . Ale Zuzanna wcale nie jest odpowiedzialna, jest dokładnie taka jak sama o sobie mówi chociażby w cytacie powyżej . Plecie co jej ślina na język przyniesie i raczej nie myśli, nawet później co powiedziała, zresztą tak jak i autorka . Ponieważ gdyby pani Sawicka trochę pomyślała nad swoją książką, nad tym co ona pokazuje i przekazuje, to książka nie ukazała by się na czytelniczym rynku . A co pokazuje ? że jak mąż bije, to trzeba sobie wymyślić rzeczywistość alternatywną i kochanka w delegacji i nadal tkwić w takim małżeństwie pozwalając by córka na to wszystko patrzyła . Że '' najważniejsze w życiu '' jest ciągłe odchudzanie się i to ile słoików nutelli się po kryjomu zjadło, a na kłopoty najlepsze są psiapsiuły i butelka Merlota i tym podobne bzdury . Nawet nie chce mi się już wspominać o gramatyczno - interpunkcyjnym niechlujstwie które cechuje tę pozycję. Uważam że książka miała świetny potencjał totalnie zmarnowany trywializowaniem i sprowadzeniem do pozycji marginalnej tak poważnych problemów jak przemoc w rodzinie i ciężka nieuleczalna choroba . Nie polecam tej książki i ze smutkiem konstatuję, iż nie mam ostatnio szczęścia do polskich autorek . 

 

Aby nie być gołosłowną, na koniec mojej opinii chciałabym przytoczyć fragment książki, mianowicie rzecz dotyczy tłumaczenia dziewięcioletniej córce kto to jest dziewica : oto ten fragment :

 

'' - Więc dziewica, moje dziecko - zaczęłam z namaszczeniem - to taka pani, która nigdy jeszcze nie uprawiała seksu. Uprawianie seksu mniej więcej polega na tym, że pan użycza pani, na stosunkowo krótki czas, stosunkowo niewielką część swojego ciała. Pan jest tak wspaniałomyślny, że nie dość, że użycza, to jeszcze w prezencie zostawia jej nawet część swoich płynów ustrojowych z których to, gdy pani ma pecha, powstaje taka mała jędza jak ty, córeczko droga moja. '' 

 

Ja nie wiedziałam, czy śmiać się, czy może zapłakać...

Link do opinii
Inne książki autora
Znajdź mnie jeszcze raz
Monika Sawicka0
Okładka ksiązki - Znajdź mnie jeszcze raz

Książki Moniki Sawickiej są jak spotkania z dobrą przyjaciółką, która wysłucha, pocieszy, przyniesie otuchę i pomoże ponieść największe...

Serwantka
Monika Sawicka0
Okładka ksiązki - Serwantka

"Serwantka" jest to po prostu współczesna baśń dla sfrustrowanych kobiet ładna, żywo napisana i zabawna, taka, której bohaterki można polubić...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy