Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania
Światowej sławy kosmolog i autor bestsellera nad bestsellerami Krótka historia czasu pozostawił nam swoje odpowiedzi na najistotniejsze pytania o nasze miejsce i przyszłość we wszechświecie
Skąd się wzięliśmy? Czy ostatecznie przetrwamy? Czy postęp techniki uchroni nas przed zagładą? W jaki sposób moglibyśmy w pełni rozwinąć skrzydła?
Stephen Hawking został uznany za jeden z największych umysłów naszych czasów, a jego heroiczne zmagania z chorobą, odkąd w wieku dwudziestu jeden lat zdiagnozowano u niego stwardnienie zanikowe boczne, stanowią trwałe źródło inspiracji dla nas wszystkich. Zasłynął zarówno z przełomowych dokonań w dziedzinie fizyki teoretycznej, jak i z nadzwyczajnej umiejętności objaśniania skomplikowanych pojęć w sposób przystępny dla każdego. Uwielbiano go również za szelmowskie poczucie humoru. Bezpośrednio przed śmiercią pracował nad swym ostatnim dziełem - zestawieniem odpowiedzi na ,,wielkie" pytania, które tak często stawiał, wykraczając poza granice ściśle akademickich badań.
W swojej ostatniej książce Hawking przedstawia poglądy dotyczące najpoważniejszych zagrożeń, przed jakimi stoi ludzkość, oraz tego, jaka przyszłość zarysowuje się przed ziemskim globem. Każdą część rozpoczyna wprowadzenie pióra wybitnego intelektualisty, który nakreśla swoją własną ocenę wkładu profesora Hawkinga do gmachu naszej wiedzy. Książka zawiera również przedmowę laureata Oscara Eddiego Redmayne'a, który grał postać Hawkinga w filmie Teoria wszystkiego oraz posłowie napisane przez córkę Hawkinga, Lucy Hawking, a ponadto prywatne zdjęcia i inne materiały archiwalne.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2018-11-12
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 224
Tytuł oryginału: Brief Answers to The Big Questions
"Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania" to ostatnie dzieło Stephena Hawkinga - znanego fizyka teoretycznego. Książka została dokończona dzięki wspólnemu działaniu jego najbliższych współpracowników i rodziny. Autor chciał dać czytelnikowi odpowiedzi na kilka pytań, które od wieków zaprzątają umysły milionów ludzi. Dzięki uzyskanym w ciągu dziesiątek lat badań i pracy naukowej wynikom autor postarał się odpowiedzieć między innymi na pytania o istnienie Boga, powstanie wszechświata, podróżowanie w czasie, przewidywanie przyszłości oraz wpływ czlowieka na przyszłość i rozwój sztucznej inteligencji. Książka napisana jest prostym, przystępnym językiem choć nie brakuje w niej również typowo naukowych terminów. Myślę, że autor chciał w jak najprostszy sposób przybliżyć nam odrobinę swej codzienności i pomóc zrozumieć nurtujące nas od wieków zagadki. Przyznaję jednak, że mimo tego nie wszystkie poruszane przez autora kwestie były dla mnie jasne i często musiałam uzupełniać swoją wiedzę aby móc lepiej zrozumieć opisywane zjawiska. Lektura doskonała dla miłośników tematu i wielbicieli intelektu Stephena Hawkinga a także dla wytrwałych czytelników niebojących się poszerzać swej wiedzy i odkrywać zagadek naszego istnienia.
“Pamiętacie zatem, aby kierować wzrok ku gwiazdom, a nie patrzeć na własne stopy”.
W dobie polityków mylących węgiel z węglowodanami przyjemnie poczytać kogoś mądrego. Hawking był mądry w sposób wyjątkowy. Jego otwarty umysł i niezwykły zmysł pedagogiczny sprawiają, że zagadnienia fizyki teoretycznej są równie fascynujące, jak historie science-fiction. Książka w sposób przystępny (na ile pozwala tematyka) opisuje sprawy ważne i ciekawe. Czy istnieje Bóg? Jak wszystko się zaczęło i jak się skończy? Czy kosmos jest pusty? Jest wiele ważnych pytań, które jako cywilizacja musimy zadać. Hawking ma rację, nie możemy przestać pytać.
„Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania” to ostatnia książka zmarłego w tym roku Stephena Hawkinga. Mimo iż podejmuje ona ważkie problemy, napisana jest w sposób przystępny nawet dla laika. Po lekturze stwierdziłam, że gdybym miała w liceum takich nauczycieli jak pan Hawking, może polubiłabym ścisłe przedmioty, a nawet poświęciłabym im swoją przyszłość.
Stephen Hawking jest jednym z najbardziej zasłużonych dla nauki kosmologów i fizyków. Nie zamknął się jednak w akademickim świecie, lecz przez lata popularyzował swoją naukową pasję wśród tzw. przeciętnych czytelników. Okazał się nie tylko geniuszem na miarę Einsteina (który był dla niego wielkim autorytetem), ale starał się przybliżyć wszystkim przełomowe idee, niepojęte dla zwykłych umysłów teorie i zagadnienia, które frapują ludzkość od początków jej istnienia.
Mimo iż był naukowcem krwi i kości, potrafił łączyć zagadnienia naukowe z kwestiami etycznymi, historią świata i praktycznymi potrzebami ludzkości. Za to właśnie go podziwiam.
W dodatku (nie sposób o tym nie wspomnieć) od młodości zmagał się z nieuleczalną chorobą prowadzącą ostatecznie do całkowitego paraliżu i do śmierci. Mimo tej wstrząsającej diagnozy, która w latach 60. minionego wieku dawała zaledwie kilka lat życia i na jakiś czas pozbawiła go woli przetrwania, udało mu się nie tylko przezwyciężyć depresję, ale założyć szczęśliwą rodzinę, wychować u boku kochającej żony dzieci, wydać wiele książek i dokonać przełomowych odkryć.
Podziwiam Stephena Hawkinga za wolę życia, za determinację, oddanie życiowej pasji i za dorobek naukowy, który dla mnie – ścisłowego nieudacznika – pozostaje wielką zagadką. Nigdy do końca nie pojmę, czym był Wielki Wybuch, czym są czarne dziury i na czym polega einsteinowska teoria względności.
Nie ubolewam nad tym, bo do szczęścia nie jest mi to potrzebne. Od dziecka jednak uwielbiam się uczyć, poznawać, doświadczać. Właśnie dlatego sięgnęłam po „Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania”.
Przeczytałam tę książkę jednym tchem. Stało się tak dlatego, że odpowiada ona na pytania, które od dawna dręczą ludzkość. Poświęcono im setki tysięcy stron mniej lub bardziej uznanych dzieł, przez które zazwyczaj trudno przebrnąć.
A Stephen Hawking odpowiada rzeczowo, prosto, logicznie. I dlatego czyta się jego tłumaczenia z zapartym tchem, niczym najbardziej fascynującą powieść.
Czy istnieje Bóg? Jak powstał świat i dokąd zmierza? Czy, oprócz ludzi, istnieją we wszechświecie inne rozumne istoty? Czy można podróżować w czasie i przestrzeni, przewidywać przyszłość, podbić kosmos? Czy sztuczna inteligencja zdominuje i pokona osiągnięcia śmiertelników?
Te i inne pytania autor traktuje z wielką powagą. Widać, że są to dla niego kluczowe kwestie, którymi sam zajmuje się od dziesięcioleci. Nie funduje jednak czytelnikom akademickich wywodów, nie wymądrza się i nie kreuje na mistrza.
Po prostu tłumaczy i objaśnia świat, a robi to mądrze, przekonująco i przystępnie, stroniąc od fanatyzmu. Sięga nie tylko po naukowe twierdzenia czy wzory, odwołuje się do powszechnie znanych motywów kulturowych, do religii, a nawet literatury beletrystycznej.
I to właśnie podbiło moje serce i mój (mało ścisły) umysł:).
Po książkę Hawkinga na pewno warto sięgnąć, nawet jeśli jest się głęboko wierzącym człowiekiem. Bóg (przez duże „B”) nie jest bowiem obcy temu niezwykłemu naukowcowi. Może nie przypomina starca z długą, siwą brodą, jakiego znamy z kościelnych wizerunków, ale jest przedmiotem jego głębokich rozważań.
I – podobnie jak inne zagadnienia – pozostawia czytelnika z refleksjami, które towarzyszą mu długo po odstawieniu książki na półkę. A to lubię i cenię! Bardzo!
BEATA IGIELSKA
HISTORIA WSZECHŚWIATA W PIGUŁCE Stephen Hawking jest uważany za jeden z najznakomitszych umysłów współczesnego świata: jako znakomity fizyk teoretyk...
Kolejna odsłona przygód George'a w kosmosie. Stephen Hawking i jego córka Lucy rozpalą wyobraźnię każdego czytelnika. George bardzo się...
Przeczytane:2020-08-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2020, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020,
Świat jest pełen tajemnic, które przez tysiące lat próbujemy zgłębić i mimo to wiele aspektów naszego istnienia oraz istnienia całego kosmosu nie zostało odkrytych. Na co dzień widzimy niesamowite zjawiska takie jak noc, dzień czy zmiany pogody. Gdy stajemy się coraz starsi, przestajemy na nie zwracać uwagę. Pozostają czymś naturalnym. Tym bardziej że szkoła tłumaczy, dlaczego właśnie tak się dzieje, a my to akceptujemy. Jednak na lekcjach nie dowiemy się wszystkiego. Nie dowiemy się też wszystkiego, studiując najrozmaitsze dziedziny. Po prostu jako ludzkość jeszcze nie znamy odpowiedzi. Ale przychodzą dni przełomu, kiedy wreszcie naukowiec, a czasami najzwyklejszy człowiek, zrozumie funkcjonowanie dotychczas niezrozumiałych zjawisk. Jak doskonale wiemy, takim właśnie człowiekiem był Stephen Hawking.
Jego wkład w naukę jest olbrzymi. Lecz przecież to nie koniec jego osiągnięć. Zmierzył się on z chorobą, która prawie codziennie zapowiadała koniec życia, a mimo to nadal żył, nadal się śmiał, dokonywał przełomów i opiekował się rodziną. Sam przyznał, że otoczka choroby pozwoliła mu na coś więcej niż sławę w naukowym świecie. Rzadko znamy badaczy, choć to właśnie oni zmieniają naszą rzeczywistość. Stephen Hawking wykorzystał tę sławę, by przekazać nam w prostej formie odpowiedzi na pytanie wielkie, pytania niezgłębione przez przeciętnego człowieka, pytania, które intrygują i fascynują.
Niesamowicie podoba mi się pomysł na tę koncepcję, ponieważ często odczuwam u samej siebie, ale również i znajomych braki wiedzy. Nie jest to niczym wstydliwym, gdyż każdy ma swoją dziedzinę, w której przejawia niesamowite pokłady wiedzy. Jednak i tak czuję niedosyt określany dziecięcym pragnieniem – chcę wiedzieć wszystko! To niemożliwe, ale "Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania" stanowczo dały mi satysfakcję, że przynajmniej przybliżam się do tej niemożliwej perfekcji, że choć trochę mogę zaspokoić swoją ciekawość. Tym bardziej że jest to książka popularnonaukowa, czyli prawie dla każdego zainteresowanego czytelnika.
To pozycja literacka napisana przez naukowca, więc zapewne wiecie, czego się spodziewałam. Niesamowicie ciężkiego i trudnego języka. Dlatego zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona i jestem pod olbrzymim wrażeniem, ponieważ autor udowodnił, że umie pisać w sposób lekki i przyjemny, co mimo przekazywania naukowej wiedzy, i to z fizyki kwantowej, sprawia, że momentalnie brnie się przez strony. Na pewno jako czytelnicy zawdzięczamy to wielu ciekawym anegdotom i dowcipom. Ubarwia to całość i pozwala wiele informacji lepiej przyswoić. Już wiem, co mają na myśli ludzie, którzy podkreślają, że Hawking miał wyjątkowe poczucie humoru. Książka to potwierdza.
Sam dobór pytań jest moim zdaniem strzałem w dziesiątkę. Są to pytania naprawdę wielkie, ponieważ poruszają kwestie takie jak istnienie boga, czy istnienie rozumnych organizmów na innych planetach. Czy to nie są tematy rzeka? I zarazem tematy, o których większość z nas czasami myśli? Warto wspomnieć, że niektóre odpowiedzi są konkretnymi odpowiedziami opartymi na badaniach i dotychczasowej nauce. Inne to zdanie samego autora i dokładne przedstawienie jego toku rozumowania. Bardzo mi się podoba takie rozwiązanie, ponieważ taka koncepcja nadaje różnorodności i barwności całej książce. Choć muszę przyznać, że u mnie z tym rozumieniem odpowiedzi bywało różnie. Niektóre uważałam za banalne, ale to nie jest wada, bo fizyk wiedział, jak dodać do tego głód wiedzy i zainspirować do dalszych poszukiwań. Niestety były też pytania, gdzie prawie nic nie rozumiałam. Wiele pojęć było tłumaczonych, ale nie wystarczało to, by sprawnie opanować ten naukowy język i zrozumieć kolejne rozumowania. To jest ten moment, gdy troszkę się zawiodłam.
"Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania" to niesamowity sposób na zaprezentowanie swoich poglądów oraz subtelne przekonanie, że nauka może być wybitnie interesująca i przy odpowiedniej motywacji zrozumiała nawet dla umysłów o małych możliwościach. Nie trzeba być wybitnym fizykiem, chemikiem czy biologiem, by rozumieć otaczający nas świat. Wystarczy otworzyć swój umysł na nieznane i na działanie, by docenić piękno Ziemi i kosmosu.