Krew na śniegu

Ocena: 3.75 (40 głosów)
Olav zarabia na życie jako płatny morderca. Nie ma przyjaciół ani rodziny. Pewnego dnia spotyka kobietę swoich marzeń, ale… Po pierwsze, ona jest żoną jego szefa. Po drugie, Olav właśnie dostał zlecenie, by ją zabić.

Ta niewielka powieść to kawał wyśmienitej pisarskiej roboty, która pokazuje, że nawet bez Harry’ego Hole Jo Nesbo wzbija się na wyżyny.
„Tvedestrandsposten”

Jo Nesbø urodził się w roku 1960 w Oslo. Należy do najgłośniejszych skandynawskich autorów kryminałów, a jego biografia jest naprawdę nietuzinkowa.

Z wykształcenia ekonomista; pracował jako makler i dziennikarz. Finanse porzucił jednak dla pisania. Jest też muzykiem rockowym, członkiem zespołu Di Derre, dla którego pisze teksty. Nagrał płytę solową. Jego powieści kryminalne tłumaczone są na ponad dwadzieścia języków i od dawna królują na listach bestsellerów. Cykl kryminałów z komisarzem Harrym Hole zdobył kilkanaście nagród krajowych i zagranicznych, w tym amerykańskich i brytyjskich.

Informacje dodatkowe o Krew na śniegu:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2015-06-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-271-5339-5
Liczba stron: 176

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Krew na śniegu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Krew na śniegu - opinie o książce

Avatar użytkownika - benioff
benioff
Przeczytane:2016-03-20, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki w 2016, Mam,
,,Krew na śniegu" to kapitalna zabawa literacka, oferująca więcej wzruszeń niż emocji i prawdopodobnie będąca sporym rozczarowaniem dla czytelników ,,śledziorów", których zajmuje przede wszystkim śledzenie akcji i jeszcze raz akcji. To także zdaje się nie typowy utwór w bogatej bibliografii Nesbo. Nie czytałem wcześniej żadnej z jego powieści, oglądałem jedynie ekranizację ,,Łowców głów", mniej więcej wiem, czego się spodziewać po twórcach mrocznych historii osadzonych w mroźnej Skandynawii, a tu proszę, jakie miłe zaskoczenie. Pierwsze skojarzenie to naturalnie ,,Krwawe żniwo" Dashiella Hammetta. Pierwszoosobowa narracja, mroczny, nieco zblazowany bohater, który toczy swoją rozgrywkę lawirując między rywalizującymi ze sobą gangami i ten klimat noir. Nesbo zgrabnie nawiązuje, cytuje i bawi się przedstawianym światem i bohaterami. Już sam narrator - płatny morderca, postać zbudowana na ewidentnych sprzecznościach, niby prostak i tępa bezrefleksyjna maszyna do wykonywania mokrej roboty, ale potrafiący zaskakująco często rzucić ciętą ripostą, podzielić się ciekawym nawiązaniem literackim (wszak korzysta z biblioteki i zaczytuje się w ,,Nędznikach") lub wykazać się sporą wiedzą ogólną. Jakby celowo kreował się na kretyna albo miał dowodzić ironicznego podejścia autora do przedstawianego świata. Trzeba przyznać, że historii tej nie brakuje mocnych brutalnych momentów, jakie kojarzymy z mistrzami czarnego kryminału, sporo w niej jednak także niewymuszonego humoru, ale także poetyckiego liryzmu, zwłaszcza w chwilach, gdy pojawia się tytułowa krew na tytułowym śniegu, choć nie tylko. ,,Zapaliłem papierosa. Ona spała. Śnieg przestał padać. Wiatr, który od pewnego czasu wygwizdywał w rynnie smutną melodię, spakował instrument. W pokoju słychać było jedynie jej równy oddech. Nasłuchiwałem. Nic." Dla mnie, który nie jestem maniakiem skandynawskich kryminałów, rzecz jest kapitalnie napisaną balladą o współczesnym gangsterze, który emocjonalnie i duchowo bliski jest postaciom stworzonym przez Hammetta i Chandlera, których darzę wyjątkowym sentymentalnym uwielbieniem. Świetna lektura na jeden przyjemny wieczór.
Link do opinii
Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2016-05-05, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Książkę przeczytałam bardzo szybko w ciągu kilku godzin, przyznam, że mnie wciągnęła. Fabuła jest średnia - leje się krew, jest kilka trupów, gangsterzy wymieniają między sobą porachunki. Główny bohater przykuł moją uwagę, to postać złożona, której trudne dzieciństwo wpłynęło na dorosłe już życie. Powieść zawiera kilka zwrotów akcji, niczego nie można być pewnym, koniec zaskoczył mnie. Cóż.. szału nie było, ale miło spędziłam czas z lekturą.
Link do opinii
Avatar użytkownika - martaper91
martaper91
Przeczytane:2016-02-19, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Nie spodziewałam się tradycyjnego kryminału - i bardzo słusznie. Głównego bohatera naprawdę polubiłam. Pomyślałam nawet, że jest dobrym człowiekiem :) o ile oczywiście można tak pomyśleć o płatnym mordercy... Wybitne dzieło to nie jest. Szukałam czegoś lekkiego, niekoniecznie ambitnego i nieco "sennego", tak dla odprężenia. Książka spełniła te wymagania w wysokim procencie, dlatego dla mnie jest na +
Link do opinii
Avatar użytkownika - Luxfan
Luxfan
Przeczytane:2016-02-16, Ocena: 4, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2016 roku,
Książka na jeden wieczór. Szybko się czyta i przyjemnie. Wraz z rozwojem akcji lepiej poznajemy Olva, ale i tak czuję pewny niedosyt. Szybko się urwało bez zbędnego rozwijania wątku Rybaka, Marii czy Coriny. Zupełnie nie przypominało mi to stylu Nesbo. Jak widać Jo nadal jest w stanie nas czymś zaskoczyć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2016-01-07, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Szybko, łatwo i... prawie przyjemnie. Nie jestem wybitnym znawcą twórczości Nesbo, bo dopiero go poznaję, ale gdybym zaczęła moją przygodę od Krwi na śniegu... z pewnością porzuciłabym plan zapoznania się z innymi książkami tego autora. Porównując tę... nowelkę do tomów o Harrym Hole... no cóż... prawie jak piekło i niebo. Cała opowiastka jest tak infantylna i bezsensowna, że aż nie pasuje do pisarza z taką reputacją jak Nesbo. Nie dość, że głównym bohaterem jest... jakiś nieuk, który (o zgrozo!) zajmuje się "likwidowaniem" ludzi dla narkotykowego bossa, to jeszcze sama fabuła jest tak naprawdę o niczym. Likwidator dostaje nowe zlecenie - zabójstwo żony swojego szefa. Niby wszystko fajnie, ale nasz Olav jest kochliwy i zamiast niej zabija jej kochanka, a ją samą ukrywa u siebie w domu, stają się kochankami i planują, jak pozbyć się niewygodnego szefa i męża, który może im zagrażać. Olav żyje w świecie kłamstw, bajek i marzeń, buduje własną rzeczywistość, człowiek wręcz gubi się w jego opowieściach i zastanawia się, co może być prawdą. No i jego... "ślepota słów" (bardziej prawidłowo znana pod pojęciem "aleksja")... zastanawiam się, czy w końcu potrafi czytać, czy jednak nie? Skoro nie rozumie tekstu pisanego, nie przyswaja słów, to jakim cudem cytuje książki albo je czytuje? Jakieś dziwactwo. No i na koniec dodam, że zawsze wydawało mi się, że płatni zabójcy powinni być jednak chyba trochę bardziej wykształceni i mądrzejsi od głównego bohatera, który nawet liczyć nie potrafił, prawda? Zdecydowanie odradzam ludziom, którzy chcą zacząć swoją przygodę z Nesbo, bo mogą się bardzo zniechęcić.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-09-27,
"Krew na śniegu" to całkiem ciekawa historia, szalenie dobrze nakreślonego bohatera. Jego osoba sprawia, że czujemy się zaintrygowani jego losami, jednakże nie jesteśmy w stanie w tak krótkim czasie poczuć do niego jakiejś głębszej sympatii. Olav jednak zachowywał się w taki sposób, że zrozumiałem zło, jego złe pobudki, a nawet po cichu mu kibicowałem. Nie zmienia to jednak faktu, że powieść ma za mało poprowadzonych wątków i jest po prostu za krótka, żebyśmy byli w stanie cokolwiek poczuć do którejś z postaci. Mimo tych kilku zalet jestem pewien, że "Krew na śniegu" nie pozostanie zbyt długo w mojej pamięci. Wywołała we mnie niewiele emocji, co gorsze, żadna z nich nie była w najmniejszym nawet stopniu intensywna. A zakończenie? Spodziewałem się czegoś wbijającego w fotel, a otrzymałem dość smutne zakończenie. Dość, bo przejąłem się nim tylko na chwilę, po czym powróciłem do codziennego życia. Nieodmieniony. Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2015/09/krew-na-sniegu.html#more
Link do opinii
Tym razem głównym bohaterem jest płatny morderca. Dostał zlecenie zabicia żony zleceniodawcy. Obserwacja kobiety wpływa na zmianę decyzji Olava, który obdarza nieznaną kobietę zainteresowaniem i uczuciem. Zabija mężczyznę, który uprawia z nią mocny, sadystyczny seks. nie był to dobry pomysł, bo okazało się, że ofiara jest synem mężczyzny zlecającego zabójstwo. Nie podobała mi się ta książka. Totalnie mnie rozczarowałą.
Link do opinii
Avatar użytkownika - mag-maggie
mag-maggie
Przeczytane:2015-08-27, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 ksiązki 2015,
Problemem jest to, ze spodziewałam sie kryminału. A to jest książka skupiająca się na myślach i emocjach zabójcy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Febra
Febra
Przeczytane:2015-07-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52książki/2015,
Zaskoczyła mnie tak siążka. Do końca (a skończyła się bardzo szybko) zastanawiałam się co czytam - kryminał, opowieść o miłości, rozważanie jak dorosłość ukształtowana jest przez wydarzenia z z dzieciństwa, jak kondycja rodziny wpływa na jednostkę, a przez nią na społeczeństwo. Sam bohater jest pełen sprzeczności - płatny morderca, który pracę swą wykonuje w sposób zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach ale też, gdy potrzeba, z niezwykłą pomysłowością, przy tym jest wrażliwy na krzywdę innych, kochliwy,pieniądze dla niego to nie wszystko, lubi książki ale ma dysfunkcję utrudniającą ich czytanie. Robi to co robi bo nic innego nie umie, gdyby życie potoczyło mu się inaczej to mógłby być kimś innym, Typowe dla Nesbo fatum dotyka bohatera w pełni. Czy warto po tę książkę sięgnąć? Warto, pod warunkiem, że pozwolimy się autorowi poprowadzić bez odnoszenia się do jego wcześniejszych dzieł. Akcja jest bowiem miejscami brawurowa, zaskakująca i aż prosi się, by na bazie tej opowieści powstał film.
Link do opinii
Avatar użytkownika - radeksc-wp
radeksc-wp
Przeczytane:2015-07-12, Ocena: 4, Przeczytałem, 26 książek - 2015,
Jest historia, jest bohater. Ale czegoś brakuje: zakończenia?
Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2015-06-22, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2015,, Czytnik/Ebook,
Ebook jednak to nie to samo co papierowa książka, doceniam kunszt nesbo choć tu wypadł wg mnie najsłabiej, biorąc pod uwagę jego powieści. Najbardziej lubię serię o Harym Hole..... Książka ta jednak jest bardzo emocjonalna, takie historie już gdzieś były. jednak jak zwykle czyta się dobrze nie twierdzę że ta odsłona nesbo jest bezwzględnie zła, po prostu autora ponosi zbyt mocno fantazja. mimo to rozumiem, że książka może się bardzo podobać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - lokesh
lokesh
Przeczytane:2020-10-21, Ocena: 5, Przeczytałem, 26 książek 2020,

Tych,ktorzy sa przyzwyczajen do stylu narracji znanego z powiesci o Harrym Hole,ksiazka pewnie rozczaruje.Nie jest ona tak blyskotliwa jak ksiazki tamtej serii,ale to nadal Jo Nesbo w bardzo dobrej formie.Najwieksza jej slaboscia jest niepotrzebny podzial na dwie czesci.Ale ekonomia ma swoje prawa

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewelina26
Ewelina26
Przeczytane:2020-05-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019,

Kolejna książka Jo Nesbo, w której autor zaskakuje niezwykle trafną oceną rzeczywistości. Autor zagłębia się w świat mafi, pokazuje panujące w tym świecie zasady, hierarchię wartości, oraz to, że każde, nawet najmniejsze nieposłuszeństwo, spotka się z karą, ze strony przełożonych. I nie ma tu znaczenia czy przewinienia dopuszcza się zaufany, wierny od wielu lat współpracownik, czy ktoś kto dopiero wchodzi w ten mroczny świat. 

Płatny morderca, jakim jest Olav przekonuje się, że są rzeczy, nad którymi nie da się zapanować. Kiedy zaczyna rozumieć, że spotkał na swej dordze miłość swojego życia, nie potrafi pociągnąć za spust. Podejmuje trudną decyjzę o tym, żeby ocalić jej życie, i tym samym skazać zarówno siebie, jak i swoją ukochaną na wieczną tułaczkę, pościg ze strony przełożonych, i krwawą zemstę. 

Czy Olav okaże się na tyle silny, żeby wytrwać w swym postanowieniu, i zmienić całkowicie swoje żcyie? Czy być może dotychczasowe przyzwyczajenia okażą się zbyt silne, i wygrają z miłością, która bywa przecież bardzo krucha i ulotna. 

Książka dosokonale pokazuje, z jakim trudnem przychodzi podjęcie niekiedy najprostszych decyzji, oraz, że o miłość zawsze warto walczyć. 

Zapraszam do lektury. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ew
Ew
Przeczytane:2020-02-21, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Autora zapewne przedstawiać nie muszę, bo na sto procent znacie go z popularnej serii o detektywie Harrym Hole. Sięgnęłam po "Krew na śniegu" głównie w celach doświadczalnych: chciałam zobaczyć, jak Nesbo poradzi sobie w innej historii, jak poprowadzi narrację, czy akcja będzie równie... soczysta. I z czystym sercem mogę stwierdzić, że poradził sobie znakomicie!


"Krew na śniegu" jest pierwszą z dwóch części cyklu o tejże nazwie. Poznajemy tu świat oczami mordercy na zlecenie, Olava, pracującego dla Daniela Hoffmanna trudniącego się handlem substancji zakazanych (narkotyki) oraz usługami towarzyskimi (prostytutki), na czym zbił niemałą fortunę. Olav kreowany jest na postać dziwną; pokusiłabym się nawet o stwierdzenie: z zaburzeniami psychicznymi. Można to poznać po mowie i myślach, z którymi chętnie się dzieli z czytelnikiem i które potrafią zaskoczyć. I nie przynudzają, oj, nie. Przyznam, że każdą taką myśl zachłannie spijałam, nie pomijając nawet wyrazu. 


W każdym razie pewnego dnia Olav dostaje nakaz pozbycia się żony Hoffmanna od - uwaga - samego Hoffmanna. Gdyby ofiarą był mężczyzna, Olav nie widziałby żadnego problemu, trafiłby kulą gdzie trzeba i otrzymał na konto spore wynagrodzenie. Celem jednak staje się kobieta, a Olav z uwagi na przeszłość, nie zwykł krzywdzić kobiet, a przynajmniej tych z pozoru niewinnych. Co zadziwiające, przyjmuje zlecenie, choć potem sytuacja zdaje się wymykać spod kontroli... 


Nie zamierzam bardziej zdradzać fabuły. Powiem jedynie, że Was zaskoczy: działy się rzeczy, jakich się nie spodziewałam, co zdecydowanie dodało smaczku powieści. Podobały mi się również wstawienia w postaci wspomnień Olava, dzięki którym udaje się głębiej poznać podłoże psychiczne bohatera, a także kierujące nim motywy. 


Kryminał jest krótki i (co najlepsze!) nie wchodzi w żaden schemat. Nie mamy tutaj typowej zagadkowej zbrodni, a później śledztwa prowadzącego do mordercy. Tutaj jesteśmy mordercą i próbujemy wyjść na ludzi. 


Niezmiernie miło spędziłam wieczór i podróż autobusem z "Krwią na śniegu" - prawie przegapiłam przystanek, więc sami sobie odpowiedzcie, jak interesująco toczyła się akcja. :) 

Link do opinii

Nie jest to zdecydowanie górnolotna opowieść ale taka dla poczytania. Godzinka może dwie i się skończyła, ale za to jak? Dla samego zakończenia sięgam po część drugą. Zdecydowanie. Polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Pentagram
Nesbo Jo0
Okładka ksiązki - Pentagram

Komisarz Harry Hole po kolejnej wpadce alkoholowej otrzymuje wypowiedzenie, ale z uwagi na okres urlopowy zostaje jeszcze włączony do śledztwa, które...

Człowiek nietoperz
Nesbo Jo0
Okładka ksiązki - Człowiek nietoperz

Sydney - najstarsze miasto Australii, u swych początków - pierwsza angielska kolonia karna. Miasto o wielu twarzach. To właśnie tu przybywa norweski...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy