Człowiek nietoperz


Tom 1 cyklu Harry Hole
Ocena: 4.22 (85 głosów)

Sydney - najstarsze miasto Australii, u swych początków - pierwsza angielska kolonia karna. Miasto o wielu twarzach. To właśnie tu przybywa norweski policjant Harry Hole, by wyjaśnić sprawę zabójstwa swej rodaczki, Inger Holter, która być może stała się ofiarą seryjnego mordercy. Z miejscowym policjantem, Aborygenem Andrew Kensingtonem, Harry poznaje dzielnicę domów publicznych, podejrzanych lokalików, w których handluje się narkotykami, ulice, po których snują się dewianci seksualni. Przytłoczony mnóstwem obrazów i informacji Norweg początkowo nie łączy ich w logiczną całość. Zrozumienie przychodzi zbyt późno i Harry za wyeliminowanie psychopatycznego zabójcy musi zapłacić wysoką cenę.

Informacje dodatkowe o Człowiek nietoperz:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2010-02-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 83-7264-254-0
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Flaggermusmannen
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Człowiek nietoperz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Człowiek nietoperz - opinie o książce

Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2022-08-14,

Zmęczyłam się okropnie. Dość powiedzieć, że książkę, która ma ledwie 350 stron czytałam 12 dni…

To moje drugie podejście do cyklu Jo Nesbø. Za pierwszym razem, wiele lat temu, wzięłam się za „Czerwone gardło”, uznawane za pierwszy tom tzw. Trylogii z Oslo. Ogromnie się rozczarowałam, bo jak na miłośniczkę skandynawskich klimatów przystało, byłam pewna, że to więcej niż trafny wybór. Niestety, książka nie wzbudziła we mnie oczekiwanych emocji. Po latach postanowiłam dać autorowi drugą szansę i zacząć przygodę z Harrym Holem od początku. Szybko się przekonałam, że wchodząc drugi raz do tej samej rzeki popełniłam błąd.

W Sydney zamordowano obywatelkę Norwegii, Inger Holter. Najlepszy śledczy z Oslo, Harry Hole, przybywa australijskim kolegom z pomocą w wyjaśnieniu zagadkowego i brutalnego morderstwa. Harry’ego wraz z Aborygenem Andrew Kensingtonem przemierzają Sydney wzdłuż i wszerz, zaglądają do podejrzanych lokali, domów publicznych i wałęsają się ulicami miasta, ale nie wpadają na żaden trop prawdopodobnie seryjnego mordercy.

Sam wątek kryminalny uważam za ciekawy, jednak w przeważającej części fabuła powieści nie kręci się wokół niego, lecz autor z wielkim zaangażowanie nakreśla sytuację społeczno-polityczną Australii, tarcia między rdzennymi mieszkańcami a ludnością napływową, sporo dowiedziałam się o australijskiej historii i osadnictwie, poznałam kilka lokalnych ciekawostek, przeczytałam mnóstwo aborygeńskich opowieści, anegdot i mitycznych historyjek, za to bardzo niewiele o sednie sprawy. Tu jakiś nikły śladzik, tam niewielka poszlaka, za rogiem może jakiś potencjalny podejrzany, ale żadnych konkretów. Krótko mówiąc, jak na znakomity w opinii czytelników kryminał, zabrakło mi akcji, napięcia, poczucia, że coś się dzieje. Dopiero na około 80 stron przed końcem fabuła nabiera jakiegoś wigoru, policjanci solidnie biorą się do roboty i gdyby takie tempo akcji było od samego początku byłaby to powieść rewelacyjna. Niestety, przez większość powieści było nudno, leniwie i statycznie za sprawą nic niewnoszącej rozwlekłości opisowej. Owszem, te wszystkie opowiastki mogłyby być nawet ciekawe, ale ich ilość i zdominowanie tekstu czyni je po prostu nużącymi. Te naprawdę znaczące fakty, jak np. historia Harry'ego, Andrew Kensingtona czy tło dokonania zbrodni umykają w gąszczu plemiennych historii o wężach i nietoperzach.

Sam główny bohater budził we mnie spory niesmak. Arogancki odludek z przerośniętym ego, rozwiązły, epatujący swoją „męskością” alkoholik po odwyku, który ponownie wpada w szpony nałogu, a wtedy już kompletnie przestaje nad sobą panować. Na domiar złego policjanci, zarówno ci norwescy jak i australijscy, tuszują jego wybryki. Być może miał to być bohater nieodgadniony, ale pociągający właśnie poprzez te swoje lekkie skrzywienia osobowościowe… No nie wiem… Widocznie na mnie nie zadziałała magia Harry’ego Hola.

Czytałam powieść do końca bardziej z szacunku do autora i dlatego, że cykl z Holem jest jednym z najpopularniejszych cykli skandynawskich, a ja nie zamierzam zbytnio podważać zdania całych mas zadowolonych czytelników. Nie kwestionuję jakości tej powieści, tu nie mam wątpliwości, że jest to przemyślany i na płaszczyźnie literackiej dopracowany projekt, styl Nesbo jest świetny, lekki i niewymuszony, bez wątpienia autor bardzo się też postarał jeśli chodzi o przybliżenie kwestii australijskich, ale to wszystko zgubiło sedno sprawy, czyli głównym wątek dotyczący Inger Holter.

Nie ośmielę się wystawić powieści oceny gwiazdkowej bowiem, chociaż nie jestem odosobniona w opinii, mam poczucie, że jednak jestem w mniejszości. Ponadto zwyczajnie nie wiem, jak ocenić tę książkę, która jest dobra pod względem twórczym, ale mnie totalnie pokonała nudą i bardzo mało dynamicznym prowadzeniem wątku kryminalnego.

Nie zarzekam się, że nie przeczytam kolejnych tomów, jeśli, to bardziej z ciekawości, jak poradzi sobie Harry ze swoim uzależnieniem, ale na pewno nie stanie się to szybko. Ta część, otwierająca ten wielotomowy cykl, w moim odczuciu jest mało nośna i raczej może zniechęcić niż zarekomendować dalsze czytanie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kaya000000
Kaya000000
Przeczytane:2019-01-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Kryminał norweskiego pisarza Jo Nesbo dostałam w prezencie i po przeczytaniu dosłownie kilkudziesięciu stron postanowiłam wykupić sobie wszystkie części.

W pierwszym tomie mozemy poznać osobę komisarza Harrego Hole, z jednej strony alkoholika uzależnionego od whisky, z drugiej znakomitego detektywa, samotnika, słynącego z niekonwencjonalnego podejścia do policyjnej roboty. 

Akcja rozgrywa się w Australii, z tego też powodu autor serwuje nam szereg wiadomości na temat Aborygenów - ich historii, kultury, wierzeń... 

Ta książka zainspirowała mnie do przeczytania kolejnych części, które moim zdaniem są napisane jeszcze lepiej niż pierwsza z serii. Polecam fanom powieści kryminalnych.

Link do opinii
Avatar użytkownika - posredniczkaa
posredniczkaa
Przeczytane:2019-03-10,
Harry zostaje oddelegowany do Sydney, aby pomóc tamtejszej policji w śledztwie dotyczącym zabójstwa swej rodaczki Inger. Z dnia na dzień lista podejrzanych robi się coraz krótsza, a brak postępów w sprawie wywołuje frustracje. Nieoczekiwany zwrot wydarzeń sprawia, że Harrego dopadają demony przeszłości. Czy znajdzie w sobie siłę, by je pokonać? Czy doprowadzi, tak ważne dla swojej przyszłości, śledztwo do końca?   "Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją. A tego, czego się boją, nienawidzą."   Jo Nesbø urodził się w roku 1960 w Oslo. Pracował jako dziennikarz i makler. Finanse porzucił jednak dla pisania. Na świecie sprzedano ponad 30 milionów jego książek, a bestsellerowy cykl kryminałów z komisarzem Harrym Hole zdobył kilkanaście nagród. Powieść Łowcy głów została w 2012 roku przeniesiona na ekrany kin.   Kryminał musi mieć ,,to coś". Coś, co sprawi, że jak zacznę czytać, to nie chcę odłożyć książki, dopóki nie skończę, aż nie dowiem się kto i dlaczego. ,,Człowiek nietoperz" ma w sobie to coś. Książka zaczyna się od zabójstwa, a to akurat lubię, bo to zwykle zapowiada ciekawe śledztwo, czasem kolejne ofiary, zagadki, intrygi.    Harry Hole główny bohater zapowiadany jako genialny śledczy w moim odczuciu jakoś nieszczególnie wyróżnia się na tle pozostałych policjantów, ma oczywiście swoje spostrzeżenia i uwagi, ale nie wydają się specjalnie błyskotliwe. Ponadto w krytycznym momencie okazuje się bardzo słaby psychicznie, co ma wielki wpływ na dochodzenie. Fragmenty życia Harrego, jak i kilku osób z jego najbliższego otoczenia poznajemy nieco dokładniej i to trochę ujmuje książce. Autor bardzo szczegółowo opisuje pewne epizody z życia poszczególnych osób. Rozwleka się nad tym, jaki miały wpływ na ich życie, jak i w niektórych przypadkach na prowadzone śledztwo. Cierpi na tym akcja książki.Główny wątek przerywany jest na rzecz tych wszystkich historyjek, nie są nudne, ale sprawiają, że śledztwo zdaje się ciągnąć w nieskończoność i osłabiają budowane napięcie.   "Oglądanie telewizji podnosi wiarę w siebie. Kiedy popatrzysz, jacy głupi są ludzie, którzy występują w telewizji, od razu zaczynasz czuć się bystrzachą. A badania naukowe pokazują, że ludzie, którzy uważają się za inteligentnych, mają lepsze wyniki od tych, którzy czują się głupi."   ,,Człowiek Nietoperz" rozpoczyna cykl powieści kryminalnych z Harrym Hole. Książka jest ciekawa, zaskakująca, czyta się ją szybko i choć nie wywołała większych emocji, to uważam, że debiutancka powieść kryminalna Jo Nesbø powinna zadowolić miłośników tego gatunku. Ja bez wahania mogę ją polecić i z pewnością sięgnę po kolejne książki tego autora, bo wiem, że nie będę zawiedziona.
Link do opinii
Avatar użytkownika - natis21
natis21
Przeczytane:2017-06-27, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 31 książek w 2017 ,
Czyta się lekko, bo to przecież Nesbo. Jednak czegoś mi w tej książce zabrakło.. może akcja troszkę zbyt wolna, a może to to, że związek Harrego z Brigittą skończył się tak a nie inaczej..
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-12-19, Mam, czytam regularnie w 2016 roku,
Dużo słyszałam o Nesbo i w końcu znalazłam chwilę na sięgnięcie po jego książkę... Spodobała mi się od pierwszych stron ze względu na poczucie humoru autora. Głównego bohatera nie da się nie polubić a sama fabuła zawiła, z zaskakującymi zwrotami akcji i ciekawym zakończeniem. Książka trzymała w napięciu (chociaż opisy bójek mnie nudziły ale to dlatego, że po prostu ich nie lubię), bawiła i wzruszała. Polecam i dołączam do grona fanów Jo Nesbo! ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - lady_foe
lady_foe
Przeczytane:2016-10-08, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Akcja wlecze się i nie ekscytuje. Jo Nesbo zawiódł podczas naszego pierwszego spotkania. Harry Hole miota się miedzy jedną poszlaką a drugą, niby wybitny śledczy, a odnosi się wrażenie, że to jeszcze nieopierzony policjant. Plus za aborygeńskie mity i opowieści!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Zakladka
Zakladka
Przeczytane:2016-08-30, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2016,
Jako że kryminały bardzo lubię, a Jo Nesbo jest bardzo popularnym ich twórcą, z chęcią zabrałam się za czytanie jego tworu. Dziwię się sama, iż do tej pory nie miała styczności z jego twórczością, ale w końcu nadeszła ta chwila. I muszę przyznać że liczyłam na wiele, po tych wielu pozytywnych opiniach jakie słyszałam o autorze. Niestety nie było najlepiej. Pomysł na fabułę, jest raczej typowy. Podobnych historii było już całkiem sporo. Zabójca, który prawdopodobnie jest seryjnym mordercą, łączenie wątków, szukanie motywu, wiązanie ze sobą kolejnych ofiar i przewidywanie kolejnych ruchów psychopaty. Bardzo standardowe. Początkowo jednak, miało to swój ciekawy klimat, zwłaszcza że działo się to w Australii, która jest jednym z krajów, które chciałabym odwiedzić. Dodatkowo, łączą się z tym liczne różnice pochodzeniowe i kulturowe, związane prawdopodobnie z morderstwem. Choć one momentami nudziły. Według mnie cała akcja rozgrywa się zbyt wolno. Wiadomo, iż początkowo należy czytelnika wprowadzić w temat, zapoznać z bohaterami i ogólnym zarysem fabuły. Jednak jeśli dalsze sto stron jest na tym samym poziomie dynamiki, zaczyna się robić nudnawo. Przez to i moje zainteresowanie tą historią słabło. Na szczęście po przeczytaniu połowy, to się lekko zmieniło. Pojawiły się nowe wątki, które wprowadziły do historii nowy powiew zainteresowania. I tak to się jeszcze kilka razy zmieniało. Podobało mi się tu natomiast samo zakończenie tej historii. Satysfakcjonowało mnie. Bardzo lubię, gdy w kryminałach, akcja nie skupia się jedynie na głównym wątku jakim jest morderstwo, czy jakieś inne przestępstwo, ale i na samym życiu śledczych. A tu w ich życiu dzieje się całkiem sporo. Z Harrym Hole wiąże się delikatna historia romantyczna. I jest całkiem ciekawa... O bohaterach w tej książce ciężko mówić. Przewija się tu ich tak wiele, że momentami, czułam się tym bardzo przytłoczona. I nieraz pomyliłam ich sobie. Ale najważniejszy z nic, czyli Harry, okazał się bardzo barwnym osobnikiem. Nie tylko stanowczy i rozsądny, ale i ogromnie utalentowany, w swojej profesji. Jego intuicja już nieraz mu pomogła i wybawiła z opresja, a znajomość ludzkich zachowań pomogły w dążeniu do celu. Nie jestem wielką fanką tej książki. I następnym razem dwa razy się zastanowię, zanim wezmę się za twórczość tego autora. Oczywiście nie było to złe, ale nie było też tym czego oczekuję po powieści kryminalnej. Zwyczajnie czytałam już lepsze.
Link do opinii
Avatar użytkownika - MonikaP
MonikaP
Przeczytane:2016-05-17, Ocena: 5, Przeczytałam, x 52 książki 2016,
W końcu i na mnie przyszła pora. Tyle dobrego nasłuchałam się o tym cyklu, że musiałam sprawdzić w czym rzecz Co prawda ostrzegano mnie, że pierwsze tomy są słabsze, ale zdecydowałam się zacząć od początku mimo to. Historia ciekawa, główny bohater intrygujący, ciekawa jestem co będzie dalej i cieszę się, że kolejne tomy będą dużo lepsze.
Link do opinii
Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2015-12-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Po wielu rekomendacjach i zachętach postanowiłam w końcu sprawdzić fenomen tego norweskiego pisarza. Pierwsze spotkanie z Nesbo i z Harry'm na pewno na plus. Może nie jest to wybitnie trzymający w napięciu kryminał, ale bardzo przyjemnie się tego czyta. Harry jest bardzo charakterystyczną postacią i nadaje unikatowy klimat powieści Człowiek Nietoperz. Szczęśliwie nie jest to wygładzony, cudowny, piękny i idealny glina - ma swoje za uszami, ma/miał poważne kłopoty z nałogiem, ciąży na nim spore poczucie winy za swoje wybryki, które (dzięki zamiataniu spraw pod dywan przez kumpli policjantów) nie pociągnęły za sobą żadnej odpowiedzialności i kary. W pierwszej części jego "przygód" poznajemy go jako gliniarza wysłanego do Australii jako wsparcie dla miejscowej policji w sprawie zabójstwa rodaczki Harry'ego - Inger Holter. Książka obfituje w różne fakty, fakciki i opowieści o unikatowym klimacie Australii, o Aborygenach i o osiedleniu się Anglików na ich terytorium. Na pewno jest to dość ciekawe oderwanie od toczącego się śledztwa i pozwala zapoznać nam się z rzeczami, o których raczej dotąd nie słyszeliśmy - bo wątpię, czy znajdzie się liczne grono fanów Harry'ego Hole'a, którzy jednocześnie mają w małym paluszku kulturę, historię i klimat Australii. Trochę zaplątana ta fabuła, trochę za dużo podejrzanych - ale to akurat na plus, bo zrobiło się takie zamieszanie, że w pewnym momencie myślałam, że zawiodła mnie intuicja - no ale spokoju nie dawało mi to, ile jeszcze rozdziałów zostało do końca i to, że wszystko mogło się jeszcze zmienić. Trochę dziwi mnie to, że policja tak na ślepo podchwytywała pomysły Harry'ego odnośnie potencjalnych morderców - jak nie Otto, to White, jak nie on to ktoś inny, później nagle olśnienie Harry'ego, bo przecież Andrew na pewno z jakiegoś powodu dawał mu mniej lub bardziej subtelne wskazówki, żeby porzucić swoje teorie. Ciekawe - mimo podzielonych opinii znajomych i z pewnością nie mogę doczekać się kolejnych tomów (podobno o wiele lepszych niż Człowiek-nietoperz).
Link do opinii
Avatar użytkownika - agulas_88
agulas_88
Przeczytane:2015-08-19, Ocena: 5, Przeczytałam, czytam regularnie w 2015 roku,
Świetny kryminał, w którym policjant Harry Hole ma do rozwikłania zagadkowe morderstwo młodej, norweskiej kobiety w Sydney. Podejrzenia padają na mężczyznę, z którym się ostatnio spotykała, ale jak się okazuje nic jest tak oczywiste jak na początku zakładano. Książka trzyma w napięciu do ostatnich stron. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - nikolsosna
nikolsosna
Przeczytane:2015-08-10, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2015,
myślałam że po przeczytaniu całej serii rozgryzłam autora i będę wiedziała kto jest mordercą, ha ha , wcale nie zgadłam. Początek historii, wydarzenia do których autor wraca w kolejnych książkach, dowiadujemy się tu najwięcej o przeszłości Harrego, dużo refleksji ale też szbka wartka akcja . Momenty które myślałam że służą spowolnienoiu, opisy i monologi okazały sie kluczowe dla rozwiązania zagadki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Luxfan
Luxfan
Przeczytane:2015-01-03, Ocena: 3, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2015 roku, Mam,
Pierwsze spotkanie z Harrym. Książka napisana prosto, zakończenie mnie nie zaskoczyło, ale przyjemnie się to czytało. Harry to genialna postać z "cudownym" życiorysem. Główny bohater zainteresował mnie do tego stopnia, że sięgnęłam po kolejne tomy cyklu z tym niepokornym komisarzem z Oslo. Polecam :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - alison2
alison2
Przeczytane:2014-04-29, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Jo Nesbø to jeden z najbardziej popularnych, norweskich autorów powieści kryminalnych. Sławę przyniosła mu seria, której głównym bohaterem jest komisarz Harry Hole. „Człowiek Nietoperz” to pierwsza część tejże serii.

Norweski policjant przybywa do Sydney, aby wyjaśnić sprawę zabójstwa swej rodaczki, Inger Holter. Jego najbliższym pomocnikiem staje się miejscowy funkcjonariusz, Aborygen, Andrew Kensingtonem, z którym Harry wkracza do mrocznego świata narkotyków i dewiacji seksualnych. Co z tym okropnym światem miała wspólnego młoda dziewczyna, dowiecie się już z książki.

"Człowiek Nietoperz" to z całą pewnością kawał solidnej roboty, choć dość łatwo wyczuć, że to dopiero pierwsza odsłona przygód norweskiego komisarza, a pisarz jeszcze nie do końca potrafi wykorzystać swój potencjał. Sama kryminalna zagadka prezentuje się już naprawdę dobrze, niestety otoczka wymaga jeszcze dopracowania.

Główny bohater, Harry Hole, to niestety nikt inny, jak kolejny, niemłody już funkcjonariusz, borykający się z problemem alkoholowym. Wielka szkoda, że tak wielu pisarzy decyduje się na taki sam schemat. Momentami można odnieść wrażenie, że aby stać się super-gliną, koniecznie należy przeżyć coś wstrząsającego, następnie zbyt często zaglądać do kieliszka, by w końcu wziąść się w garść i dzielnie zamawiać wodę w każdej knajpie. Dopuszczalna jest jeszcze druga wersja, w której woda jednak się nie sprawdza i wraca kieliszek, choć już w większym umiarze. W przypadku Harrego mamy do czynienia z pierwszą wersją. Charakterystyka pozostałych osób jest jeszcze bardziej okrojona. Postacie kobiece obracają się wokór najbardziej znanych schematów – ofiara, kochanka lub dama lekkich obyczajów. Pewnym zaskakującym smaczkiem jest wplecienie w fabułę wierzeń Aborygenów. Daje się odczuć, że pisarzowi zależało na wykorzystaniu możliwie wielu z nich. Same w sobie są całkiem ciekawe i chętnie je czytałam, choć wydaje się trochę dziwne, że każdy Australijczyk wręcz rwie się do tego, by zboczyć z tematu rozmowy, i opowiedzieć fantastyczną historię. To chyba równie prawdopodobne, jak to, że spędzając wieczór w barze w stolicy, usłyszy się legendę o Warszawskiej Syrence... Jednym słowem, pomysł wykorzystania aborygeńskich opowieści sam w sobie jest na pewno dobry, trzeba było jednak przemyśleć, w jaki sposób to zrobić.

Sama fabuła toczy się bardzo niespiesznie, norweski komisarz potrzebuje czasu, by dobrze zapoznać się ze sprawą i nieznanym mu środowiskiem. Zwolennicy wartkiej akcji powinni więc raczej poszukać sobie innej lektury, bo „Człowiek Nietoperz” z dużym prawdopodobieństwem ich wynudzi. Jak już wspomniałam, sama kryminalna intryga prezentuje się bardzo dobrze i to głównie za jej sprawą całość odbieram dość pozytywnie.

Powieść powinni przeczytać wszyscy, którzy rozsmakowali się w piórze Jo Nesbø, warto bowiem przekonać się na własnej skórze, jak wyglądały początki jego kariery. Może to być również ciekawa pozycja dla tych, którzy interesują się aborygeńską problematyką. Osobom, dla których ta problematyka nie jest szczególnie ciekawa i które nie przywiązują większej wagi do chronologii, poleciłabym raczej dalsze tomy tej serii, w których pisarz prezentuje już pełnię swoich umiejętności.
Link do opinii
Avatar użytkownika - danonk
danonk
Przeczytane:2015-01-11, Ocena: 5, Przeczytałam, audiobooki, 52 książki 2015,
Pierwsza część opowieści o norweskim policjancie Harrym Hole. Rozwiązuje zagadkę śmierci Inger Holter w Sidney. Bardzo ciekawie prowadzona intryga, do końca nie wiadomo kto jest mordercą. Harry jest człowiekiem z problemem alkoholowym, który ponownie do niego wrócił. Akcja nie ma oszałamiającego tempa, jest czas na aborygeńskie legendy i chwile miłosnych uniesień. Ponadto głos Mariusz Bonaszewskiego jest atutem tego audiobooka.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-01-18,
Pierwsza część opowieści o norweskim policjancie Harrym Hole. Rozwiązuje zagadkę śmierci Inger Holter w Sidney. Bardzo ciekawie prowadzona intryga, do końca nie wiadomo kto jest mordercą. Harry jest człowiekiem z problemem alkoholowym, który ponownie do niego wrócił. Akcja nie ma oszałamiającego tempa, jest czas na aborygeńskie legendy i chwile miłosnych uniesień. Ponadto głos Mariusz Bonaszewskiego jest atutem tego audiobooka.
Link do opinii
O tym autorze słyszałam wiele i od dawna planowałam przeczytać pierwszą jego książkę, rozpoczynającą cykl o policjancie Harrym Hole. Główny śledczy to postać charyzmatyczna, poturbowana przez życie, ale dzięki temu ciekawa. Jest to norweg, który na co dzień mieszka w Oslo, jednak na czas sprawy o morderstwo wyjeżdża do Australii, a dokładnie do Sydney. Kryminalna zagadka książki jest ciekawa, rozwiązanie zaskakujące. Fabuła ogólnie jest interesująca, opowieści o Aborygenach czy o przeszłości Harrego mają w sobie coś co wciąga. Niewiele wcześniej wiedziałam o rdzennej ludności zamieszkującej Australię, a legendy oraz historia tych ludzi zamieszczona w książce bardzo mnie zaciekawiły. Jestem tylko rozczarowana opisem miasta, gdyż miałam w głowie zupełnie inny jego obraz, nie tak mroczny, pełen zbrodni i narkotyków. Ogólnie książka jest do polecenia, a ja z chęcią sięgnę po dalsze części cyklu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - elizak
elizak
Przeczytane:2015-01-13, Ocena: 3, Przeczytałam,
Pierwsze spotkanie z Jo Nesb? nie zaliczam do najszczęśliwszych. Spotkałam się z opinią, że lepiej pominąć ten tom, aby nie zrazić się do reszty powieści tego poczytnego autora. No cóż, od czegoś trzeba zacząć. Człowiek Nietoperz jest pierwszym tomem z serii o Harrym Hole, który lubi jak wymawia się jego nazwisko z akcentem francuskim. Komisarz do najświętszych nie należy. Wypić lubi, a i towarzystwem prostytutki nie pogardzi. I choć dotychczas szczęścia w miłości nie miał, to kobiety lgną do niego. Gdy w Australii ginie Inger Holter, szwedzka obywatelka, Harry wyrusza, aby przeprowadzić śledztwo.A jest co robić. Bez przychylności lokalnych szefów policji, na nowym, nieznanym terenie i z niechlujną dokumentacją medyczną z sekcji nie będzie mu łatwo. Przy pomocy policjanta - Aborygena Andrew Kensingtona odkrywa, że śmierć rodaczki może być częścią czegoś większego, a ona sama padła ofiarą seryjnego zabójcy. Intryga i finał wydały mi się nieco infantylne i proste. Liczyłam na mroczniejsze powody zbrodni, mnogość spisków, matactwa, fałszywe ślady i zwroty akcji. W tej części na próżno tego szukać. Fabuła ciągnęła się w nieskończoność, dryfując wolno i leniwie w zupełnie nieinteresujących kierunkach. Całość raczej "przegadana" (pierwszy raz czułam przesyt dialogami). Na korzyść przemawia ciekawy bohater, którego mimo licznych niedoskonałości, nie da się nie lubić. Nesb? pozwala powoli poznawać historię komisarza, jego ponure tajemnice, słabości i lęki. Pozytywnie oceniam też całą paradę podejrzanych. Nie brakuje pokręconych dziwaków, szemranych typków, dilerów-erotomanów, czy innych mętów. Jest trup, jest wyrazisty i wiarygodny bohater. Nie ma grozy, psychopaty z piekła rodem i ciekawego finału też nie ma
Link do opinii
Avatar użytkownika - nureczka
nureczka
Przeczytane:2014-11-27, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Po raz kolejny potwierdza się moja (subiektywna) opinia na temat kryminałów skandynawskich: mają potencjał - ciekawą, niebanalną intrygę i niezłe postaci (aczkolwiek zbyt przerysowane jak na mój konserwatywny gust), ale forma jest dla mnie nieznośna. Być może podczas długiej nocy polarnej opowieść im dłuższa tym lepsza, ale ja tego nie kupuję. Powieść przegadana do bólu. Powiem (a właściwie napiszę) tak: gdym chciała kupić książkę z australijskimi legendami, udałabym się do działu ,,Etnografia", a nie do działu ,,Kryminały". Autor raczy nas do znudzenia niezbyt wyszukaną filozofią, okraszaną australijskimi legendami. Jedna czy dwie takie historie byłby jak najbardziej na miejscu - dodałby kolorytu, ale w powieści Nesbo ich stężenie jest nieznośne. W ogóle ilość dygresji, retrospekcji i pobocznych historii jest powalająca. Źle wpływa na płynność odbioru opowiadanej historii i sprawia, że czytelnik gubi wątek. Do tego rozwiązania fabularne, których zwyczajnie ,,nie kupuję" - morderca tłumaczący inspektorowi przez telefon jak chłop krowie na rowie dlaczego zabił. Nie, to nie dla mnie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Domi__T
Domi__T
Przeczytane:2014-06-05, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki w 2014,
Norweżka - Inger Holter zostaje zamordowana w Syndey. Do odnalezienia sprawcy zostaje sprowadzony Harry Hole - również Norweg. Na miejscu zostaje poinformowany, że ma się nie wtrącać, bo lokalne władze wiedzą, co robić. Po specyficznym mieście oprowadza go policjant Aborygen. Harry ma problem z odnalezieniem się w nowym miejscu. "Człowiek nietoperz" jest drugą książką Nesbo przeze mnie czytaną. Niestety, lektura okazała się rozczarowująca. Ciekawa przez pierwszą połowę potem stała się nużąca, a zakończenie, choć zaskakujące, to przytłaczające.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2014-09-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2014,
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale z pewnością nie ostatnie. Książkę wysłuchałam w formie audiobooka. Podobało mi się w tej powieści, że w zagadkę kryminalną dotycząca śmierci młodej dziewczyny subtelnie został wpleciony romans, a dramatyzm śmierci został przedstawiony po mistrzowsku, można wręcz powiedzieć, że w sposób thriller-owski. Powoli budowane napięcie wplecione w spokojną fabułę przykuwało moja uwagę z takim napięciem, że słuchałam tej książki gdzie i kiedy tylko miałam taką możliwość. Harry, główny bohater mimo wielu wad od początku zdobył sympatię, może dlatego, że uwierzył we własne wartości po dość traumatycznym dla siebie czasie. W bardzo ciekawy sposób w fabułę zostały wplecione aborygeńskie legendy, które pozwoliły na krótkie oderwania się od fabuły, jednocześnie nie pozwalając na oderwanie się od treści książki. Wniosły do niej dodatkowe momenty grozy i tajemniczości. Polecam książkę nie tylko fanom sensacji i kryminału.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2014-03-21, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,

"Człowiek nietoperz" to pierwszy tom kryminalnego cyklu powieściowego z norweskim policjantem Harrym Hole w roli głównej autorstwa jednego z najgłośniejszych skandynawskich autorów kryminałów Jo Nesbø. Powieść ta powstała w dość nietypowy sposób, bowiem autor nie miał gotowego planu, konspektu, zgodnie z którym rozpisywał kolejne rozdziały. Jo Nesbø przebywając w Australii, odwiedzając różne miejsca, napotykając przeróżnych ludzi, równolegle pisał swą książkę jak i zbierał do niej na gorąco materiały. I mimo tego, że były to jego pierwsze kroki w świecie literatury, dziś, spoglądając w przeszłość, jest zadowolony z tego, jak wyszła mu pierwsza część o przygodach Harry'ego Hole. Jego debiutanckie dzieło docenili zarówno krytycy, jak i Czytelnicy na całym świecie. W 1997 roku Nesbø otrzymał nominację do Nagrody Rivertona za pierwszą powieść, a rok później "Człowiek nietoperz" zdobył Nagrodę Szklanego Klucza za najlepszą norweską powieść kryminalną roku.

Historia rozpoczyna się od przylotu Harry'ego do Sydney. Ma on wspomóc miejscową policję w poszukiwaniu zabójcy swej rodaczki Inger Holter. Jego partnerem i przewodnikiem zostaje Andrew Kensington, czarnoskóry mężczyzna z aborygeńskimi korzeniami. Zachowanie Kensingtona początkowo irytuje Harry'ego, gdyż ten zamiast na poważnie zająć się śledztwem oprowadza go po barach ze striptizem pełnym transwestytów, zabiera na walkę bokserską, na rozmowy z handlarzami narkotyków, albo po prostu po restauracjach. Hole ma poczucie marnowania czasu, podczas gdy morderca nadal pozostaje na wolności. Tym bardziej że miejscowa policja nie czyni większych postępów w śledztwie. Kiedy w końcu Harry zaczyna łączyć kolejne fakty w jedną logiczną całość, okazuje się, że być może na szczęśliwy finał jest już za późno. Cena za zwłokę będzie bolesna...

Jo Nesbø powołując do życia Harry'ego Hole stworzył postać z krwi i kości. Z jednej strony jest on doskonałym policjantem, z dużym doświadczeniem zawodowym, którego umiejętności się ceni i chętnie wykorzystuje. Nie brak mu jednak wad; w żadnej mierze nie jest wyidealizowaną postacią. W przeszłości miał poważny problem z alkoholem, który doprowadził do prawdziwej tragedii. To, co się wówczas wydarzyło, na zawsze zmieniło Harry'ego, jego stosunek do życia, pracy, ale też samego siebie. Stoczył ciężką walkę z własnymi demonami, z której nie do końca wyszedł zwycięsko. Mimo to stara się pracować najlepiej jak potrafi i choć daleko mu do detektywistycznego geniuszu Sherlocka Holmesa potrafi łączyć ze sobą z pozoru nie mające ze sobą związku fakty oraz dostrzegać rzeczy umykające uwadze innych.

Pisząc swą powieść Jo Nesbø czerpał inspirację z opowieści Aborygenów, na które natrafił w księgach w jednym z australijskich muzeów. W "Człowieku nietoperzu" kultura oraz historia rdzennych mieszkańców Australii jest mocno zarysowana, a ich mity stanowią podwalinę oraz interesujące tło dla całej historii. Dla przykładu nazwy kolejnych części, na które podzielona jest powieść (Walla, Moora, Bubbur), mają związek z historią pewnej miłości, na drodze której stanęła legendarna i śmiertelnie niebezpieczna bestia. Poza tym usłyszymy opowieść o małym, niepozornym, czarnym wężu, a także dowiemy się, dlaczego emu nie potrafi latać.

"Książka zaskakująca i inna niż pozostałe. Dynamiczna akcja sprawia, że natychmiast chcesz sięgnąć po kolejne kryminały z Harrym Hole." - "Kristeligt Dagblad"

Nie do końca mogę zgodzić się z powyższymi słowami. Akcja w powieści w żadnym wypadku nie jest dynamiczna. Rozwija się stopniowo, momentami wręcz wyhamowuje, a rozpędu nabiera dopiero pod sam koniec. To samo dotyczy tego, że książka jest zaskakująca. Takowy jest jedynie finał historii, gdyż akurat takiego obrotu spraw się nie spodziewałam. Czy po lekturze "Człowieka nietoperza" mam poczucie, że muszę natychmiast sięgnąć po kolejny tom z cyklu o Harrym Hole? Nie, nie mam. Nie znaczy to jednak, że tego nie uczynię. Chętnie poznam kolejne jego przygody, jednakże nie odczuwam jakiegoś specjalnego parcia, iż teraz zaraz natychmiast muszę to uczynić. "Człowiek nietoperz" okazał się być dobrym kryminałem i doskonałym debiutem autora, dlatego też z czystym sumieniem mogę polecić go fanom gatunku, albo po prostu Czytelnikom poszukującym ciekawej, dobrze napisanej książki, po lekturze której nie będą mieli poczucia straty czasu.

Moja ocena: 4/6
recenzja z mojej strony: http://magicznyswiatksiazki.pl/czlowiek-nietoperz-jo-nesbo-recenzja-436/

Link do opinii
Avatar użytkownika - bibliotekarkaB
bibliotekarkaB
Przeczytane:2014-02-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Komisarza Hole poznałam w "Upiorach". Bardzo mi się spodobał. Jeszcze większą sympatią obdarzyłam go po lekturze "Policji". Postanowiłam zacząć znajomość od początku. "Człowiek nietoperz" otwiera cykl kryminałów z Harrym Hole. I tu zoom! Lekkie rozczarowanie. Sydney przedstawione jako miasto homoseksualistów i narkomanów. W tym gąszczu Harry musi znaleźć mordercę młodej Norweżki. Jego przewodnikiem jest Aborygen Andrew, bardzo ciekawa postać. Zabrakło mi dynamiki akcji, za to dość dobrze, choć pobieżnie, przedstawiona została historia Australii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - secretelle
secretelle
Przeczytane:2013-12-21, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 52 książki - 2013,
Osnowa kryminalna powieści skonstruowana jest dobrze, ale nie doskonale. Hole wkracza do akcji, kiedy śledztwem zajęli się już australijscy policjanci, nie ma więc opisów morderstwa ani nawet oględzin miejsca zbrodni, gdzie główny bohater mógłby doznać nagłego przebłysku geniuszu lub też natrafić na pominięty przez kolegów po fachu trop, mogący go doprowadzić do zabójcy Norweżki. Akcja nie gna jak szalona, a napięcie utrzymane jest na stałym, niekoniecznie wysokim, ale z pewnością satysfakcjonującym większość czytelników poziomie. Morderca gdzieś grasuje, to pewne. Wysoce prawdopodobne jest również, że zaatakuje ponownie. Nesb? potrafił zmianą biegu wydarzeń o 180 stopni wprawić mnie w osłupienie, a także spowodować, że parokrotnie zwątpiłam w swoją zdolność dedukcji i logicznego rozumowania, nie zauważywszy pewnych istotnych spraw. Za to należą mu się może nie brawa, ale przynajmniej jakieś wyrazy uznania. Ale - nie wiem, czy na szczęście, czy też nie - odkryłam, kto zabił, i w tej kwestii wyprzedziłam śledczych. Cóż... bywa. Podczas lektury przeszkadzał mi przytłaczający, toporny wręcz styl pisania Jo Nesb?. Język, jakim operuje, i klimat, jaki wytworzył w swej książce, zdecydowanie nie przypadły mi do gustu - bywało zbyt depresyjnie, a czasem nawet monotonnie i nudno. Głównie z tego powodu nie jestem w stanie uznać "Człowieka nietoperza" za powieść dobrą. Rzekłabym raczej, że to taki kryminalny przeciętniak, ale nie ukrywam, że - pomimo mankamentów - cieszę się, iż w końcu zapoznałam się z norweskim pisarzem i śledziłam poczynania jego bohatera. Kiedyś pewnie sięgnę po kolejne tomy serii, ale nie odliczam dni do kolejnego spotkania z Harrym Hole i towarzyszenia mu podczas zagranicznego śledztwa.
Link do opinii
Avatar użytkownika - radeksc-wp
radeksc-wp
Przeczytane:2013-03-15, Ocena: 6, Przeczytałem, czytam regularnie w 2013 roku,
Śledztwo w Sydney to podroż w odlegle krainy zła. Odpowiedz jest blisko, ale dlaczego tak trudno ja zauważyć?
Link do opinii
Avatar użytkownika - amalka
amalka
Przeczytane:2013-02-24, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki - 2013,
Wielkie rozczarowanie. Jak dla mnie książka pozbawiona wszystkiego za co cenię skandynawskie kryminały. Norweski policjant w Australii. Czy można wybrać bardziej banalną scenerię brutalnych morderstw niż światek tranwestytów, dziwek i ćpunów? Akcję spowalniają wynurzenia o trudnej sytuacji Aborygenów. Książka jak na kryminał za nudna, a jak na książkę 'krajoznawczą' zbyt powierzchowna i tendencyjna. Mimo to, dam jeszcze Nesbo szansę. Ale za jakiś czas.
Link do opinii

Pierwszy tom o komisarzu Harrym Hole. Bardzo dobry kryminał.

Link do opinii

Niestety nie porwała mnie ta książka. Myślę, że zadziała tu mechanizm "wielkości autora". Spodziewałam się tutaj niespodziewanego, a nic takiego się nie wydarzyło. Przewidywalna, w zasadzie odtwórcza, taki trochę "zapychacz".

Link do opinii

Było jakoś tak męcząco. Nie mogłam się skupić na tej książce, za dużo jak dla mnie niepotrzebnych wtrąceń, bez których akcja zupełnie dobrze mogłaby się potoczyć. 

Link do opinii

CYKL: "HARRY HOLE" (TOM 1)

Cykl "Harry Hole" był mi do tej pory znany za sprawą dobrego siódmego tomu "Pierwszy śnieg". Tym większe jest moje rozczarowanie i zdziwienie zarazem, gdy pierwszy tom tego słynnego już cyklu Jo Nesbo, okazuje się być tak słaby.

Tłem narracji jest Australia. To tu Harry Hole wyjeżdża aby podjąć się próby rozwikłania zagadki śmierci swojej siostry Inge. Aborygeni, hipisi i narkotyki to główne tematy poruszane w pierwszej części cyklu. Niestety według mnie intryga tego kryminału jest słaba, akcja poprowadzona w nudny sposób. Do tego dochodzą: dziwny, metaforyczny styl języka (jako przemyślenia głównego bohatera - Hole). Styl, który prawdopodobnie z założenia miał wybrzmiewać głębią. Przemyślenia te, lektor Mariusz Bonaszewski, czyta jakby od niechcenia, usypiająco, co w efekcie jeszcze bardziej potęgowało moją irytację

Gdybym miała zacząć cykl od tego tomu, najprawdopodobniej moja przygoda z "Harrym Hole" szybko by się zakończyła. Także gdybym miała przeczytać "Człowieka nietoperza" w formie tradycyjnej książki, a nie wysłuchała audiobooka, zapewne bardzo długo męczyłabym się z jej dokończeniem... o ile w ogóle by to nastąpiło.

Spory zawód, tym bardziej, że to początek cyklu, więc intryga w pierwszym tomie raczej odpycha, zamiast zachęcać do poznawania reszty. Dobrze, że po "Pierwszym śniegu" wiem, że dalej może być lepiej...

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/11/czowiek-nietoperz.html

Link do opinii

"Człowiek nietoperz" stanowi pierwszą część cyklu o Harrym Hole, dla mnie jest też pierwszym zetknięciem z Autorem. Akcja teoretycznie krąży wokół odnalezienia sprawcy gwałtu i morderstwa młodej Norweżki w Australii, jednak przyśpiesza ona dopiero pod koniec powieści. Niemal 2/3 całości to przede wszystkim wątki przyrodniczo-historyczne związane z Aborygenami oraz samym kontynentem. W moim odczuciu przybiera to postać niemal podręcznika, tubylcy wyjaśniają wszystko przyjezdnemu detektywowi z takimi szczegółami, jakby każdy z nich studiował historię tego kontynentu. Odbiera to nieco wiarygodności wypowiedziom. Każdy zna w miarę dokładne daty konkretnych wydarzeń oraz wszystkie ich okoliczności, a nawet coś na kształt lokalnych mitów. Sporo do powiedzenia na temat Australii ma nawet przyjezdna młoda barmanka. 

Link do opinii
Inne książki autora
Pentagram
Nesbo Jo0
Okładka ksiązki - Pentagram

Komisarz Harry Hole po kolejnej wpadce alkoholowej otrzymuje wypowiedzenie, ale z uwagi na okres urlopowy zostaje jeszcze włączony do śledztwa, które...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy