Czym jest sukces w dzisiejszym świecie? Odpowiedź nigdy nie była prostsza. Gdzie nie spojrzeć tam ściągi i gotowce podsuwane nam przez kulturę masową – scenariusze ze spełnionego życia innych osób w kolorowych pismach, telewizji, poradnikach know-how. Współczesna kobieta musi tylko na coś się zdecydować, by wykreować siebie w karierze i życiu swoich marzeń. Czy jednak rzeczywiście wystarczy tylko tyle?
W życiu bohaterek "Kreacji" zachodzą zmiany uruchamiające machinę wydarzeń. Agata marząca o tym, aby zostać celebrytką, Wioletta, gasnąca gwiazda talk-show, wygodnie żyjąca singielka Marta i jej przyjaciółka Anka realizująca się w obrębie mitu o matce Polce – każda z nich stanie przed pytaniem, jakie miejsce odgrywają w ich życiu impulsy i pragnienia, a jakie świadoma kreacja obliczona na wywołanie zamierzonego efektu.
Eliza Sarnacka-Mahoney – dziennikarka i pisarka związana z mediami w Polsce i USA, korespondentka amerykańska „Twojego Stylu”, „Dziennika Gazety Prawnej”, felietonistka nowojorskiego „Nowego Dziennika” i kanadyjskiej „Gazety” specjalizująca się w zagadnieniach politycznych i społecznych. Autorka książek publicystycznych, poetyckich i powieści. Ekspert ds. dwujęzycznego wychowania dzieci współredagująca portal edukacyjno-kulturalny Dobra Polska Szkoła w Nowym Jorku.
Wydawnictwo: Prozami
Data wydania: 2017-02-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Jestem stałą bywalczynią Miejskiej Biblioteki w moim mieście. I to już od bardzo wielu lat. Więc panie, które tam pracują bardzo dobrze znają mój gust i nieraz podsuną mi naprawdę dobrą książkę. I tak było tym razem. Zostałam zapewniona, że nie pożałuję lektury tej książki. Po szybkim zapoznaniu się z opisem książki zdecydowałam się zabrać ją ze sobą do domu.
W życiu bohaterek Kreacji zachodzą zmiany uruchamiające machinę wydarzeń. Agata marząca o tym, aby zostać celebrytką, Wioletta, gasnąca gwiazda talk-show, wygodnie żyjąca singielka Marta i jej przyjaciółka Anka realizująca się
w obrębie mitu o matce Polce – każda z nich stanie przed pytaniem, jakie miejsce odgrywają w ich życiu impulsy i pragnienia, a jakie świadoma kreacja obliczona na wywołanie zamierzonego efektu.
Opis bardzo enigmatyczny ale zaintrygował mnie. Jednak powiem szczerze, że męczyłam się z tą książką. Niby napisana prostym językiem ale jednocześnie ciężka do przetrawienia. Może ze względu na poruszoną tematykę. Nie polubiłam ani jednej bohaterki – nawet małej Michaliny. Może jedynie odczuwałam współczucie wobec Gabrieli, matki jednej z bohaterek. A dlaczego ich nie lubię? Jedna ma gdzieś rodzinę i marzy o tym by zabłysnąć na czerwonym dywanie. I zrobi dosłownie wszystko by ten cel osiągnąć. Jej mąż i matka jakby nie widzą jaką osobą się stała.
Jej przyjaciółka, która odniosła sukces i prowadzi ze swoim mężem tzw. związek otwarty – zazdrości jej oddanego męża. Kolejna, która zaistniała w telewizji jako producentka tak naprawdę nie wie czego chce w życiu i do czego dąży. No i jeszcze jedna, która nie może poradzić sobie z niesforną córką – nastolatką, wygodnickim mężem i matką, która wtrąca się we wszystko co może. No i jeszcze jedna, która odkrywa skrzętnie ukrywaną tajemnicę rodzinną. Żadna z nich nie wzbudziła mojej sympatii, bo prezentują się jako egoistki albo jako ciepłe kluchy. Ale żadna z nich nie jest szczęśliwa, niezależnie od tego w jakiej są sytuacji. Każda z nich chce więcej
i więcej. Jednak afera, która wybuchnie namiesza w życiu każdej z nich. Niektóre
z nich się pozbierały, niektóre nie.
Książka zdecydowanie daje do myślenia. Pokazuje nam, że nie zawsze cel, do którego dążymy może być dla nas dobry. I to, że czasami za ładną buzią
i markowymi ciuchami może kryć się dramat.
Książka to powieść obyczajowa i to z naszego podwórka. Kto ją powinien przeczytać? Myślę, że każdy. Myślę, że nie jednej osobie da nieco do myślenia.
My mieliśmy stocznię i Wałęsę, oni mają Biały Dom i Obamę! W „Odziedziczonej rewolucji” autorka podejmuje temat przemian w USA na progu nowej...
Ile wąsów ma kot? Ile wody może wypić wielbłąd? Dlaczego noże stołowe mają zaokrąglone czubki? Ile kilometrów włosów rośnie przeciętnemu człowiekowi w...