"... barszcz pryska na obrus, dziewczyna usiłuje złapać przewracający się talerz. Za późno, na obrus i sukienkę leje się struga czerwonej cieczy. Katastrofa! Pan Marian gwałtownie wstaje.
- No tak - cedzi - było za pięknie. Moja dorosła córka jak nikt na świecie potrafi fundować mi rozczarowanie. Przez chwilę, Andżeliko, wydawało mi się, że jesteś coś warta. Przez krótką chwilę. (...) Wstyd! Wstyd mi, że jestes moim dzieckiem!".
Wydawnictwo: Jaworski
Data wydania: 2006 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 268
Język oryginału: Polski
Lubię atmosferę w klasie, kiedy za oknem pada śnieg i trzeba zapalić światło. Podoba mi się wspólne wymyślanie scenariusza do przedstawienia. Zwłaszcza...
Książka przedstawia perypetie Janka. Spis treści: - Już ja mu pokażę - Stokrotka - Dobry uczynek - Domek - Niech żyje sport - Okropne dziewczyny......
Chcę przeczytać,