Barwny fresk historyczny ukazujący walkę o władzę i miłość między władcami dynastii andegaweńskiej
Kontynuacja serii o jednym z najpotężniejszych rodów średniowiecznej Europy
Król Ludwik Węgierski, w którego żyłach płynie krew Andegawenów i Piastów, wraca z Neapolu po nieudanej wyprawie wojennej przeciw królowej Joannie. Dwór w Budzie jest pogrążony w żałobie po śmierci jego żony Małgorzaty Luksemburskiej. Elżbieta Łokietkówna, mimo rozpaczy syna, już rozmyśla o ponownym ożenku Ludwika i sprowadza na Węgry swoją imienniczkę Elżbietę Bośniaczkę, pragnąc zapewnić monarchii następcę tronu. Ale król nie potrafi porzucić myśli o zemście i ponownie rusza do Włoch, by pojmać Joannę Andegaweńską i poślubić jej siostrę Marię.
Przeciągająca się wojna nie daje rozstrzygnięcia i Ludwik musi przystać na pokój ze swoją rywalką. Jednak rozejm z Węgrami nie jest gwarantem spokoju królowej Neapolu, która nawet wśród najbliższych nie może czuć się bezpiecznie.
Czy Joannie uda się obronić przed siatką intryg, która ją oplata? Czy Ludwik porzuci pretensje do tronu neapolitańskiego i zwróci oczy na Polskę? Jego stryj król Kazimierz jak dotąd nie doczekał się syna…
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Od lat jestem wielką fanką twórczości pani Renaty Czarneckiej. Każdą napisaną przez nią książkę chcę przeczytać, najlepiej w dniu premiery. Jej powieści to dopracowane w każdym szczególe perełki, które przenoszą mnie w świat pełen blichtru i bogactwa. Taka podróż w przeszłość pozwala mi lepiej poznać meandry i tło historyczne, panujących władców i uzurpatorów oraz życie na królewskim dworze.
"Korona w złocie i krwi" to kontynuacja losów Andegawenów, znamienitego, wielkiego rodu, który dzierżył władzę w Europie.
Tym razem akcja skupia się na walce o tron Neapolu, pomiędzy Joanną Andegaweńską a Ludwikiem Węgierskim. Wojna się przeciąga. Ludwik jest żądny zemsty, chce pomścić śmierć swojego brata. Joanna za wszelką cenę chce utrzymać władzę. Ma za poplecznika papieża.
Kto zwycięży i do czego się posunie, aby zdobyć tron Neapolu?
"Korona w złocie i krwi" to udane połączenie fikcji literackiej i faktów historycznych.
Autorka wskrzesiła postacie żyjące w zamierzchłych czasach. Stworzyła barwnych, realistycznych bohaterów, którzy pragnęli władzy i miłości.
Joannę i Ludwika wiele rzeczy dzieliło, sporo też łączyło. Ich zadaniem było utrzymanie władzy i zapewnienie dziedzica, który po ich śmierci przejmie rządy w państwie.
"Korona w złocie i krwi" to powieść wyrazista, intensywna, wielowymiarowa. Pełna intryg, spisków, układów, zawieranych sojuszy, układanych mariaży. Obfituje w wystawne uczty, turnieje rycerskie, walki na polach bitewnych.
Gdybym miała porównać obie części, to pierwsza wywarła na mnie większe wrażenie. Obie były ciekawe, lecz w drugim tomie czegoś mi zabrakło. Fakty, daty, ważne wydarzenia zostały dobrze przedstawione. Drugi tom wymagał dużo skupienia i mnie troszkę przytłoczył. Zabrakło w nim lekkości, harmonijności. Miałam wrażenie, że jem swoją ulubioną potrawę, ale brakuje w niej jakiejś przyprawy.
"Korona w złocie i krwi" to skarbnica wiedzy. Powieść Renaty Czarneckiej po raz kolejny poszerzyła moją wiedzę historyczną i zapełniła w niej puste miejsca.
,,Śmierć jest jak relikwia, jest święta, nie można jej dotknąć, można jedynie poczuć jej woń i on ja poczuł".
Jest rok 1348, król Ludwik Węgierski, wywodzący się z rodu Andegawenów i Piastów, wraca po nieudanej wyprawie do Neapolu przeciwko królowej Joannie. Jego dwór jest w żałobie, zmarła jego żona Małgorzata. Król pogrąża się w rozpaczy, ale jego matka Elżbieta Łokietkówna planuje jego kolejny ożenek, aby zapewnić monarchii następcę. Jednak ten ma inne plany, kieruje nim chęć zemsty. Wyrusza na Włochy...
Wielowarstwowa, wielowątkowa, opowieść, która całkowicie przykuła moją uwagę, im bardziej zagłębiałam się w fascynujący świat stworzony przez autorkę, tym trudniej było mi, choć na chwilę ją odłożyć. Autorka oprócz ogromnej wiedzy historycznej posiada też niesamowitą wyobraźnię. Nakreśla nam sytuacje i wydarzenia bardzo realnie i wyraźnie. Ciekawie wykreowani bohaterowie, często miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzam ich kręte życiowe ścieżki. Skomplikowane i charakterne osobowości. Ludzie żądni władzy, przywilejów, pełni chciwości i zazdrości.
Dwa europejskie dwory w Budzie i Neapolu, ukazane ich losy, które nieustanie się przeplatają. Są pełne kontrastów i podobieństw jednocześnie. Konflikt pomiędzy Ludwikiem Węgierskim a Joanną Andegaweńską nie ustaje. Autorka niesamowicie lekko i wyraźnie oddaje ducha tamtych czasów. Dostajemy pełną zawirowań, pokomplikowanych i trudnych relacji międzyludzkich fikcję literacką z umiejętnie połączoną prawdą historyczną. Emocje, aż buzują. Świat wielkiej polityki, aranżowane małżeństwa zawierane dla wzmocnienia sojuszów, dworskie intrygi, życie na zamku, piękne stroje, przepych, zwyczaje, polowania, alkowa. Miłość, zdrada, tajemnice, władza, ambicje, spiski nikt nie może czuć się bezpiecznie. Trudna rola kobiet całkowicie zależnych od woli mężczyzn.
Piękna powieść! Prawda historyczna idealnie współgra z fikcją literacką. Była to pełna niespodzianek, kusząca wędrówka do czasów odległych, trudnych i pięknych zarazem. Lekko, przejrzyście, klimatycznie, wciągająco i emocjonalnie. Na końcu książki umieszczone zostało drzewo genealogiczne, bardzo ułatwia rozeznanie się w koligacjach rodzinnych. Serdecznie polecam.
https://tatiaszaaleksiej.pl/korona-w-zlocie-i-krwi/
XVI-wieczny Kraków po elekcji na tron francuskiego księcia, Henryka Walezego, czeka na swojego króla. Zagorzali katolicy widzą w nim obrońcę...
Oto zaczyna się niespokojny rok 1793… Księżna Helena Radziwiłłowa marzy o wyswataniu córki z rosyjskim księciem, a jej przyjaciółka, Maria Czetwertyńska...