"Koniec świata w Breslau" Marka Krajewskiego, rozgrywający się we Wrocławiu lat 20., to nie tylko doskonale skonstruowany, trzymający w napięciu, mroczny kryminał. Tropiąc wyjątkowo okrutnego seryjnego mordercę, o niepojętych wydawałoby się motywach, zanurzamy się razem z Mockiem, sfrustrowanym alkoholikiem, ale i błyskotliwym śledczym, w odtworzony z pietyzmem labirynt często nieistniejących już przedwojennych ulic. Breslau lat 20. to luksusowe sklepy, arystokratyczne pałace, sale koncertowe i kasyna, a także podejrzane knajpy, niebezpieczne zaułki, brudne kamienice, w których czai się nędza i występek. Koniec świata w Breslau to także galeria przywołanych do życia, barwnych postaci ówczesnych wrocławian - niemieckich arystokratów, śląskich rzemieślników, żydowskich kupców.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2003 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 300
Pierwsza połowa książki czytała mi się opornie, a to dlatego, że wątek żony Mocka wydał mi się bez związku z akcją, ale trwałam ze względu na opisy. Po prostu Krajewski dobrze pisze. Po połowie akcja nabrała tempa i wszystko zaczęło się klarować. W sumie jestem usatysfakcjonowana lekturą.
Na uwagę w książce zasługuje klimat noir starego Breslau i ogólnie przedwojnia. Autor świetnie oddał to znudzenie, to wyczuwanie zmierzchu starego świata. I cała zbrodnia wpisuje się w to znudzenie. Akcja rozgrywa się wcześniej niż pierwszy tom, przed założeniem Gestapo. Przypomnijmy, że ta krwawa instytucja już działa w pierwszym tomie. Tutaj jeszcze tego nie ma, ale mamy zdegenerowaną elitę, szukającą głębokich doznań cyganerię artystyczną i 'zdrowy' lud, występujący jedynie w głowie zdesperowanego Mocka, coś jak Wokulski, ale scena jest świetna.
Postać Mocka w tym tomie nabiera cynizmu. Poznajemy różne brudy z jego przeszłości, a on jest na pewno pamiętną postacią.
BRUTALNA GRA O WSZYSTKO. HONOR ALBO ŚMIERĆ! Lwów 1938. Europa na krawędzi wojny. W Rzeczypospolitej trwa bezlitosna walka o wpływy. Czy możliwy jest sojusz...
W makabrycznych okolicznościach giną dwie wrocławskie prostytutki. Ktoś postarał się, by podejrzenie padło na nadwachmistrza Mocka. Przyparty do muru nie...
Przeczytane:2017-02-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki (2017),