Książka, która wywołała jeden z najgłośniejszych sporów intelektualnych końca XX wieku
Kiedy w 1989 roku wraz z murem berlińskim legł w gruzach komunizm, Francis Fukuyama ogłosił w swym słynnym eseju Koniec historii. Odwołując się do nauk przyrodniczych oraz do filozofii Hegla i Nietzschego, stworzył on niezwykle ciekawą koncepcję, wedle której nastąpił kres konfliktów między wielkimi systemami politycznymi, zaś wszystkie społeczeństwa będą od tej pory dążyć do modelu liberalnej demokracji - wprawdzie nie wolnego od wad, ale najlepszego z możliwych. Amerykański myśliciel stawia w swej książce bardzo istotne pytania: Czy celowe jest dociekanie historii ludzkości? Czy zmierza ona w jakimś wyraźnym kierunku? W jakim punkcie względem „końca historii” się znaleźliśmy? I kim jest ów „ostatni człowiek” zamieszkujący świat krańca dziejów?
To niezwykle inspirująca i prowokująca lektura, która przysporzyła Fukuyamie zarówno wielu wrogów i krytyków, jak i zagorzałych wielbicieli uważających go za proroka nowego porządku. Czy jej główne tezy w świecie po 11 września są nadal aktualne?
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2009-08-19
Kategoria: Socjologia, filozofia
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The End of History and the Last Man
Tłumaczenie: Tomasz Bieroń, Marek Wichrowski
Drugi tom przełomowego dzieła o historii nowoczesnego państwa. Michael Lind w ,,New York Timesie" opisał pierwszy tom Historii ładu politycznego...
,,Tożsamość jest dzisiaj motywem przewodnim wielu zjawisk politycznych, od nowych populistycznych ruchów nacjonalistycznych, poprzez bojowników islamskich...
Chcę przeczytać,