Koń, koń, tygrys, tygrys

Ocena: 6 (1 głosów)

Honey kupuje tort zamiast chleba, niespodziewanie dołącza do kursu chińskiego oraz nawiązuje dziwną znajomość, bo... nie potrafi nikomu odmówić. Pełna humoru powieść dla młodzieży o tym, jak trudno jest być po prostu sobą.

Piętnastoletnia Honey najbardziej chciałaby być ,,taka jak wszyscy". Ale co z tego, skoro urodziła się z zajęczą wargą, uważa się za brzydką i zupełnie nieciekawą, a jej niezamożna rodzina składa się z opóźnionej w rozwoju starszej siostry, zabieganej mamy oraz taty, który mieszka osobno i wiecznie nie ma pieniędzy. Honey dobrze radzi sobie z codziennym chaosem: gotowaniem, zakupami, opieką nad Mikalą. W szkole też udaje jej się być w dobrych relacjach ze wszystkimi. Ale ma jeden problem: notorycznie kłamie, pakując się przez to w najdziwniejsze sytuacje. Pewnego dnia właśnie dlatego wsiada w niewłaściwy autobus - i ta podróż przewraca jej życie do góry nogami.

Koń, koń, tygrys, tygrys to wzruszająca i zabawna historia nieco ekscentrycznej nastolatki, która nie chce uwierzyć, że może być dla kogoś ważna - i że nie musi niczego udawać.

Informacje dodatkowe o Koń, koń, tygrys, tygrys:

Wydawnictwo: Dwie siostry
Data wydania: 2023-02-15
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788381503808
Liczba stron: 128

Tagi: Dzieci od ok. 11 lat

więcej

Kup książkę Koń, koń, tygrys, tygrys

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Koń, koń, tygrys, tygrys - opinie o książce

Avatar użytkownika - inthefuturelondo
inthefuturelondo
Przeczytane:2023-05-21,

Książka Mette Eike Neerlin czekała jakiś czas na swoje pięć minut - przeczytałam ją w jeden wieczór, ale żeby zebrać się do napisania o niej kilka słów... No cóż, nie było łatwo. Głównie z powodów zdrowotnych, ale i też takich, związanych wprost z samą historią. Czy Honey zdołała mnie sobą zauroczyć i sprawić, że pokochałam ten tytuł? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tej recenzji.


Największym marzeniem Honey jest to, by być taka, jak wszyscy. Jednak los zdecydowanie nie ułatwia jej zadania – nastolatka urodziła się z zajęczą wargą, nie uważa się za urodziwą, a w domu musi mierzyć się z chaosem w postaci opóźnionej w rozwoju siostry, zabieganej mamy i mieszkającego osobno ojca, który nigdy nie ma pieniędzy. Wszystko niby idzie tak, jak powinno, ale Honey ma jeden duży problem: ciągle kłamie, pakując się w coraz to nowe kłopoty. Pewnego dnia doprowadza ją to do tego, że wsiada w niewłaściwy autobus i... odmienia to jej życie na zawsze.


Powiem Wam szczerze, że ogromnie nie mogłam doczekać się lektury tej książki. Pamiętam, że gdy już do mnie dotarła, moje ręce same z automatu sięgały w jej stronę. Nic więc dziwnego, że pochłonęłam ją niedługo potem – w przeciągu kilku dni. Zaczynając jej poznawanie, spodziewałam się kolejnej wartościowej książki dla młodzieży (i nie tylko!), jednak... otrzymałam coś ciut innego.


Główna bohaterka zdecydowanie zdobyła moją sympatię, jednak momentami wzbudzała we mnie i coś na kształt irytacji. Potrafiłam zrozumieć jej postępowanie - chaos w domu zdecydowanie potrafi przełożyć się na chaos panujący w głowie, jednak nie ukrywam, że ciągły brak asertywności ze strony Honey i jej ciągotki do kłamania nie wyglądały zbyt dobrze. Rozumiem też jednak, dlaczego autorka postanowiła stworzyć taką postać, a to uczyniło ją bardziej prawdziwą w moich oczach.


Głównym wątkiem w tej dość krótkiej powieści jest notoryczne kłamanie i brak asertywności - co sprowadza się właśnie do późniejszych kłamstw. Myślę, że jest to temat dość nietypowy jak na książkę, choć w kontekście powieści dla młodzieży jest pomysłem wprost fenomenalnym – w końcu, kto z nas jako nastolatek nie uciekał się do z pozoru niewinnych kłamstw, byleby nie wypaść źle w czyichś oczach? No właśnie. Dlatego też ten aspekt książki oceniam bardzo dobrze i zdecydowanie chciałabym poznać więcej pozycji poruszających ten temat.


Choć Mette Eike Neerlin ma dobre pióro, dzięki któremu pochłonięcie tego tytułu zajęło mi stosunkowo niewiele czasu, to jednak czegoś w tej książce mi zabrakło. Być może to po prostu kwestia tego, że powieść Koń, koń, tygrys, tygrys była za krótka - zabrakło czasu na bardziej szczegółowe rozwinięcie kilku wątków, a w efekcie zostały one nagle urwane. Może to być oczywiście tylko moje osobiste spojrzenie na to wszystko, ale nie zmienia to faktu.


Ogólnie mogę ocenić tę pozycję na ocenę naprawdę dobrą. Porusza ważne i ciekawe tematy, przedstawia ciekawą historię równie interesującej głównej bohaterki, jednak nie jestem do końca pewna, czy właśnie tego oczekiwałam. Cieszę się, że mogłam poznać tę pozycję i na pewno będę sięgać w przyszłości po inne powieści autorki. Jeśli chcielibyście poznać historię Honey, to naprawdę Wam ją polecam, jeżeli jednak niekoniecznie Was do niej ciągnie - to nie będę Was do tego przekonywać na siłę.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy