Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2012-05-09
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 488
O Kolumbie, który miał być Polakiem.
Autor próbuje przekonać czytelnika o prawdziwym pochodzeniu tego słynnego żeglarza i odkrywcy. Dowodzi, że Krzysztof Kolumb nie był Genueńczykiem, lecz synem.... Władysława Warneńczyka. Brzmi abstrakcyjnie? I takie też jest.
''Amerykę mógł odkryć wnuk Władysława Jagiełły"
Wedle historycznych przekazów, Warneńczyk zginął w bitwie pod Warną w 1444 roku. Choć ciała nigdy nie odnaleziono. Manuel Rosa sądzi jednak inaczej, domniemywa, że potomek polskiego władcy przeżył i jako Henryk Niemiec osiedlił się na portugalskiej Maderze. Mało tego, poślubił szlachciankę i doczekał się syna. Miał nim być właśnie Krzysztof Kolumb.
Kwestę tę rozwiązałoby przeprowadzenie badań DNA, jednak nie zgodzili się na to Sanguszkowie, żyjący krewni Jagiellonów. Zresztą mam wrażenie, że publikacja powstała ewidentnie w celach komercyjnych.
Dowody wskazujące na polskość odkrywcy są dyskusyjne i naciągane, występują nieścisłości w prezentowaniu faktów z historii naszego kraju.
Kolejna rzecz: historyk w dziwny sposób interpretuje wydarzenia, nagina je tak, aby były zgodne z jego wizją. Dość powiedzieć, że traktuje je wybiórczo, odrzuca fragmenty, które przeczą jego założeniom. Rosa żongluje faktami, datami.
Zachowajmy dystans wobec tej publikacji.