Kolory zła. Biel


Tom 3 cyklu Kolory Zła
Ocena: 5.22 (18 głosów)

Pewnego zimowego poranka z okna sopockiej kamienicy skacze studentka prawa. Ślady na jej ciele wskazują, że przed śmiercią młoda kobieta była krępowana i duszona. Na miejsce zdarzenia przybywa prokurator Leopold Bilski, który po sprawie w Kartuzach wrócił do Trójmiasta. Tropy wiodą do środowiska nocnych klubów, które kryją mroczne pragnienia i tajemnice głęboko osadzone w przeszłości.

Trzeci tom mrocznej serii Kolory zła.

Informacje dodatkowe o Kolory zła. Biel:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-05-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328085213
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Kolory zła. Biel

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kolory zła. Biel - opinie o książce

Avatar użytkownika - Maggiewksiazkach
Maggiewksiazkach
Przeczytane:2021-08-25, Ocena: 6, Przeczytałam, Kryminał/sensacja ,

W końcu udało mi się dotrzeć do finałowej części trylogii Kolorów zła. Delikatna okładka i sam tytuł nie wróżył tego co zastałam w środku. Zastanawiałam się jaką tym razem historię opowie nam autorka, tym bardziej byłam w szoku, że Sobczak potrafiła napisać coś takiego. A przecież jej poprzednie części, choć też świetne nie były tak nasączone brutalnością i sexem jak finałowa Biel.
I znów spotykamy się z przystojnym prokuratorem Leopoldem Bielskim i jego śliczną asesor Anną Górską.
 
Na jednym z Sopockich osiedli fotografka Iwona Woch stojąc w oknie swojego mieszkania, przypadkiem jest świadkiem samobójstwa młodej kobiety. Iwona zauważyła kobietę w momencie kiedy ta stanęła w oknie, przygotowując się do skoku. Coś w tej scenie zainteresowało młodą fotograf, dlatego nie mogła oderwać wzroku od kobiety. Całe to zajście nie pozwoliło Iwonie o sobie zapomnieć. Ciągle myślała o samobójczyni. Kiedy do jej drzwi zapukał Bilski, zaczęła domyślać się, że ta historia chyba nie do końca jest taka na jaką wyglądała.
 
Zarówno Iwona jak i Leopold prowadzą swoje śledztwa. Oboje wpadają na ślad mafii, w której gra toczy się nie tylko o narkotyki, haracze i wymuszenia. Tu w grę wchodzi także życie i godność ludzka.
 
Żeby Bilski rozszyfrował zagadkowe samobójstwo, będzie musiał się cofnąć w czasie do wydarzeń sprzed prawie 30-stu lat, a to co odkryje na zawsze zmieni jego osąd o ludziach zwanych przyjaciółmi.
 
Czy samobójstwo może nie być samobójstwem? Do jakich faktów sprzed lat dotarł Bilski? Jaki wpływ na teraźniejszość ma przeszłość?
 
Książka napisana jest w rewelacyjny sposób, czyta się ją szybko i płynnie. Akcja prowadzona jest dwutorowo, dzięki temu lepiej poznajemy wszystkie elementy tej układanki i poznajemy bliżej bohaterów. Akcja książki szybko nabiera tempa, by dotrzeć do nieoczekiwanego zakończenia.
Sobczak znów zatapia nas w świat Bilskiego. Przenosi nas do czasów, kiedy prokuratur był dzieckiem, w ten sposób możemy poznać przede wszystkim jego ojca, który jak się okazuje ma kluczowe znaczenie w rozwiązaniu kolejnego śledztwa Bilskiego.
 
Górska i Bilski wejdą do mrocznego świata, gdzie królują pieniądze, narkotyki i ostry, wynaturzony sex, a to wszystko dzieje się w ich ukochanym Trójmieście.
 
Wg mnie Sobczak zakończyła trylogię w sposób, który pozwala na dalszą kontynuację. Może kiedyś opisze kolejne kolory zła. Tak czy inaczej polecam całą trylogię. To kawał dobrego, polskiego kryminału.
 
Polecam

Link do opinii
Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2022-01-01, Ocena: 5, Przeczytałam,

Czytelniczy nowy rok witam cała w bieli.

Trzecia część cyklu „Kolory zła” tym razem osadzona w zimowej, ośnieżonej scenerii Trójmiasta. Stąd pewnie ta BIEL.

Z całą pewnością mogę powiedzieć, że w moim odczuciu, „Biel” jest najlepszą (mimo tych „klimatycznych” opisów) częścią „Kolorów zła”.

Nowa sprawa kryminalna, starzy, znani z poprzednich części, bohaterowie oraz również dobrze znane mordercze opisy. Jestem przekonana, że nie muszę aż tak dokładnie wiedzieć, gdzie opadały płatki śniegu („Zaciągnął się gauloisem i wypuścił dym w powietrze. Szary obłok powoli rozpłynął się wśród gęsto padającego śniegu, który osiadał na czarnej bomberce i szczeciniastej brodzie, stojących z boku samochodach, niskim płocie otaczającym galerię handlową oraz płytach chodnikowych”), ani też jak w szczegółach ubrana była mama Bilskiego w 1988 r. („Miała na sobie długi sweter w musztardowym kolorze, z poduchami na ramionach, przepasany czarnym, grubym paskiem, do tego elastyczne getry, szpilki kaczuszki, a w uszach duże srebrna koła”).

Podobnych opisów jest całe mnóstwo. Dokładne opisywanie wyglądu, fryzur, strojów, pomieszczeń… Ja rozumiem, że chodzi o oddanie pewnego klimatu i specyfiki epoki, w której dzieje się dany wątek fabuły, ale czasem brzmiało to trochę sztucznie, nie mówiąc już o tym, że wszystko ma swoje granice. Opisy również. Naprawdę. Odniosłam też wrażenie, że szczególnie w tej części autorka bardzo dużo czasu poświęciła tzw. fizjonomii bohaterów, ze szczególnym uwzględnieniem Leopolda. Ja naprawdę zrozumiałam za pierwszym razem, że to jest mega ciacho :))) nie trzeba mi o tym przypominać w co trzecim zdaniu. Szczególnie o tych podgolonych z boku włosach zrozumiałam :)))

Konwencja fabuły jak w poprzednich częściach: na początku podane różne wątki, które pewno splotą się ze sobą gdzieś po drodze. W tej części „penetrujemy”, że się tak wyrażę, trójmiejski świat prostytutek, klubów nocnych, a także powiązania z półświatkiem. Jest trochę motywów Greyowych. Rozbudowany wątek BDSM i krępowania. Coś podobnego czytałam niedawno w „Krainie umarłych” J.-Ch. Grange’a. Motyw ze szczurem w wiaderku też napotkałam nie tak dawno w literaturze.

Oczywiście wiodącymi bohaterami są dwie gwiazdy sopockiej prokuratury, Leopold Bilski i Anna Górska, razem, a jednak osobno. Ania ogarnia swoje życie, trochę chaotycznie, trochę jakby na przekór Leopoldowi, on zaś wciąż poszukuje swojej drogi i walczy z własnymi demonami próbując przy okazji rozwikłać zagadkową śmierć ojca.

Ten wątek okazał się bardzo sprytnie wpleciony i związany z bieżąco prowadzoną przez Leopolda sprawą.

Zresztą wątek Bilskiego (Bilskich) bardzo mi się podobał. I jestem skłonna zaakceptować zakończenie jakie autorka przewidziała dla historii Leo i Ani, mimo że liczyłam na coś bardziej spektakularnego.

Ponadto: pani Małgorzata i tę część napisała we właściwym sobie stylu, z którym zdążyłam się oswoić w dwóch poprzednich częściach. Jak i poprzednio fabuła jest spójna i dopracowana w szczegółach. Niewątpliwie autorka przykłada się do swoich książek i zgłębia wiele kwestii, które mają swój udział w historiach. To bardzo duży atut jej twórczości. Nie jest płasko i nijako. Poza tym, że główny motyw fabularny jest zgrany jak stara płyta (lecz który nie jest?), książka jest ok. Jak by ująć te opisy byłabym więcej niż szczęśliwa :)

Po tej powieści jeszcze bardziej uprzedziłam się do wszelkich terapeutów. Porównanie ich tekstów do mów wygłaszanych przez Dalajlamę wydaje się bardzo trafne. Ja odniosłam wrażenie, że psycholog Maria Zaręba, usiłuje dopasować Bilskiego pod wszystkie teorie, których się wyuczyła, a także w jakimś sensie dowieść, że on się dokładnie w te schematy wpisuje. Nie jestem przekonana, czy tak to powinno działać.

Było fajnie. Ta część zmyła trochę niesmak, który pozostawiła we mnie "Czerń".

Link do opinii

"Biel" to trzecia część cyklu "Kolory zła", tak mnie wciągnęła, że znowu zarwałam pół nocy. Było jednak warto, gdyż i tak nie mogłabym zasnąć nie poznawszy jej zakończenia.

Gdy prokurator Bilski zostaje wezwany do wydaje się zwykłego samobójstwa studentki, która wyskoczyła z okna, wracają wspomnienia z dzieciństwa; zabójstwo ojca (milicjanta), ale gdy okazuje się, że studentka przed skokiem z okna była podduszana i gwałcona, sprawa nie jest już taka prosta. Okazuje się, że jego ojciec w czasach PRL-u prowadził śledztwo w podobnej sprawie, to wszystko jakby się zazębiało, lecz trudno posklejać w całość. To całe, dwutorowe śledztwo jest bardzo intrygujące, gdyż Bilski chcąc rozwiązać zagadkę samobójstwa studentki, jednocześnie chciałby dowiedzieć się dlaczego zginął jego ojciec, i kto się przyczynił do tego.

Bardzo polecam cały cykl. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - andrzejtrojanowski
andrzejtrojanowski
Przeczytane:2021-07-10, Ocena: 4, Przeczytałam,

Małgorzata Oliwia Sobczak trzecim kolorem zła, „Bielą” zabiera nas tym razem w świat sprzedajnych glin prostytucji okresu PRL-u. Tym razem prokurator Leopold Bilski musi zmierzyć się z tajemniczą śmiercią ojca, kapitana milicji. Legendą tworzoną w głowie prokuratora tyle lat. Koniec powieści niezwykle emocjonujący, udało się autorce stworzyć klimat zagrożenia i śmierci. Mało co i bym się nabrał, choć przyznam, była chwila zwątpienia. Więcej nie mogę napisać bo bym najzwyczajniej w świecie spalił pracę autorki. A prace wykonała solidną. Jak sama przyznaje, przygotowała się zapoznając się z wydawnictwami traktującymi o tamtych latach czy posiłkując się fachowcami z różnych dziedzin. Można by napisać, że lekcję odrobiła solennie. I się opłaciło. Wyszła całkiem zgrabna trójmiejska powieść w równym tempie akcji bez zbędnych osobistych tragedii bohaterów.

Link do opinii

Po doskonałej „Czerwieni” musiałam natychmiast sięgnąć po dwie kolejne części. Jestem zachwycona i przekonana, że nieprędko przeczytam coś równie dobrego.

„Biel” jest brutalna, dosadna – porachunki mafijne, prostytucja, haracze i wymuszenia – to główne tematy. Jest też tajemnica sprzed lat, dwutorowa narracja, wszystko rewelacyjnie napisane.

Polubiłam prokuratora Bilskiego i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy 😉

Polecam Waszej uwadze cały cykl „Kolory zła” – spójna, ciekawa historia, wiele wątków, wzruszeń i szybszego bicia serca. To jedna z lepszych serii kryminalnych, jakie miałam okazję czytać!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wolinska_ilona
Wolinska_ilona
Przeczytane:2021-07-03, Ocena: 5, Przeczytałam,

Trzecia a zarazem ostatnia część serii "Kolory zła" z Leopoldem Bilskim w roli głównej. Bez dwóch zdań przyłączam się do tych, którzy uważają, że Małgorzata Oliwia Sobczak odwaliła kawał dobrej roboty. Jednocześnie uważam, że jest to jedna z najlepszych serii kryminalnych jakie czytałam.

Leopold Bilski musi rozwikłać zagadkę tajemniczego samobójstwa młodej dziewczyny. Ślady na jej ciele wskazują, że przed śmiercią była duszona i krępowana. Nasuwają się pytania czy ktoś jej pomógł a może została do tego zmuszona ?
Bilski rusza tropem, który prowadzi go mrocznych zakamarków Trojmiasta.

Autorka poraz kolejny udowodniła, że potrafi stworzyć kryminał "z krwi i kości". Mamy tutaj perfekcyjnie skonstruowaną intrygę, brutalne morderstwa, tajemnice i świetnie wykreowanych bohaterów, a to wszystko sprawia, że od książki nie sposób się oderwać.
 
Ogromne brawa dla autorki za stworzenie fenomenalnej trylogii. Czekam na kolejne książki, które mam nadzieję, będą równie dobre jak Kolory Zła.

Nie zwlekajcie tylko czytajcie!

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2021-05-26, Ocena: 6, Przeczytałam,

Każda z części „Kolorów zła” wyróżnia się intrygującą, dopracowaną fabułą, ale #biel w moim odczuciu to najlepszy tom trylogii. Mogę więc stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że autorka bardzo dobrze zaczęła, ale z jeszcze większym przytupem kończy historię prokuratora Leopolda Bilskiego.

Biel jest symbolem czystości i niewinności, jednak pod pierzynką śniegu skrywają się trójmiejskie brudy, mafijne okrucieństwa, władza, chciwość, prostytucja, brutalność i śmierć. Leopold Bilski próbuje wyjaśnić tajemnicze samobójstwo studentki, ale wraca też do niewyjaśnionej śmierci swojego ojca przed wielu laty. Tym razem dociekanie prawdy przy bieżącej sprawie, może się okazać równie niebezpieczne jak odgrzebywanie przeszłości. Czy uda mu się odkryć skrzętnie skrywane tajemnice?

Autorka wciągnęła mnie w intrygę skomplikowaną i budzącą ogromne emocje, sięgając w głąb ludzkiej psychiki i odkrywając mrok skrywany przed oczami innych. Mrok, któremu dają upust w ukryciu ci, których nigdy byśmy o to nie posądzali. Pisząc lekkim, ale wyrazistym językiem, trafia do mnie bezbłędnie zarówno opisami, jak i naturalnością dialogów. Znakomite zwieńczenie trylogii.

Zaskoczyło mnie nieco jedynie zakończenie powieści. Spodziewałam się, biorąc pod uwagę całokształt, że autorka przypisze głównemu bohaterowi inny los. Nie znaczy to, że jestem zawiedziona, ale myślę, że dodałoby to realizmu i wyrazistości, choć zdania pewnie byłyby podzielone.

„Czerwień”, „Czerń” i „Biel”. Te wyraziste kolory świetnie oddają odwagę z jaką autorka traktuje tematy trudne i bolesne. Ich intensywność odzwierciedla mocny i dosadny styl autorki, a połączone tworzą znakomitą trylogię kryminalną, którą gorąco Wam polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ogrod-ksiazek
Ogrod-ksiazek
Przeczytane:2021-05-12, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Na tę książkę czekałam z niecierpliwością. Czytałam ,,Czerwień" oraz ,,Czerń" i wpadłam jak śliwka w kompot.

Leopold Bilski, który znów jest w Trójmieście zostaje wezwany do samobójstwa. Jakkolwiek młoda dziewczyna wyskoczyła z okna sama, to ślady na jej ciele wskazują iż w ciągu ostatnich dni musiało ją spotkać coś bardzo złego. Na pewno doszło do próby duszenia oraz była krępowana.

Ta część trylogii powaliła mnie na kolana🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥 Tym samym zapewniam Was, że zakończenie serii po prostu wymiata. Autorka prowadzi nas przez mroczny świat Trójmiasta, pełen brutalności, bezwzględności i seksu. Razem z Leopoldem Bilskim odkrywamy powoli kulisy samobójstwa młodej kobiety oraz tajemnice z przeszłości. Wszystko kieruje śledztwo do środowiska nocnych klubów a one odkrywają przed nami swoje drugie dno.

Tej książki się nie czyta, nią się żyje. Czułam tak wiele emocji, począwszy od niepokoju poprzez strach a na koniec wręcz panikę. Autorka rewelacyjnie poprowadziła fabułę, dzięki temu czytelnik ma swoje podejrzenia ale również zostaje zaskoczony.
Retrospekcje w tej książce to istny majstersztyk 🔥 Wszystko jest wprost idealnie przemyślane, z rozmysłem dawkowane, ubarwione klimatem PRL-u... Jak dla mnie to po prostu kryminalna perełka.

@malgorzataoliwiasobczak to nazwisko, które gwarantuje rozrywkę czytelniczą na najwyższym poziomie. Tutaj nic nie zostaje zostawione przypadkowi, tu każde słowo ma swój sens. Wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe, łącznie z tym jak sukcesywnie podnosić czytelnikowi adrenalinę. Dla mnie @malgorzataoliwiasobczak jest Królową polskiego kryminału. Każdą kolejną książkę kupuję w ciemno i tak jest od ,,Czerwieni". Wiem, że nie poczuję się zawiedziona a wręcz przeciwnie, Autorka znów mnie w jakiś sposób zaskoczy. Mam gwarancje świetnej książki i mocnych emocji.

Jedyny poważny, bardzo poważny minus tej serii to to, że się skończyła 🥺
Ja pokochałam pióro Autorki już w pierwszym tomie. Z każdym kolejnym kocham coraz bardziej. Dostałam rewelacyjny kryminał, który mogę Wam polecić.
Jeśli nie czytaliście i ta przygoda dopiero przed Wami to bardzo zazdroszczę.

Link do opinii

Tak to dzisiaj!! Premiera perełki od @wydawnictwo_wab

Przyznać się szybko, kto na nią czekał?? Ja oczywiście tak.

Była "Czerwień", była "Czerń", przyszedł czas na "Biel". Kolory zła. Seria ochów, achów i ja się z tym absolutnie zgadzam.

Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem talentu @malgorzataoliwiasobczak . To była po prostu uczta czytelnicza. Fabuła świetna, od której ciężko się oderwać, trzyma w napięciu do samego końca, bohaterowie wyraziści. I te emocje. To było coś. A wszystko dopracowane jest na najwyższym poziomie. Po prostu bomba.

Seria, która zawładnęła moim umysłem i zostanie w nim jeszcze bardzo, bardzo długo.

Takie kryminały to mogę czytać i wiem, że żadna minuta nie byłaby zmarnowana.

Jeśli jeszcze jej nie znacie, to musicie szybko nadrobić. Nie będziecie żałować.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2023-01-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Trzecia część "Kolorów zła." Nie będę miała za złe, jeśli ukażą się inne kolory. W "Bieli" autorka zastosowała dwie plaszczyzny czasowe, pojawiające się przemiennie. W roku 1988 Miłosz Bilski prowadzi śledztwo  w sprawie uduszonej prostytutki. W roku 2005 jego syn, Leoold Bilski zajmuje się podobną sprawą. Okazuje się, że obie sprawy zwązane są z tymi samymi osobami. Ostatnio często  trafiam na książki o klubach swingerskich. Taka też jest w "Bieli". Mamy korupcję, prostytucję i narkotyki, porzemoc.  Akcja wciąga, chociaż jak dla  mnie niektóre opisy są zbędne. Nie ma dla mnie znaczenia jak ubrana była jakaś osoba, czy jakie były meble.Lubią szybkie tempo w kryminałach.

Link do opinii

Biel jest trzecią a zarazem ostatnią częścią cyklu Kolory zła autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak.
Jedną ze spraw, którą zajmuje się po powrocie z ,,banicji'' Leopold Bilski jest samobójstwo młodej studentki prawa. Z początku sprawa wydaje się dość prosta. Jednak kiedy prokurator zaczyna zagłębiać się w życie samobójczyni odkrywa szokujące fakty, które prowadzą do nocnych klubów. Przy okazji na światło dzienne wyjdą nieznane dotąd materiały, które pozwolą inaczej spojrzeć na wydarzenia sprzed lat...
Pierwsza część cyklu była naprawdę dobra. Druga niestety była nieco słabsza. Natomiast część trzecia była na takim samym, wysokim poziomie jak Czerń. Naprawdę jestem miło zaskoczona tym co znalazłam w środku tejże lektury. A co dokładnie mam na myśli? Ciekawą sprawę kryminalną, której kolejne elementy powoli wskakują na swoje miejsce. Jednak by nie psuć zabawy ten proces nie jest zbyt szybki. Rozwiązanie zagadek z przeszłości, które pojawiały się w poprzednich częściach. Sensownie połączenie dwóch spraw, które dzieliło wiele lat. Fantastycznie wykreowane postaci, które potrafią nieźle namieszać. I tło... W ciekawy a zarazem wymowny sposób autorka przedstawiła mechanizmy, które rządzą światem. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości, że rzeczywistość ma wiele wspólnego z tym co zostało naszkicowane w książce. Nie mogę również niczego złego powiedzieć na warsztat literacki autorki ponieważ jest naprawdę na wysokim poziomie.
Biel to idealne zakończenie cyklu Kolory zła. Warta akcja, spójna fabuła i ciekawi bohaterowie to niezaprzeczalny walor tej książki. Dodatkowo trzyma w napięciu do ostatniej strony. Z pewnością czytelnik będzie zaskoczony tym kim tak naprawdę jest czarny charakter tej części.

Link do opinii
Avatar użytkownika - iwonap12
iwonap12
Przeczytane:2021-11-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2021,

Trzecia książka serii. Czytałam książki jedna po drugiej, dlatego ta już mnie trochę zmęczyła, ale jest równie dobra, jak poprzednie. W trzecim tomie Bilski pracuje nad sprawą, która skłania go do powrotu do pracy nad tajemniczą śmiercią swojego ojca. 

Link do opinii

"Normalność to łatka, pod którą zawsze ukrywa się ułomność".
 

 

 

"Portowa dzielnica. Wszystko ma słony smak. Słone włosy, słona skóra. Słony wiatr. Lucciola, Lucciola, Lucciola. Ktoś woła, woła mnie poprzez wiatr". Ten kultowy kawałek Maanamu już chyba zawsze będzie mi się kojarzył ze "słonym" klimatem ostatniej części serii "Kolory zła". Części, w której przenikają się teraźniejszość i przeszłość, ukazując tym samym złożoną naturę człowieka.


Małgorzata Oliwia Sobczak to pochodząca z Trójmiasta pisarka, absolwentka kulturoznawstwa i dziennikarstwa. W 2015 r. wydała postmodernistyczną baśń pt. "Mali, Boli i Królowa Mrozu", a w 2017 r. powieść obyczajową "Ona i dom, który tańczy". "Biel" to ostatni tom trylogii pt. "Kolory zła".


Studentka prawa popełnia samobójstwo skacząc z okna sopockiej kamienicy. W toku śledztwa okazuje się, że przed śmiercią była duszona. Prokurator Leopold Bilski w poszukiwaniu osoby, która przyczyniła się do śmierci kobiety, przenika do środowiska trójmiejskich nocnych klubów, prostytutek i klimatów BDSM. W międzyczasie bohater próbuje uczęszczać na nakazane mu sesje z psychologiem i pogodzić się z tym, że Anna Górska znalazła sobie nową miłość.


Trójmiasto w ostatnim czasie nie ma najlepszej prasy w naszym kraju i z pewnością "Biel" nie przyczyni się do odwrócenia tego trendu. Ostatnia część trylogii autorki to bowiem ukazany z przerażającą autentycznością, przestępczy świat Trójmiasta z miejscami, do których normalny człowiek raczej nie zagląda. Śledztwo Leopolda Bilskiego wkracza na tereny zakazane, w których oprócz szeroko rozumianej prostytucji, czytelnik odnajdzie także swoiste seksualne perwersje, nazwane w książce "odpałami". Tereny w których panuje jedna zasada: "wszystko możesz, nic nie musisz". I trzeba przyznać, że odmalowanie tego specyficznego środowiska, wyszło autorce nadzwyczaj dobrze, co świadczy o głębokim researchu poruszanego tematu.


Małgorzata Oliwia Sobczak w kolejnej odsłonie losów Bilskiego, prowadzi akcję w postaci dwóch planów czasowych, a mianowicie roku 2015 i 1988. Taka podróż ze współczesnej Polski do tej ze schyłku PRL-u niesie ze sobą interesującą, literacką scenerię. Autorce udało się wykreować klimat tamtych czasów pokazując, że Polska Ludowa miała swój urok i jak mawia jeden z bohaterów "Bieli": "Nic nie było tam czarne i białe. Rzeczywistość spowijała szarość, można było się w niej pławić i czerpać garściami".  Poza tym sam zabieg retrospekcji powodujący zawieszenie akcji, wprowadza napięcie i wzmaga ciekawość czytelnika. 


Jest w "Bieli" interesujące śledztwo, klimatycznie podana warstwa obyczajowa, zarówno ta dotycząca współczesności, jak i przeszłości, a także takie smaczki, jak wątek epigenetyki, czy też stresu traumatycznego. Od tej książki nie da się uciec, podobnie jak od przeszłości, która dogania jej bohaterów. Małgorzata Oliwia Sobczak w mistrzowskiej formie pokazuje, że biel również może być mroczna i tajemnicza, a zło czai się tuż obok nas. Znakomita robota!
 

"Cóż, nigdy nie wierz kurwom i przyjaciołom".

 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Link do opinii

Pewnego zimowego poranka z okna kamienicy wyskakuje młoda dziewczyna.
Na miejsce przybywa prokurator Bilski, a podczas oględzin zwłok okazuje się, że denatka była wcześniej krępowana i duszona.

Tropy wiodą do środowiska nocnych klubów, które kryją w sobie wiele tajemnic.
Również tych z przeszłości.

Czy prokuratorowi uda się rozwikłać wszystkie zagadki i znaleźć odpowiedzi na pytania kłębiące się w jego głowie?

Nie czytałam poprzednich części, ale w niczym mi to nie przeszkodziło, aby zatopić się w bagnistej toni Bieli.
Wokół mnie wirowały trupy, a mrok tajemnic zasłaniał ścianę prawd, które z czasem wypływały na powierzchnię budząc coraz większe zdziwienie.

Ta historia była znakomita, a doskonale skonstruowana zagadka porwała mnie ze sobą od początku i trzymała aż do samego zakończenia.
W książce mamy też wyraziste postaci, szczególnie pana Bilskiego, który w drobiazgowy i inteligentny sposób starał się dojść do rozwiązania zagadki , a wprowadzone retrospekcje powoli zazębiały się z teraźniejszością tworząc jedną, okrutną całość.

Bardzo mi się ta książka podobała, dlatego z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić.

Link do opinii
Inne książki autora
Granice ryzyka. Szum
Małgorzata Oliwia Sobczak0
Okładka ksiązki - Granice ryzyka. Szum

Nowa powieść autorki serii Kolory zła, która sprzedała się w ponad 100 tys. egzemplarzy! To tylko ciało, w którym się chowam. Listopad 1992 roku, Trójmiasto...

Kolory zła. Czerwień
Małgorzata Oliwia Sobczak0
Okładka ksiązki - Kolory zła. Czerwień

W połowie lat 90. w Sopocie dochodzi do tajemniczej zbrodni... Ginie dziewczyna, a jej ciało zostaje przez sprawcę nietypowo okaleczone. Osiemnaście lat...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy