Szelest

Ocena: 4.67 (24 głosów)

Dziennikarka Alicja Grabska dostaje zlecenie przetestowania mobilnej aplikacji ,,Place to Rest", prowadzącej do zagadkowych miejsc na mapie Trójmiasta. W czasie jednego z "wypadów" natyka się na ciało zamordowanej kobiety. Śledztwo prowadzone przez detektywa Oskara Kordę wiedzie do mrocznego, pełnego tajemnic świata, w którym przeszłość nigdy nie daje o sobie zapomnieć.

Informacje dodatkowe o Szelest:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328090965
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Szelest

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szelest - opinie o książce

Avatar użytkownika - Maggiewksiazkach
Maggiewksiazkach
Przeczytane:2022-02-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Kryminał/sensacja ,

Małgorzata Oliwia Sobczak to młoda autorka, która całkiem niedawno zadebiutowała swoją świetną serią Kolory zła. Każdą z nich przeczytałam z ogromną przyjemnością i z jeszcze większą niecierpliwością czekałam na kolejną część. Byłam bardzo zwiedziona, że kończą się już przygody prokuratora Bilskiego. Ale jak tylko usłyszałam o nowej książce autorki, nie mogłam się doczekać kiedy ją przeczytam. Wiedziałam, że musi być dobra. Należę do ludzi, którzy nie umieją sobie dawkować książek, żeby dłużej je czytać. Tak mnie wciągnął ,,Szelest", że ledwie go zaczęłam a już skończyłam. Cóż taki typ człowieka, zostaje mi się tylko z tym pogodzić. A co mnie tak wciągnęło tym razem? O tym już za chwilę.
 
Detektyw Oskar Korda prowadzi sprawę morderstwa studentki dziennikarstwa. Dziewczyna została znaleziona w lesie, naga z podciętym gardłem. Wszystkie tropy prowadzą do nikąd. Żadnych śladów mordercy a jedynie co po sobie zostawił, to karta pamięci z tajemniczym filmikiem.
 
W tym samym czasie dziennikarka Alicja Grabska dostaje zlecenie, żeby napisać artykuł na temat aplikacji Place to Rest. To nowa apka, z którą bawi się młodzież, a zadaniem Alicji jest jej przetestowanie i zareklamowanie. Place to Rest prowadzi Alę w różne dziwne, mroczne i tajemnicze miejsca. Jednego dnia doprowadziła ją do ciała nastolatki, którą zamordowano w analogiczny sposób do kobiety sprzed kilku tygodni.
 
Alicja zaintrygowana swoim znaleziskiem zaczyna wraz z Oskarem prowadzić śledztwo, które wiedzie ich do mrocznych tajemnic przeszłości. Przeszłości ściśle związanej z samą Alicją Grabską.
 
Kim jest to morderca? Czym jest tajemnicza apka? Jaki związek to wszystko ma z Alicją Grabską?
 
Książka napisana jest w stylu autorki. Jak dla mnie bardzo fajny, który sprawia, że poszczególne strony pochłaniam w szybkim tempie. Akcja rozpoczyna się na samym początku, potem przyspiesza. Aura powieści staje się mroczna i tajemnicza a to wszystko podsycane jest delikatnie wątkiem erotycznym. Zakończenie było ciekawe, szczerze do końca nie wiedziałam kto i dlaczego zabił te dwie kobiety.
 
Cała fabuła książki kręci się wokół Alicji, bo odpowiedzi są schowanie w jej przeszłości, do której ona sama nie chce wracać. Ala jest młodą kobietą, ale w swoim życiu przeszła już sporo. To przeszłość ją ukształtowała i doprowadziła do miejsca, w którym się znajduje. Dlatego nie chce do niej wracać, a tak naprawdę to jedyny sposób, żeby schwytać mordercę. Co zrobi Ala? Sami już musicie o tym poczytać.
 
Nic już nie mogę więcej Wam napisać, bo musiałabym za dużo zdradzić z fabuły. Dlatego mogę jedynie polecić Wam tą pozycję. Nie będziecie żałować.
 
Polecam

Link do opinii
Avatar użytkownika - aniabex
aniabex
Przeczytane:2022-12-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2022,

,,Wszystko to, co mroczne, złe i brzydkie, czai się w nas uśpione, i wychyla w najmniej oczekiwanym momencie, jakby coś je przywołało”.

 

Alicja Grabska, charyzmatyczna, rasowa dziennikarka z misją, by „zmienić świat, obnażać fałsz, weryfikować rzeczywistość”, po bolesnym zderzeniu marzeń i oczekiwań z realiami oraz trudnych osobistych przejściach, nadal jest u szczytu formy. Jej najnowsze zlecenie to przetestowanie mobilnej aplikacji Place to Rest, która niedawno weszła na rynek. Działanie tego produktu polega na prowadzeniu użytkownika do miejsc, w których ma on doświadczyć czegoś „inspirującego”.

Gdy na wyświetlaczu telefonu wyskakuje komunikat: "Masz nową lokalizację" – zwiastuje to niezapomnianą przygodę.

Podczas kolejnej z takich „przygód”, w lesie nieopodal sopockiej Łysej Góry, Alicja natyka się na ciało brutalnie zamordowanej młodej kobiety. I tu dopiero zaczyna się prawdziwa historia, gra w której stawką jest ludzkie życie, w której rzeczywistość traci kontury, wibruje, szeleści, tajemnice mnożą się na pniu, a mroczna przeszłość ospale budzi się ze snu.

Wspólne śledztwo dziennikarki Alicji Grabskiej i detektywa Oskara Kordy przyniesie im obojgu wiele niezapomnianych emocji. Tym bardziej, że morderca nie zostawia żadnych śladów, a jedynie subtelne znaki układające się w tajemniczy szyfr. Próżno też szukać jego odbicia w martwych źrenicach ofiar..

 

„Szelest” to mroczny thriller kryminalny z ciekawą intrygą. Brzydki, pełen tajemnic i erotyzmu obraz świata, w którym przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a wyraziści bohaterowie absorbują uwagę – całość tworzy intrygującą mapę splątanych ze sobą ludzkich losów, pragnień i słabości.

 

Podobało mi się.  

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2022-02-20, Ocena: 5, Przeczytałam,

„Tylko wzmagający się szelest…”

Po wspaniałej trylogii „Kolorów zła” z przyjemnością sięgnęłam po kolejną książkę autorki. „Szelest” to połączenie thrillera i kryminału z domieszką erotyki. Wydarzenia teraźniejsze przeplatane są reminiscencjami wydarzeń sprzed dwudziestu lat. Główna fabuła „Szelestu” osnuta jest wokół tajemniczej aplikacji „Place to Rest” i dziennikarki Alicji Grabskiej, która ma za zadanie gruntownie przetestować owo narzędzie. Równolegle detektyw Oskar Korda prowadzi śledztwa w sprawie brutalnych, stylizowanych na mitologiczną Meduzę, zabójstw młodych kobiet. Okazuje się, że obie sprawy zazębiają się. Aplikacja prowadzi dziennikarkę do miejsc, które związane są z jej przeszłością jakby chcąc doprowadzić do ujawnienia jej głęboko skrywanych tajemnic, a detektyw Korda podąża tropem zabójcy.

Klimat powieści jest dość mroczny, czuć jakąś niewygodną, niezdrową duchotę, cień jakiejś niepewności. Dużą rolę gra dźwiękonaśladownictwo, które w dużej mierze odpowiada za aurę tej historii. Jest mnóstwo niedopowiedzeń, nieokreślonego niepokoju, dodatkowo zachowanie bohaterki, niecierpliwe, nerwowe, mocno neurotyczne, podsyca ten dziwny, trochę szalony klimat. Alicja to bardzo pogubiona rozwódka, nieszczęśliwa, z nieudanym dzieciństwem i jeszcze gorszym małżeństwem, która zapomnienia i szuka w przygodnym seksie i bólu.

Zakończenie nie takie znowu zaskakujące jak można by się spodziewać. W pewnym momencie łatwo się zorientować, kto jest odpowiedzialny za zabójstwa. Wszak ten, który najmniej rzuca się w oczy w końcu i tak wychodzi na prowadzenie. O ile wątek zabójstw jest wyjaśniony i zakończony, o tyle osobiście uważam, że wątek dotyczący samej Alicji nie jest doprowadzony do finału. Ostatnie strony, w moim odczuciu, pozostawiają historię nieco rozgrzebaną. Ale być może „Szelest” jest początkiem nowej serii. Na stronie tytułowej znajduje się dopisek „Granice ryzyka”, który może przemawiać na rzecz teorii o serii.

Jak zwykle u autorki wszystko jest bardzo opisowe. Przydługie opisy codziennych rytuałów czy trasy przejazdu, ale taki już chyba modus operandi Pani Małgorzaty :)

Narracja niemal przez całą książkę jest trzecioosobowa, ale pod sam koniec jest kilka ustępów, w których narracja jest poprowadzona z perspektywy Alicja, później z perspektywy Igora, a także Aleksandra. Nie wie po co taki zabieg, ale cóż…

Co do scen seksu, które wielu czytelników „Szelestu” krytykuje za dosłowność i za ich nadmiar, to uważam, że nie było ich ani mniej ani więcej niż w innych książkach. Czy były dosłowne? Były, ale w większości każdy opis tego typu scen jest dosłowny. Seks to seks i trudno opisać go inaczej niż jako seks właśnie.

Reasumując: wolałam „Kolory zła”, ale i tu było bardzo dobrze. Podobało mi się.

Link do opinii
Avatar użytkownika - andrzejtrojanowski
andrzejtrojanowski
Przeczytane:2022-03-12, Ocena: 5, Przeczytałam,

Jak wyczytałem Małgorzata Oliwia Sobczak „Szelestem” rozpoczyna nową serię „Granice ryzyka”. Mam tylko nadzieję, że będzie równie udana jak „Kolory zła”. Główni bohaterowie to duet. Dziennikarka, która nie bardzo chciała się „podłożyć” swojemu szefowi i pracuje w jakimś dzienniku w dziale okazje, tak poznajemy Alicję Grabską. Jest i pan detektyw, gliniarz Oskar Korda. Napisałem główni bohaterowie, no niby tak ale miałem wrażenie, że ktoś inny tu gra główną rolę i chodzi o coś zupełnie innego a nie fantazje seksualne. Może takie wrażenie odniosłem dlatego, że autorka ciekawie dozuje nam informacje o Alicji, ukazuje nam dwie bohaterki tak różne, że aż dziw, że dziewczyna nie zwariowała. Pani Małgorzata stworzyła bohaterkę „z krwi i kości”, która wręcz krzyczy, że jest tu, dopomina się u czytelnika uwagi. Halo, uważaj facet, nie jestem wytworem wyobraźni tej paniusi i nie wiesz czy to ja nie podrzynam gardeł. A to moim zdaniem dobrze wróży serii. Jest aplikacja Place to Rest, która wskazuje cele, jest seryjny morderca oraz mnóstwo śladów wiodących do przeszłości jak i, no właśnie. Powieść ciekawa, intrygująca z zaskakującym zakończeniem. Jest także ukłon w stronę czytelników „Kolorów zła”, pojawia się Pająk z Kitą i jest wspomnienie o prokuratorze Bilskim. A Bogdan Lach to inna historia, to tak z sentymentu do tego Pana. Posłużę się cytatem Igora Brejdyganta „Powieść Małgorzaty Sobczak w idealnych proporcjach miesza to, co zamierzchłe z nowoczesnością i przez meandry pamięci prowadzi nas do zaskakującego finału”-sam bym lepiej tego nie ujął.

Link do opinii

Małgorzata Oliwia Sobczak jest autorką bestsellerowej serii 'Kolory zła', ale mnie pierwszym spotkaniem z jej twórczością jest właśnie "Szelest". Czy ten thriller kryminalny z aplikacją prym wiodącej w fabule, jest w moim typie?

 
 
 
Częstym zjawiskiem na rynku pracy jest fakt, że szef wymaga od swoich podwładnych bonusów w postaci zbliżeń seksualnych. Niestety wielokrotnie kończy się to zwolnieniem, mimo że to była praca marzeń... Tak właśnie było w przypadku Alicji Grabskiej, której wymarzona kariera dziennikarki śledczej raptownie się skończyła. Uwielbiała pisać o aferach, ale na chleb zarabia teraz w zwykłym trójmiejskim dzienniku, pisząc na mało ambitne tematy. 
 
Dziennikarka nie ma pojęcia, że w chwili gdy naczelny zleci jej przetestowanie nowej aplikacji, jej życie ulegnie diametralnej zmianie. Według szefa to miał być zastrzyk gotówki dla gazety i podążanie z duchem czasu i nowymi technologiami. Aż do chwili, gdy w jego gabinecie zjawi się detektyw policji Oskar Korda, naczelny nie będzie zdawał sobie sprawy czym jest aplikacja Place to Rest... Przecież miała wskazywać na mapie inspirujące miejsca, opierając się na intencjach użytkownika i działaniu losowym....
Jak się jednak okazało nie każdemu kto ją zainstaluje wskazuje nowe lokalizacje a Alicję prowadzi w miejsca, które kojarzy ze swojej przeszłości. Może jeszcze potraktowałaby to z sentymentem, gdyby nie to, że w jednej z nich znalazła ciało młodej dziewczyny...


W Alicję wstępuje - mimo emocji z ciałem w lesie - nowa energia i postanawia dowiedzieć się, dlaczego to z nią powiązane są te miejsca, tropy i osoby. Natomiast Oskar Korda ma przysłowiowy twardy orzech do zgryzienia - jednakowo ułożone nagie ciała młodych dziewcząt, ten sam sposób odebrania im życia, brak śladów oraz celowo pozostawiane w miejscach zbrodni kawałki porcelany i karty pamięci...

 


Apka owiana tajemnicą. 
Były mąż i stosowana przez niego przemoc wdzierający się we wspomnienia Alicji.
Kochanek, który czasami zachowuje się podejrzanie. 
Asystent redaktora naczelnego działający bohaterce na nerwy.
Policjant z blizną, którego znała już wcześniej.

I przeszłość, która o czymś przypomni... 
 
 
Autorka prowadzi czytelnika poprzez wydarzenia w dwóch czasoprzestrzeniach. Teraźniejszość to rok 2018 i trójmiejskie morderstwa oraz dziwna aplikacja, która w nieprzypadkowy sposób się z nimi wiąże. Kto jest jej twórcą? Sobczak wielokrotnie będzie próbowała zmylić próbujących to odkryć czytelników.
Kierując się w przeszłość zmierzamy do roku 1999, kiedy główna bohaterka uczęszczała jeszcze do liceum. Chyba dlatego ją polubiłam, bowiem to czas również mojej nauki w liceum. Alicja jednak bardziej intensywnie smakowała życie, pod różnymi jego względami... Znaczący wpływ na jej wybory miało chyba odejście matki a później ulokowanie uczuć oraz przygodny seks.


"Szelest" od pierwszego dotknięcia jest wyjątkowy - szorstkość okładki wyczuwalna pod palcami, jej mroczność a później dość oryginalny pomysł na fabułę. 
Książkę czyta się z ciekawością, ale ma kilka minusów. W teraźniejszej akcji nagle pojawiają się wspomnienia, co nie jest zaznaczone w żaden sposób i myli odbiór, czyli usytuowanie w czasie danych wydarzeń i chwilę trwało zanim udało mi się zorientować 'gdzie jestem'. O ile slang uczniowski był do zaakceptowania, to już "bajera" policjantów mnie denerwowała, ich rozmowy były moim zdaniem dość nienaturalne i przesadzone a przecież przeczytałam wiele książek, gdzie służby mundurowe prowadziły rozmowy. 


Jeśli zaś chodzi o finał, to podniósł mi nieco ciśnienie i byłam go bardzo ciekawa, wcześniej przecież wielokrotnie obstawiałam sprawcę, jednak jak się okazało - nie sposób było to przewidzieć i wywnioskować z przebiegu akcji.

 


Podsumowując - "Szelest" to coś pomiędzy thrillerem a kryminałem (bowiem jak dla mnie napięcia było jednak zbyt mało, by nazwać go thrillerem), na kartach którego grasuje seryjny morderca, niepokój i lęk towarzyszą bohaterce a przeszłość wdzierająca się do umysłu sprawia, że nie myśli tak do końca racjonalnie. Liczne wątpliwości, dziennikarska ciekawość, podejmowane ryzyko oraz traumy to podstawowe elementy książki Sobczak. Polecam

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2022-01-30,

"Szelest" to kolejna książka spod pióra Małgorzaty Oliwii Sobczak.
Na książki tej autorki czekam z ogromną niecierpliwością.

Alicja Grabska to dziennikarka, która dostaje zlecenie przetestowania mobilnej aplikacji Place to Rest. Aplikacja ta prowadzi użytkownika do zagadkowych miejsc na mapie Trójmiasta.
Podczas jednej z wypraw Alicja natrafia na ciało zamordowanej dziewczyny.
Sprawą zajmuje się detektyw Oskar Korda. Niestety nie ma śladów, nie ma punktów zaczepienia. Jedyne co ma to karta pamięci z zapisanym na niej dziwnym filmikiem.
Czy to porachunki przeszłości? Czy morderca zostanie odnaleziony?
Co łączy Oskara i Alicję?

"Szelest" to świetny thriller kryminalny z zaskakującym zakończeniem.
Fabuła prowadzona jest na dwóch przestrzeniach czasowych.
Jest to świetny zabieg ponieważ odkrywa ogrom zagadek, punkt po punkcie przesuwamy się do przodu. Wszystko nabiera jasności i możemy zrozumieć zachowanie naszych bohaterów.
Bohaterowie świetnie wykreowani, plastyczni i naturalni. Klimat to kolejna rzecz, która w książkach Małgorzaty zawsze ma miejsce. Jest mrocznie, mokro i tylko "szelest" może dodać więcej strachu.
Strach Alicji niemal czujemy na sobie, momentami nie chcemy zrobić kroku do przodu.
Autorka kolejny raz pokazała, że potrafi zainteresować czytelnika, wciągnąć w historię, wywołać ciarki, a na zakończenie zostawić z szeroko otwartymi oczami i niedowierzaniem.
Za to kocha się twórczość tej Pani😜

Link do opinii
Avatar użytkownika - maksymiliannamaksel
maksymiliannamaksel
Przeczytane:2022-01-23,

"Szelest" jest książką, o której było głośno już kiedy była zapowiadana, a im bliżej premiery, tym coraz więcej pojawiało się opinii i to pozytywnych, wręcz zachwytów. Dla mnie to czwarta powieść spod pióra autorki, jaką miałam okazję przeczytać. Po serii z kolorami spodziewałam się, że może to być coś genialnego, a czy się nie pomyliłam?

Ta książka dosłownie od pierwszych czytanych słów powoduje ciarki na całym ciele i ogromny niepokój. Czytając można odnieść wrażenie, że gdzieś z tyłu głowy gra melodia, która w ekranizacjach z reguły zwiastuje, że zaraz zdarzy się coś strasznego i to właśnie to uczucie towarzyszy podczas czytania od początku do końca.

Tym razem autorka zaserwowała coś nieco innego niż jej cała seria z kolorami i mimo, że to miał być kryminał z thrillerem pomieszany, to raczej powiedziałabym, że więcej tu thrillera psychologicznego niż kryminału. Wadzi mi również to, że bardzo mocno autorka poszła w wątek romansu, erotyzmu, choć w zasadzie nie było potrzeby wkładania w treść aż takiej ilości seksu. Po co? Żeby podkreślić pewne decyzje, pewne momenty, które powinny jeszcze mocniej wstrząsnąć czytelnikiem? Być może.

Myślę, że jeśli podobały się komuś poprzednie książki autorki, to i ta również się spodoba choć mam obawy, że za moment wejdzie bardziej w erotyki... oby nie. Czyta się szybko, bo w pełnym napięciu, temat jest bardzo aktualny, ale czegoś mi zabrakło.

Podsumowując, to dobry thriller, ale jednak odczuwam lekki niedosyt. Czekam na kolejne, może będzie lepiej!

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem WAB.

Link do opinii

„Szelest” był moim pierwszym spotkaniem z twórczością Małgorzaty Oliwii Sobczak. Słyszałam sporo dobrego o jej powieściach więc byłam bardzo ciekawa czy przypadniemy sobie do gustu. Muszę przyznać, że „Szelest” wciągnął mnie od pierwszych stron. Nie mogłam się oderwać aż do ostatniego akapitu!

Bohaterką powieści jest Alicja Grabska. Młoda dziennikarka, która pracuje w lokalnej sopockiej gazecie. Dostaje zlecenie od szefa, aby przetestować nową aplikację mobilną Place to Rest, która zaczyna prowadzić ją przez różne miejsca Trójmiasta. Każde z tych miejsc w pewien sposób łączy się z przeszłością Alicji. Gdy w jednym z takich miejsc Alicja znajduje zwłoki młodej dziewczyny, akcja nabiera rozpędu. Drugim bohaterem powieści jest Oskar Korda, detektyw, który prowadzi śledztwo związane z morderstwem znalezionej przez Alicję studentki dziennikarstwa oraz wcześniej zamordowanej młodej dziewczyny. Morderca nie zostawił na miejscach zbrodni żadnych śladów, jedynie drobne wskazówki. Wspólne śledztwo Kordy i Grabskiej prowadzi ich do przeszłości Alicji, która łączy się z obecnymi morderstwami.

Autorka stworzyła świetną fabułę, nieprzekolorowaną, wciągającą i trzymającą w napięciu. Cała powieść utrzymana jest w nieco mrocznym klimacie, który bardzo mi się spodobał, bo czytając ją nie raz odczuwałam lekki niepokój. Wstawki i powroty do wydarzeń z przeszłości, wprowadzają czytelnika w młodzieńcze lata Alicji. Dzięki nim krok po kroku poznajemy ją, jej życie osobiste, sekrety, trudne doświadczenia, wzloty i upadki. Niewątpliwym atutem historii są wszyscy bohaterowie, precyzyjnie scharakteryzowani. Każdy z nich jest trochę podejrzany i skrywa różne tajemnice. Całość podkręcona jest nutą erotyzmu, smacznie wplecionym w fabułę. Zakończenie zaskoczyło mnie i zostawiło miejsce mojej wyobraźni, co w tego typu książkach bardzo cenię. To moja pierwsza książka przeczytana w tym roku i mam nadzieję, że reszta przeczytanych przeze mnie książek dorówna „Szelestowi”. Jeśli więc szukacie mocnej, mrocznej, nieprzewidywalnej, trzymającej w napięciu historii, z czystym sumieniem polecam Wam tę książkę.

Książkę odebrałam za punkty w serwisie czytampierwszy.pl. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - zielonamalpa
zielonamalpa
Przeczytane:2022-01-23,

Szelest Małgorzaty Oliwii Sobczak to moje pierwsze spotkanie z książką tej autorki. Jako miłośniczka thrillerów i nowoczesnych technologii, nie mogłam oprzeć się książce z motywem tajemniczej aplikacji prowadzącej użytkowników do tajemniczych miejsc.
Dziennikarka Alicja Grabska dostaje zadanie, by napisać artykuł o aplikacji Place to Rest. Aplikacja ta prowadzi użytkowników w różne tajemnicze miejsca w okolicy Trójmiasta. Podczas jednej z wycieczek Alicja trafia na parę uprawiającą seks. Innym razem na... zwłoki kobiety. Czy aplikacja zrobiła to celowo? Czy ma coś wspólnego z innymi morderstwami z okolicy?
Co pierwsze rzuciło mi się w oczy podczas lektury, to niesamowicie dopracowany styl autorki. Dzięki niemu bez żadnych problemów mogłam zagłębić się w lekturze i poczuć budowany klimat. A klimat w tej książce jest naprawdę świetny. Autorka stworzyła nastrój niepokoju towarzyszącego przy eksploracji opuszczonych miejsc. Kto choć raz miał do tego okazję, z pewnością wie, co mam na myśli. Przejmująca cisza, przetykana szumem roślin i hulającego wiatru i naszymi własnymi krokami. Aż naszły mnie wspomnienia z czasów nastoletnich, kiedy to z kolegą łaziliśmy po opuszczonych ruinach.
Szelest był także moją pierwszą książką przeczytaną w 2022 roku i bardzo się cieszę, że mój wybór padł właśnie na nią. Książka ta zachęciła mnie też, aby sięgnąć po inne książki autorki. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Dagus93
Dagus93
Przeczytane:2022-01-09,

Kryminał, który pochłonęłam w dwa dni i od którego nie mogłam się oderwać. Jest to moja pierwsza książka autorki, która całkiem niedawno debiutowała i zdecydowanie po tej książce chce nadrobić jej poprzednią publikację!

'Szelest" spodobał mi się głównie dlatego, że ja widzę w nim świetny pomysł na książkę! Wcześniej nie czytałam thrillera, gdzie główną rolę odgrywałaby aplikacja na telefon i dla mnie zdecydowanie jest to co innowacyjnego i ciekawego. Nasza główna bohaterka, Alicja Grabska jest dziennikarką i jako zadanie dostanie przetestowanie aplikacji Place to Rest. Jest to innowacyjna apka na telefon, która pozwala nam na trochę adrenaliny i przy okazji zobaczenie czegoś ciekawego. Aplikacja algorytmem wybiera nam miejsce, do którego powinniśmy się udać. Kobieta podchodzi do zadania dość sceptycznie, robi się jednak poważnie, gdy okazuje się, że sztuczna inteligencja prowadzi ją na miejsce zbrodni! Dochodzenie w tej sprawie prowadzić będzie Oskar Korda. Faktów jest mało, czasu jeszcze mniej, a niebawem dochodzi do kolejnego morderstwa. W książce całość mamy pokazaną w dwóch perspektyw czasowych, kilka razy cofniemy się do odległego 1999 roku i zobaczymy, co wtedy wydarzyło się w życiu kobiety.

Mnie samo zakończenie książki zaskoczyło, chociaż bardzo żałuje, że całość była tak szybko i jak dla mnie dość mocno urwana. Chciałabym tam jeszcze zobaczyć kilka zdań na temat całej historii!! Poza tym małym mankamentem książka jest świetna! Trzyma w napięciu, ma pomysł i ciekawych bohaterów. Do tego wszystko okraszone jest nutą erotyzmu, z wyczuciem i taktem. Jestem na tak!

Link do opinii
Avatar użytkownika - testerka_ksiazek
testerka_ksiazek
Przeczytane:2022-01-09,

"Szelest", to pozycja, której byłam niezmiernie ciekawa. Nazwisko Małgorzaty Oliwii Sobczak jest już dość znane na polskim rynku książkowym za sprawą jej trylogii "Kolory zła", która przyjęta została bardzo pozytywnie przez czytelników. Mi niestety nie było jeszcze dane się z nią zapoznać, ale po przeczytaniu "Szelestu" jeszcze bardziej czuję, że muszę to jak najszybciej nadrobić.

Najnowsza książką Sobczak to thriller przeznaczony zdecydowanie dla dorosłego czytnika. W książce zetkniemy się z dość sporą jak na ten gatunek dawką erotyzmu, co dodaje tej pozycji nieco pikanterii, może to jednak również zniechęcać odbiorców, którzy stronią od tego typu treści w literaturze, zwłaszcza popularnej.

Główna bohaterka "Szelestu" Alicja Grabska zostaje poproszona przez swojego przełożonego o przetestowanie nowej aplikacji, która niedawno trafiła na rynek nowych technologii. Aplikacja „Place to Rest” służy do poznawania przez użytkowników nowych i inspirujących miejsc na mapie ich najbliższej okolicy. Gdy Grabska za sprawą geolokalizacji trafia w miejsce, w którym odnajduje zwłoki zamordowanej, młodej dziewczyny aplikacja przestaje być dla niej już niewinną zabawą, a staje się mrocznym narzędziem w rękach grasującego w Trójmieście mordercy.

Thriller Sobczak czyta się z zapartym tchem, nie sposób się od niego oderwać. Zakończenie i rozwikłanie całej zawartej w nim zagadki również satysfakcjonuje. Nie brakuje w nim logiki, a wszystkie elementy układanki trafiają idealnie na swoje miejsce.

Zdecydowanie polecam zarówno fanom Sobczak, jak i osobom, które cenią tego typu powieści, ale jej nazwiska jeszcze nie poznali.

Link do opinii

"Szelest" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, nie wiedziałam czego się spodziewać po tej książce, nie miałam też porównania do innych powieści. Temat na książkę jest ciekawy. Główna bohaterka Alicja Grabska nie miała łatwego życia. Wychowywana przez toksyczną matkę, później nieudane małżeństwo z damskim bokserem. Została dziennikarką. Wkrótce dostała polecenie od szefa, przetestowanie tajemniczej aplikacji. Nawet nie wie, że to zaprowadzi ją do mrocznej przeszłości. Książka jest tajemnicza, dużo bohaterów, przez co na początku trudno wkręcić się w całą akcję. Dodatkowo akcja odbywa się w dwóch przestrzeniach czasowych. Jest tajemnica, seryjny morderca i ofiary. Śledztwo prowadzi detektyw Oskar Korda. I nic nie jest takie jakie się wydaje. Dużo podejrzanych, różne fałszywe tropy. Alicja to postać bardzo skomplikowana, czasami denerwująca. Często wraca do przeszłości przeżywając wszystko w nieskończoność. Liczyłam na mocne zakończenie, a było nijakie. Pomysł na książkę bardzo dobry i chociaż w pewnym momencie dałam się wciągnąć w wir wydarzeń to książka tak do końca mnie nie porwała.

Link do opinii

"Nic nie czuła. Nic. Tylko wzmagający się szelest, który prowadził ją do przodu."

Dziennikarka "Dziennika Trójmiejskiego" Alicja Grabska dostaje zlecenie przetestowania nowej aplikacji Place to Rest. Podczas jednego z wypadków, Alicja kierując się wskazówkami z aplikacji, dociera do miejsca, w którym znajduje ciało zamordowanej nastolatki.
Sprawa zajmuje się detektyw Oskar Korda, dawny znajomy Alicji. Wspólnie próbują rozwiązać zagadkę tajemniczych morderstw, ale sprawa nie jest prosta. Zabójca nie pozostawia żadnych śladów a jedyne co mają to karta pamięci z zapisanym na niej enigmatycznym filmikiem..

"Szelest" to coś nowego, coś innego i niezwykle intrygującago. To kolejny świetny kryminal spod pióra Małgorzaty Oliwii Sobczak. Fabuła powieści poprowadzona jest z dwóch perspektyw czasowych, przeszlosc przeplata się z teraźniejszością, dzięki temu może zrozumieć wydarzenia współczesne i sytuacje w jakiej znalazła się główna bohaterka. Świetnie wykreowani bohaterowie, mroczny i niepokojący klimat, intrygująca i trudna do rozwikłania zagadka, to wszystko składa się w spójną całość tworząc kryminał w najlepszym wydaniu. Przez cały czas daje się odczuć niepokój, jaki towarzyszy Alicji, chcemy jak najszybciej rozwiązać zagadkę i dobrnąć do zakończenia, które jest naprawdę zaskakujące. Podobał mi się pomysł połączenia kryminału z odrobiną erotyzmu. Chociaż nie jestem fanką erotyków, unikam ich jak ognia, to tutaj sceny erotyczne w ogóle mi nie przeszkadzały, wręcz przeciwnie, połączenie tych dwóch gatunków wyszło idealnie i książkę czytałam z jeszcze większym zainteresowaniem. Autorka poraz kolejny mnie nie zawiodła, wiem, że jej książki mogę brać w ciemno i czas jaki spędzę na lekturze nie będzie stracony. Z niecierpliwością czekam na kolejne mroczne historie, a Was, jeśli nie mieliście jeszcze okazji przeczytać, zachęcam do jak najszybszej lektury.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monikaswiatek
monikaswiatek
Przeczytane:2021-12-19,

Nie czytałam tej książki, jednak opis sprawił, że mam ochotę po nią sięgnąć. Jestem fanką kryminałów. Myślę, że to coś dla mnie. Tym bardziej, że książka ma dużo pozytywnych opinii.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2021-12-09, Ocena: 5, Przeczytałam,

Pióro autorki miałam okazję poznać już w znakomitej trylogii pod intrygującym tytułem „Kolory zła”. I z niekłamaną przyjemnością przyznaję, że w przypadku „Szelestu” jeszcze wyżej oceniam zarówno pomysł na fabułę, wykreowaną postać kobiecą, jak i znakomity warsztat autorki. Powieść jest również dużo bardziej klimatyczna, niepokojąca i przesycona mrocznym erotyzmem, który jednak nie przytłacza stanowiąc dopełnienie wątku kryminalnego.

Gdy Alicja Grabska w ramach pracy dziennikarskiej dostaje do przetestowania aplikację wskazującą ciekawe miejsca w okolicy, nie spodziewa się, że ta doprowadzi ją do zwłok młodej kobiety. Śledztwo w sprawie prowadzi detektyw Korda, ale dziennikarka nie zamierza odpuścić, tym bardziej że ma wrażenie, że sprawca chce jej coś przekazać. Z każdym kolejnym niepokojącym zdarzeniem zbliża się do wyjaśnienia sprawy, ale i zagłębia w te z przeszłości. Te, które pamięta i te, które wyparła zacieśniają się wokół niej, dławiąc swobodny oddech.

Stopniowo poznajemy historię pewnej sylwestrowej nocy sprzed niemal dwudziestu lat, której widmo podąża za Alicją w każdym odgłosie pękającego patyka, w każdym szeleście, który wywołuje gęsią skórkę i sprawia, że z obawą spogląda przez ramię.

Bohaterka jest postacią złożoną. Z jednej strony podziwiamy jej upór w dążeniu do wyjaśnienia sprawy, z drugiej niektóre jej ryzykowane i autodestrukcyjne działania budzą naturalny sprzeciw. Czy wszystko można zrzucić na skomplikowaną i traumatyczną przeszłość? Czy nie szukając usprawiedliwień uznać brzydotę ludzkiej natury?

Zaskakujący finał jest znakomitym uwieńczeniem tej elektryzującej powieści. Wyczytałam w wywiadzie z autorką, że stanowi ona pierwszą część nowego cyklu „Granice ryzyka” co mnie bardzo cieszy, bo zapowiada ponowne spotkanie z bohaterami i kolejną mroczną intrygę. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2021-11-28,

„Szelest” Małgorzaty Oliwii Sobczak to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Jednak już wiem, że nie jest ono ostatnie i koniecznie muszę nadrobić zaległości w jej twórczości. 

Książka jest po prostu genialna i daje mi wszystko czego oczekuję od gatunku. Od samego początku do końca trzyma w napięciu, jest emocjonująca i co najważniejsze nieprzewidywalna. Klimat jest mroczny, duszny, niepokojący, a historia jaką stworzyła autorka jest niebanalna i już dobrze wiem o co chodzi z tym „charakterystycznym dla autorki piórem”. 

Akcja toczy się na dwóch płaszczyznach, a wykreowani bohaterowie są barwni i wyraziści. Finał jest zaskakujący i kompletnie się takiego nie spodziewałam. W mojej głowie krążyło kilka jego scenariuszy, ale to co wymyśliła autorka wychodziło poza ich zakres. Czytajcie książkę uważnie, aby nie przegapić najważniejszego. 

 


„Szelest” to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika gatunku. Dzięki niej otrzymacie solidną porcję mocnych wrażeń i oderwiecie się od rzeczywistości. Jestem pewna, że zachwycicie się nią tak samo jak ja. Zdecydowanie polecam! 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - gdziejatamksiazk
gdziejatamksiazk
Przeczytane:2021-11-08, Ocena: 6, Przeczytałam,

"Miała ochotę znów wysunąć głowę z kryjówki i jeszcze popatrzeć, a zarazem bała się, że para ją zauważy. Starała się oddychać jak najciszej, by nie zdradził je nawet najmniejszy szelest."
Jak wielką obsesję można mieć w stosunku do drugiej osoby? Czy można przyrównać ją do zdrowej miłości? Myślę, że nie. Obsesja niszczy człowieka, zarówno tego, do którego jest skierowana, jak i wykazującego zaburzenie.
"Szelest" to thriller kryminalny, który wciąga od pierwszych stron. Śmiało mogę stwierdzić, że kryminał i thriller stanowią tu zgraną parę, choć... Jest jeszcze ktoś trzeci. Erotyzm.
Przeszłość na każdym kroku daje o sobie znać. Jest jak upierdliwa muszka owocówka, która nie chce zniknąć z naszego domu. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, dzięki czemu znane są wydarzenia, które doprowadziły do miejsca, w którym znalazła się dziennikarka Alicja Grabska. Aniołkiem nie była i nadal nie jest. Na początku można sądzić, że nie jest niczemu winna, ale im bardziej poznaje się jej historię, tym więcej mieszanych uczuć się rodzi. Ja właśnie mam mieszane uczucia co do bohaterki, ale to dobrze, ponieważ w trakcie lektury, jak i po niej, zastanawiałam się, dlaczego wykazywała takie, a nie inne zachowania.Mężczyźni wpadali w jej pajęczą sieć bez możliwości ucieczki. Czy była tego całkowicie świadoma? Nie jestem pewna.
Drugą intrygującą postacią na pewno jest Oskar Korda i chętnie przeczytałabym kontynuację, by poznać bliżej jego osobę. Dość tajemniczy detektyw z przeszłością skłania ku zadawaniu wielu pytań. Nowa aplikacja mobilna Place to Rest, którą testuje Alicja, doprowadza ją do zagadkowych miejsc. Trafia na zwłoki młodej kobiety. Kolejne tropy zostawione przez mordercę kierują do samej Alicji. Czy naprawdę grozi jej niebezpieczeństwo?
Nie spodziewałam się, że thriller kryminalny będzie dopieszczony erotyzmem. Według mnie autorka sprawiła, że historię Alicji czytało się z jeszcze większym zaciekawieniem, ale z myślą, że ma to swoje drugie dno. Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i uważam je za naprawdę udane. Bez wahania sięgnę po kolejne książki. Ciekawi bohaterowie, którzy są zepsuci od środka i mogliby być naszymi kolegami/koleżankami sprawią, że bardziej można wczuć się w ich sytuację. Choć nie polecam tego robić.
Prosty, lekki styl sprawnie przeprowadza przez historię dziennikarki. Jest to naprawdę świetna powieść mająca w sobie trochę mroku, tajemniczości, a dopełnia ją niemęczący erotyzm i prawdziwość bohaterów. Zdecydowanie polecam "Szelest" każdemu, kto liczy na wciągającą lekturę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mictatencuhtli
mictatencuhtli
Przeczytane:2023-10-31, Ocena: 3, Przeczytałem, 52 książki 2023,

Nie porwała mnie ta książka. Czegoś w niej brakowało. Jest mroczny, niepokojący klimat, postaci które jednak mnie nie przekonały. Całkiem zgrabna historia, chociaż fragmentami można zgubić wątek. Przez całą lekturę towarzyszyło mi uczucie, że czegoś w tym wszystkim brakuje. Mimo to, przede wszystkim z sympatii do autorki, sięgnę po kontynuację.

Link do opinii

Kolejna książka autorki, którą przeczytałam i jestem zadowolona, że ta pozycja trafiła w moje ręce. To dobry, solidny kryminał gdzie mamy trupa, mroczną atmosferę, wyczuwalne napięcie, tajemnice i oryginalnych bohaterów. Główna bohaterka jest nieobliczalną seksoholiczką, która uprawia seks z kim popadnie i gdzie popadnie ale między tymi zabawami potrafi uruchomić zakamarki swojego umysłu aby wspólnie z detektywem Oskarem Kordą rozwiązać zagadkę kryminalną, w którą została uwikłana.  Nie polubiłam bohaterki ale ale doceniam jej dociekliwość i zaangażowanie, umiejętność logicznego myślenia i budowanie napięcia. A przeszłość zawsze upomni się o prawdę, o ujawnienie tajemnicy. Na pewno sięgnę po kolejne książki z cyklu aby śledzić dalsze poczynania tej pary.

Link do opinii

Alicja w Krainie Czarów. Ale to niestety nie ta bajka choć o Alicji Grabskiej można by powiedzieć, że jest trochę nie z tego świata. Odrzucona przez matkę, wykorzystana przez nauczyciela, mąż tyran. To wszystko odcisnęło piętno na jej psychice.

Trochę zagmatwana powieść. Podzielona na rozdziały i odstęp czasowy, czytamy o akcji z 1999 roku i 2018 czyli w książce teraźniejszym. Niektóre rozdziały są jakby wrzutnikiem, przynajmniej dla mnie. Takie ni z gruchy ni z pietruchy.

Mamy wątek romantyczny, znikomy bo znikomy ale jest. Być może w drugim tomie się trochę rozwinie. Lubię Oskara i jego podejście. Alicja wydaje się być zagubiona i trochę irytująca przez to ale mężczyzna jest twardy i trudno go zniechęcić a chyba oboje się ku sobie mają.

Natłok informacji i wątków gmatwa w głowie. Miałam kilka podejrzanych, żaden nie okazał się tym prawidłowym. Świetnie zmanipulowany czytelnik.

Z opisu wynika, że historia "wiedzie do mrocznego, pełnego tajemnic i erotyzmu świata" - czy jest mrocznie? Nie całkiem. Czy tajemniczo? Owszem. Czy pełno erotyzmu? W ogóle.

Mimo to, przyjemnie się czyta i odkrywa kolejne karty układanki. 

Link do opinii

Dziennikarka Alicja Grabska otrzymuje zlecenie przetestowania nowej aplikacji Place to Rest. Aplikacja prowadzi do różnych ciekawych miejsc, a pewnego dnia zaprowadza Alicję na miejsce zbrodni. Dochodzenie prowadzi Oskar Korda. Alicja mierzy się również z własnymi problemami i przeszłością.

Ciekawa i trzymająca w napięciu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Darunia2990
Darunia2990
Przeczytane:2022-01-28, Ocena: 4, Przeczytałam,

"Szelest" to pierwsza powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak po którą sięgnęłam. Początek wydawał mi się chaotyczny, nie mogłam się odnaleźć w fabule, w skokach między współczesnością a przeszłością. Jednak stopniowo wszystko zaczęło się klarować i książka bardzo mnie wciągnęła. Pomysł fabuły oparty na dziwnej aplikacji mobilnej o nieznanym pochodzeniu jest bardzo interesujący i odzwierciedla dzisiejsze czasy. Wokół Akcji - atrakcyjnej dziennikarki zaczynają się dziać podejrzane rzeczy, a demony przeszłości zmuszają ją do przypomnienia sobie tajemnic sprzed lat by rozwiązać zagadkę morderstw młodych dziewczyn.
"Szelest" jest ciekawą książką. Momentami męczyło mnie zbyt wiele nawiązań do seksu, odnosiłam chwilami wrażenie jakby wszystko toczyło się tylko wokół tego. Jednak sam pomysł na ten thriller postrzegam jako bardzo intrygujący, a powieść szybko się czyta.

Link do opinii
Inne książki autora
Granice ryzyka. Szum
Małgorzata Oliwia Sobczak0
Okładka ksiązki - Granice ryzyka. Szum

Nowa powieść autorki serii Kolory zła, która sprzedała się w ponad 100 tys. egzemplarzy! To tylko ciało, w którym się chowam. Listopad 1992 roku, Trójmiasto...

Ona i dom, który tańczy
Małgorzata Oliwia Sobczak0
Okładka ksiązki - Ona i dom, który tańczy

Trzy kobiety, których losy są ze sobą nierozerwalnie połączone. Dom na Żuławach, w którym krzyżują się wszystkie te historie.Iwa powraca...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy