To zdecydowanie najtrudniejsza z dotychczasowych spraw Carla Morcka. Tajemnicze morderstwo sprzed lat tym razem będzie powiązane z mroczną przeszłością jednego z jego własnych współpracowników...
W kopenhaskim parku zostaje znalezione zwłoki starszej kobiety. Sprawa zdaje się uderzająco podobna do nierozwiązanego śledztwa sprzed ponad dziesięciu lat, ale relacja między obydwiema ofiarami wprawia policję w zakłopotanie. Tymczasem po drugiej stronie miasta ktoś ściga grupę młodych kobiet. Czyżby te wydarzenia były ze sobą połączone?
Jeśli Departament Q nie sprosta oczekiwaniom przełożonych, zostanie zamknięty, a grupa śledczych ma na głowie znacznie poważniejszą sprawę - Rose wciąż nie może się pozbierać po nawrocie dawnej traumy. Carl, Assad i Gordon będą musieli odkryć jej mroczny sekret, zanim będzie za późno.
Skandynawskie kryminały nie mogą być mroczniejsze niż książki Jussiego Adlera-Olsena. ,,The New York Times Book Review"
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2021-09-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Czyta:
Tytuł oryginału: Selfies
Jussi Adler-Olsen urodził się w Kopenhadze. Zanim został pisarzem pracował m.in. jako redaktor, wydawca komiksów, tłumacz, dramaturg, kompozytor i dziennikarz. Jeśli dodamy do tego studia z zakresu nauk politycznych, medycyny i socjologii - mamy całkiem niezłe podwaliny do kariery pisarskiej.
Kobieta z blizną to siódma część serii o Departamencie Q
Czym jest Departament Q ? - jest to jednostka zajmująca się rozwiązywaniem archiwalnych spraw kryminalnych, które zostały odłożone z adnotacją "nierozwiązane". Czyli jednym słowem grupa do spraw trudnych i niemożliwych.
Carl Morck stoi na czele tego nielicznego, aczkolwiek sprawnego zespołu. Drużyna Q, jak ich nazywam, to bardzo zgrana ekipa, która wyróżnia się na komendzie nie tylko odsetkiem rozwiązanych spraw ale też wzajemnym szacunkiem i lojalnością.
Tym razem Morck ze swoją ekipą mierzy się z kilkoma sprawami naraz.
- zabójstwo starszej kobiety w parku, zdaje się być powiązane z niewyjaśnionym morderstwem z przed lat ;
- młode kobiety są tratowane przez niezidentyfikowanego kierowcę, a wypadki wyglądają na celowe działanie ;
- napad i obrabowanie dyskoteki ;
W komendzie policji trwa rywalizacja między wydziałami, więc Carl Morck mobilizuje wszystkie siły aby być lepszym od kolegów z innych działów.
Priorytetem dla nich jednak jest pomoc Rose, koleżance z pracy, która zmaga się z problemami psychicznymi, a nawrót jej traumy dezorganizuje pracę zespołu. Pomoc koleżance jest dla nich najważniejsza.
Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu autora który nic na czytelniku nie wymusza, po prostu snuje swoją opowieść. Bohaterowie są różnorodni i barwni jak egzotyczne kwiaty. Chociaż chwilami groteskowi to mimo wszystko wiarygodni.
Pomimo eskalacji przemocy (trup ściele się gęsto) nie odczuwałam grozy w trakcie czytania, raczej byłam zaintrygowana i zaciekawiona jak potoczą się sprawy. Jedynie z Rose poczułam się związana i trzymałam za nią kciuki.
Podobała mi się również różnorodność postaci - od byłego nazisty, dumnego ze swojej przeszłości, poprzez klasę średnią, pracowników opieki społecznej, aż do młodych kobiet których najważniejszym problemem jest wyciągnięcie jak najwięcej socjalnych pieniędzy. Te młode kobiety pod grubą warstwą makijażu skrywały puste wnętrza.
"... Michelle stwierdziła, że ebola to miasto we Włoszech, a później tego samego wieczora, że przeszłość była czarno-biała, bo przecież tyle razy widziała to w filmie."
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Sonia Draga za co bardzo dziękuję.
To jedna z lepszych części. Wielowątkowa i poruszająca ważne społecznie tematy: przemoc emocjonalną i nadmiarową opiekuńczość państwa, która rozleniwia i nie motywuje do poszukiwania innego sposobu życia niż koncentracja na wyglądzie. Oczywiście to też skutek bezmyślnego wychowywania i brak kompetencji rodziców. Cierpiałam razem z Rose.
Interesujący są nawet bohaterowie trzeciego planu.
Skandynawskie kryminały nie mogą być mroczniejsze niż książki Jussiego Adlera-Olsena. ,,The New York Times Book Review"
Ta ksiązka wcale nie jest mroczna. Są inne książki autora, które są mroczniejsze niz ta. To jednak nie oznacza, że jest zła. Po prostu jest trochę inna. I dobrze. Musi sie óznić od poprzednich.
Piętnastoletni Marco przez lata był tłamszony przez swego stryja Zolę, głowę klanu zmuszającego chłopaka do niewolniczego, przestępczego życia. Gdy Marco...
To zdecydowanie najtrudniejsza z dotychczasowych spraw Carla Morcka. Tajemnicze morderstwo sprzed lat tym razem będzie powiązane z mroczną przeszłością...
Przeczytane:2020-07-19,
"Poczucie misji, polegającej na wyplenieniu z tego świata ludzkich chwastów, wciąż ją przepełniało.”
Choć książka jest odrębną całością i można ją czytać niezależnie od poprzednich tomów serii, zwłaszcza w odniesieniu do rozwiązywania zagadki detektywistycznej, to mam wrażenie, że sporo straciłam nie znając poprzednich odsłon, w szczególności w ujęciu losów postaci kluczowych. Ciężko było złapać istotne niuanse w przeszłościach, osobowościach i postawach bohaterów, nie do końca udawało się je odpowiednio zinterpretować, raz brakowało dystansu, kiedy indziej bliskości. Dla trafniejszego zrozumienia słów i działań Carla, Rose, Assada i Gordona, trzeba nadrobić poprzednie tomy.
Intryga kryminalna kręci się wokół aż pięciu wątków, zgrabnie połączonych i zapętlonych. Żmudne i czasochłonne prace śledcze oscylują wokół spraw jakimi zazwyczaj zajmuje się Departament Q, dawnymi, nierozwiązanymi, porzuconymi przez wydział zabójstw, oraz aktualnymi zbrodniami, których sensacyjną treść natychmiast podchwytują media i opinia społeczna. Niekiedy należy działać w ukryciu, tak aby nie drażnić i nie prowokować dochodzeniowców z innych wydziałów, uwzględniać wewnętrzne spory i konflikty w strukturach policji, roszady personalne, zbieżne kompetencje, osobiste porachunki i złożone manipulacje. Departament Q często zmuszony jest iść niejako pod prąd, lawirować między przepisami, wystawiać na cierpliwość szefów, odsłaniać nieudolność nieprzychylnych im kolegów. Wszystko, aby rozwiązać sprawy: śmierci ojca Rose, zabójstwa nauczycielki, kierowcy mordercy, napadu rabunkowego na dyskotekę i postrzelenia młodej kobiety, a także uzasadnić użyteczność Departamentu Q wystawionego do likwidacji.
Odpowiadało mi obyczajowe tło kryminału, sięgnięcie po zagadnienia nurtujące współczesne duńskie społeczeństwo, odsłonięcie istotnych bolączek, uchwycenie niekorzystnych zmian mentalności, odwołanie do klęski systemu opieki socjalnej. Autorowi udało się zajmująco wpleść w fabułę wiele niepokojących objawów chorób społecznych, czyniąc powieść prawdopodobną. Niektóre sytuacje celowo nadawały sprzeczne sygnały i przejaskrawione barwy, tak podkreślono konieczność zajęcia się nimi i szukania właściwych rozwiązań. Niekiedy dałam się podpuścić w niechęci do uciążliwych obywateli pasożytów, potrafiących perfekcyjnie wyłudzać pieniądze z opieki społecznej, nie proponując żadnego korzystnego wkładu w życie społeczne. Dlatego łapałam się na tym, że w pewnym stopniu rozważałam zrozumienie motywów eliminacji nierobów, wałkoni i szkodników. Wkraczałam w kilka warstw psychologicznej niesprawności człowieka, zarówno od strony oprawcy, jak i ofiary. Trzeba przyznać, że Jussi Adler-Olsen naprawdę nieźle poradził sobie z wyrazistością portretów, nadał im różnorodny koloryt, przydzielił frapujące role.
bookendorfina.pl