Najbardziej znienawidzona kobieta w rodzinie królewskiej
1911. Mary i Wallis poznają się na letnim obozie. Ich przyjaźń przetrwa wiele trudnych momentów, dopóki nie zostanie rozbita przez jedną niewybaczalną zdradę.
1997. Alex i Rachel jadą taksówką do restauracji w Paryżu. Zapowiada się romantyczny wieczór zaręczynowy. Niespodziewanie samochód zatrzymuje się. Na drodze jest tłum reporterów. Alex powodowany dziennikarską ciekawością wybiega zobaczyć, co się stało. Okazuje się, że wypadek miała księżna Diana.
Powieść inspirowana prawdziwym życiem Wallis Simpson.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2020-01-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Another Woman`s Husband
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Gralak
Obywatel PL to Ty Czy nasza demokracja jest zagrożona? Skąd w nas tyle podziałów? W którą stronę zmierza reforma sądownictwa? Kim są najbardziej...
Oczyszczający poradnik. Bawi, uczy, zaskakuje Zrzucanie zbędnych kilogramów i pozbywanie się toksyn z organizmu Żelazne reguły wprowadzania zdrowych...
Przeczytane:2022-01-25, Ocena: 4, Przeczytałam, wyzwania czytelnicze 2022,
Dwa wątki i dwie płaszczyzny czasowe. Z jednej strony historia wieloletniej przyjaźni Willis Simson i Mary . Akcja tego wątku rozpoczyna się w roku 1991, kiedy obie kobiety poznają się. Willis opisana jest tak jak odbierała ją Mary i nie jest przedstawiona w pozytywnym świetle. Drugi wątek tej powieści dotyczy śmiertelnego wypadku Diany, który miał miejsce w 1997 roku. Poznajemy Alexa i Rachel, którzy byli świadkami tego wypadku. Alex przygotowuje film dokumenralny dotyczący Diany. O życiu Diany, o przyczynach wypadku powstało mnóstwo książek, filmów i reportaży. Natomiast o Willis Simson, kobiecie dla której Edward zrezygnował z korony jest dużo mniej wiadomości. Nie odpowiada mi sposób w jaki autorka połączyła w ksiązce te wątki. Trudno było przeskakiwać niespodziewanie z jednego wątku w drugi. Męczyło mnie to, nie sprawiało przyjemności czytania. Zaczęłam czytać najpierw wątek wcześniejszy czasowo, a potem dopiero ten bardziej wspołczesny. Wydaje mi się, że lepszym wybiegiem wydawniczym byłoby, gdyby książka podzieloina została na dwie częśći i każda część dotyczyła innej plaszczyzny czasowej.