Przy wejściu do praskiego getta wznosi się pomnik, którego nie odważyli się zniszczyć ani naziści, ani Rosjanie. To posąg Maharala, największego kabalisty wszystkich czasów, tego, który z błota stworzył Golema, byt na ludzkie podobieństwo...
Pod koniec XVI wieku getto w Pradze znów płonęło i spływało krwią podczas kolejnego pogromu. Wnuczka Maharala, gdy zamordowano i poćwiartowano na jej oczach męża, zaczęła prosić dziadka, by stworzył siłę zdolną uratować Żydów od zagłady. Kabała, tajemna droga do mądrości, powiada, że człowiek cnotliwy może - na równi z Bogiem - stworzyć życie jedynie dzięki sile Słowa.
Maharal, po usilnych błaganiach ukochanej wnuczki i kobiet z getta, zgodził się stworzyć Golema, istotę z błota, mającą niezwykłą siłę. Czy jednak stosowanie siły może naprawdę doprowadzić do pokoju? W ożywionym tchnieniem Maharala Golemie ożywają także uczucia. A kiedy uświadomi sobie swoją kondycję - zwróci się przeciwko tym, którzy wydobyli go z nicości.
W tej fascynującej powieści, przesyconej erudycją i emocjami, Marek Halter przenosi czytelnika do świata Żydów Europy środkowej okresu renesansu, ówczesnych odkryć astronomicznych i wojen religijnych. Łącząc fikcję z rzeczywistością i z najbardziej współczesnymi problemami, zapoznaje nas z tajemnicami Kabały, z opowieściami i legendami, przekazanymi ludzkości przez naród żydowski.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2014-04-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 298
Autor przenosi czytelnika wprost do XVI-wiecznej Pragi, gdzie wśród ogólnej atmosfery nienawiści skierowanej w stronę ludności żydowskiej, poznajemy jednego z jego uczonych mieszkańców - Dawida Gansa, który zamieszkuje tamtejsze getto. Za pośrednictwem jego skromnej, acz niezwykle wykształconej postaci, autor przybliża czytelnikowi kulturę żydowską, panujące wówczas zwyczaje i tradycje, które stanowią niepodważalną lekcję, nie tylko samej historii, ale również judaizmu. Religii, która dla większości osób, znana jest jedynie dzięki źródłom, które oferują suche oraz mało interesujące fakty.
,,Kabalista z Pragi" to powieść, która nacechowana jest swoistą magią, w której świat realny ściera się w sposób niewymuszony ze światem nieprawdziwym, pozaziemskim. Autor, poprzez wprowadzenie do swojej historii legendarnej postaci Golema, ujawnia w brutalny sposób ludzkie przywary: egoizm czy materializm, które wiodąc nieustanny prym w życiu człowieka, prowadzą do największej tragedii. Golem, stworzony na podobieństwo człowieka, sam stał się w końcu obiektem żartów i agresji ze strony Żydów, stanowiąc tym samym niejako odbicie ich własnego losu, ich własnej historii. Autor, niejednokrotnie nawiązuje w swojej powieści do świętej księgi judaizmu, ujawniając czytelnikowi jego główne filary oraz przybliżając pojęcie mistycznej kabały w ogóle. Swoisty styl Marka Haltera, jakby uduchowiony, idealnie współgrał z tematyką powieści, książka wszak porusza temat samej religii. Jednakże, warto zaznaczyć, iż początkowo niełatwo wczuć się w tą specyficzną formę, która z pewnością wymaga od czytelnika dużej porcji chęci i zaangażowania. Niemało w powieści również, nawiązań do słynnych nazwisk wybitnych uczonych czy terminów żydowskich, których znaczenie wyjaśnione jest w specjalnym słowniku, umieszczonym na końcu książki.
Trudno nie określić recenzowanej powieści jako ciekawej i pochłaniającej lektury. Jednakże, w ogólnej ocenie, zabrakło mi w książce tego niezbędnego pierwiastka ,,niezwykłości", który pozwoliłby mi ją ocenić znacznie wyżej. Sama historia, mimo iż nieprzewidywalna, zbyt często przedstawiona jest jedynie w kilku fragmentach. Istnieją bowiem wątki, które opowiedziane zaledwie na kilku stronach, nie oddają w całości uroku pewnych wydarzeń. Według mnie, powinny być znacznie szerzej przedstawione przez autora. ,,Kabalista z Pragi" to powieść, która stanowi swoiste kompendium wiedzy dla wszystkich czytelników, którzy chcieliby bliżej poznać kulturę żydowską, wraz z jej mistycznymi nawiązaniami do kabały. Historia Marka Haltera to bowiem wzorcowy przykład książki, która umiejętnie łączy literaturę i tradycję żydowską, tak rzadko spotykaną we współczesnej prozie.
Była czarnoskóra. Była piękna. Zniewalała ludzi błyskotliwością umysłu. Wojowniczka, która dziewięć wieków przed naszą erą dała pokój legendarnemu królestwu...
Trzy tysiąclecia minęły od dnia, gdy na plaży nad Morzem Czerwonym znaleziono czarnoskóre dziecko. Dziewczynce nadano imię Sefora, "Ptaszek"...
Przeczytane:2014-06-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki (2014), Posiadam, Przeczytane,