W zakładzie poprawczym dla nieletnich pojawia się Przeklęte Łono. Itadori i pozostali pierwszoklasiści Technikum Jujutsu w Tokio wyruszają na ratunek osobom, które nie zdążyły opuścić budynku. Niestety Przeklęte Łono przeobraża się w ducha rangi specjalnej, którego atak wpędza młodych zaklinaczy w poważne tarapaty! Itadori oddaje Sukunie kontrolę nad swoim ciałem, by ten mógł pokonać przeciwnika!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-07-07
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
NASTOLATKI KONTRA ZŁO
„Chainsawman” to jeden z tych niepozornych shounenów grozy, który całkowicie mnie kupił i urzekł, choć na pierwszy rzut oka wydaje się niemal idiotyczny. „Jujutsu Kaisen” bardzo mocno mi go przypomina: i tematyką, i wykonaniem. Owszem, to przygody „Człowieka Piły Mechanicznej” są tymi lepszymi, ale i tak niniejszy tytuł jest całkiem udany i wart poznania, jeśli lubicie takie właśnie klimaty na stylu szkolnego życia, horroru i bitewniaka.
Walka licealistów ze złem trwa!
Tym razem Itadori i reszta jego kolegów z tokijskiego Technikum Jujutsu, muszą stawić czoła… Przeklętemu Łonu, które pojawia się w zakładzie poprawczym dla nieletnich. Ocalić trzeba znajdujące się tam osoby, ale szybko okazuje się, że wróg przemienia się w ducha rangi specjalnej. A z atakami kogoś takiego nasi bohaterowie mogą nie mieć szans. Tu nie obędzie się bez oddania ciała Sukunie, by pokonał przeciwnika, ale czy to wystarczy?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/07/jujutsu-kaisen-2-gege-akutami.html
Drużyna z TJK wykorzystuje zjazd integracyjny jako okazję do polowania na Itadoriego!Okazuje się jednak, że na teren rywalizacji wtargnęły przeklęte duchy...
Zjazd Integracyjny z Technikum Jujutsu w Kioto!Pierwszą konkurencją jest rywalizacja drużynowa. Teoretycznie polega ona na pozbywaniu się przeklętych duchów...
Przeczytane:2021-09-06, Ocena: 6, Przeczytałem,
Otwarcie drugiego tomiku jest naprawdę „widowiskowe” i niesłychanie dynamiczne. Po takim intensywnym wstępie autor postanawia znacząco zwolnić tempo opowiadanej historii, aby móc lepiej i głębiej zaprezentować odbiorcy niektóre tajemnice wykreowanego przez siebie świata. Ważną rolę w historii odgrywa tutaj Satoru Gojo będący dość ciekawą postacią. Na kolejnych stronach mangi mamy okazję widzieć rozwijające się jego „relacje” z Itadorim, którego postanawia szkolić (w dość zaskakujący sposób). Równolegle do tego wątku, twórca pokazuje szkolenie i rozwój innych pierwszaków, oraz pewnych antagonistów, których knowania mają zaburzyć kruchą równowagę świata i ostatecznie prowadzić do poważnego zagrożenia dla ludzi. Ich głównych celem jest wspomniany Gojo, którego jednak wróg bardzo mocno nie docenia. Dla czytelnika oznacza to kolejny raz mocno widowiskową końcówkę, która ma zachęcić go do sięgnięcia po kolejne części serii.
Dość ciekawie została tutaj również zaprezentowana koegzystencja Yuji Itadori i Sukuny. Są oni na siebie skazani i tak naprawdę, żaden z nich nie potrafi teraz funkcjonować samemu. Toczona tutaj przez nich dyskusja i pewne „tajemnicze” ustalenia, na pewno będą mieć ogromny wpływ na późniejsze wydarzenia. Na razie jednak dla czytelnika zawarta pomiędzy nimi „umowa” jest jedną wielką tajemnicą.
Nic nie zmienia się, jeśli chodzi o warstwę wizualną mangi. Nadal mamy tutaj do czynienia z dość prostymi, momentami mocno surowymi rysunkami, które jednak dość dobrze dopasowują się do widowiskowej strony historii. Jedynym małym mankamentem, do którego można się przyczepić, to próba artysty w kilku kadrach zbyt „bogatego” przedstawienia akcji, co kończy się pewnymi trudnościami z dostrzeżeniem szczegółów.
Cała recenzja na: