Jesienny motyl

Ocena: 5.67 (3 głosów)

Lidia - dojrzała kobieta, która poświęciła życie prywatne dla pracy w korporacji, zostaje wyrzucona za malwersacje finansowe swojej zastępczyni.

Olgierd - student, który po traumatycznym romansie sprzedaje się na Dworcu Głównym we Wrocławiu, traci kontrolę nad swoim życiem.

Przypadkowe spotkanie tych dwojga nie wywoła trzęsienia ziemi, ale na zawsze odmieni ich los.

Dwa odmienne światy i dwie poranione dusze, których drogi pozornie nie miały prawa się przeciąć.

W swojej najnowszej powieści Agata Suchocka przekonuje nas, że jest to jednak możliwe. I robi to bardzo sugestywnie.

Lucyna Olejniczak, autorka m.in. Kobiet z ulicy Grodzkiej, Księżniczki, Wypadku na ulicy Starowiślnej

Informacje dodatkowe o Jesienny motyl:

Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2019-08-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788366217577
Liczba stron: 304

Tagi: bóg Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Jesienny motyl

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jesienny motyl - opinie o książce

Avatar użytkownika - majeczka241
majeczka241
Przeczytane:2019-09-02,

,,Co by było, gdyby...''- on i ona zastanawiają się nad tym stale. Gdyby wybrali inną drogę, podjęliby inną decyzję, to nie znaleźliby się w tym obecnym miejscu. Nic nie dzieje się bez przypadku. Los wobec nas ma różne plany i nigdy nie zrozumiemy jego chorych ambicji, którymi nas kieruje. 

To całkiem inna historia niż ,,Woła mnie ciemność'' czy ,,Twarzą w twarz''. Tutaj autorka przenosi nas do rzeczywistego świata, przedstawia bohaterów z krwi i kości, takich, których moglibyśmy spotkać na ulicy, w parku, na dworcu. Pokazuje ich z wadami, zaletami, bagażem doświadczeń, który nieustannie dźwigają na swoich barkach. Ukazuje Wrocław w tych jasnych, jak i ciemnych barwach, gdzie bezdomni proszą o każdy grosz chowając swoją godność do kieszeni oraz tych którzy pławią się w luksusach. Za każdą tą postacią skrywa się historia, która mocno trafia do serca.


Na początku nie polubiłam się z Lidią. Przebojowa, mocno stąpająca po ziemi, wulgarna, wyrachowana, zgorzkniała, niesympatyczna, pokazująca wszystkim wokół swoją wyższość. Jednak z czasem, gdy poznajemy ją bliżej, zaczyna stopniowo ściągać swoją maskę ,,ryczącej czterdziestki'', jesteśmy w stanie zrozumieć czemu otoczyła się szczelnym kokonem do którego nie dopuszczała nikogo, ani swoich emocji. Wystarczyło jedno spotkanie z Olgierdem, by tama zaczęła powoli pękać.


Mickey vel Olgierd- poznajemy go w chwili, gdy jego życie upadło na samo dno, miał przed sobą przyszłość, marzenia, które chciał spełnić. Jego wrażliwa, romantyczna dusza miała wnieść go na wyżyny, jednak wszystko się zmieniło po niewłaściwych wyborach, których dokonał, po złym ulokowaniu swych uczuć. Stracił swoją godność, swoje ,,ja''. Aby przeżyć, stał się męską prostytutką, by zarobić parę złotych, robi laskę przypadkowym facetom. Pewnego dnia losy tych dwojga się ze sobą splatają. 


Czytając, ma się wrażenie jakby cała sceneria rozgrywała się tuż przed nami. Przed oczami ukazują się obrazy Wrocławia, jego zakamarki, słychać rozmaite dźwięki, życia miasta, ludzi, rozmowy, które przeprowadzają bohaterowie. Kroczymy za nimi, obserwujemy ich poczynania, zaglądamy w ich życie, emocje, doświadczenia. Razem z nimi przeżywamy to, co im się przytrafia, raz jesteśmy radośni, raz wkurzeni, a raz bardzo smutni. W książce pojawiają się mocne sceny, jednak one są w pełni wyważone, nie ma ich dużo, nie gryzą w oczy. Przez historię się po prostu płynie, chłonie wszystkimi zmysłami, przeżywa z ogromną mocą. Gdy już się zacznie przygodę z lekturą, nie będziemy w stanie się od niej oderwać, aż do samego końca, do momentu aż nie poznamy tych dwóch postaci, które przedstawia nam autorka. 


Może i na początku nie polubimy bohaterów, jednak z czasem zaczną się przed nami otwierać, ukazując to, co skrywają w swym sercu. Warto się z tą pozycją zapoznać. Dopracowana w najmniejszych szczegółach, emocjonalna, mocna, wciągająca i trzymająca w swych szponach do samego końca. A zakończenie wbija w fotel i wywołuje łzy. Gorąco polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2021-05-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2021,

"Może i nie pochodziła z artystokratycznego rodu, ale mentalnie była hrabiną, carycą nawet, spoglądającą z niesmakiem w dół na niegodnych lizania jej butów maluczkich. Butów za grube tysoące, na cieniutich obcasach." Nie polubiłam bohaterki z tego opisu. Lidia pogardzająca innymi, wywyższająca się, nie szanująca tego co ma. Ale autorka powoli i systematycznie odkrywa skrywane tajemnice Lidii, jej tragiczną przeszłość. Początkowo książka i opisana historia nie wzbudzała mojego zainteresowania, ale z każdą stroną coraz bardziej wciągała. Powieśc skłania do reflekssji i przemyśleń. Postawa Olgierda też mnie początkowo irytowała. Młody i zdrowy chłopak zamiast szukać pracy i stabilizacji oddaje się płatnej prostytucji w krzakach. Ale wszystko ma dwie strony. Zrozumiałam, że Olgierd przeżył traumę, po której trudno było mu się podnieść.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2019-09-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019,

„Rycząca czterdziestka”, która poświęciła życie prywatne dla pracy w korporacji, skąd po wielu latach została wyrzucona za malwersacje finansowe swojej zastępczyni, i sprzedający się na Dworcu Głównym we Wrocławiu młody mężczyzna.
Przypadkowe spotkanie odciska się wyraźnie na obojgu.
Ona postanawia uratować mu życie, aby zadośćuczynić największemu grzechowi młodości.
On stwierdza, że gdyby interesowały się nim takie kobiety, mógłby zmienić swoje życie.

"Wykreowała się od zera i osiągnęła perfekcję w graniu samej siebie, była aktorką jednej roli, wąsko wyspecjalizowaną."

Często z innymi osobami czytającymi książki poszukujemy w literaturze czegoś innego, świeżego, czegoś co nas zaskoczy. "Jesienny motyl" taką właśnie książką jest. To wątek młodego mężczyzny parającego się prostytucją sprawia, że powieść jest w jakiś sposób oryginalna. Przyznam, że oczekiwałam takiego mocnego tematu. W moim odczuciu wyszedł on autorce nad wyraz udanie. Co prawda nie ma tu tak zwanych "scen", ale w sumie nie o to w tej historii chodzi. Nie będę Wam za dużo zdradzać, musicie sami to przeczytać.

"Był nikim. Zniknął w momencie, w którym po raz pierwszy dotknął zupełnie obcego faceta. Wtedy znalazł się w miejscu, z którego nie było już powrotu."

Agata Suchocka stworzyła niezwykle prawdziwych i wyrazistych bohaterów. Ich wady mogą działać na nerwy, ale gdy poznawałam ich historie, pojawiło się u mnie zrozumienie i sympatia. Starsza, bogata kobieta z doświadczeniem, Lidia i jej przeciwieństwo - młody, bezdomny, wrażliwy artysta, Olgierd - przyznajcie, że interesujące połączenie?

"Spotkaliśmy się jak dwoje życiowych rozbitków i siedzimy na jednej wyspie. Nie mów nic, co sprawi, że któreś z nas będzie musiało zbudować tratwę i się wynosić!"

Lidia to skomplikowana postać. Na zewnątrz piękna, silna bizneswoman, taka żyleta (jak nazywał ją Olgierd), a wewnątrz samotna, nieszczęśliwa, zgorzkniała kobieta. Czy takie są dzisiejsze tzw. "ryczące czterdziestki"? Odnoszę wrażenie, że w jakiś sposób można się z tym zgodzić. Spora część kobiet udaje kogoś, kim nie jest. Czasami nawet chce, by postrzegano je w ten sposób. Z kolei Olgierd to męska prostytutka, bezdomny niespełniony poeta i muzyk, który wdaje się w romans ze starszym mężczyzną. Gdy związek się kończy, chłopak sięga dna. Czy przypadkowe spotkanie z Lidią coś w jego życiu zmieni? Czy skorzystają na tym oboje? Jak rozwinie się ta relacja?

"Zamiast bawić się w te wszystkie randki, podchody, a finalnie nieudolne łóżkowe manewry, wolała włączyć ulubiony film albo przeczytać pikantną książkę i odpalić wibrator."

Początkowo byłam wkurzona na postępowanie Lidii względem Olgierda. Ale później zrozumiałam jej decyzje. I chyba lepiej, że wyszło jak wyszło. Ciekawa jestem jak Wy odbierzecie jej wybory.

Książka wywołuje szereg sprzecznych emocji. Pojawia się smutek, gniew, nadzieja, współczucie, wzruszenie. Ta powieść wciągnęła mnie już od pierwszej strony w wir niezapomnianych emocji i doznań. Szokujące zwroty akcji nie pozwoliły mi nawet na chwilę nudy. Możecie spodziewać się intymnych scen, wulgaryzmów i brutalnych opisów. Jednakże wszystko zostało zrównoważone wątkami spokojniejszymi, artystycznymi, które autorka zgrabnie wplotła w fabułę nawiązując do sztuki, literatury czy muzyki.

"- Jesteś jak ostatni jesienny motyl… - szepnął w półśnie. Tym właśnie była, kruchym motylem, cieszącym się ostatnimi promieniami jesiennego słońca, beznadziejnym, beztroskim, skazanym na śmierć przychodzącą wraz z pierwszym, zimowym chłodem."

"Jesienny motyl" to mocna, gorzka, przepełniona sprzecznymi emocjami opowieść o tym, że spełnione marzenia nie zawsze okazują się tym, czego się spodziewaliśmy. To książka o dwójce życiowych rozbitków, którzy zderzyli się z brutalnością życia. To lektura o samotności, o próbie naprawy błędów przeszłości, trudnych decyzjach. Na jesień idealna! Szczerze polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2021-01-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2021,
Inne książki autora
Underground
Agata Suchocka0
Okładka ksiązki - Underground

TRZECH MĘŻCZYZN JEDNA KOBIETA MROCZNE TAJEMNICE Odrażający, brudni, źli. Piękni, ponętni, szaleni. Tacy właśnie są bywalcy undergroundu. Za dnia studenci...

Woła mnie ciemność
Agata Suchocka0
Okładka ksiązki - Woła mnie ciemność

XIX wiek. Z amerykańskiego Południa do Londynu przybywa potomek zubożałego rodu, młody Armagnac Jardineux. Bez pieniędzy, perspektyw, niemal bez dachu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy