"Czy wiersze z tak odmiennej tradycji mogą tak dobrze siedzieć w polszczyźnie? Czy to talent tłumacza, kunszt poety, czy po prostu bliskość liryczna innych, pozajęzykowych pasm? Nie wiem, ale tom Ramiego Al-Aszeka to takie syryjskie pieśni miłości, tułaczki i niemocy, tyle że wszystko jest tu z mięcha, z życia, nieodwołalne jak wojna w Syrii i bolesne jak wycie matki po stracie dziecka. Po tej ziemi podobno kiedyś »przeszły psy pamięci« i przegryzły się do gołej kości, zostawiając tylko wspomnienia o kraju i wieczny exodus. A przecież ocaleliśmy - »(…) jak powiedział ptak ocalony od nieba. Ocaleliśmy niczym węgorz uratowany od wody«. Tak się śpiewa tylko w językach umarłych, w językach miłości".
Jakub Skurtys
"Książka, którą wolno kraść (pokaż to ochronie w księgarni). Z mięśni, nerwów i drutów, z których jest związana, można znowu uczyć się mówić i milczeć; która pokazuje, ile kosztuje prawda po pięknie; ile powietrza trzeba oddać, nie przyjąć, dla wszystkiej jednej jej samogłoski".
Konrad Góra
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2020 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN: b.d
Liczba stron: 80
Język oryginału: arabski
Tłumaczenie: Kaźmierczak Filip